[15 kolejka] Ruch Chorzow - Korona Kielce

[fuhr]

Po pierwsze, nie zawsze się wygrywa i tak się właśnie stało. Nie wyszedł nam ten mecz - właściwie wszyscy grali słabiej niż ostatnio. I cieszmy się z remisu, bo powinniśmy ten mecz przegrać.
Po drugie, Korona dobrze nas zaszachowała w środku pola i jak następni rywale będą grać podobnie, to będzie ciężko. Okazuje się, że kreatywny, ofensywny pomocnik jest nam niezbędny.
Po trzecie - chyba przekombinował Fornalik. W pierwszej połowie ustawienie z Lecha spowodowało, że nie mieliśmy skrzydeł, ani Nykiel z Brzyskim, ani Jakubowski z Grzybem nie współpracowali dobrze. Także Janoszka nie potrafił się odnaleźć. A przecież z podstawowego składu brakowało tylko brakowało tylko Sobiecha i mógł go zastąpić Stefański, bez kombinowania całym ustawieniem. W drugiej połowie było więcej ambicji ale z taktyką coraz gorzej. Wróciliśmy do prawie normalnego ustawienia ale nie wiadomo dlaczego na lewej pomocy biegał Zając zamiast, jak normalnie, Janoszka. Po zastąpieniu Janoszki Pulkowskim cała koncepcja gry się zawaliła i została już tylko ambicja, a to było dzisiaj za mało na Koronę.
Po czwarte - na osobną ocenę zasługuje Zając. Ze zdziwieniem czytam, że niektórzy widzieli jakieś pozytywy jego występu. Ja byłem zszokowany jego postawą. Fakt, wystawienie go na lewej pomocy, to był zły pomysł ale ja odnosiłem wrażenie, że on jawnie demonstrował niezadowolenie, jego gra to był dla mnie protest. On normalnie strajkował i jeśli miałbym taką siłę sprawczą, to on już by w Ruchu nie zagrał.
Po piąte - nie popadajcie w skrajności. Piszecie "dno", "katastrofa", "nędza", "brak ambicji". Nic takiego. Po prostu wychodzi, że nie jesteśmy jeszcze gotowi na zajmowanie tak wysokiego miejsca, co nie zmienia faktu, że wierzę w sukces z Wisłą.
Po szóste - sędziowanie najgorsze w tym sezonie.
Po siódme - kibicowanie słabiutkie. Jak trzeba było pomóc drużynie, to jakoś nie było pary. Kibice sukcesu

wszystko sie zgadza z jednym ale
z perspektywy tv Zajac zagral conajmniej przecietnie

[yogi]

TOMMY TAUZEN JA TU SIE ZGODZA MOSZ RACJO ALE WIESZ CO CI POWIEM ZE ZE SKISLOM SIE TO LODBIJYMY I BYDZIE OKI ZOBOCZYSZ TO JUZ BYDZIE INNY SZPIL ZYCZA DOBRY NOCY NARKA WSZYSTKIM

[heli]

no cóż bo dzisiejszym meczu jestem pełen nie pokoju o końcówka rundy, czemu już pisza:

1. Mom wrażenie, że już nasi są zdecydowanie w fazie opadającej jeżeli chodzi o forme i nie wiem czy stać nas jeszcze na zmiane ej tendencji, jestech daleki od ocen by pisać tu coś o ambicji, bo widząc jak grali dotychczas na pewno nie uważam, że coś w tym względzie im bakuje, dziś przede wszystkim brak szybkości powodował błędy w przyjęciu, w dobrym dograniu właściwie zawsze byli o krok za przeciwnikiem. Najlepszym przykładem w dniu dzisiejszym był tu Brzyski, którego forma od kilku meczy jest co raz słabsza, a poziom reprezentacyjny o którym się pisało już dawno się z dezaktualizował. I żeby nie było, nie mam tu pretensji większych do trenera czy piłkarzy, normalne że rzaden klub nie jest w stanie utrzymać najwyższej w fromie w jakimś dłuższym czasie są takie co miały słaby początek a potem zaskoczyły (Bełchatów, Lech, Śląsk), są takie co początek miały super a teraz słabiej (Polonia, mam nadzieje, że nie Ruch) i takie co najlepsze i najgorsze momenty mieli w środku odpowiednio Wisła i Legia. Normalna akolej rzeczy, problem jest u nas jedynie taki że umiejętności piłkarzy nie pozwalają wygrać nam meczy gdy jesteśmy oddaleni od szczytu formy.

