[28 kolejka] Jagiellonia Bialystok - Ruch Chorzów

[january-blefuje]

niestety sedzia serio byl skurwy..nem jakich malo, ch.. mu w dupe, niestety nie stworzylismy sobie sami zbyt wielu sytuacji do strzelenia bramki, ogolnie bylo widac duze zmeczenie fizyczne u naszych, najlepiej grali |Ci ktorzy sa w miare wypoczeci czytaj Piech Świerblewski, chyba to drugi blad Pana Fornalika ze nie zaryzykowal i nie postawil na mlodych chlopakow dzisiaj ktorzy byli by (moze) w stanie zabiegac jagielonie, trudno stalo sie i tak jestem bardziej wkurzony na przegrany remis z pogonia niz ta porazke z jaga, bo to jednak innej klasy zespoly, a jak by nie patrzec jagielonia w tym sezonie zdobyla 43 pkt. nie rozumiem tez czemu dzisiaj Wtorek mogl wyjscw podstawowym skladzie a z pogonia nie zagral nawet minuty

P.s wejscie tego tiago cionka czy jak mu tam leci w Niedzielana to okropne skurw.ysyn.stwo

glowa do gory panowie przed nami i tak lepsze czasy niz te ktore byly kiedys pyRsk

[MNCH]

no to teroz niech RUCH pisze o anulacje kartki NIEDZIELANA amicEi gts udało sie anulowac

[Rafal1920]

Dokladnie. Kartka to powiniyn dostac, ale obronca Jagi i w dodatku czerwono. Niych sie dzialacze odwolujom od kartki Wtorka.

[MNCH]

a tu relacja ze sportowychfaktow Do piątkowego meczu obie drużyny przystępowały w zgoła odmiennych nastrojach. Jagiellonia w tym tygodniu awansowała do finału Pucharu Polski, a Ruch odpadł w 1/2 finału w Szczecinie z Pogonią. W 28. kolejce lepsze wrażenie pozostawiła po sobie Jaga i po bramce Andriusa Skerli pokonała niebieskich.
Przez pierwsze dwa kwadransy spotkania z boiska wiało nudą. Poza niecelnym strzałem Tomasza Frankowskiego w tym czasie nic ciekawego się nie wydarzyło. Dopiero w 30. minucie gospodarze stworzyli stuprocentową sytuację dzięki... Rafałowi Grodzickiemu, obrońcy
Ruchu, który wyłożył futbolówkę na 3. metr do Bruno. Brazylijczyk w idealnej sytuacji jednak fatalnie przestrzelił.

Sporo kontrowersji wzbudziła sytuacja z 37. minuty. Po dośrodkowaniu Łukasza Janoszki piłka trafiła w polu karnym w rękę Skerli. Po tym zagraniu Litwina wszyscy z ławki rezerwowych Ruchu wyskoczyli i głośno domagali się karnego. Piotr Siedlecki na protesty był jednak głuchy.

Druga połowa stała pod znakiem dominacji Jagiellonii w środku pola. Po przerwie Krzysztof Pilarz zdołał obronić uderzenia Jarosława Laty i Kamila Grosickiego, jednak w 52. minucie był już bezradny. Z rzutu rożnego dośrodkował Frankowski, a Skerla ładnym strzałem głową zdobył, jak
się później okazało, zwycięską bramkę
. Kilkadziesiąt sekund później "Franek" w sytuacji sam na sam uderzył w golkipera Ruchu.

Siedlecki wraz z asystentami w piątkowy wieczór był w nie najlepszej
dyspozycji. W 71. minucie przerwał akcję niebieskich, odgwizdując pozycję spaloną, o której nie było mowy. Przed Grzegorzem Sandomierskim znalazło się wówczas dwóch zawodników niebieskich. Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że gdyby nie błąd arbitrów, to padłaby wyrównująca bramka.

W 77. minucie Rafał Grzyb stracił piłkę w środku pola i zrobiło się groźnie przed bramką Jagi, lecz Sandomierski nie dał się zaskoczyć Arturowi Sobiechowi. W końcówce podopieczni Waldemara Fornalika szukali gola, jednak nie potrafili zagrozić bramce żółto-czerwonych i musieli zaznać gorycz porażki.

[Hellun]

wszystko przez ta je***o żałoba i pzpn który nie przedłużył sezonu, gdyby nie to , ekhm kto wie...

