W szalu na mieście
- Grzegorz
- Posty: 296
- Rejestracja: 7 paź 2003, o 20:53
- Lokalizacja: Piosek
- Kontakt:
W szalu na mieście
Gdzie mozna sie obawiać w Katowicach ze sie dostanie po twarzy za szal Ruchu.
Ja od niedawna mieszkam na Koszutce i nosze szalik mocno pod płaszem.
Moze to głupi temat, ale mnie interesuje jak wyglada zycie Ruchowca w Katowicach bo widze ze na forum kibiców z Katowic jest sporo.
Prosze o szczere odpowiedzi.
Ja od niedawna mieszkam na Koszutce i nosze szalik mocno pod płaszem.
Moze to głupi temat, ale mnie interesuje jak wyglada zycie Ruchowca w Katowicach bo widze ze na forum kibiców z Katowic jest sporo.
Prosze o szczere odpowiedzi.
w sumie jesli chodzii o dzielnice na ktorej ja kmieszkam czyli Panewniki czy tez znajoma ddzielnic Ligote to jest spora czesci Niesbieskich ale trzeba uwazac i to bardzo...ja swoje niestety dostalem...ale pokazujac sie na tych dzielniach w szalu Ruchu bez znajomosc praktycznie nikogo stanowczo NIEPOLECAM...w sumie niech sie wypowie o tym tez buRi w koncu sasiad :lol:
-
- Posty: 328
- Rejestracja: 4 gru 2002, o 17:02
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
- Kontakt:
-
- Posty: 575
- Rejestracja: 20 maja 2003, o 15:34
- Lokalizacja: NP
- Kontakt:
hmm to i ja wtrace swoje trzy grosze bo chodz nie jestem z Katowic to temat Koszutki przerabialem kilka dni temu...
Jest tam Uniwersytet Śląski(wydzial chyba biologi badz chemi jesli sie nie myle) i wiem ze chodzi tam kilku waszych kolegów.Milo bylo ich poznac i w ciagu jakiejs godzinki stalem sie posiadaczem dwoch szali(oba niebiesko biale pasiaki).
Wczesniej myslalem ze jest tam was niewielu no ale dwoch studentów w takim czasie-zmieniam zdanie
Jest tam Uniwersytet Śląski(wydzial chyba biologi badz chemi jesli sie nie myle) i wiem ze chodzi tam kilku waszych kolegów.Milo bylo ich poznac i w ciagu jakiejs godzinki stalem sie posiadaczem dwoch szali(oba niebiesko biale pasiaki).
Wczesniej myslalem ze jest tam was niewielu no ale dwoch studentów w takim czasie-zmieniam zdanie

Megowiec ja akurat jestem studentem a w dodatku GieKSiarzem...aha do tego uniwersytetu pojechalem do znajomego...też GieKSiarza-to tylko tak dla jasności.
ViRo no popatrz u nas w Piekarach tez są dziwne sytuacje...jesteście od Nas zdecydowanie mocniejszą ekipa a jakoś dziwnie nie widze nigdy chorzowskiego w szalu w centrum miasta.Owszem przejezdzacie z jednego konca Piekar na drugi koniec (Manhatan-Kozłowa Góra) ale tylko w osobówkach i w wiekszym gronie.
ViRo no popatrz u nas w Piekarach tez są dziwne sytuacje...jesteście od Nas zdecydowanie mocniejszą ekipa a jakoś dziwnie nie widze nigdy chorzowskiego w szalu w centrum miasta.Owszem przejezdzacie z jednego konca Piekar na drugi koniec (Manhatan-Kozłowa Góra) ale tylko w osobówkach i w wiekszym gronie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bamboleo1, Bing [Bot] i 44 gości