podsumowanie rundy

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
L_M
Posty: 1135
Rejestracja: 16 gru 2002, o 13:20
Lokalizacja: z misji na Marsa
Kontakt:

#16 Post autor: L_M » 22 lis 2005, o 16:24

Szkoda straconych puntkow, bo przy odrobinie konsekwencji zapobiegliwosci mozna bylo wywalczyc sobie nawet 3 ostatnimi kolejkami duzo wyzsza pozycje z bardziej realnymi szansami na walke o awans. Nie ma jednak rzeczy niemozliwych, wierze ze nastepna bedzie duzo duzo lepsza. Mimo wszystko dobre transfery, szkoda Petasza (prawdopodobnie nie zostanie, choc pewnie decyzje podejmie dopiero nowy trener) ktory ma talent widoczny golym okiem, a zaprzepaszcza sobie go brakiem profesjonalnego podejscia do gry. I wiem to juz na pewno, zreszta dzis pokusil sie nawet o przeprosiny wobec zespolu ;) Rozczarowanie to Pulkowski, mam nadzieje ze bedzie z niego jeszcze kawal rozgrywajacego, na jakiego sie zapowiadal. Niestety zawiodl po raz kolejny Bizak, no i slaba runda w wykonaniu Nowaka. Na wiosne potrzebujemy przede wszystkim skrzydlowych, i bramkarza. Przydalby sie jeszcze jeden solidny obronca. Do tego konsekwentna gra pod batuta nowego trenera, i wszystko jest jeszcze mozliwe ;)

heli
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 6680
Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#17 Post autor: heli » 22 lis 2005, o 16:41

podsumowując całe rozgrywki drugiej ligi nie było` ani jednej drużyny, która by miała całe rozgrywki równe, bo gdyby taka była to miała by nie złą przewage, w sumie przez to strata do czołówki nie jest tak duża, ale jednak poziom gry nie był zbyt dobry, można gdybać, że jakby tu czy tam utrzymali przez 5 czy 10 minut wynik jaki był to bylibyśmy w czołówce, ale jednak tak nie było. W sumie zgodze sie z KK, bo porównując obecną i zeszłą runde to zrobiliśmy krok do przodu, jednak był on zdecydowanie za mały, aby usadowić si ei dołączyć do czołówki drugiej ligi. Szczerze to niby są zapowiadane wzmocnienia, ale jednak w ostatnich latach braliśmy głównie graczy z kartą na ręku, a tu jednak jak na drugą lige nie ma za wielu na tyle dobrych, a jak są to często ktoś z pierwszej ligi ich w ciemno zatwierdzi w końcu nic nie kosztuja. Może jakieś wypożyczenia, jednak tu skolei nigdy nie bedzie sie mieć pewności czy taki piłkarz gra na całego. W sumie to tez uzbrajom sie w cierpliwośc i patrza spokojnie z wiarą, bo w sumie nie wiele pozostało. Ciekaw jestem czy słowa p. Klimka zostaną potwierdzone czynami. I czy to naprawde bedą wzmocnienia czy po prostu wymiana kilku graczy nie pasujących na innych nie iwadomo jakich.
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke

SODA

#18 Post autor: SODA » 22 lis 2005, o 18:27

a co to za strata 9 oczek w tak słabej lidze.

loveparadee

#19 Post autor: loveparadee » 22 lis 2005, o 19:51

widze ze pan Klimek sie wkurwił (i dzieki bogu !!!) fornalak poleciał :D :D :D :D
teraz czas na reszte pseudopiłkarzyków... :evil: :evil: :evil:

Z tego co mówił nasz "prezes" wiosna moze byc CIEKAWA !!!!!

OBY ..... 8)

gerhat
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10274
Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
Lokalizacja: wszyscy wiedzą
Kontakt:

#20 Post autor: gerhat » 22 lis 2005, o 19:54

Kkubicki pisze:Rok temu martwilismy sie, ze Ruch upadnie, teraz martwimy sie ze jest duza strata do czolowki. Porownujac ta sytuacje, powiem tak, ze zrobilismy za maly krok do przodu. Dalej do mnie nie dociera jak mozna wygrac z Jagiellonia i kilkoma innymi solidnymi ekipami, a przegrac z Podbeskidziem, Kujawiakiem, KSZO, czy inna Polonia...
kk ja mnie mieszałbym spraw organizacyjnych od sportowych.
W sprawach organizacyjnych napewno zdecydowanie się poprawiło, natomiast sportowo jest gorzej niz było:

dla przypomnienia:
18.11.2004 16:23 › Ruch był w minionych miesiącach poddany zarówno silnej presji wewnętrznej (strajki piłkarzy, zawirowania związane z funkcją prezesa klubu), jak również zewnętrznej (kłopoty z wierzycielami, zakazem transferów). W tych okolicznościach bilans punktowy i miejsce w tabeli są całkiem niezłe, zwłaszcza że 10 z 17 meczów Ruch rozgrywał na wyjeździe.

