


tak myślałem, że ty się odezwiesz.. no może jeszcze jedna osoba :lol:Patton pisze:slavo - masz racje, nic nie zrobilismy
z tym sobie "podyskutuj" od razu widać, że bratnia i "kompetentna" dusza. Może razem sklecicie jakiś list otwarty do Klimka piętnujący LB p. Prezesa pani prezes bąki zbija i dalej sie lansuje
Chwile, bo nie rozumiem.slavo pisze:wiecie co ?!
We wszystkim macie racje i tylko jest jedna drobna rysa na tym waszym powszechnym zrzędzeniu.
Ludzi, którzy uratowali ten klub od totalnej katastrofy jest co najwyżej kilkunastu. A jeden z nich nie dość, że wydał kupę kasy to przeżył pewnie setki rozczarowań, wypił wiadra goryczy i pewnie miał setki razy tego wszystkiego dość (kompromitacje w lidze i PP, baraże, zniszczona murawa itp). Mimo tego stworzył NAM to co obiecał - mamy drużynę, której w II lidze boją się wszyscy, a i niektórzy w OE mieli przedsmak tego co oznacza Mariusz Klimek.
A teraz niestety duża grupa z nas funduje mu (i jego współpracownikom) swoistą populistyczną i demagogiczną licytację, kto piękniej do***ie pracownikom SSA. Jak grzyby po deszcze pojawiają się tematy (Karnety, gastronomia, bilety, prezentacja, mniej lub bardziej wydumane problemy z wejściem na stadion, plakaty), w które przeradzają się w jakieś wiece potępieńcze i stos pretensji nie wiadomo do kogo.
Powtórzę - macie rację co do istoty, ale forma jest obrzydliwa i kompletnie pozbawiona, wdzięczności i szacunku. Zachowujecie się gorzej od "Samoobrony" ? Czy ktoś z was pieniacze, choć raz zaoferował jakąś pomoc w formie wolontariatu dla klubu ? Jakieś odbieranie telefonów, rozwieszenie plakatów czy cokolwiek innego ? Nie. Dlaczego ? Bo większość z was tak "kocha" klub że nastawionych jest wyłącznie roszczeniowo. Ta "miłość" to dobry temat do opowiadania w knajpie, na sektorze czy na forum, zaś Klimek niech się buja z tym sam
Uprzedzę pytanie, "a co ty zrobiłeś dla klubu" - odpowiem, że są pewne uwarunkowania natury fizyczno-medycznej, które powodują, że fizycznie nie jestem w stanie nic pomóc. Jeśli grupa 6-ciu, będzie potrzebowała kiedyś jakiejś innej formy pomocy to proszę na PW.
memento Pruszków, zanim znów podniesiecie kamień.
To nie są propozycje, to jest wiec ZMSu, gdzie masz jakąś konstruktywną krytykę ?jalboss pisze:
Chwile, bo nie rozumiem.
Nigdzie nie jest napisane ani słowo,że ktoś nie jest wdzięczny tym wszystkim ludziom, którzy coś zrobili dla klubu.
Padają różne propozycje co jeszcze można zrobić lub poprawić. Nie musi to być od zaraz, ale są problemy, które dla kibiców stają się coraz bardziej niedogodne.
Po to jest chyba to forum, żeby dyskutować i rozmawiać, no chyba, że tylko do rozpływania się nad tym co mamy bez prawa do ewentualnej krytyki.
z kim ten list mam pisac bo nie kumam leszek ?slavo pisze:tak myślałem, że ty się odezwiesz.. no może jeszcze jedna osoba :lol:Patton pisze:slavo - masz racje, nic nie zrobilismy
z tym sobie "podyskutuj" od razu widać, że bratnia i "kompetentna" dusza. Może razem sklecicie jakiś list otwarty do Klimka piętnujący LB p. Prezesa pani prezes bąki zbija i dalej sie lansuje
slavo, mimo calej sympatii to teraz mieszosz gówno w kołocymslavo pisze:wiecie co ?!
We wszystkim macie racje i tylko jest jedna drobna rysa na tym waszym powszechnym zrzędzeniu.
Ludzi, którzy uratowali ten klub od totalnej katastrofy jest co najwyżej kilkunastu. A jeden z nich nie dość, że wydał kupę kasy to przeżył pewnie setki rozczarowań, wypił wiadra goryczy i pewnie miał setki razy tego wszystkiego dość (kompromitacje w lidze i PP, baraże, zniszczona murawa itp). Mimo tego stworzył NAM to co obiecał - mamy drużynę, której w II lidze boją się wszyscy, a i niektórzy w OE mieli przedsmak tego co oznacza Mariusz Klimek.
