Ruch Chorzów - Arka Gdynia

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
gerhat
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10273
Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
Lokalizacja: wszyscy wiedzą
Kontakt:

#121 Post autor: gerhat » 9 cze 2005, o 14:47

stan01 pisze:Panowie! Przestańcie juz pi***olić na temat naszych grajków. Każdy kto chodzi na szpile z udziałem Niebieskich widzi, że te "CHOPY" nie wiedzą o co w fusbalu chodzi, po prostu nie mają pomysła na grę. Ale czy to tylko Ich wina?.
Taktykę gry ustala trener i Jego ludzie i Oni powinni być równiez odpowiedzialni za wyniki i grę zespołu.
Jak ktos coś sp***doli w robocie to za to płaci, albo wylatuje z roboty.

A to wozenie się po Mariuszu, Bizaku i innych (gerhat, Łysy i inni), jest po prostu, wg mnie, bezsensowne i nudne.
stan
:twisted:
Pokoż mi kaj jo się po nich woża za wyniki, przy okazji może znajdziesz wpisów kaj obwiniom trenerów
a tak wogóle to poczytej se wpisy na głównej i na forum i policz sobie posty kaj jadą na bizy, srytwy, bartosa.
Weź se kalkulator bo ostatnie pięć szpili poleciało na nich tyla łaciny że gowa boli.
I co może jo to tam wypisuja z Lysym na spóła :?:
To pisz do adminów niech ci potwioerdzą że te wpisy nie sa moje.

Jak ktoś pisze śrutwa ciul to jest ok. ale jak jo napisza że tak się nie powinien wypowiadać kapitan i podaja tego uzasadnienie, to juz boli fan clubik, nie. Argumenty bolą, jo wiem. Zamiast się czepiać mnie, napisz może że to bardzo fajnie jest jak kapitan się mazgaji przed kamerą. Takim jak ty wystarczy rzucić nazwisko na pożarcie (Błażej) i juz są zadowoleni, bo zaś jakieś ploteczki są, a kapucha urasto do roli bohatera.
Błażej chyba zrobił więcej wczoraj siedząc z prezesem, aniżeli twój idol na boisku.
Ostatnio zmieniony 9 cze 2005, o 15:04 przez gerhat, łącznie zmieniany 1 raz.

maciek73

#122 Post autor: maciek73 » 9 cze 2005, o 14:52

Tak w ogóle to oni som fajne chopy, ino we fusbal groc nie umiom, może tyz nie chcom.

paul1920

#123 Post autor: paul1920 » 9 cze 2005, o 14:59

No, no zgadzam się z maciek73 nie tyle ze nie umią co nie chcą!

piechol
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 231
Rejestracja: 22 wrz 2002, o 11:18
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#124 Post autor: piechol » 9 cze 2005, o 15:17

spyru pisze:Piechol co ty dupisz? Grajki, mimo że nie powinni, kase jakąś tam dostają. W miare regularnie. Premii nie dostają bo niby ku*** za co??
Wiec osobiście nie wierze w to żeby Błażejewski sie "wypisał" z powodu zaległości.
Ktoś wcześniej rzucił hasło, że są zaległości i dlatego nie grał. Stąd moje słowa. Jeśli zaś jest inaczej to dla mnie powód może być tylko jeden - cała rodzinna atmosfera, którą od lat tworzą ci sami, których trzeba wyrzucić ! Niech se Mario w tej swojej Polonii gra, Bizacki niech w Grecji za kelnera robi.
od małego NIEBIESKI

paul1920

#125 Post autor: paul1920 » 9 cze 2005, o 15:27

Widze, że to każdy się opier... ala na wzajem. Rozumie jak byśmy nie kibicowali jednemu klubowi a nie. Ja mysla żebyśmy skończyli. 8)

Pavlique
Posty: 4804
Rejestracja: 31 gru 2003, o 11:44
Lokalizacja: Pless-Stadt
Kontakt:

#126 Post autor: Pavlique » 9 cze 2005, o 15:45

Gerhat napisoł:
Pavlique
napisałeś to w temcie obok

Cytat:
Rzić rzić rzić... niy jada szkoda mi urlopu z roboty brać... jak bydom grać z lwowiokami to mozno sie wybiera ale piechty i tela.....



Dla mnie to to samo co zrobił Błazejewski. Znaczy sie wypisałeś.
Co innego nie mieć szcunku do kopaczy, a co innego dla naszego klubu.


