Budżet i zarządzanie

[Thoth]

Rzecznik pewnie by zereagowł bo widać ze synek mo chyci ale na własno ryka nic niy zrobi, idzie do jej wysokosci a ta ino rece pewnie rozkłado bo niy ma co ukrywac ze w kwestii spraw fusbalu i kibicowskich jest ciemno jak but i trza sie spytać Klimka o zdanie, tyn non stop zagranica wiec sprawa do szuflady aż w koncu jest po ptokach. pismaki wiedza ze niy bydzie reakcji to se używaja. a jak ktoś juz jakiegos wywiadu udzieli to abo Klimek stwierdzi ze jest kibicem żaboli, abo Smagorowicz powie ze stała sie tako straszno rzecz że żabole spadły abo Paterman obsadzający sie co wywiad na stanowisku prezesa swoja droga wie ktos ile jest osób w tym dziale marketingu? skoro ta mrozik jest dyrektorem to chyba mo jakichś ludzi pod soba?? chyba ze sie myla.

[alek900]

To nie ja byłam w szatni u piłkarzy i nie ja składałam deklaracje

Ona nigdy nie składała deklaracji, tak samo jak o sponsorze, o tym że będzie lepiej, że klub wychodzi na prostą, że marketing będzie lepszy, itp itd

To nie ma już smieszne, wiecznie w ciula nos robi

[19_kRzysiek_20]

To nie ja byłam w szatni u piłkarzy i nie ja składałam deklaracje

Ona nigdy nie składała deklaracji, tak samo jak o sponsorze, o tym że będzie lepiej, że klub wychodzi na prostą, że marketing będzie lepszy, itp itd

To nie ma już smieszne, wiecznie w ciula nos robi

To nie ja byłam na zakupach w czasie szpilu. wogóle kurde to nie ja byłam Ewą
ogolenie ta kobieta jak dla mnie jest zeremmmm.
Ogolnie w Chorzowie zmiana prezesa!!

[Wilus]

nowych jak nowych to tyz ale starych nakłonić żeby du9sko ruszyli.

...... Reszta ma zawody albo wyjazdy na weekend. A wiecie jaka jest roznica miedzy kibicem-fanatykiem (w pozytywnym tego slowa znaczeniu), a kibicem gazetowo-piknikowym? Kibic fanatyk dostosowuje swoje weekendy do terminarza wystepow swojej druzyny, a kibic piknikowiec uzaleznia pojscie na mecz od wszystkich czynnikow zewnetrznych, patrz wyjazd na weekend, impreza, deszcze i milion innych powodow! Dopoki nie zmieni sie ta mentalnosci i nie bedzie 30tys ludzi kupujacych karnety, to nasza liga nigdy nie stanie na nogi!......

Bluefil problem jest inny. Ja ostatnio jestem tego przykladem. Niestety coraz rzadziej odwiedzam nasz stadion i ogladam mecze Ruchu, a to dlatego ze z wiekiem czlowiek dochodzi do pewnych wnioskow, ze lepiej se odpuscic niz byc robiony w balona. Obecnie czesto przebywam poza domem i jak przyjada do chaty to oczywiste ze sa zaleglosci towarzyskie, rodzinne itp. Zawsze na Ruch starczalo mi czasu i od tego zaczynalem. Jednak w zeszlym sezonie jak bylem pare razu na meczu i widzialem ta padlina to doszedlem do wniosku, ze szkoda zeby znajomi rodzina cierpiala, bo jo siedza na meczu. Jo nie wymagam zeby Ruch wygrywal, bo wiadomo, ze nie sa my jakimis majstrami, ale kompletny brak zaangazowania i walki spowodowal, ze czas na meczach Ruchu byl dla mnie czasem zmarnowanym. Niestety mialem okazje jak to zawsze bywa w nowym sezonie po dluzszej przerwie zobaczyc mecz Wisly z Ruchem...........i wiem ze z Piastem na 100% mnie nie bedzie. Albo bedzie walka i ambicja albo mom ich gleboko w d......

[georg]

No ale jak sprzedomy Sadloka za 1,2 mln to troszka wszysko sie wyrówno...

ja moze,ale pytanie - co dalej?

[Lukas89]

No ale jak sprzedomy Sadloka za 1,2 mln to troszka wszysko sie wyrówno...

ja moze,ale pytanie - co dalej?

Dalej? dalej w pewnym momencie sie pewnie sprzeda Brzyskiego.. a dalej Zająca a dalej Balaża..

i 'będzie starczało' i 'będzie fajnie'

[marek79]

pozyskanie sponsora to nie tylko problem Sobstylowej

Nasza wspaniala Ekstraklasa takze dalej jest bez sponsora tytularnego a ponoc to wysmienity produkt

[vinc84]

nowych jak nowych to tyz ale starych nakłonić żeby du9sko ruszyli.

