





Sprzedac? Ja sie obawiam, ze ich bedzie ciezko za darmo oddac, bo kto im da tak wysoki kontrakt jak w Ruchu....szkoda, ze Nowacki w Odrze nie wyladowal....Blaszany pisze:jak to sie godało uońskigo sezonu? 30 pkt trza miec coby sie utrzymac? hyhy
no to jeszcze jedno zwyciynstwo i momy utrzymanie
to tak zeby nie dmuchać zaś balonu bo tak efektownym szpilu![]()
PRIORYTETY: utrzymać I druzyna za wszelko cena, zodnego niy sprzedowac... rezerwa wzmocnic (sprzedać np szeryfa i angina a za ta kasa kogos solidnego pozyskac)..... i dalyj walczymy...
Witek pisze:z ekstraklasa.org "
Klub Wisła Kraków został ukarany zakazem udziału zorganizowanej grupy kibiców w dwóch meczach wyjazdowych Ekstraklasy oraz karą finansowa w wysokości dwudziestu tysięcy złotych za wysoce naganne i nieetyczne zachowanie grupy kibiców tego klubu podczas meczu 12. kolejki Ekstraklasy Korona Kielce - Wisła Kraków
To oznacza, że Wisły nie będzie w Chorzowie...
Kicajowi na pewno należy się jeszcze szansa. Czas pokaże, czy to tylko kontuzja, czy coś poważniejszego, żeby nie powiedzieć: angina.KajzeR Wiluś pisze:A propos Zająca. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Przecież on miał bardzo długą przerwę w grze. Z Jagą wyglądało to już całkiem przyzwoicie.
Zając w formie jest na wagę złota.
fajnie sie to czyto, niczym fragment z jakijs ksionzki... jakis powieści Agaty Christiegrzej pisze:Na czas meczu Ruch - Jagiellonia byłem na lotnisku w Balicach.Szukam jakiegoś telewizora z C+ Sport. Znalazłem, jakaś kawiarnia. Zamawiam herbatę i oglądam, jest chyba 15. minuta i 1:0 dla Ruchu. Obok mnie siedzi jakiś sędziwy starzec, bardzo przejęty meczem. Kilku ludzi z ochrony też jest zagapionych w telewizor. Myślę- hm, musi być ciekawy mecz. Za chwilę Frankowski uderza na bramkę Niebieskich, niestety ze spalonego. Cały terminal zadrżał, było słychać wszechobecne niezadowolenie. No ale za chwile było wyrównanie.
Koło 25. minuty przyszło kilku eleganckich panów. Na pierwszy rzut oka było widać, że zza granicy. Siadają przy stoliku przede mną, słyszę że to Hiszpanie. Zdjęli kurtki, usiedli, zamówili coś do jedzenia. Rozgadali się na dobre. Jeden z nich zauważył że w TV leci mecz i z ironią wskazał na telewizor. Po chwili jednak, przestali głośno dyskutować. Zaczęli uważnie i z zafascynowaniem oglądać mecz, przeżywając każdą akcję. Udało mi się podsłuchać co mówią, bo znam nieco Hiszpański. Chwalili widowisko. Mówili o spektakularnej grze i świetnym dopingu mimo malutkiego stadionu..."
Pamiętam, pamiętam, ale to jednak było nieporównywalne. W '89 byliśmy niespodzianką i szybko zniknęliśmy z horyzontu. A w latach siedemdziesiątych to trwało i trwało, wszyscy o nas wiedzieli, byliśmy faworytem, różni próbowali nas pokonać i wszyscy łamali sobie zęby. To była taka dominacja, jak Wisły w ostatnich latach.MNCH pisze:przypomnij sobie jak my majstra w 89 zdobywali wszyskich my loli
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot] i 78 gości