A co to do Ciebie jest "nasz klub" powiydz mi: bo do mie ani grajki,ani rozlatujonce sie stadion, ani zarząd, ani ich wszyskich pi***olone podejście do tego co robiom, nawet to wszystko co dzieje się wśród nos kibiców? jo sie z tym niy utozsamiom i powiym wiyncyj jak na benefisie żech siedzioł i na koniec szpila za omegom jakis synek chcioł wlecieć na boisko i go porządkowy niy ścioł puścić a z trybun poleciały kurwi iinne ch*** pod jego adresem to rzech sie wtedy uświadomioł, ze wielu z tych co łazi na Ruch jest im zupełnie obco, to co do mie jest "naszym klubym" to jest tradycjo, ludziska pokroju Gucia, Nowaka, ale i Miodka, Kuczoka, doktora i poru jeszcze innych kerzy by dali się pokroić za barwy, tradycjo, legenda i to wszysko co znaczyło kiedyś RUCH - możno to i nazwać wielkościom, w małych sprawach - od zapieprzania po boisku, od zawdy niebieskich strojów, aż po stosunek do nos kibiców; to jest mój klub RUCH Chorzów i taki klub jest - a raczyj boł - mi bliski; a teroźniyjsze pierdolynie że Ruch to my a nie wy to jest mowa - trawa i tela i - prziznaja - wczoraj byłech po 6 żywcach i strasznie wkurzony żółć sie zy mie loła; dzisioj pisza na chłodno i jeszcze roz godom coroz barzij odpływom na NIYBIESKI OCEAN od tego wszyskigo co jest teraz na CICHEJ 6
dziękuja za uwaga .....
I'm a man who walks alone

ishateR

#127 Post autor: ishateR » 9 cze 2005, o 15:49

jo powiem tak :
KOCHOM RUCH !
bez wzgledu jak sie prezentuja grajki ;)
kochom po prostu ten klub ; 8)

I LOVE RUCH Chorzów

Pavlique
Posty: 4804
Rejestracja: 31 gru 2003, o 11:44
Lokalizacja: Pless-Stadt
Kontakt:

#128 Post autor: Pavlique » 9 cze 2005, o 15:51

Piecholowi
Pavlique, a co Ty byś zrobił ? Łazisz do roboty, jako jeden z niewielu robisz, chce Ci się, nie olewasz. Inni mają robotę głęboko w du***. A gdyby Ci na dodatek nie płacili ? Co byś zrobił ?
Słuchej jo mom w żyłach ślonsko krew; mie w doma tak wychowali że robota jest wartościom jednom z nojwiynkszych - poczytej się encykliki JPII o pracy - i jo jak ida do roboty to czy mi sie chce czy niy robia na maksa; a to że czasym i pora miechów kasy niy dostowom to niy znaczy że zaczynom pi***olic robota; godom z szefami próbujymy razym dońść do rozwionzanio ale niy pi***ola roboty;
to jest moi ślonski wychowani i tela; a powiym Ci żech po studiach w piyrszym roku roboty dostowoł na rynka 406 zł a moi kumple zo poszli do zawodówki górniczyj w I klasie szkoły dostowali za praktyka dwa razy tela; i teroski poczuj ło czym jo godom
Pozdr :wink:
I'm a man who walks alone

modelius1

#129 Post autor: modelius1 » 9 cze 2005, o 16:35

LoLo pisze:według mnie to srutwa moci strasznie,bo jak pamietom jak szlismy na majstra pora lot tymu to srutwa groł w legi i wszystko fajnie szło(wygrywali my z karzdym)ino przyloz nazot to zaczło sie dupic i skonczyło sie chyba na 3 placu jak pamiyntom!a co do Błarzeja to mu sie wcale nie dziwia!INO ZEBY PRZED BARARZAMI TAK POŁOWA SKŁADU NIE ZROBILA!! :evil:

jakbys zoboczol sklady z tamtych meczy to bys wiedziol ze on prawie kozdy mecz zaczynol od lawy,a wogole to wos nierozumia bo jak strzeli brama to mu jajca chustocie a jak cos nie tak to srutwa najgorszy to jo sie wos pytom czy wy patrzycie na szpile co odpierdalali takie ci*** jak -unierzyski,kaczorowski,pokladowski,sibik,adamski,molek, to chopy juz dawno zapomnieli grac w bala

stan01
Posty: 666
Rejestracja: 18 cze 2003, o 21:18
Lokalizacja: Piekary Sl.
Kontakt:

#130 Post autor: stan01 » 9 cze 2005, o 21:57

Slowa gerhata: "Jak ktoś pisze śrutwa ciul to jest ok. ale jak jo napisza że tak się nie powinien wypowiadać kapitan i podaja tego uzasadnienie, to juz boli fan clubik, nie. Argumenty bolą, jo wiem. Zamiast się czepiać mnie, napisz może że to bardzo fajnie jest jak kapitan się mazgaji przed kamerą. Takim jak ty wystarczy rzucić nazwisko na pożarcie (Błażej) i juz są zadowoleni, bo zaś jakieś ploteczki są, a kapucha urasto do roli bohatera.
Błażej chyba zrobił więcej wczoraj siedząc z prezesem, aniżeli twój idol na boisku."

Gerhat, wydaje mi sie, że jesteś uczulony na słowo "Srutwa" i nie tylko.. Po pierwsze: Pan Srutwa nie jest moim idolem (a jak chcesz wiedziec to jest nim, niestety, Włodek Lubanski), ale szanuję Gościa (czyli Mario) za to co zrobił dla Niebieskich i co wg mnie dalej robi. Po drugie: Ten temat ciagnie sie już prawie dwa lata, non stop te same wypowiedzi, te same żale, te same pretensje do tych, niestety, samych grajków. Mam propozycję: Skonczmy gadanie (czyli pi***olenie) na Forum, spotkajmy sie przy piwie i może cos wymyslimy co by pomogło NIEBIESKIM.
Pozdrowienia dla .......

