RUCH CHORZÓW-Lech Poznań 19.10.08r.

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
Witek46
Posty: 2005
Rejestracja: 12 mar 2008, o 18:27
Lokalizacja: Panewniki
Kontakt:

Podgrzewana murawa

#151 Post autor: Witek46 » 20 paź 2008, o 09:37

Co ten Lewandowski z tą podgrzewaną murawą? Że niby stopy mu marzły, czy co?

Awatar użytkownika
Hageno
Posty: 460
Rejestracja: 8 lip 2008, o 19:57
Lokalizacja: Sło Góra
Kontakt:

#152 Post autor: Hageno » 20 paź 2008, o 10:00

No mecz naprawde stał na wysokim poziomie piłkarskim. Lech stworzył więcej okazji, ale graliśmy solidnie, z walką i to my wygraliśmy. Nabytki z Lecha pokazały klase. Oby to był początek dobrej passy na trybunach i na murawie, panie i panowie WRACOMY NA SALONY.

Awatar użytkownika
Hmmm...
Posty: 461
Rejestracja: 25 cze 2007, o 23:28
Lokalizacja: Oberschlesien
Kontakt:

#153 Post autor: Hmmm... » 20 paź 2008, o 11:26

Końcowy gwizdek dziesięć tysięcy kibiców Ruchu przyjęło z ogromnym entuzjazmem. Niebiescy udowodnili, że mogą być groźni dla najlepszych. W porównaniu do poprzedniego sezonu jest to duży krok do przodu. W sezonie 2007/2008 chorzowianie potrafili wygrywać tylko z zespołami ze środka lub też dołu tabeli. Teraz pokazali sobie i całej piłkarskiej Polsce, że prawdziwy, groźny dla każdego, Ruch odradza się.
http://www.sportowefakty.pl/pilka/2008/ ... y-relacja/
"...w latach 1922-1939 Śląsk miał swój sejm i skarb, a niewielkie województwo dawało ok. 46 proc. polskiego PKB. Tylko co dziesiątą wytworzoną tu złotówkę przekazywano Warszawie. Śląsk mógł samodzielnie zaciągać pożyczki zagraniczne i sam udzielał pożyczek rządowi. Był bogaty, szczególnie na tle reszty kraju. Autonomię oficjalnie zniesiono w 1945 r. dekretem KRN (w 1939 r. zlikwidował ją Hitler). ..."

grzej
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 2421
Rejestracja: 21 lut 2004, o 23:36
Lokalizacja: Tam gdzie mnie nie ma
Kontakt:

#154 Post autor: grzej » 20 paź 2008, o 11:40

Nie żebym narzekał po taaakim zwycięstwie, ale niestety Pietrzak znowu przerabia to co parę lat wcześniej gdy był Naszym trenerem, u niego nie zawsze grają lepsi zawodnicy nawet kosztem uzyskiwanych wyników czy gry. Ja rozumiem, że może formą nie błyszczy Balaz, Pulkowski, Nykiel, Mioduszewski ale, że nie gra w lidze Sobczak - to już przegięcie pały, ani sekundy nie dał mu pograć w tym meczu, a szkoda bo chłopak by na końcówkę nadawał się lepiej niż Nykiel.
Niestety dajemy ogrywać się piłkarzowi Wisły, który za dwa miesiące wróci do Krakowa, a obecnie nasz najskuteczniejszy gracz grzeje ławę.
Na razie Pietrzaka broni wynik z tego meczu, ale zobaczymy dalej i jak będzie z ambicją i zaangażowaniem piłkarzy w piątek...
historiaruchu.pl

pedro1920
Posty: 175
Rejestracja: 27 maja 2006, o 11:31
Lokalizacja: Cicha 6
Kontakt:

#155 Post autor: pedro1920 » 20 paź 2008, o 11:45

Zgadzam sie z Toba ale po czesci. Ponieważ zaluje ze Sobczak nie zagral chocby w koncowce ale takze rozumiem trenera ktory chcial bronic wyniku przewaznie ze Lech w koncowce zaryzykowal i gral 3 napastnikami. I dlatego wpuscil Nykiela :) a Pepe takze jest dobrym zawodnikiem i jeszcze bedziemy tesknic za nim jak odejdzie

slavo
Posty: 1589
Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
Lokalizacja: szczewogród
Kontakt:

#156 Post autor: slavo » 20 paź 2008, o 11:49

żeby nie było tak słodko >> Michał Piegza - "wiem, ale nie powiem"

hm... rzeczywiście sam się przyznam, że jedyne o co mam po wczorajszym meczu pretensje do Pietrzaka, to Cwielong na boisku. Człowiek z taką (nie)skutecznością (chroniczną), nie ma czego szukać na boiskach ekstraklasy.

