co do samej gry to moim zdaniem byla dosyc dobra, zwlaszcza biorac pod uwage to co pokazalismy w sosnowcu
bylo widac sporo przemyslanych akcji a nie tylko bicie pilki na zapalenie pluc do napastnika,
nawet przy roznych bylo widac ze nasi maja je przetrenowane. ciekawa akcja z wystawieniem pilki bodajze do Brzyskiego na 16 metr.
i chyba najwazniejsze, nie wiem jak wy ale ja nie pamietam kiedy ostatni raz nasz stoper zapuscil sie pod bramke przeciwnika tak zeby wyjsc sam na sam z bramkarzem
normalnie

fakt, wszyscy wiemy jak to sie skonczylo, ale ja bym nie winil Grodzickiego, moim zdaniem obok Gabora i Niedzielana nasz najlepszy chop, zreszta wszyscy zagrali
a to juz oceny indywidualne
Pilarz - praktyczznie bezrobotny, bezbledny w tym co mial, ++++ zza wkrecenie w ziemie napastnika
Nykiel - widac ze facet wie co ma robic na boisku, wie jak sie ma ustawic, kiedy pojsc do przodu, zupelnie inny typ niz Arielinho, zagral calkiem dobre spotkanie
Brzyski - w tym meczu dobrze, ale na tle jeszcze lepiej grajacych partnerow wypadl bladziej, jedno co mi sie w nim podoba to to ze potrafi puscic dokladna pilke na 40-50 metrow
Sadlok - ogolnie ok, ale wine za czerwona kartke dla Grodzickiego bym przypisla wlasnie jemu, bo gdy jeden stoper idzie do przodu to 2 musi go asekurowwac, a napastniak piasta wszedl miedzy niego a wracajacego Grubego, wiec tu Sadlok nie pokryl tak jak powinien
Grodzicki - dla mnie MVP tego meczu

bramka, ogromna szansa na 2, ah, gdyby bylo u nos takie klepisko jak kiedys to by na kepce trowy wlecialo a tak zamaist 3-0 i chyba meczu zycia Grodzicki obejrzol czerwono, no trudno, kartka sluszna aczkolwiek mozna ja wybaczyc (faul taktyczny) a wine za nia nei ponosi tylko on
Balaz - wogole grol????????????????????
Grzyb - na swoim poziomie
Gabor - obok Grodzickiego najlepszy chop- zdrowy Gabor = solidnie ustawiono 2 linia
Baran - co roz lepiej w srodku z Gaborem, ale gdyby tak jeszcze Baran umiol cos zagrac do przodu a nie tylko odebrac to by byla rewelacja
Sobiech - dobry napastnik musi wykorzystywac setkic z zimna krwia, Abdul jednej nie wykorzystol, ale brama calkiem fajna, umiol synek wsadzic szlapa w odpowiednim momencie w odpowiednie miejsce
Niedzielan - co raz lepiej, bedziemy mieli z niego pozytek, podobaly mi sie u niego te zejscia do skrzydla-zwlaszcza lewego i momentalne oddanie pilki do wbiegajacego w pole karne partnerA, rewelacja te zagrania, zwlaszcza ze stal do niego tylem, jak kiedys godol moj trener - dobry zawodnik musi miec oczy do okola glowy- i Niedzielan tak mo, jak sie lepiej zgro z druzyna to bydzie bomba
i specjalnie wyroznienie dla Pulkowskiego Michala, za to ze straciol dla siebie typowy sposob bal (czytej pilka odbijo sie od drzewa) ale nawet lezac na brzuchu potrafiol ja odzyskac,
tego brakowalo na WIsle, zawzietosci, walki o kazda pilke