Liga Europejska!

[HKSADIK]

Z "GW"-

Sadlok siedział już nawet w samolocie, jednak tuż przed startem źle się poczuł. Działacze namawiali go, żeby leciał, piłkarz jednak odmówił i w ostatniej chwili wysiadł z maszyny. Obsługa wypakowała jego bagaż i odwiozła do hali lotniska.
Na razie trudno powiedzieć co dolega Sadlokowi, wkrótce ma przejść specjalistyczne badania medyczne

[Patton]

http://www.flightradar24.com/" onclick="window.open(this.href);return false;

Gdzie sa Niebiescy?

[HKSADIK]

Udalo mi sie znalezc ciekawy fragment wywiadu z Sadlokiem:

-Byłeś już kiedyś w Tajlandii?
Sadlok:To pierwsza moja tak daleka wyprawa i od razu powiem, że boję się latać, więc ze strachem myślę o czekającej nas podróży.

[jabolgo]

Dodatkowo wnioskując z b. małej ilości osób na pokładzie był to któryś z mniejszych samolotów więc i strach narasta (przynajmniej z moich obserwacji wynika że strach jest odwrotnie proporcjonalny do wielkości samolotu). Jeżeli Maciek nie lubił już latać wcześniej i latał tylko rejsowymi dużymi samolotami to go rozumiem.

[mulan]

Co innego reprezentacja... Jakby odmówił Smudzie to o kadrze mógłby zapomnieć do euro2012

[dominiq]

Dodatkowo wnioskując z b. małej ilości osób na pokładzie był to któryś z mniejszych samolotów więc i strach narasta (przynajmniej z moich obserwacji wynika że strach jest odwrotnie proporcjonalny do wielkości samolotu). Jeżeli Maciek nie lubił już latać wcześniej i latał tylko rejsowymi dużymi samolotami to go rozumiem.

Ten samolot to musiał być naprawdę malutki

Okazało się jednak, że międzylądowanie będzie konieczne w drodze na mecz. Wszystko przez to, że Niebiescy na pokład samolotu wzięli ze sobą wodę i pokarm na cały pobyt. W drodze powrotnej ich środek lokomocji ma być lżejszy, co pozwoli uniknąć międzylądowania.

http://www.futbolnews.pl/informacje/akt ... rosji.html

Może Sadlok po Smoleńsku przestraszył się międzylądowania malutkim (nie wiem w jakim stanie) samolocikiem na lotnisku na peryferiach Rosji.

To by także wyjaśniało dlaczego kibice się nie zmieścili.Swoją drogą ile może ważyć wyżywienie dla 20 osób (działacze mogą chyba jeść miejscowe żarcie).

[jabolgo]

To obniża jego wartość jako piłkarza ale powiększa szansę pozostania u nas na dłużej. Jak w życiu wszystko ma swoje + i -.

[19HKS20]

Wiele czynników na to się mogło żłożyć.. kac, stres pewnie miał rewolucje w żołądku ale przecież by mu przeszło do jutra...
trzeba liczyć na dobry występ Grodka i Stawarczyka

[spyru]

http://niebiescy.pl/?id=6821" onclick="window.open(this.href);return false;
Też latać nie lubię, w związku z czym zawsze pakuje się do samolotu w takim stanie, że mi wszystko jedno

[Avada Kedavra]

O kaca bych Maćka niy podejrzewoł, może sie przeszoł wczoraj z dziołszką kajś na sushi, czy inne dziwne żarcie, no i mu sie pomieszało w żołądku, nic strasznego, zdarzo sie
Co do środka obrony, to na pewno jest to strata, ale myśla, że Stawar go godnie zastąpi i niy bydzie nawet czego wspominać

[luki1]

Chłopak ma okazję już w tak młodym wieku ogrywać się w pucharach (z Kazachami, bo z Kazachami ale to jednak LE) i nie jedzie, bo boi się latać. To na Maltę też nie poleci? Będzie samochodem jeździł, a jak dalej to nie pojedzie? To już go eliminuje jako zawodnika na puchary.

Chociaż jakby się zaparł to by poleciał. Mogli mu jakieś środki nasenne dać.

[jabolgo]

Mogli mu jakieś środki nasenne dać.

ŚRODKI NASENNE. Przepraszam ale z tej wypowiedzi wnioskuje że chyba masz 13 lat i niedawno musieli drużynę A [THE A-TEAM] w telewizji powtarzać.

[damikr]

A wie ktoś jakim samolotem lecieli ?
Wiadomo tyle że Boeingiem.
Po przeszukaniu wkipedii wyniki że musięli lecieć Boeingiem 737 (od 104miejsc) albo Boenigiem 717 (100 miejsc)

[scouser]

To już go eliminuje jako zawodnika na puchary.

Chociaż jakby się zaparł to by poleciał. Mogli mu jakieś środki nasenne dać.

Tomasz Łapiński tez przestał w pewnym momencie kariery latać samolotami i jakoś nie przeszkodziło mu to w pucharach grać. Nie zwojował coprawda europy ale troche pograł. Na kontynencie moze podrózowac autem bądź pociągiem. oczywiście takie wypady jak malta odpadają ale skoro się boi to trudno, trzeba chłopaka zrozumieć. ja bynajmniej w 100% go rozumię. od pewnego czasu stronie od latania ale jeszcze kiedy się decydowałem mogę powiedzieć że już samego wyjścia z domu ledwo pamiętam Maciek raczej na takie rozwiązanie pozwolić sobie nie mógł.

[adaś19R20]

Jak może sie bać latać skoro był z kadrą w Tajlandii po prostu Go zmogło i tyle każdemu sie zdarza jakaś biegunka czy coś.