[7 kolejka]Ruch Chorzów - Widzew Łódź 25.09 Cicha godz 19:15

[Elmer]

przy golu to błąd był w środku pola. Zaczęło się od straty i później nie było jak się ustawić. Dziwi mnie krytykowanie Sadloka, bo wprawdzie zawalił przy golu,ale nie bał się gry, czesto się włączał w akcje ofensywne zespoły, a poza tym znowu grał na innej pozycji. Na pewno dużo zdrowia na boisku zostawił. Jego odejście z zespołu może zostawić w drużynie taką dziurę jak po odejściu do Wisły Baszczyńskiego, albo teraz Niedzielana.

Dobrze, że są Piech (szkoda, że chimeryczny), Lisowski (będą z niego ludzie, w końcówce chyba nie miał sił, bo robił błędy i mógł zawalić gola) i Jankowski (szkoda, że jak zacznie strzelać to zaraz go sprzedadzą).

Jeszcze 2-3 takie mecze i nie będzie kim grać.

PS. Może komuś się to nie spodoba, ale nie podobało mi się dopingowanie Widzewa (zbyt częste). Jakoś mnie to zmęczyło... No i "mięso" młynowego Ale to moja opinia i mam do niej prawo

[Golyrubychop]

przy golu to błąd był w środku pola. Zaczęło się od straty i później nie było jak się ustawić. Dziwi mnie krytykowanie Sadloka, bo wprawdzie zawalił przy golu,ale nie bał się gry, czesto się włączał w akcje ofensywne zespoły, a poza tym znowu grał na innej pozycji. Na pewno dużo zdrowia na boisku zostawił. Jego odejście z zespołu może zostawić w drużynie taką dziurę jak po odejściu do Wisły Baszczyńskiego, albo teraz Niedzielana.

Dobrze, że są Piech (szkoda, że chimeryczny), Lisowski (będą z niego ludzie, w końcówce chyba nie miał sił, bo robił błędy i mógł zawalić gola) i Jankowski (szkoda, że jak zacznie strzelać to zaraz go sprzedadzą).

Jeszcze 2-3 takie mecze i nie będzie kim grać.

PS. Może komuś się to nie spodoba, ale nie podobało mi się dopingowanie Widzewa (zbyt częste). Jakoś mnie to zmęczyło... No i "mięso" młynowego Ale to moja opinia i mam do niej prawo

Jak do mie to był fest nieudany pressing.
Chopcy sie przesuwali na prawo, tak, że chyba Nykiel doł sie na środku minonć przy linii a potym to Sadlok mog wybić bal z 5 zamiast liczyć że nikogo za niym niy ma.
Łobejrza w tv to sie posypia popiołym nojwyży.

[Rudebwoy]

jo wos prosza wszystkich malkontentów co byście już na szpile nie łazili i nie komentowali, już słuchać sie tego nie da.
nie podoba sie gra to wy***rdalać kibicować pyrom albo jakiemu innemu szczewu, jak sie kibicem zowiesz to kibicuj a nie pi***ol że żenada i że sie patrzyć nie da, a jak nie to raus z chorzowa kulawi z dupy wzięci pseudo-kibice.
na meczu śpiewocie "moja jedyna miłość" i cały inny repertuar ale jak nie wygrywają to coby ino do***ać i jak to łoni źle grają. takim kibicom dziękuja i dowidzenia.

p.s. jo żech sie fajnie na młynie bawił i żech jes zadowolony z przyjacielskiego remisu

[heli]

przy bramce moim zdaniem najbardziej winny Grodzicki (90%) i Pilarz (10%). Dla mnie identycznie nie mal jak w Bełchatowie. Sadloka akurat bym przy tym bym jakoś specjalnie nie winił, normalne że ustawił się na linii piłki, a że troche cufalicznie przeszła przez całe pole karne, a on zostoł praktyczni jeden na dwóch to wybroł zejście do środka.

Brakuje nam przede wszystkim szybkiego napastnika, który jest w stanie przez te pół boiska zapieprzać sprintem. Bo zarówno Jankowski w pierwszej jak i Piech w drugiej wychodzili na czyste pozycje po coby nie powiedzieć bardzo dobrych podaniach i niestety te akcje nawet nie zakończali strzałami.