...... Reszta ma zawody albo wyjazdy na weekend. A wiecie jaka jest roznica miedzy kibicem-fanatykiem (w pozytywnym tego slowa znaczeniu), a kibicem gazetowo-piknikowym? Kibic fanatyk dostosowuje swoje weekendy do terminarza wystepow swojej druzyny, a kibic piknikowiec uzaleznia pojscie na mecz od wszystkich czynnikow zewnetrznych, patrz wyjazd na weekend, impreza, deszcze i milion innych powodow! Dopoki nie zmieni sie ta mentalnosci i nie bedzie 30tys ludzi kupujacych karnety, to nasza liga nigdy nie stanie na nogi!......

Bluefil problem jest inny. Ja ostatnio jestem tego przykladem. Niestety coraz rzadziej odwiedzam nasz stadion i ogladam mecze Ruchu, a to dlatego ze z wiekiem czlowiek dochodzi do pewnych wnioskow, ze lepiej se odpuscic niz byc robiony w balona. Obecnie czesto przebywam poza domem i jak przyjada do chaty to oczywiste ze sa zaleglosci towarzyskie, rodzinne itp. Zawsze na Ruch starczalo mi czasu i od tego zaczynalem. Jednak w zeszlym sezonie jak bylem pare razu na meczu i widzialem ta padlina to doszedlem do wniosku, ze szkoda zeby znajomi rodzina cierpiala, bo jo siedza na meczu. Jo nie wymagam zeby Ruch wygrywal, bo wiadomo, ze nie sa my jakimis majstrami, ale kompletny brak zaangazowania i walki spowodowal, ze czas na meczach Ruchu byl dla mnie czasem zmarnowanym. Niestety mialem okazje jak to zawsze bywa w nowym sezonie po dluzszej przerwie zobaczyc mecz Wisly z Ruchem...........i wiem ze z Piastem na 100% mnie nie bedzie. Albo bedzie walka i ambicja albo mom ich gleboko w d......

powiem Ci ze cie rozumia i to doskonale, sam widza po swoich znajomych nawet po moim fatrze co kiedys szpilu by nie opuscil choby wesele bylo, ale korwa jak tak wszyscy bydymy robic to za jakis czas na Ruch bydzie lazic 1000 chopa a kaj indziej po 15-20tys
(patrz szczewa, Polonia)

[19_kRzysiek_20]

pozyskanie sponsora to nie tylko problem Sobstylowej

Nasza wspaniala Ekstraklasa takze dalej jest bez sponsora tytularnego a ponoc to wysmienity produkt

a co mnie oraz innych kibiców interesuje ze ekstraklasa jest bez sponsora. ten klub ma juz kilka lat aby znaleźć tego sponsora i co? i dalej nic.
Za to że nie ma tego sponsora już dawno miały polecieć głowy.

Niech mi tylko jedna kumata osoba odpowie co my jako kibice oraz klub musimy osiągnąć aby pojawił sie sponsor? czy to jest mało że doszliśmy ostatnio do finału PP , czy tez prezentujemy wspaniałą atmosfere na trybunach.

[marek79]

pozyskanie sponsora to nie tylko problem Sobstylowej

Nasza wspaniala Ekstraklasa takze dalej jest bez sponsora tytularnego a ponoc to wysmienity produkt

a co mnie oraz innych kibiców interesuje ze ekstraklasa jest bez sponsora. ten klub ma juz kilka lat aby znaleźć tego sponsora i co? i dalej nic.
Za to że nie ma tego sponsora już dawno miały polecieć głowy.

Niech mi tylko jedna kumata osoba odpowie co my jako kibice oraz klub musimy osiągnąć aby pojawił sie sponsor? czy to jest mało że doszliśmy ostatnio do finału PP , czy tez prezentujemy wspaniałą atmosfere na trybunach.

a to Cie powinno interesowac ze jakby byl sponsor tytularny to Twoj klub mialby1-1,5 mln na sezon wiecej

a z ta wspaniala atmosfera to nie przesadzaj bo jedynie co ludzie zapamietaja to to ze na Derbach byla haja i na Finale PP tez a jak sie spytasz kogos o inny mecz to juz atmosfery nie pamietaja bo jej nie bylo.

mam tylko nadzieje ze na meczu z Piastem caly stadion bedzie niosl doping i nie zacznie sie w 10 minucie jechanie po zawodnikach, trenerze i Bog wie komu jeszcze bo komus sie przypomni ze widzial mecz w Lidze Mistrzow i nasi tez tak maja grac.

[ch-R]

Niestety coraz rzadziej odwiedzam nasz stadion i ogladam mecze Ruchu, a to dlatego ze z wiekiem czlowiek dochodzi do pewnych wnioskow, ze lepiej se odpuscic niz byc robiony w balona.

To tacy jak ty nie powinni sie w ogóle wypowiadać na temat sytuacji w Ruchu !!! Zresztą najwięcej krzykaczy to w ogóle Cichej nie widziało a kibicami Ruchu są tylko przez te forum!

Zawsze na Ruch starczalo mi czasu i od tego zaczynalem. Jednak w zeszlym sezonie jak bylem pare razu na meczu i widzialem ta padlina to doszedlem do wniosku, ze szkoda zeby znajomi rodzina cierpiala, bo jo siedza na meczu.