Drużyna grała jednak bardzo niestabilnie. Zanotowała świetne występy. m.in. przeciw Koronie Kielce czy Kujawiakowi Włocławek, zanotowała i fatalne, jak chociażby przeciwko Zagłębiu Sosnowiec. Zasługą trenera Jerzego Wyrobka jest wkomponowanie w zespół wielu młodych piłkarzy, z których kilku (Piotr Ćwielong, Tomasz Foszmańczyk, Rafał Wawrzyńczok) ma już mocną pozycję, a kilku innych dobija się do składu, który generalnie sprawia wrażenie rozwojowego.

Sukces: Umiejętność walki wbrew wszystkim przeciwnościom.
Rozczarowanie: Skłócenie zespołu z działaczami.


10 miejsce
23 punkty
19–23 bramki
6 zwycięstw
5 remisy
6 porażek
Obecnie nie graliśmy 10 meczy na wyjeździe i mamy taki dorobek:
12 miejsce
21 punkty
20–22 bramki
6 zwycięstw
3 remisy
8 porażek

Wiem, że nie od razu rzym zbudowano, ale nie ma się naprawdę czym hełpić.
Kondycją i fromą prawną klubu niech się zachwycają ekonomiści i prawnicy, kibice patrzą na wyniki sportowe.

KK
Posty: 1440
Rejestracja: 10 sie 2002, o 13:58
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#21 Post autor: KK » 22 lis 2005, o 20:16

Gerhat ja sie niczym nie podniecam. Tylko chce zwrocic uwage na to, ze postawione zostaly fundamenty, na ktorych mozna stawiac dobra druzyne. Rok temu nie bylo zadnych fundamentow i owczesne osiagniecie trenera Wyrobka to majstersztyk.

Tak jak napisal SODA. Nadal twierdze ze 9 punktow to zadna tam strata. My w trzech ostatnich kolejkach stracilismy 7 punktow, a bedzie do rozegrania 17 spotkan, w tym te najwazniejsze na wlasnym boisku. Pozostaje nadal sie wewnetrznie mamic, ze bedzie dobrze... Kiedys te chude lata musza minac. Po fazie kryzysu i depresji, musi przyjsc ozywienie.

Tak na marginesie. Chcialbym zeby pierwszym trenerem zostal Lorens. Chcialbym, zeby wiekszosc forumowiczow miala satysfakcje, chcialbym zeby wreszcie trener Ruchu byl traktowany jak trener naszego klubu, a nie wrog. Chcialbym sie przekonac do Lorensa, a po sezonie przyznac ze mieliscie racje... Pytanie czy Lorens zaryzykuje, czy nie bedzie chcial szargac sobie nazwiska jakims 2-ligowym klubem?

PS. Wyrobkowi czy Fornalakowi nie przeszkadzaly wojny w szatnie, brak pradu, odzywek, pieniedzy. Ale przeciez dla niektorych cos takiego jak "niebieska krew" nie istnieje, a o "niebieskiej rodzinie" trzeba pisac jedynie negatywnie.

brelok

#22 Post autor: brelok » 22 lis 2005, o 20:22

Pulkowski być może zawiódł. Lecz bardzo wielki udział ma w tym trener, to bowiem on zrobił z niego nie lidera lecz faceta od brudnej roboty.
Jesli ktoś zawiódł to raczej Bonk. Dziwię się trochę, że nigdy nie zagrała para Pulkowski - Owczarek. I nie sądzę, że gdyby Owczarek nie doznał kontuzji ekstrener zdobyłby się na taki manewr.
Dawno nie było w Ruchu zawodnika, który by miał takie podanie jak Pulkowski. Jesli go spławią (a wiele na to wskazuje) to będzie wielki błąd.

