PP: RUCH Chorzów - POLONIA WARSZAWA

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
Mirek
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 11999
Rejestracja: 23 lis 2003, o 12:59
Kontakt:

#301 Post autor: Mirek » 21 wrz 2006, o 15:09

KikoMaćki pisze:Aż mi sie przypmomniało te 6-1 z łksem ino że wtedy w meczu my mieli 4 sytuacje a strzelilimy 6 goli a teraz to moglimy i z 10 torów strzelić. No i kibiców było tyla co wtedy i założa sie że 90% ludzi co było z polonia było i wtedy z łksem. I niema że deszcz padoł, że nieumioł dojechać, że boł w robocie, prowda jes tako że jak do kogoś Ruch jes nałogiem to bydzie ZAWSZE! :wink:
Bydzie zawsze, ale w tyn wtorek był serio problym. Jo z Mysłowic jechoł ponad godzina autym. Dojechołech, ale byłżech na stadionie o 19.05. Ciynżko sie było dostać :?

Awatar użytkownika
KikoMaćki
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 91
Rejestracja: 12 sty 2006, o 23:00
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#302 Post autor: KikoMaćki » 21 wrz 2006, o 15:13

Mirek pisze:
KikoMaćki pisze:Aż mi sie przypmomniało te 6-1 z łksem ino że wtedy w meczu my mieli 4 sytuacje a strzelilimy 6 goli a teraz to moglimy i z 10 torów strzelić. No i kibiców było tyla co wtedy i założa sie że 90% ludzi co było z polonia było i wtedy z łksem. I niema że deszcz padoł, że nieumioł dojechać, że boł w robocie, prowda jes tako że jak do kogoś Ruch jes nałogiem to bydzie ZAWSZE! :wink:
Bydzie zawsze, ale w tyn wtorek był serio problym. Jo z Mysłowic jechoł ponad godzina autym. Dojechołech, ale byłżech na stadionie o 19.05. Ciynżko sie było dostać :?
Ale bołżeś! I to z Mysłowic a ludzie pieprzom że z Chorzowa nieumieli dojechać!

Elmer
Posty: 10254
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

#303 Post autor: Elmer » 21 wrz 2006, o 16:45

Mogli mieć problem z dojazdem, bo ja z Batorego jechałem 20 minut drogą, którą zwykle jedzie się 5 minut. Ale dla chcącego nie ma nic trudnego...
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

Panewniki
Posty: 1806
Rejestracja: 13 sty 2005, o 13:01
Lokalizacja: Ultras Niebiescy' 08
Kontakt:

#304 Post autor: Panewniki » 21 wrz 2006, o 16:50

Elmer pisze:Mogli mieć problem z dojazdem, bo ja z Batorego jechałem 20 minut drogą, którą zwykle jedzie się 5 minut. Ale dla chcącego nie ma nic trudnego...
Dokladnie...Wystarczylo wylyzc wczesniej i po klopocie :D PRoponuja juz zamknac temat bo juz je po szpilu :wink: Ci cochcieli to i tak byli na szpilu a co z reszta to juz ich sprawa :!: Koniec godki 8)
[img]http://i29.tinypic.com/1hdm9u.jpg[/img]

gerhat
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10274
Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
Lokalizacja: wszyscy wiedzą
Kontakt:

#305 Post autor: gerhat » 21 wrz 2006, o 18:15

czuja się jak na forum IMiGW i KZK GOP :)

slavo
Posty: 1589
Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
Lokalizacja: szczewogród
Kontakt:

#306 Post autor: slavo » 21 wrz 2006, o 22:21

Panewniki pisze:
Elmer pisze:Dokladnie...Wystarczylo wylyzc wczesniej i po klopocie :D PRoponuja juz zamknac temat bo juz je po szpilu :wink: Ci cochcieli to i tak byli na szpilu a co z reszta to juz ich sprawa :!: Koniec godki 8)
Oczywiście Panewniki, bo wszyscy kibice Ruchu już od 14 siedzą w domu i jedynym zajęciem jakie mają na głowie to odliczanie czasu do meczu, no i wszyscy kibice Ruchu są na utrzymaniu swoich rodziców, mieszkają z nimi i mają tylko dwie sprawy na głowie: chodzić do szkoły i na mecze Ruchu

ps. Po za tym Panewniki we wtorek to było pustynne miasto w porównaniu do Kochłowic, taki klimat ! ;-)

pozdrawiam i mniej radykalizmu w myśleniu życzę

Panewniki
Posty: 1806
Rejestracja: 13 sty 2005, o 13:01
Lokalizacja: Ultras Niebiescy' 08
Kontakt:

#307 Post autor: Panewniki » 21 wrz 2006, o 22:25

Ino jo pisol do tych co nie przyszlo na szpil skuli pogody a nie np. przez to ze mieli robota :wink:
[img]http://i29.tinypic.com/1hdm9u.jpg[/img]

uRodzony na sektoRze
Posty: 2115
Rejestracja: 4 maja 2006, o 18:17
Lokalizacja: z bandy wku***ionych misiów
Kontakt:

#308 Post autor: uRodzony na sektoRze » 21 wrz 2006, o 22:27

slavo pisze:
Panewniki pisze: Ci cochcieli to i tak byli na szpilu a co z reszta to juz ich sprawa :!:
Oczywiście Panewniki, bo wszyscy kibice Ruchu już od 14 siedzą w domu i jedynym zajęciem jakie mają na głowie to odliczanie czasu do meczu, no i wszyscy kibice Ruchu są na utrzymaniu swoich rodziców, mieszkają z nimi i mają tylko dwie sprawy na głowie: chodzić do szkoły i na mecze Ruchu

pozdrawiam i mniej radykalizmu w myśleniu życzę
Przyłączam się do tych życzeń, ja chciałem być a nie byłem, taki "urok" meczów w tygodniu, a pieniądze nie rosną na drzewach.

P.S. Slavo, masz drobny błąd w cytatach, to co zacytowałeś nie napisał Elmer :wink:
[img]http://i42.tinypic.com/x3s60w.jpg[/img]

slavo
Posty: 1589
Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
Lokalizacja: szczewogród
Kontakt:

#309 Post autor: slavo » 21 wrz 2006, o 22:33

dobra ja pomyliłem cytat. Ale ty sie po nim z całą mocą podpisujesz.

ale po tym widać "ja chciałem być a nie byłem, taki "urok" meczów w tygodniu, a pieniądze nie rosną na drzewach.", że dyskusja z tobą jest daremna. Tak, chciałem, nie byłem bo są ważniejsze sprawy niż własna przyjemność zobaczenia meczu ukochanej drużyny i daruj sobie slogany, że nie ma niczego ważniejszego (a kasa akurat w moim przypadku to nie jest problem na poziomie biletu za 25 zeta).
A teraz mozesz dalej się narcyzić jaki ty jesteś za***isty kibic, a inni to już nie bo akurat brodzili wokół zalanego auta. No ale p. Panewniki wie lepiej jakby chcieli to go na pukiel wciepną i przyjdą...

uRodzony na sektoRze
Posty: 2115
Rejestracja: 4 maja 2006, o 18:17
Lokalizacja: z bandy wku***ionych misiów
Kontakt:

#310 Post autor: uRodzony na sektoRze » 21 wrz 2006, o 22:35

slavo pisze:dobra ja pomyliłem cytat. Ale ty sie po nim z całą mocą podpisujesz.

ale po tym widać "ja chciałem być a nie byłem, taki "urok" meczów w tygodniu, a pieniądze nie rosną na drzewach.", że dyskusja z tobą jest daremna. Tak, chciałem, nie byłem bo są ważniejsze sprawy niż własna przyjemność zobaczenia meczu ukochanej drużyny i daruj sobie slogany, że nie ma niczego ważniejszego (a kasa akurat w moim przypadku to nie jest problem na poziomie biletu za 25 zeta).
A teraz mozesz dalej się narcyzić jaki ty jesteś za***isty kibic, a inni to już nie bo akurat brodzili wokół zalanego auta. No ale p. Panewniki wie lepiej jakby chcieli to go na pukiel wciepną i przyjdą...
Spokojnie, weź głeboki wdech i przeczytaj mój post jeszcze raz...