Czyżby sławetne "zatrucie" tak popsuło stosunki ? Szkoda by było

ps. W zeszłym sezonie po rundzie jesiennej mieliśmy całe 13 oczek, teraz jak dobrze pójdzie, to te 13 oczek ugra sam Pietrzak

[ Dodano: Pon 20 Paź, 2008 ]
wesoly pisze: a Pepe takze jest dobrym zawodnikiem i jeszcze bedziemy tesknic za nim jak odejdzie
Chciałbym bardzo, ale wątpię. Podobnie tęsknimy, za innym (jak na razie) zupełnie nie spełnionym talentem - Janoszką

Lukas89
Posty: 7311
Rejestracja: 23 kwie 2006, o 11:56
Kontakt:

#157 Post autor: Lukas89 » 20 paź 2008, o 11:54

Tak już bardziej na spokojnie..i troche krytycznie o Piotrku Ćwielongu..

Nie zamierzam,Go obrażać,tak jak niektórzy po meczu z Górnikiem w Pucharze Ekstraklasy,bo osobiście do chłopaka nic nie mam,da sie z Nim pogadać,jest wesoły uśmiechnięty,skończył moją szkołę :hyhy: ..więc jako do człowieka absolutnie nic do Niego nie mam..

No ale nie wiem czemu trener cały czas na Niego stawia skoro On nie potrafi strzelać bramek..ma karne,ma setki i nic..Sobczak gra w Pucharze Ekstraklasy,strzela po 3 bramki w meczu i siedzi na ławce i nie dostaje ani minuty na pokazanie się a Pepe,który niestety nic nie gra,jest w pierwszym składzie..

Nie wiem co Sobczak ma jeszcze zrobić,żeby 'wygryźć' Pepka z pierwszego składu..chociaż na jeden,dwa mecze...Bo Zająca sie wygryźć nie da bo On chociaż ma 33 lata,to to co robi na boisku widzieliśmy wczoraj z Lechem,i nie tylko wczoraj.. :padam:
Obrazek

Karlus z Katowic
Posty: 737
Rejestracja: 18 wrz 2006, o 01:32
Lokalizacja: Katowice - CentRum
Kontakt:

#158 Post autor: Karlus z Katowic » 20 paź 2008, o 12:18

Bzzyk pisze:Zajac duzo ganial ale tez duzo strat jednak absorbowal uwage obroncow.
Chyba innego Zająca oglądaliśmy. Ja widziałem zawodnika, który przyjmując piłkę tyłem do bramki w ostateczności zgrywał ją do partnerów (w przeciwieństwie do wielu innych dość dokładnie), a w niezliczonych sytuacjach potrafił się swobodnie obrócić z obrońcą na plecach. Moim zdaniem zagrał świetny mecz i jest to zawodnik, jakiego dawno na Cichej nie było.
Największy minus wczorajszego meczu to sporo niecelnych podań, często stosunkowo prostych.

Awatar użytkownika
Rejon
Posty: 584
Rejestracja: 8 maja 2003, o 20:15
Lokalizacja: sajliżja
Kontakt:

#159 Post autor: Rejon » 20 paź 2008, o 12:21

Dokładnie Karlus mosz recht, Zająca wczorej ciynży było obalić jak Fabusza :padam:
"Od piłkarzy wymagam wyłącznie respektu. Tak jak w szkole musisz mieć szacunek do nauczyciela, w domu do ojca i matki, tak w szatni do trenera. I ten respekt musi być zawsze, a nie tylko wtedy, kiedy trener zrobi awanturę." - J. Kocian

Awatar użytkownika
Kotlet
Posty: 947
Rejestracja: 30 kwie 2008, o 10:35
Lokalizacja: Swiony
Kontakt:

#160 Post autor: Kotlet » 20 paź 2008, o 12:23

Ja napisze tylko tyle choc wiem ze mnie niektórzy zjedzą :
Cwielong jest ogolnie daremnym napastnikiem, nie umie zdobywac bramek ze 100% sytuacji, jednak jedno trzeba mu przyznac - on te sytuacje stwarza. Widac jak na dłoni było to w PE gdzie szarpał, urywał sie, wychodził na pozycje, walczył i dzieki temu bylo wiele okazji do gola. Gdy zszedł w drugiej polowie sytuacji nie było wogole, a jak juz to moze 1 czy 2. Reasumujac, nie jestem jego zwolennikiem, wolałbym Sobczaka, ale mysle ze jesli wkoncu sie wezmie za siebie i popracuje nad osttecznym wykonczeniem - czytaj strzałami, lobami, dobrym dołozeniem nogi w ospowiednim momencie - to moze byc z niego pozytek.

grzej
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 2421
Rejestracja: 21 lut 2004, o 23:36
Lokalizacja: Tam gdzie mnie nie ma
Kontakt:

#161 Post autor: grzej » 20 paź 2008, o 13:42

Ja bym sobie życzył żeby Zając "tak słabo" grał w każdym meczu ;)
historiaruchu.pl

Awatar użytkownika
west72
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1726
Rejestracja: 30 lip 2004, o 13:33
Kontakt:

#162 Post autor: west72 » 20 paź 2008, o 14:10

za mecz Lechem całej drużynie należą sie :padam: :padam: :padam: :padam: :padam: .