KK
Posty: 1440
Rejestracja: 10 sie 2002, o 13:58
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#23 Post autor: KK » 22 lis 2005, o 20:31

Do Pulkowskiego nic nie mam, ale na mnie zrobil nijakie wrazenie. Taki Bonk byl wedlug mnie duzo przydatniejszym i bardziej kreatywnym grajkiem, potrafil rozrzucic pilke, uderzyc z dystansu, ale to moja subiektywna ocena.

brelok

#24 Post autor: brelok » 22 lis 2005, o 20:35

Kkubicki pisze:Gerhat ja sie niczym nie podniecam. Tylko chce zwrocic uwage na to, ze postawione zostaly fundamenty, na ktorych mozna stawiac dobra druzyne. Rok temu nie bylo zadnych fundamentow i owczesne osiagniecie trenera Wyrobka to majstersztyk.

Tak jak napisal SODA. Nadal twierdze ze 9 punktow to zadna tam strata. My w trzech ostatnich kolejkach stracilismy 7 punktow, a bedzie do rozegrania 17 spotkan, w tym te najwazniejsze na wlasnym boisku. Pozostaje nadal sie wewnetrznie mamic, ze bedzie dobrze... Kiedys te chude lata musza minac. Po fazie kryzysu i depresji, musi przyjsc ozywienie.

Tak na marginesie. Chcialbym zeby pierwszym trenerem zostal Lorens. Chcialbym, zeby wiekszosc forumowiczow miala satysfakcje, chcialbym zeby wreszcie trener Ruchu byl traktowany jak trener naszego klubu, a nie wrog. Chcialbym sie przekonac do Lorensa, a po sezonie przyznac ze mieliscie racje... Pytanie czy Lorens zaryzykuje, czy nie bedzie chcial szargac sobie nazwiska jakims 2-ligowym klubem?

PS. Wyrobkowi czy Fornalakowi nie przeszkadzaly wojny w szatnie, brak pradu, odzywek, pieniedzy. Ale przeciez dla niektorych cos takiego jak "niebieska krew" nie istnieje, a o "niebieskiej rodzinie" trzeba pisac jedynie negatywnie.
I tylko rodzie się pytanie o co nam chodzi. Czy o dalsze masturbowanie się mitami o bohaterach co to niestrudzenie pływali w bagnie i szambie. Czy o to by w końcu Ruch był tak samo normalnym i profesjonalnym klubem jak mają to w zwyczaju klubu zachodnie. Czyli w którym prezes to prezes, trener to trener, a zawodnik to zawodnik. W którym każdy robi swoje, a jak ktoś probuje podskakiwać to kończy jak Swierczewski w Cracovii a teraz Lechu (a było nie było trochę bardziej piłkarsko utytułowany od Mariusza)
Czy chodzi nam o to by garstka fanatyków czciła ostatnich "niebieskoskórych" mahawków w B-klasowym rezerwacie.
Czy w Wiśle jest jakaś białokrwista rodzina ?. Czy tam ma ktoś gwiazdki we krwi ? Pewnie ma, tyle że są rzeczy które ma się wewnątrz i nie przeradzają się na zewnętrzne struktury mafijne z kacykiem na czele oraz garską żarliwych wyznawców gotowych przekręcić każdą wypowiedź byle tylko odmalować jak najgorszy obraz oponenta. Jak za najlepszych czasów komuszej propagandy

gerhat
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10274
Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
Lokalizacja: wszyscy wiedzą
Kontakt:

#25 Post autor: gerhat » 22 lis 2005, o 20:55

Z Pulkowskim mam podobne odczucia, Bonk moim zdaniem był lepszy, ale na wiosna może byc całkiem odwrotnie, bo takich momy kopaczy, roz kopnie prosto, roz trocha krzywo a innym razem kiksuje. Ogólnie poziom prezentujemy bardzo niski, więc naprawde niewiele czym sportowo się jest zachwycać.


Kris jo też bym chcaił żeby Ruch wygrywoł i nie było narzekania, ale dobrze wiemy że tak nie jest.
Na tym forum potrafili my się w czerwcu wznieść ponad podziały, przed barażami ze Zniczem. Godali my jednym głosem, jo, Ty, Patton, Lysy, Lukas, Lutz, AnDre, vahanara wiela innych co ino bez skleroza nie wymienia. Nie ważne czy to Śrutwa, Sibik, Blażej, Smarzyk, Bartos czy inny baton, wszyscy dostali dyspensa. Liczył sie ino Ruch, Czym nom odpłacono ze Zniczem gupio wspominać, czy się nom odpłaco przez ta runda, przemilczmy.
Spólka zrobiła bardzo wiele, dostała licencja, sa wypłaty, fajne stroje i fajne logo na koszulkach, poprawiła się estetyka stadionu. Te tematy też się przewinęły na forum w pozytywnym słowa tego znaczeniu, choć nie brakowało i w nich krytyków. Sam krytykowałeś ideę tej modernizacji i malkontenetem Cię nikt tu nie nazywo (chociaz poczucia humoru by Ci się też czasami trocha przydało). Jest wiele dobrych rzeczy tylko nadal nie ma wyników, nadal są kłótnie w szatni, nadal sa kłótnie ze sędziami, nadal trener nie jest autorytetem dla zawodników, a tym bardziej dla kibiców, nadal są osoby bezkrytyczne dla siebie i bardzo krytyczne dla innych.
Jest wiele emocji, niepotzrebnych emocji, ale patzrząc refleksyjnie, internet nie jest sterowalny więc coś ku*** jest nie tak, skoro ta krytyka się pojawio.

