Jasne, puchary to ino nagroda dla pilkarzy za poprzedni sezon, i tak to traktuja
Akurat Efir jest wg mie w pewnym sensie takim wyszperanym z nizszych lig (podobno Ruch obserwowol go i Mikite przed przejsciem do Legii). Ryzyko kontuzji jest zawsze, przy Efirze tym bardziej, ale to juz mo za soba. To nie byly rozne kontuzje, a odnawiajace sie z powodu zlego leczenia. Wiosna pogrol, wiec ze zdrowiem jest ok. Jeszcze dojda badania, jak tam cos wyjdzie to skonczy jak Swierczok, czyli mu podziekujemy. Piech tez do nos przylazil w podobny sytuacji, tzn po zerwanych wiezadlach, a do tego nie przebil sie w 1.ligowym Widzewie
Mikity tez bym nie skreslal - on doszedl do Widzewa juz po pierwszej kolejce w lutym, czyli ani nie pracowol z zespolem na obozach. Do tego tak jak piszesz, jest Kocian i pewnie on mo duzo do godki przy trasferach, a na razie my sie na nim nie przejechali, wiec trzeba wierzyc
Ciezko jest znalezc bardziej perspektywicznego napastnika do Ruchu z naszymi finansami. Jeden czy dwa transfery nie sa mozliwe, bo po pierwsze limit placowy (nikt obiecujacy nie przyjdzie za 15tysiecy), a do tego mielimy wasko kadra, wiec jedno, dwa wzmocnienia by nic nie daly.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]