Natomiast no cóż po jakimkolwiek braku alternatywy w środku pomocy i próbie przesunięcia tam Sadloka, a teraz postawieniu na Lisowskiego dochodzi wielki problem w ataku, bo też alternatywy nie ma zawiele. Jest niby Zając, który jest tak naprawdę skrzydłowym, a i tak forma już nie ta i chyba lepsza już nie będzie, natomiast moim zdaniem plus dla niego za rogi, natomiast w grze coś było nie tak, jak już kogoś kiwnął, to potem podoł, bądź strzelił bardzo nie celnie. No i mali Piech i Jankowski, którzy na pewno nie są zawodnikami, którzy sami są w stanie zrobić sobie akcje. Jak im ktoś dobrze wrzuci, bądź poda płasko ok, ale indywidualnie póki co oboje nie są w stanie wiele zwojować. No i co dale jeszcze jedynie Stefański mo jakieś ogranie czyli parędziesiąt minut na boisku.

Co więcej dodom, w tamtej rundzie niebyło nie mal żadnych urazów jedynie jakieś grypy i anginy, no i uraz Niedzielana.
Teraz już Jakubowski, Bronowicki, Malinowski, Straka i Olszar. Coś dużo tego, bo teoretycznie pół składu.

A wracając do meczu to zgodza się, że ten mecz kompletnie nie wyszedł Nykielowi, nie najlepiej też Pulkowski.

[chorzowski_rsl]

Slabiutko to wczorej wygladalo,nic mecz za nami,przed nami Korona

[Ryjek]

Piech i Jankowski w Ataku mogą nastrzelać jeszcze wiele bramek dla Ruchu obydwa sa szybcy i bramkostrzelni... bedzie tylko lepiej bo dzisiaj bylo wiele haosu a Pan Waldemar to poukłado

[BOGUCICE]

jo wos prosza wszystkich malkontentów co byście już na szpile nie łazili i nie komentowali, już słuchać sie tego nie da.
nie podoba sie gra to wy***rdalać kibicować pyrom albo jakiemu innemu szczewu, jak sie kibicem zowiesz to kibicuj a nie pi***ol że żenada i że sie patrzyć nie da, a jak nie to raus z chorzowa kulawi z du** wzięci pseudo-kibice.
na meczu śpiewocie "moja jedyna miłość" i cały inny repertuar ale jak nie wygrywają to coby ino do***ać i jak to łoni źle grają. takim kibicom dziękuja i dowidzenia.

p.s. jo żech sie fajnie na młynie bawił i żech jes zadowolony z przyjacielskiego remisu

żałosny jesteś.I mało wymagasz .Od siebie też?Miłośc to nie zawsze "wazelinka".

[Lutz]

Niy ma co sie nerwować, momy takich fusbalerów jakich momy.............) niy spadnymy jo w to wierza!

Pytanie bez podtekstów czy szydery : a fto Twoim zdaniym je tym głównym kandydetem ?
Zresztom co za różnica w tym czy za rok ? Bez stadionu, czy nawet ze SS czeko nos taki los pryndzy czy późni.

[Pivko]

fajnie zagrol Lisowski no i oczywiscie Piech a ile jeszcze torow Pilarz musi zdupcyc zeby Matko grol?? co drugo naszo stracono brama to je jego wina...

[Ozor]

mnie zadziwia uporczywe stawianie na Janoszkę no ale pewnie sie nie znam

[froyd]

kolega wyżyj dobrze godo Matko do tora Pilarz na przedpolu wczoraj zero.Nykiel i Pulo ciyniutko.Doping na -3.A i pora słów do Pepka chłopie ogarnij sie bo jak bydziesz co drugie słowo godoł ku**a muszymy jeb**ć dopingiem, musi być pi***ol**ęcie ku**a to nawet te bajtle co majom po 10-14 lot zrezygnujom z łażynio do młyna! już momy młynek jak odra wodzisław w porywach 300 ludzi a co dopiyro jak sie młynowy zachowuje tak a niy inaczyj

[niebieski!]

doping DNO nie mowiac juz o prowadzacym doping 3/4 dopingu bluzgi ...! chopie ogranij sie i wyjedz z miasta!