Awatar użytkownika
Wilus
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 609
Rejestracja: 11 sie 2002, o 22:07
Lokalizacja: kiedys Batory, K-ce Podlesie/ Ruda Śl
Kontakt:

#26 Post autor: Wilus » 22 lis 2005, o 22:02

Czytam te ciekawie rozwijajaca sie dyskusje pomiedzy KK, Gerhatem i brelokiem i chcialbym sie do niej wlaczyc. Trudo nie zgodzic sie z gerhatem, ze my jako kibice interesuje nas przede wszystkim aspekt sportowy, sprawy organizacyjne schodza na dalszy plan. Jednak racje nalezy przyznac tez tym, ktorzy twiedza, ze jak organizacja lezy to pilkarsko klub kuleje. I tutaj ja mam pewne spostrzezenia. Kazdy przytacza zaslugi Klimka dla Ruchu, ja natomiast nie potrafie pewnych spraw zrozumiec. Dlaczego Klimek , ktory od 2 sezonow inwestuje w klub, ma tak marne wyniki ? Chcialbym jasno, zeby ktos nam kibicom wytlumaczyl, jakie sa priorytety w Ruchu. Nie mi ktos powie, ze w pierszym etapie prostujemy sprawy organizacyjne, a co za tym idzie, nie stac nas na graczy, ktorzy zapewnia nam awans i przez nastepne 5 lat gramy w 2 lidze. Niech to bedzie powiedziane jasno wtedy nie bedziemy sie podniecac jak dzieci przed kazdym sezonem. Jezeli natomiast Ruch ma grac o najwyzsze cele jak sie nam wmawia to dlaczego p Klimek nie reaguje na ta padline, ktora nas Ruch raczy 2 sezon ? Przeciez to sa jego pieniadze ? Jezeli on nie ma czasu na dogladanie spraw klubu to przeciez jest dyrektor sportowy, ktory powinien za niego dogladac interesu, bo nie czarujmy sie, ze powinien to byc interes, Klimkowi przynosi to reklame , kase i prestiz, a kibicom radosc, ze klub gra o najwyzsze cele. Patrzac natomiast na poczynania zarzadu i Klimka mam wrazenie, ze maja to gdzies, nie reagujac na fatalne wystepy naszych kopaczy.
A co do zawodnikow to trudno powiedziec kto sie sprawdzil a kto nie. Na pewno jako druzyna jestesmy ogorkami jakich malo. Padlo tutaj nazwisko Pulkowskiego, ze sie nie sprawdzil. Ja tutaj zadam pytanie, a kto przychdzac do Ruchu sie sprawdzil ostatnio. Ja zaryzykuje i powiem, ze Gilewicz, ktory przyszedl i zostal gwiazda, reszta zawodnikow, po przyjsciu do Ruchu gra duzo slabiej niz grala w innych klubach. Nie wiem, czy nie sa tutaj winni trenerzy, ktorych niestety mamy ostatnio marnych. Dla mnie nie jest pocieszeniem, ze ten ma niebieskie serce, ten robi za darmo a tamten jest taki czy owaki. Jak zaspol nie potrafi wybiegac 90 minut i w koncowkach daje sie ogrywac jak frajer to wine za przygotowanie zespolu ponosi trener. Stad uwazam, ze nie nalezy skreslac Pulkowskiego, ktory moze sie jeszcze pod innym okiem odnalesc. Co do Petasza to gadalem z kumplem, ktory sedziowal ostatnio Mazowsze Grojec i tamtejsi dzialacze potwierdzili, ze Petasz ma papiery na granie jak rowniez problemy wychowawcze, stad to, ze gra ostatnio fatalnie nie jest dzielem przypadku. Ja na dzien dobry zatrudnil bym trenera, ktory ma jaja i zrobilbym z niebieska rodzinka porzadek. Niech on oceni kto sie nadaje do gry a kto, nie, niech on przygotuje zespol, niech zarobi kase i niech odpowiada za wyniki zespolu. Niech dzialacze ucziwie powiedza co jest grane, czy walczymy o gorne cele czy nadal bedziemy dymani przez kelnerow z "wiosek". Ja chce uczciwej dpowiedzi, na co nas stac i na co mozemy jako kibice oczekiwac