2. I tu płynnie przechodze do drugiego punktu, ktos kiedyś pisał, że nie ma się co spodziewać co po nie których super gry, bo oni sa po to na ławie, że dopiero jak pierwsi będa tracić szczyt formy to oni go osiągną i godnie zastąpią słabe ogniwa. Niestety nie ma ławki, a pewni zawodnicy na niej są wciemno wpuszczani obojętnie czy prowadzimy czy przegrywamy niby losy ma odmienić Zając i tu mam największe pretensje do Fornalika, bo Zając akurat nie zagrał gorzej od dzisiejszej dyspozycji Jakubowskiego, którego zmienił Brzyskiego, który grał w pierwszej połówce na tej pozycji czy innych, ale żadnego ożywienia nie wniósł, Innymi pewniakami jest Pulkowski, który dzis dobitnie pokazał, że najlepszym sposobem krycia go jest zosatwienie mu 10 m luzu wtedy sę sam zamiesza i Szeryf, akurat dziś nie mógł zagrać. I tu uważam, że z jednej strony jest to spowodowane kadrą jaką posiadamy, z drugiej strony błędnymi decyzjami Fornalika. Czemu tak uważam, a już pisze, ta grupka jest próbowana i dostają szanse co mecz, przy dobrym i przy złym wyniku i czy ktoś zapamiętał jakikolwiek mecz ich gdzie wybili się w ponad przeciętność, nie raczej byli uzupełnieniem albo wręcz osłabieniem. A dotego dochodzi do takiej sytuacji, żeZająca się wpuszcza na lewe skrzydło, dla mnei całkowicie nie zrozumiałe, można tam był przesunąć Janoszke a Zająca dac w przodzie i tak mało loto, a po drugie wazniejsze nie musiołby hamować by przerzucić na prawo noga. Przeciez były tygodnie, gdzie Zając Grzyba usunął z podsatwowego składu na prawym skrzydle, a teraz jest wrxucany na lewo gdzie kompletie sbie nie radzi. Więc tu jeszcze raz podkreśle, do przemyślenia dla sztabu trenerskiego. Czy po pierwsze nie spróbować lepiej kogos nowego, który jest owszem nie wiadomą, ale a nóż właśnie pozytywnąs troą się pokaże

3. Punkt trzeci akurat krótko, jak się ma takie sytuacje jak dobitka z 9-10 m to trzeba ją wykorzystać, szczególnie w takim meczu gdzie skąłdnych akcji sie może ma ze dwie.

To tyle na dziś, może się jeszcze jutro wypowiem, choćby na temat nie potrzebnych całkowicei kartek, no, ale poki co to tyle

[AndRe]

AndRe to że niy momy innych pomocników niy oznaczo żeby w takiyj sytuacji "wzmacniac" naszo ofensywa kims takim jak Pulo

tommy ale mysmy sie wzmacniali ofensywy..
mysmy tego meczu nie kontrolowalismy wogole

duet vukovic- sobolewski totalnie zdominowal pare straka- baran
i wejscie 3 pomocnika bardziej zeby zniwelowac ta przewage bo pachnialo golem dla Korony

a jak zagral Pulo tak zagral
nigdy nie byl wirtuozem i nigdy nie bedzie nim solidny kopacz ot co
dzisiaj nawet ta solidnosc mu nie wyszla


PS moze Fornalik przekombinowal, moze nie
napewno zaryzykowal nie udalo sie mowi sie trudno

[plusR]

to po huRRRa optymizmie..........no i dobrze bo medali nie rozdaje się w trakcie zawodów.....teraz tylko spokój i wiaRa może nas uRatować..............

[Korfanty]

No i wykrakałem,że będzie to ciężki mecz szczerze graliśmy wiadomo bardzo słabo no,ale cóż kiedyś musiał nadejść ten dzień,chociaż zabrakło dzisiaj tej jednej jedynej akcji i by wszyscy zapomnieli o tej słabej grze(ten mecz można porównać do meczu z Arką wtedy było szczęście a dzisiaj go zabrakło)
Ps.Chłopcy się otrząsną wyciągną wnioski i z Wisła będzie dobrze(mam nadzieje)
"dobry zespół poznaje się po tym,że wygrywa nie tylko wtedy jak gra pięknie,lecz wtedy gdy potrafi wygrać jak trafia im się dzień gorszy"-oby w następnym takim meczu jak się zdarzy NASI zastosowali tę regułę

BĘDZIE DOBRZE TYLKO RUCH SIĘ LICZY JESTEŚMY Z WAMI NIEBIESCY JESTEŚMY Z WAMI!!!

[Thoth]

AndRe, prowda jest tako że dobry pomocnik w Ruchu silnie potrzebny bo z takimi grajkami jak Baran i Pulo daleko niy zajadymy

[pedro-sbl]

korona 12 plac z kim my chcemy wygrywac szpile u siebie jak niy z nimi? Jak bydzie wyglondac przyszlo runda kaj momy calo czolowka u siebie?

Mozna pedziec ze szpil z pyrami i kielczokami dzisiej to som przyklady znizki formy. Niy jestech optymistom jesli idzie o szpil z wislom. Mom nadzieja ze to bydzie do fusbalerow szpil typu 'o wszystko', ze tak do niygo podejdom. Szkoda dzisiej tych punktow bo sytuacja w tabeli zaczyno byc niyciekawo.