A teraz niestety duża grupa z nas funduje mu (i jego współpracownikom) swoistą populistyczną i demagogiczną licytację, kto piękniej do***ie pracownikom SSA. Jak grzyby po deszcze pojawiają się tematy (Karnety, gastronomia, bilety, prezentacja, mniej lub bardziej wydumane problemy z wejściem na stadion, plakaty), w które przeradzają się w jakieś wiece potępieńcze i stos pretensji nie wiadomo do kogo.
Powtórzę - macie rację co do istoty, ale forma jest obrzydliwa i kompletnie pozbawiona, wdzięczności i szacunku. Zachowujecie się gorzej od "Samoobrony" ? Czy ktoś z was pieniacze, choć raz zaoferował jakąś pomoc w formie wolontariatu dla klubu ? Jakieś odbieranie telefonów, rozwieszenie plakatów czy cokolwiek innego ? Nie. Dlaczego ? Bo większość z was tak "kocha" klub że nastawionych jest wyłącznie roszczeniowo. Ta "miłość" to dobry temat do opowiadania w knajpie, na sektorze czy na forum, zaś Klimek niech się buja z tym sam
Uprzedzę pytanie, "a co ty zrobiłeś dla klubu" - odpowiem, że są pewne uwarunkowania natury fizyczno-medycznej, które powodują, że fizycznie nie jestem w stanie nic pomóc. Jeśli grupa 6-ciu, będzie potrzebowała kiedyś jakiejś innej formy pomocy to proszę na PW.
memento Pruszków, zanim znów podniesiecie kamień.
Też jakoś tu niewidze nagonki na Zarząd. Chyba nie ma na tym forum takiego, który nie szanuje Zarządu!!! Chodzi naprawdę o duperele. Taki sklep z pamiątkami czy grill to jest banał, a przy okazji dodatkowa (umówmy się - drobna) kasa dla klubu.slavo pisze:wiecie co ?!
We wszystkim macie racje i tylko jest jedna drobna rysa na tym waszym powszechnym zrzędzeniu.
Ludzi, którzy uratowali ten klub od totalnej katastrofy jest co najwyżej kilkunastu. A jeden z nich nie dość, że wydał kupę kasy to przeżył pewnie setki rozczarowań, wypił wiadra goryczy i pewnie miał setki razy tego wszystkiego dość (kompromitacje w lidze i PP, baraże, zniszczona murawa itp). Mimo tego stworzył NAM to co obiecał - mamy drużynę, której w II lidze boją się wszyscy, a i niektórzy w OE mieli przedsmak tego co oznacza Mariusz Klimek.
A teraz niestety duża grupa z nas funduje mu (i jego współpracownikom) swoistą populistyczną i demagogiczną licytację, kto piękniej do***ie pracownikom SSA. Jak grzyby po deszcze pojawiają się tematy (Karnety, gastronomia, bilety, prezentacja, mniej lub bardziej wydumane problemy z wejściem na stadion, plakaty), w które przeradzają się w jakieś wiece potępieńcze i stos pretensji nie wiadomo do kogo.
Powtórzę - macie rację co do istoty, ale forma jest obrzydliwa i kompletnie pozbawiona, wdzięczności i szacunku. Zachowujecie się gorzej od "Samoobrony" ? Czy ktoś z was pieniacze, choć raz zaoferował jakąś pomoc w formie wolontariatu dla klubu ? Jakieś odbieranie telefonów, rozwieszenie plakatów czy cokolwiek innego ? Nie. Dlaczego ? Bo większość z was tak "kocha" klub że nastawionych jest wyłącznie roszczeniowo. Ta "miłość" to dobry temat do opowiadania w knajpie, na sektorze czy na forum, zaś Klimek niech się buja z tym sam
Uprzedzę pytanie, "a co ty zrobiłeś dla klubu" - odpowiem, że są pewne uwarunkowania natury fizyczno-medycznej, które powodują, że fizycznie nie jestem w stanie nic pomóc. Jeśli grupa 6-ciu, będzie potrzebowała kiedyś jakiejś innej formy pomocy to proszę na PW.
memento Pruszków, zanim znów podniesiecie kamień.
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot], jajo, kibol-siem-ce, Mavo1920, Mikoruch, pepson19R20, pikpok, sivy35, Stasiu19R20 i 113 gości