..pomogło? Przyłaczyłem sie do Twoich życzeń.

(Ty: pozdrawiam i mniej radykalizmu w myśleniu życzę
Ja: Przyłączam się do tych życzeń.....)



Tez byłem w pracy!
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2006, o 22:37 przez uRodzony na sektoRze, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://i42.tinypic.com/x3s60w.jpg[/img]

Panewniki
Posty: 1806
Rejestracja: 13 sty 2005, o 13:01
Lokalizacja: Ultras Niebiescy' 08
Kontakt:

#311 Post autor: Panewniki » 21 wrz 2006, o 22:35

Cos ty sie tak do mje dojebol :evil: Jo ino napisol ze Ci co chcieli(chodzilo mi o tych co mogli :!: ) to byli a co co nie przyszli przez to ze lol dyszcz to juz ich sprawa :evil: Zamknac temat bo ino wciul zamieszania jest :!:
[img]http://i29.tinypic.com/1hdm9u.jpg[/img]

slavo
Posty: 1589
Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
Lokalizacja: szczewogród
Kontakt:

#312 Post autor: slavo » 21 wrz 2006, o 22:44

UrodzonyNS
Nie byłem wtedy w pracy. Tylko z tej pracy jak zwykle jadę 20 minut, tak jechałem 90 minut, mimo tego bym zdązył moze na koniec I połowy, tyle że ta zawierucha przyniosła ze sobą pewne sprawy, którymi trzeba się było zająć natychmiast, a nie dopiero po meczu i wiem, że nie tylko mnie takie okoliczności spotkały.

A takie przemądrzałe: "kto chciał to był" - to nic innego jak szczeniacka zadufana w sobie napinka i nie powiem, żeby mnie nie drażniła

uRodzony na sektoRze
Posty: 2115
Rejestracja: 4 maja 2006, o 18:17
Lokalizacja: z bandy wku***ionych misiów
Kontakt:

#313 Post autor: uRodzony na sektoRze » 21 wrz 2006, o 22:54

Dobra mniejsza z tym, ale brzmiało to jakby Twój post był adresowany do mnie, napisałeś:
<po tym widać "ja chciałem być a nie byłem, taki "urok" meczów w tygodniu, a pieniądze nie rosną na drzewach.", że dyskusja z tobą jest daremna.>

A "Panewniki" wyjaśnił że chodziło mu o ludzi których odstraszyła pogoda, więc koniec tematu.
[img]http://i42.tinypic.com/x3s60w.jpg[/img]

arcio
Posty: 5014
Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
Kontakt:

#314 Post autor: arcio » 21 wrz 2006, o 23:35

mecz wygrany a tu zaś naskakiwanie miedzy sobą
problem pogody u nas był zawsze i bedzie do tego momentu w którym ludziom nie bedzie nic kapać na dekel

nie ma szans żeby było full luda w deszcz - ida o kista gorzoły
dopoki nie bedzie dachu nie ma szans
nigdy nie jest za późno

Awatar użytkownika
L_M
Posty: 1135
Rejestracja: 16 gru 2002, o 13:20
Lokalizacja: z misji na Marsa
Kontakt:

#315 Post autor: L_M » 22 wrz 2006, o 00:24

Chopy kto byl ten byl, kto nie to ma czego zalowac i wielu pewnie zaluje. Kto tu komukolwiek dal prawo do osadzania kogos i rozliczania czy jezdzi jak jezdzi gdzie jezdzi i ile placi za bilet? ktos sie czuje lepszy ktos gorszy, najpierw sie mowi ze jak najwiecej ludzi musi przychodzic na stadion a pozniej sie mowi ze ci chodza jak sa wyniki a ci jak jest pogoda. nie ma przymusu i tyle, jak sie ktos czuje lepszy to niech to zachowa dla siebie. takie jest moje zdanie. i nie rozumiem tez tego ze druga strona tlumaczy sie jak na spowiedzi. dajcie spokoj i po prostu przyjdzcie na mecz nastepny. pozdrawiam, i bez nerw ;)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot], kroy, Majestic-12 [Bot], west72 i 48 gości