AndRe
Posty: 2616
Rejestracja: 8 paź 2002, o 21:36
Lokalizacja: Katowice/Pruszkow/London Zdroj
Kontakt:

#131 Post autor: AndRe » 9 cze 2005, o 22:17

stan01 pisze:. Mam propozycję: Skonczmy gadanie (czyli pi***olenie) na Forum, spotkajmy sie przy piwie i może cos wymyslimy co by pomogło NIEBIESKIM.
Pozdrowienia dla .......
Wreszcie jakis sensowny pomysl.

Pisanie na forum nic nie zmieni.Zreszta na tych ciuli zwanych pilkarzami , zarzadem etc szkoda klawiatury
My name is prince and i'm funky

17.11.11 - kolejny fan Niebieskich przychodzi na swiat :-)

Esiu.

#132 Post autor: Esiu. » 9 cze 2005, o 23:30

2 godziny przed barażem u nos sie pódymy do sajonary i wychlejemy tela piwa co Bartos i sie pogodomy o RUCHu.

gerhat
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10273
Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
Lokalizacja: wszyscy wiedzą
Kontakt:

#133 Post autor: gerhat » 10 cze 2005, o 00:02

stan01 pisze:...Gerhat, wydaje mi sie, że jesteś uczulony na słowo "Srutwa" .......
Uczulony to jo jest na sierść i na to biera tabletki.
A na te słowo jo jest nie uczulony a uodporniony, w przeciwieństwie do tych co się zachłystują tym co się im rzuci na pożarcie.
Cenia go za te ponad 100 goli, a do 99 to nawet wicej niz go cenilem. Z tym ze patrza nie ino na to.
Widza goscia co dzisiej krzyczy na sedziego ze jest sk***ysynem, jutro czyto ewangelia na Ruchu, a pojutrze mo na koszulce CHWDP.
Widza goscia co przedwczoraj pokazwal wzprostowany palec kibicom LKS a pojutrze nawoluje do pojednania przed oltarzem.
Widza goscia co mo na klacie niebieskie serce, ino prawo reka mo niebiesko+czerwono, bo podpisuje uchwaly zarzadu Poloni.
Widza goscia co jest kapitanem, a wiecznie cos nie gro, rekoczyny, posadzenia o handlowanie, podzial na tych z rodziny i reszta, puszczanie nerwow ect.
Widza goscia co wczoraj puszczol oko do kibicow w mlynie na Cichej, a pojutrze czytom wywiad w ktorym twierdzi ze wsrod kibicow Legii mo wielu przjaciol i to sa fajni goscie.
Widza goscia co na widok kamery, flesza i mikorfonu zawsze jest pierwszy, nawet odwalajac padline z Arka mo cos do powiedzenia nie wazne czy na temat czy nie.
Moglbym jeszcze wymienic pare przkladow ale chyba wystarczy.
To jest poprostu Wash & Go. Dla kazdego cos milego. Az sie boja dzis otworzyc lodowka, bo na opakowaniu jogurtu moga zoboczyc jego podobizna, a jutro moga przypadkiem przeczytac w Przyjaciolce wypowiedz dr Mario nt. szkodliwosci nabialu.
I na tym polego moje uodpornienie, ze nie lapia sie na lep.

I na koniec zeby zas nie bylo ze sie czepiom. Niech gro w barazach jak trener go widzi w skladzie ino niech spusci gowa, bo noszenie brody powyzej nosa jak samemu sie nie jest w porzadku to ....

Zadowolony :?:
Zadowoleni :?:

A teraz niech trenuja, zeby wzgrac te baraze. Niwazne czy gorol, hanys albo lwowiok. W barazach nie ma podzialu, jest jeden cel. Ruch to My i Oni.
End.

stan01
Posty: 666
Rejestracja: 18 cze 2003, o 21:18
Lokalizacja: Piekary Sl.
Kontakt:

#134 Post autor: stan01 » 10 cze 2005, o 06:26

[quote="gerhat"]

Zadowolony :?:
Zadowoleni :?:

Ja nie do końca, ale z tym END się ZGADZAM.

WOJTEKK

#135 Post autor: WOJTEKK » 10 cze 2005, o 10:21

Srutwa z Biza =22 bramy ,pozostałe 14 bramek 6 piłkarzy- to kto wreszcie nie gro????to kto te bramy miol strzelac???Gerard Cieslik (bez obazy)??? jak grali tak grali,ale reszta ?????i niepeirdolcie ze cala wina to ci dwaj zawodnicy !!!!!!!! :twisted: dlaczego ku*** nie leca na Sibika?Mosóra i reszty co przeszli obok meczy????na palcach idzie policzyc ile na nich polecialo obelg,a na tych dwóch wszyscy,czemu na loza nie walicie i tym co tam siedzieli nie nabluzgali??? ehhhhhh

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot], Konrad i 49 gości