Chopcy pokazali ,że jeśli zaangażuje się cała drużyna to można wygrać i z teoretycznie silniejszym rywalem.
Co do Pepka-w Zabrzu mógł zdecydowanie być bohaterem ale niestety nie pierwsza to setka i nie ostatnia niestety spartolona przez niego(patrz mecz z Lechem :-( ) .
Sobczak to zdecydowanie inny typ napastnika z inną rolą na boisku i w meczu z Lechem nie pasował do taktyki obranej przez Pietrzaka.pokonali my Lecha przede wszystkim drugą linią i grą skrzydłami więc lepiej spisali się w tej taktyce niżsi zwrotni i szybsi.Mam nadzieje,że z Piastem Marcin wyjdzie w podstawowym składzie bo mniemam ,ze w Wodzisławiu Piast nastawi się na grę z kontry i my będziemy musieli walczyć z ich wysoką obroną i tu będzie miejsce do popisu dla Sobka.
Naszym Honorem Jest Nasz Klub! RUCH Chorzów LEGENDA BEZ KOŃCA

icek
Posty: 92
Rejestracja: 29 cze 2007, o 15:05
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#163 Post autor: icek » 20 paź 2008, o 14:18

[b]Dochód z podatków i opłat, pobieranych ze Śląska, wpływać będzie do skarbu śląskiego, który też prowadzi administrację podatkową.[/b]

[size=75](Dz.U.R.P. nr 73, poz. 494)[/size]

Pavlique
Posty: 4804
Rejestracja: 31 gru 2003, o 11:44
Lokalizacja: Pless-Stadt
Kontakt:

#164 Post autor: Pavlique » 20 paź 2008, o 14:37

Nie żebym narzekał po taaakim zwycięstwie, ale niestety Pietrzak znowu przerabia to co parę lat wcześniej gdy był Naszym trenerem, u niego nie zawsze grają lepsi zawodnicy nawet kosztem uzyskiwanych wyników czy gry. Ja rozumiem, że może formą nie błyszczy Balaz, Pulkowski, Nykiel, Mioduszewski ale, że nie gra w lidze Sobczak - to już przegięcie pały, ani sekundy nie dał mu pograć w tym meczu, a szkoda bo chłopak by na końcówkę nadawał się lepiej niż Nykiel.
Niestety dajemy ogrywać się piłkarzowi Wisły, który za dwa miesiące wróci do Krakowa, a obecnie nasz najskuteczniejszy gracz grzeje ławę.
Na razie Pietrzaka broni wynik z tego meczu, ale zobaczymy dalej i jak będzie z ambicją i zaangażowaniem piłkarzy w piątek...
wszysko fajnie yno myśla że widzieliście jakich obrońców mo Lech i że trza na te kolumny było małych zwrotnych co barzij po ziymi grajom niźli górom... zresztom tacy ludzie i w taki sposób oba tory szczelyli;
?Niy żebych boł fanym Ćwielonga abo antyfanym Sobczaka ale myśla że właśnie taki boło założyni..
A tryner po doświadczyniach łostatnich sekund na szczewach już niy chcioł na fajrant kombinować i bez toż zmiana na Mizgajskigo jako barzij cofniyntego...
Tak jo to przinajmnij rozumia...
pozdR
I'm a man who walks alone

Awatar użytkownika
jajo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10739
Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#165 Post autor: jajo » 20 paź 2008, o 15:16

zgadzam się całkowicie. Nie porównywałbym Pepe z Sobczakiem, bo to inny typ zawodnika. Co z tego, że Sobczak ma lepsze warunki fizyczne? Moim zdaniem Arboledy i tak by nie przepchal, dlatego nasza gra ofensywna opierała się na 4 niskich ( może jednym średnim w tej trójce ), ale zwrotnych zawodnikach.
Tak waleczny Ruch chciałbym oglądać zawsze, z taką determinacją czołowa piątka, o której mówią już piłkarze jest naprawdę realna
Grodzicki - man of the match!
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], tynbydziedobry i 66 gości