A w czasach gdy graliśmy w barażach ze Zniczem czy Stalą to jak oceniasz ten sezon ? Bo według mnie to wtedy grali padline .

[jaca22]

To nie ja byłam w szatni u piłkarzy i nie ja składałam deklaracje

Ona nigdy nie składała deklaracji, tak samo jak o sponsorze, o tym że będzie lepiej, że klub wychodzi na prostą, że marketing będzie lepszy, itp itd

To nie ma już smieszne, wiecznie w ciula nos robi

To nie ja jestem "prezesem Ruchu" bo ja jestem ""nieudolnym prezesem Ruchu"".
Piszesz ,że to ona nas w ci.. robi? A ja już myślę że to Klimek nas w ci... robi.
A atmosfera robi się w tym sezonie już gęsta na początku i jak tak dalej pojdzie to na koniec nie będzie czego ratować bo piłkarze też już w pewne bajki przestają wierzyć i jak będziemy mieli 5 pkt na koniec jesieni to nie uratują tego żadne pieniądze od nowego właściciela Ruchu jeśli w ogóle takowy się znajdzie bo z tego co wiadomo to Klimek sam nie dołoży ale drugiemu też nie za bardzo chce dać. Zabawki w piaskownicy są tylko jego "a wy se kulajcie kulki z piasku jak chcecie się bawić" taki się wydaje jego tok myślenia.
Co się zmieniło w Ruchu w ciągu przerwy w rozgrywkach? Chyba tylko to ,że mamy coraz większe zobowiazania finansowe i zadnych perspektyw na "lepsze" za wyjątkiem mydlenia oczu po raz kolejny o sponsorze na koszulkach w miejscu "serce na zicherce".
Bardzo ale to bardzo bym chciał żebyśmy wygrali z Piastem ale obawiam się ,że...
No właśnie.W tamtym sezonie piłkarze pokazali co myślą o prezes w tpełni sezonu. Teraz wydaje mi się że pokażą w kilku najbliższych meczach . I ja ich zrozumię bo albo będzie normalnie w Elkstraklasie albo nienormalnie ale w I lidze.

[hachi]

Nasza wspaniala Ekstraklasa takze dalej jest bez sponsora tytularnego a ponoc to wysmienity produkt

kto ma wlożyc kase na taka marnote ?
gdzie mistrz Polski odpada z jakas drużyna z Estonii ? w eliminacjach ?
gdzie od nie pamiętam ilu lat nie zagralismy w Lidze Mistrzów ?
zainwestowałbys swoja kase w takie cos ?

[Scypion]

Niech mi tylko jedna kumata osoba odpowie co my jako kibice oraz klub musimy osiągnąć aby pojawił sie sponsor? czy to jest mało że doszliśmy ostatnio do finału PP , czy tez prezentujemy wspaniałą atmosfere na trybunach.

chaja to tez element wspaniałej atmosfery na trybunach?

[Witek46]

Wiecie czymu baba w Ruchu jest prezesem?

Na początku jej prezesura była tylko elementem marketingowym (o Ruchu było głośno - Pierwsza kobieta na stanowisku prezesa klubu w tym kraju).
Obecnie jest dobra, bo jest jest KOBIETĄ, a kobieta mimo wszystko łagodzi obecny stan. Wyobraźcie sobie co by było gdyby prezesem był chłop i robił to co ona czyli nic, przy tak nieudolnym działaniu od razu by miał pr***ebane, a tak Ciągnie się to już kolejny sezon.

Co do Sobstyl, ona jest tylko ich marionetką, nie ma żadnej mocy sprawczej, jest zwykłym figurantem, kompletnie nie jarzy o co chodzi w piłce, klubie itp. Można by jej wytykać błędy, ale nie o to w tym wszystkim chodzi.
Ona jest idealna. Dlaczego?

Dlatego że Klimek i Smagorowicz chcą na ruchu zarobić, op***dolić go z zyskiem, jak najmniejszym nakładem sił i środków, chcą przeczekać ten kryzys, który niespodziewanie na nich spadł. Teraz będą lawirować, mątlić obiecywać, spłacać "po połowie", układać się, może się uda, a może nie.

Zobaczymy co z tego wyniknie.

Myślę, że JackRobat trafia w sedno sprawy. Nie żołądkujmy się tak, nie miejmy pretensji do Sobstyl, bo ona jest tylko marionetką w rękach właścicieli, którzy kręcą własny biznes, mieli fajny plan na zrobienie dużej kasy i tylko kryzys pokrzyżował im plany.
Gdyby Klimek chciał sprawnego marketingowca, to na prezesa nie powołał by księgowej. A ponieważ Kimek zawsze mówi, że jest z jej pracy zadowolony, to oznacza, że dobrze wypełnia jego zalecenia.
Dziwię się tylko, dlaczego nie robić jednocześnie tak, by skubnąć na kasę różnych, choćby drobniejszych sponsorów. Przecież byłoby łatwiej doczekać do dnia kiedy będzie wreszcie można będzie Ruch "op…ić z zyskiem".