[vesti]

Już mi przeszło po tym czymś co wczoraj oglądałem na Cichej, także nie bedę tego czegoś komentował.

Zastanawia mnie tylko jedna rzecz, mianowicie jak to jest i od czego to zależy, że można zagrac dobry mecz (legia, wisła) a nastepnie gra się taką padakę jak wczoraj i inne (górnik, polonia). Od czego to zależy?
Cały czas zadaję sobie to pytanie i nie mogę znależć odpowiedzi.
Dajmy na to takiego Pulkowskiego, potrafi zagrac dobry mecz po którym kibice spiewają: Pulkowski najlepszy napastnik Polski, a następne mecze w jego wykonaniu to masakra.

[kattowitz]

Z uwagi na sprawy osobiste nie mogłem być osobiście na szpilu ale oglądałem go w TV co pozwoliło mi analizę powtórek i obraz z kilku kamer. Więc: karnego nie było. Piłka została czysto wybita Piechowi z pod nogi. Bramka dla Widzewa moim zdaniem na konto Sadloczka ale Krzysiu w bramie też się mógł lepiej zachować. Kontuzja Olszara paskudna i było od razu widać że jest to coś poważnego bo od razu piłkarze pokazywali że potrzebna jest zmiana i wołali o pomoc medyczną. Rozumiem brak zgrania zespołu (duża rotacja zawodników w każdym meczu) ale brak umiejętności wymiany między sobą 2, 3 celnych podań to już niepokoi. Solidny Stawarczyk na obronie to cieszy. Zresztą był cały czas chwalony przez komentatorów. Paweł Lisowski jak na pierwszy mecz w pełnym wymiarze czasowym też nie ma się czego wstydzić. Jak będzie grał w każdym meczu będzie coraz lepszy i będzie lepiej rozumiał się z kolegami. To samo tyczy się Jankowskiego i Piecha. Idzie młodość w Ruchu (chociaż wymuszona kontuzjami innych) i to cieszy bo coś świeżego wnoszą do gry. Myślę, że jak chłopaki się zgrają z resztą będzie z nich pociecha ale muszą grać. Co do Sadloczka trzeba pamiętać, że trener od pewnego czasu ustawia go na pozycjach (lewy obrońca, pomoc) dla niego nie naturalnych ale może jest to podyktowane tym że przygotowuje obronę już do nowego sezonu gdzie Maćka już z nami nie będzie. W zeszłym sezonie głównym zagrożeniem ze strony Ruchu była prawa strona, czyli duet Grzyb - Nykiel, który w tym sezonie został skutecznie zneutralizowany. Dlatego duet G-N jest teraz mniej widoczny. Ecik wyraźnie obniżył loty. To jest cień zawodnika z zeszłego sezonu. Nie ma już takich zawodników jak Niedzielan, Sobiech, Brzyski więc gra Ruchu się zmieniła i nie można wymagać od razu takiej samej gry od ich zmienników ale myślę że z czasem z pomocą trenera Ruch będzie miał swój styl bo teraz niema go wcale. Do tego dochodzi ilość kontuzji jaka nas dotknęła ale to może paradoksalnie wyjść na dobre bo dostaną szansę młodzi zawodnicy którzy mają duże aspiracje.
I jeszcze jedna dygresja z wczorajszego komentarza w TV - jesteśmy jedyną ekipą w Ekstraklasie która gra tylko piłkarzami polskimi i dużą ilością swoich wychowanków - tutaj Panowie komentatorzy trochę rozminęli się z prawdą bo to że ktoś gra w ME to nie jest od razu wychowankiem klubu ale cieszy przynajmniej i to.
P.S.
Rozumiem mecz przyjaźni ale z perspektywy TV to wyglądało momentami jakby mecz rozgrywany przy Al. Piłsudskiego a nie przy Cichej 6. Gościnność OK ale bez przesady bo zamiast nieść dopingiem Niebieskich nasi kibice pomagali zawodnikom Widzewa. Na przyszłość więcej umiaru w gościnności Panowie.

[arcio]

o tym że nie było karnego Piech już mówił zaraz po meczu - http://ruchtv.pl/?str=home,53" onclick="window.open(this.href);return false;