#97
Post
autor: Marek Nowak » 10 maja 2004, o 18:51
Ruch rozegral dobry mecz , gral dobra , madra pilke troche po wyrownujacej bramce ( Jarczyk , zle obliczyl lot pilki ) gorzyce przycisly ( ostatnie 8 min. gralismy w 10 ), ale sytuacji klarownych nie mieli - my tak bo gdyby Wawrzynczok trafil lepiej z kilku metrow to by bylo 1 -2 .
Najlepszy dla mnie Mariusz ktory jako cofniety napastnik gral jak profesor i kilka jego podan bylo naprawde dobrych, poza tym dobrze grali Smarzynski , Cwielong , Szyndrowski ( naprawde duze postepy w porownaniu z zeszlym rokiem , a widzialem juz go w Koninie ).
Kibicow Ruchu - 4 ( jo , zona , corka i Agnieszka ) .Tym razem na meczu nie bylo bandytow ...