a nie lepiej cieszyć się chwilą i tym co teraz mamy, zamiast tak "po polsku" zrzędzić, że będzie źle, bo za 3 kolejki na pewno przegramy. Jak zdobędziemy mistrza to też napiszesz: "za rok na pewno nie zdobędziemy, bo w tym sezonie wszyscy mieli kryzys". Bez przesady. Wygraliśmy wiele meczów, w porównaniu z wiosną stwarzamy sobie wiele sytuacji, gramy do przodu, więc nie wiem czego chcecie. Wielu wolałoby chyba żeby Ruch dostawał w d... od zespołów z dołu tabeli, bo wtedy mógłby jechać po nich równo. Dokonania zespołu ocenia się po sezonie, ew. rundzie, ale pisanie że za chwilę i tak przegramy jest irytujące. I to chyba nie tylko dla mniebluefil pisze:Ludzie opanujcie sie! Mamy dwie porazki, remis i jedno cufaliczne zwyciestwo na wyjezdzie. U siebie nie wygralismy z zadnym tuzem. Ostudzcie swoje gorace glowy! Nie chce byc zlym prorokiem, ale jak nam sie nie uloza najlepiej kolejne 4 mecze (Odra w, Lechia d, Polonia B w, Legia w) to mozemy wyladowac poza osemka!
Jakoś w zeszłym sezonie tych "cufalicznych" zwycięstw nie było za wiele. A mistrzostwo zdobywa się właśnie takimi cufalami. Wystarczy spojrzeć na Wisłę w bieżącym sezonie