Nie martw się Kicaj,tak to jest jak trener nie ma wyczucia czasu,i orientacji w sytuacji..Nastepnym razem dostaniesz jeszcze mniej czasu,bo dla trenera Pietrzaka remis będzie całkiem ok..Marcin Zając (napastnik Ruchu):
- Chciałem pomóc drużynie oraz być może strzelić bramkę, ale dostałem na to troszeczkę za mało czasu. Odra cofnęła się głęboko, a po stracie jednego zawodnika grała gęsto z tyłu. Trudno było dojść do jakiejś sytuacji, a w moim przypadku to było raczej niemożliwe, bo grałem zaledwie 5 czy 7 minut. (neo)
a bramka to jest frajerstwo do kwadratu,jeśli nawet nie do sześcianu.. Nie dość,że Pilarz źle tą piłke podał pod nogi Odrze to jeszcze obrońcy sie kładą na trawe przed nim
