Panowie, nie podniecajcie sie tak strasznie, bo dwa tygodnie temu nastroje byly calkiem inne a teraz 80 % ludzi liczy co by bylo gdyby my nie potracili paru punktow i znowu zaczynaja gadac o 1 lidze

Wescie sie na wstrymanie.
1. Na pewno widac, ze cos drgnelo w druzynie. W grze widac jakas mysl a nie ino bij a lec. Widac, ze trener w miare poukladal druzyne i wpoil im jakas mysl trenerska, ktora jest realizowana
2. Miejmy nadzieje, ze doswiadczenie zebrane obecnie zaprocentuje w nastepnym sezonie i pozwoli, ze Ruch zacznie sie liczyc w walce o 1 lige a nie tylko o walke o pozostanie
3. Nie chce oceniac Wleciala, ale jedno trzeba przyznac, ze zawodnicy graja 2 razy w tygodniu, a forma jest wysoka, nikt nie zdycha na placu i nikt sie nie skarzy ze sezon jest trudny, sa zmeczeni itp. Widac, ze Marek panuje nad takimi elementami i jest to pocieszajace, bo przez ostatnie 2, 3 sezony z wytrzymaloscia i gra przez 90 minut bylo roznie ( czytaj chu....... )
A tak poza tym to fajnie, ze w tej smutnej rzeczyswistosci nasza druzyna daje szczescie kibicom i wprowadza w zycie nasze troche radosci i nadzieji. Za to im chwala.