Spotkanie z Mariuszem Śrutwą
-
- Posty: 5014
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
- Kontakt:
- cisiu
- Posty: 808
- Rejestracja: 22 lis 2003, o 21:30
- Lokalizacja: NRŚL
- Kontakt:
poprostu było ustalone że to co tam bydzie godane niy mo wyjśc poza...Mariusz sie spotyko ponoc z dziynnikarzami w jakiś dziyń to pora spraw pewnie zdradzi...wczoraj fajnie byli traktowane reportery:DStary kibic pisze:Chwileczke!
Co to ma wszystko znaczyc? Jak dlamnie a moze i nie dla mnie to jest wielka kpina! Co to za wielgachne tajemnice? To jest ponizanie kibicow. Ze ktos nie mogl byc obecny to sie nie dowie, bo jego nie bylo. To jest naprawde idiotyzm. Ciekawe kto na taki idiootyczny pomysl wpadl? Jezeli to bylo ogloszone jako oficjalne spotkanie M.Srutwa z kibicami to dlaczego nagle robi sie z tego spotkania tabu Moze ktos logicznie wytlumaczyc? Bo mnie nasuwaja sie jakes idiotyzma ktore mogly wystapic na tym spotkaniu. :niedobrze:


a na marginesie przidało by sie teroz take spotkanie z Wleciałym...ale z tego co wczoraj żech wywnioskowoł jest to chyba niymożliwe


--------------------Na Zawsze Niebieski----------------------
---------------------Na Zawsze Ruch--------------------------
---------------------Na Zawsze Ruch--------------------------
- Patton
- Posty: 4499
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 22:59
- Lokalizacja: Valhalla
- Kontakt:
-
- Posty: 830
- Rejestracja: 21 lip 2004, o 11:39
- Lokalizacja: Z bastionu Ruchu
- Kontakt:
-
- Posty: 421
- Rejestracja: 30 gru 2003, o 14:33
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Patton - niestety nie było mnie bo nie miałam takiej możliwości, a sam wiesz, że byłabym pierwszą, która by się pojawiła gdybym mogła a to co napisałeś, cytując Mariusza to właśnie jest dla mnie Matrix. Jeśli ja chcę komuś zdradzić jakąś tajemnicę to mówię przyjaciółce, mężowi, rodzinie, a nie zwołuję spotkanie zapraszam przypadkowych ludzi a na koniec rozmowy proszę ich, zeby to nie wyszło poza ten pokój - abstrakcja, chyba, że zależy mi na czymś odwrotnym, zeby tajemnica się rozniosła. I chyba nie tylko ja tak bym się zachowała, ale każdy zdrowo myślący człowiek, nikt chyba nie ma w zwyczaju powierzac tajemnić każdemu kto się nawinie.Patton pisze:Mariusz prosil, zeby nic nie wyplynelo poza Starochorzowski Dom Kultury - mysle, ze nalezy to uszanowac!!!
A moim zdaniem przy całym szacunku do Mariusza i mimo, że uważam, że powinien zostać i ze rozstano się w nim w sposób najgorszy z możliwych i w najmniej odpowiednim momencie to uważam, że też zachował się nie w porządku. Moim zdaniem gdyby obie strony chciały to mogłyby się dogadać i wina leży nie tylko po stronie trenera. A poza tym niektórzy chyba zapominają, że to nie Mariusz wygrał te wszystkie mecze, a drużyna z Mariuszem w składzie, wybrana i ustawiona przez trenera. Sam Mariusz meczu by nie wygrał. Dlatego trener musi zostać i dalej robić to co potrafi najlepiej, a Mariusz mam nadzieję, nie będzie podkopywał pod Ruchem dołków i psuł atmosfery, bo że jest niebieski to wszyscy wiemy, tylko zostanie w Ruchu jako działacz i pomoże mu w awansie do OE.
Chciałam bardzo wiedzieć co było na spotkaniu, ale widać nie jestem do tego uprawniona, więc mam to w nosie i prosić się nie zamierzam. Swoje zdanie powiedziałam.
bardzo proszę o głosy: http://kfotoksiazka.nazwa.pl/fotokniha1 ... e=0000.jpg, za każdy głos bardzo dziękuję głosować można raz dziennie do końca października
-
- Posty: 210
- Rejestracja: 13 mar 2005, o 13:50
- Lokalizacja: staRy
- Kontakt:
powiem krotko Mario dla mnie klasa i reszta zawodnikow co za nim stoja murem nawet Miki przyjechol
maly minus ze nie bylo dialogu czyli 2 strony ale to bylo spotkanie z Mario
no i Kosta szarpnol do mikrofonu.. :lol:
i jeszcze jedno znam Wleciala osobiscie i to co Mario godol o charakterze trenera to prawda jest
maly minus ze nie bylo dialogu czyli 2 strony ale to bylo spotkanie z Mario
no i Kosta szarpnol do mikrofonu.. :lol:
i jeszcze jedno znam Wleciala osobiscie i to co Mario godol o charakterze trenera to prawda jest
-
- Posty: 421
- Rejestracja: 30 gru 2003, o 14:33
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Widzę, że temat zszedł na trenera, to jeszcze słówko.
Soda widać trenera z takim charakterem trzeba było, żeby Ruch zaczął wygrywać. Że nie jest łatwy, kto z nas jest. Poprzednim trenerom zarzucano, że dają sobą rządzić szatni i Marek miał być kolejny jest odwrotnie, trener stawia na swoim (niekoniecznie słusznie - powtarzam po raz kolejny), jest górą i znów jest źle. Dla mnie może nie odpowiadać na pytania, tylko niech wprowadzi Ruch do pierwszej ligi, jest trenerem i to jest jego zadanie, nie rzecznikiem prasowym. Powiem szczerze obaj Panowie sporo stracili w moich oczach, mam nadzieję, że nie na długo.
Soda widać trenera z takim charakterem trzeba było, żeby Ruch zaczął wygrywać. Że nie jest łatwy, kto z nas jest. Poprzednim trenerom zarzucano, że dają sobą rządzić szatni i Marek miał być kolejny jest odwrotnie, trener stawia na swoim (niekoniecznie słusznie - powtarzam po raz kolejny), jest górą i znów jest źle. Dla mnie może nie odpowiadać na pytania, tylko niech wprowadzi Ruch do pierwszej ligi, jest trenerem i to jest jego zadanie, nie rzecznikiem prasowym. Powiem szczerze obaj Panowie sporo stracili w moich oczach, mam nadzieję, że nie na długo.
bardzo proszę o głosy: http://kfotoksiazka.nazwa.pl/fotokniha1 ... e=0000.jpg, za każdy głos bardzo dziękuję głosować można raz dziennie do końca października
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: k0ciak, Mavo1920, Mikoruch, tynbydziedobry i 61 gości