Wilus

AndRe
Posty: 2620
Rejestracja: 8 paź 2002, o 21:36
Lokalizacja: Katowice/Pruszkow/London Zdroj
Kontakt:

#27 Post autor: AndRe » 22 lis 2005, o 23:05

Nie no Wilus az tak tragicznie bym nie ocenial naszych transferow

Biza po przyjsciu z Tychow, gdzie gral srednio u Nas za Lorensa mial super sezon gdzie 3/4 trenerow zyczylo sobie go w skladzie. nawet pamietam tytul Pilki Noznej - Na swieta dobrego sponsora, deske surfingowa i Bizackiego...

Bajera - ktory mial opinie pijaka i chulaki u Nas gral naprawde dobrze..Pamietam opinie kibicow Stomilu o Nim przed przejsciem do Nas

Grzelak - zajebsty grajek, jeden z najlepszych skrzydlowych w Polsce. Gral lepiej niz w LKS u Nas

etc etc..

Najgorszy sezon transferowy byl ten rok temu. Oprocz Kuczmy to same zonki.


Co do tematu Pulkowskiego. Dobry grajek , ktory jak bedzie w formie bedzie kreatywniejsz od Bonka. Bonk to typowy rzemieslnik , Pulkowski ma zadatki na lepsze granie.

Petasz - klopoty z psycha.. talent---choroba Macieja Terleckiego ->tez mial papiery ale byl stukniety i nie wyszlo..

Rajman -?

Sklad mamy naprawde niezly -> wiem ze sie nuiektorzy oburza ale dla mnie jest mocniejszy niz liderujacych druzyn z Lodzi.
Bartnik, Myszor , Klaczka to gracze ograni - podpory defensywy. Nowak zdolny chop , Pepe - talent czystej klasy , Janoszka - nadchodzi talent , w srodku tez w miare ok

i zostaja skrzydla i pustka. ani smarzyk , ani fosa , ani ani...
My name is prince and i'm funky

17.11.11 - kolejny fan Niebieskich przychodzi na swiat :-)

MiG29

#28 Post autor: MiG29 » 23 lis 2005, o 00:02

Ta prawde mówiąc jestem mimo wszystko zaskoczony przebiegiem rundy. Ogladając sparingi i wyczyny na wiosna myślałem, ze bedzie bardzo źle. Myślałem, ze poczatek bedzie tragiczny i dopiero pod koniec rundy coś ugromy. Mimo wszystko Ruch zaskoczył mnie poztywnie. Moze dlatego, ze byłem ogromnym pesymistą przed rundą.

Co do Pułkowskiego - był on najlepszym zawodnikiem w sparingach - nie wiem dlaczego w meczach ligowych gra w sumie słabo.
Oceniając skład - uważam, ze jest u nas dobry szkielet do budowy drużyny - trzeba tylko, by nowy trener konsekwentnie budowoł drużyna zgodnie ze swoim planem

No i jeszcze jedna rzecz bardzo ważna- trzeba przywrócić normalne proporcje: Działacz działa, Trener trenuje zawodników i ustala skład, a piłkarzyki trenują i grają!!

arcio
Posty: 5014
Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
Kontakt:

#29 Post autor: arcio » 23 lis 2005, o 00:23

MiG29 pisze:No i jeszcze jedna rzecz bardzo ważna- trzeba przywrócić normalne proporcje: Działacz działa, Trener trenuje zawodników i ustala skład, a piłkarzyki trenują i grają!!
Święte słowa !!!
nigdy nie jest za późno

Awatar użytkownika
Slawko
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1782
Rejestracja: 15 lis 2003, o 11:59
Kontakt:

#30 Post autor: Slawko » 23 lis 2005, o 08:23

A moim zdaniem to jest tylko druga liga. Nie trzeba wirtuozow fusbalu zeby wygrywac szpile. Trzeba zaangazowania, ambicji, walki i dobrego trenera ktory wszystko ulozy. Wydaje mi sie ze Lorens jest takim czlowiekiem. A co do ambicji i walki to juz zalezy od kazdego grajka osobno.
"Popularność Ruchu na Śląsku nie zna granic" - Przegląd Sportowy, 1934r.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: uszy i 31 gości