[Pan Kracy]

Cionek rozegrał wczoraj bardzo dobre zawody o czym mówili komentatorzy z C+ był nie do przejścia przez całe spotkanie.Obrońca musi grać ostro,twardo na pograniczu faulu.Przy akcji Cionka z Niedzielanem i pojedynku główkowego faulu Cionka nie był i to widać w powtórkach.Przy tej akcji nie ma ruchu łokcia w twarz Niedzielana bo przecież nikt do "główki" nie skacze z rękoma ułożonymi wzdłuż tułowia.W Polsce zawodnik jeżeli poczuje rękę przeciwnika na swoim ciele od razu pada jak rażony prądem i to jest reguła piłka to gra dla twardych facetów.Natomiast kiedy Grosicki dostaje w twarz o Grodzickiego czy Barana reakcji sędziego nie ma,chociaż Grosicki pokazuje zakrwawione usta sędziemu.
Niedzielan płakał po pierwszym meczu,że został "pobity" i po drugim również skarżył się na ostrą grę Jagi a statystyka fauli 8-21 na korzyść Ruchu.
Pozdrawiam i życzę zajęcia trzeciego miejsce i gry w Lidze Europejskiej.

[MNCH]

http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/0,0.html" onclick="window.open(this.href);return false; tu mocie skrot i inne kontrowersje co do tego szpilu liczba ich siadczy o pracy sedziego z WARSZAWY

[Rly]

Jak dla mnie Cionek ewidentnie uderza Niedzielana łokciem . Szkoda , że nie ma z innej kamery powtórek bo byłoby lepiej widać jak bardzo celowo to robi . Tu sędzia nie reaguje , a gdy Baran zasłania piłkę i nawet nie dotyka twarzy jakiegoś symulanta z Jagi to dostaję żółtą kartkę . Fajny też faul Grodzickiego na Frankowskim w środkowej strefie . Grodzicki nawet nie dotyka Franka a ten staje w miejscu z pretensjami i sędzia oczywiście gwiżdże faul. Trudno by przy takim sędziowaniu liczba fauli była podobna .

[Mirek]

Przy akcji Cionka z Niedzielanem i pojedynku główkowego faulu Cionka nie był i to widać w powtórkach.

Proponuje poszukać dobrego okulisty.

W Polsce zawodnik jeżeli poczuje rękę przeciwnika na swoim ciele od razu pada jak rażony prądem i to jest reguła piłka to gra dla twardych facetów

Powiedz to Frankowskiemu.

"Niedzielan płakał po pierwszym meczu,że został "pobity" i po drugim również skarżył się na ostrą grę Jagi a statystyka fauli 8-21 na korzyść Ruchu."
Raczej na korzyść Probierza do spółki z siedleckim - celowo z małej litery.

Spalony Sobiecha tez był pewnie ewidentny nie? Widać to na powtórkach panie pankracy z pewnościa nie?

[Scypion]

Przy akcji Cionka z Niedzielanem i pojedynku główkowego faulu Cionka nie był i to widać w powtórkach.

Proponuje poszukać dobrego okulisty.

albo poszukac brainiaca, ktory doswiadczalnie zafunduje watpiacemu takiego lokcia w dopiero co poskladane kosci. S*****two czytej wody.

[ZowszeWieRny]

Czarna seria Ruchu

http://niebiescy.ubf.pl/news.php?readmore=67" onclick="window.open(this.href);return false;

[Pan Kracy]

Spalony Sobiecha tez był pewnie ewidentny nie? Widać to na powtórkach panie pankracy z pewnościa nie?

Ja odniosłem się tylko do stykowej sytuacji Cionek-Niedzielan i twierdzę,że faulu tam nie było jak widać punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...
Niedzielan z całym szacunkiem do niego ale w takiej Anglii to by sobie nie pograł bo tam takich przewinień się nie odgwizduje,zresztą Holandii też nie podbił,ma wyrobione nazwisko i wydaje się mu,że może gwiazdorzyć zamiast wziąść się w karby i zapieprzać na boisku to twarda,męska gra a nie teatr...Cionek sobie ustawił Niedzielana w meczu i plus za to bo tak powinien grać środkowy obrońca.

Co do spalonego oczywiście go nie było,reasumując sędzia nie miał dnia wczoraj i miał kilka błędnych decyzji.

[Davidos]

myśla, że nie ma co narzekać i szukać teorii spiskowych; i tak Ruch jest niespodziewanie wysoko w tabeli, ostatnie mecze to niestety mocna zadyszka i brak formy u naszych czołowych grajków, trocha mnie dziwi tez mało ofensywne ustawianie drużyny w ostatnich 2 meczach o naprawde dużą stawke kaj nie mieli my nic do stracenia...pozdRo

[Marceli ~Sk~]

Dzialacze Ruchu Chorzow nie powinni siedziec cicho po tych dziwnych zachowan siedziego. To co wystapilo to widac wyraziscie, ze jest to mecz drukowany przez sedziego. Siedzia dobrze wiedzial o przbiegu kontuzji Niedzielana. A polowanie na czule miejsce Andrzeja bylo ewidentne. To bylo zagranie fer?

[Davidos]

wszystko sie zgadzo, ale zeby wygrac nie styknie fair sedziowanie ino tory,kerych ostatnio Niebiescy nie strzelaja...nic ino dychnac sie przez weekend i we wtorek zdzierac gardla na Cichej