[memp]

Weźcie sie wszyscy klupnijcie w łeb! To jest piłka! Nie zawsze sie wygrywa. Na pewno nie chodzi o kase, bo było widać, że chłopcy chcą, że walczą (Grzybek największym walczakiem dzisiaj), ale po prostu NIC nie wychodziło... NIC, TOTALNIE NIC! Baran sam przyznał w wywiadzie, że nic mu nie wychodziło, to czemu do jasnej cholery, żeś nie poprosił o zmiana!!! Zając nie zagroł nic ach, och, ale sie pokazywoł do gry itd. Pulo Sadlok profesor, miał 2 straty, ale to co odebral, przerwał, kiwnął Pilarz ten strzał Ediego to w same widły szło. CHOPY! Ruch Chorzów na 3 miejscu po pierwszej rundzie!!! O co wy sie czepiocie? Jedyni w lidze oprócz Legii nie przegralismy u siebie! Jeden remis, a tu już tragedia... rozumia skrytykować, objechać itd. ale żeby pisać takie bzdury, że wrócił stary 'dobry' Ruch, ze nie płacą to nie grają... idźcie sie lepij polotać, a nie takie farmazony pociskac. A najlepszo była reakcja prostej i połowy dziesiony po szpilu. Wygrywali - śpiewy, wszyscy zostali, poklaskali. Remis, pierwszy reims u siebie, po walce, bo tego im dzisiaj odmówić nie można i dup, od razu prostej nie było praktycznie wcale, w młynie połowa, na dziesionie 1/3 tylko podziekowała zawodnikom za mecz. To sie nazywa "i na dobre i na złe"? Nie bo trzeba szybko zice w Sayonarze pochytac Trudno, nie udało się, dalej jest kontakt z liderem, który za tydzien do nas przyjeżdża. Glowy do góry, Coco Jumbo i do przodu!

[Komandos]

pedro spokojnie....chyba za bardzo niektórzy uwierzyli w walkę o mistrzostwo.Niektórzy myślą że jak kibicują Ruchowi to Ruch ma być mistrzem.Chopy,kubeł zimnej wody na łeb!!!Wygrywaliśmy bo nikt(niech się któryś przyzna kto wierzył że bedziemy tak wysoko)nie spodziewał się aż tak dobrej gry.Dobra forma + zaskoczenie przeciwnika właśnie tą dobrą formą zaowocowało zwycięstwami.Teraz już Korona przyjeżdza do Chorzowa który jest w czubie tabeli i wie na co sobie może pozwolic a na co nie.
To jedna sprawa.Druga to skład.Nie ma w Ruchu równej,mocnej jedenastki + 4-5 zmienników którzy w każdej chwili mogą zastąpić kogoś z podstawowej 11 bez straty efektywności gry...Nastąpił spadek formy który przyjść musiał bo nie urodził się jeszcze taki który miał zawsze "z górki" i teraz tylko trzeba liczyć na to żeby ta forma wróciła.Szkoda że runda się nie skończyła dziś bo "zadyszke" u naszych pilkarzy widać a przed nami Wisła.

[HKSADIK]

Dzisiaj jedynie Pilarz i Sadlok na +.Niektorzy zagrali przecietnie,niektorzy fatalnie.Widac,ze forma juz nie ta co wczesniej.Sa problemy-dzis byly duze klopoty z rozegraniem pilki-tyle glupich strat,tyle pilek wybijanych na oslep.Potrzebny nam jest srodkowy pomocnik(ofensywny!)z prawdziwego zdarzenia,ktory moglby grac obok Straki.

Jest 3 miejsce-gratulacje!!! ale jak chcemy sie liczyc na wiosne w walce o puchary to musimy sie wzmocnic.(tylko czy kasa bedzie?)

Edi Andradina-gracz meczu,bez watpienia!

[adamo_R]

chyba za bardzo niektórzy uwierzyli w walkę o mistrzostwo.Niektórzy myślą że jak kibicują Ruchowi to Ruch ma być mistrzem

No własnie... Tak kibic Ruchu mysli? przemyśl to abo kup se bilet na PKP do "tam i nazot"

[memp]

Jeszcze mi się jedna "złota myśl" nawinęła... Taki mecz musiał kiedyś nadejść, ale lepiej, że dzisiaj z Koroną, niż za tydzień z Wisłą, bo wierzę, że 6 grudnia pokażemy ten piękny i ofensywny futbol, jaki zawsze na Cichej (oprócz dzisiejszego meczu) oglądamy AMEN

[Fanatyk z Rudy]

problem jest u nas jedynie taki że umiejętności piłkarzy nie pozwalają wygrać nam meczy gdy jesteśmy oddaleni od szczytu formy.

Otoz to.
Amica wygrala z nami mimo iz daleko sa od formy jako prezentowali ale zalatwili nos Lewandowski i Peszko.Klasowi pilkarze kerych u nos brakuje.Mimo to na polmetku my sa na podium nie oni.Nie ma zle.
Mysla ze pilkarze z Niedzielanem na czele pogodaja sie o tym meczu w szatni

[Lutz]

Mimo to na polmetku my sa na podium nie oni

I to je tak richtig, jedyno radosno wiadomość po dzisiejszym dniu !!