RUCH Chorzów -Heko Czermno
-
- Posty: 10254
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Znowu zwycięstwo bez Bonka. Kto by pomyślał, że na meczu z jakimś tam Heko będzie taka fajna atmosfera i tyle emocji. Chyba niestety prysł mit Paśnika. Byc może to była jednorazowa (dwurazowa) wpadka, ale dzisiejszą grą w pierwszej połowie kompletnie stracił u mnie zaufanie. Na szczęście nie jestem trenerem, ale w Ostrowcu na 100% do breamki wstawibym Nowaka.
A co do reszty to albo Heko było tak wolne, albo Mario i Miki maja życiową formę w biegach na krótkie dystanse. W sumi za wyjątiem Paśnika nie można się do żadnego z piłkarzy przyczepić. Miki, Mario, Pepe bardszo dobrze, Pulkowski, Grzyb, Baran według mnie bardzo dobrze i aktywnie (nie bali się szukać gry). Obronie też nie można zbyt wiele zarzucić.
Aha. Według kołowrotków widzów ok. 2200 kibiców! Zaś się jaja zaczynają z zaniżaniem frekwencji.
A co do reszty to albo Heko było tak wolne, albo Mario i Miki maja życiową formę w biegach na krótkie dystanse. W sumi za wyjątiem Paśnika nie można się do żadnego z piłkarzy przyczepić. Miki, Mario, Pepe bardszo dobrze, Pulkowski, Grzyb, Baran według mnie bardzo dobrze i aktywnie (nie bali się szukać gry). Obronie też nie można zbyt wiele zarzucić.
Aha. Według kołowrotków widzów ok. 2200 kibiców! Zaś się jaja zaczynają z zaniżaniem frekwencji.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
- jalboss
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1347
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 07:50
- Lokalizacja: gdzieniegdzie!
- Kontakt:
-
- Posty: 356
- Rejestracja: 30 sty 2003, o 18:51
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Pora spostrzeżeń na gorąco:
1) w końcu akcje zaczynają sie kleić i strzelomy tory - to sie liczy, tylko dopracowywać
2) brawo młyn - głośny i 0 hilwy
3) proponuje porządnie piersdolnąć sie w łeb paru gościom siedzącym niedaleko mnie, co durs ryczeli "Paśnik wy***rdalaj, Sebastian Nowak!". Jeszcze tydzień temu na pewno godali to samo, ino nazwiska na odwrót dowali. Z uwielbienia popadli w niewytłumaczalnie szybki sposób w pogarde. A jednemu staremu dziadowi koło mnie to miołżech ochoda za***rdolić - poszedł by ku*** rzykać a nie wygadywał takie bzury, ch*** sie zno a bydzie innych pouczoł. Jarek mioł słabszy dzień i tyle w temacie.
4) pozdRo dla DaRii i jej cóReczki - ta mało dziołszka lepiej elra biła niz Biza
Ogólnie mecz udany. Żałuja ino żech musioł wyjść na busa 10 minut wcześniej i nie widzioł żech ostatniego tora
1) w końcu akcje zaczynają sie kleić i strzelomy tory - to sie liczy, tylko dopracowywać
2) brawo młyn - głośny i 0 hilwy
3) proponuje porządnie piersdolnąć sie w łeb paru gościom siedzącym niedaleko mnie, co durs ryczeli "Paśnik wy***rdalaj, Sebastian Nowak!". Jeszcze tydzień temu na pewno godali to samo, ino nazwiska na odwrót dowali. Z uwielbienia popadli w niewytłumaczalnie szybki sposób w pogarde. A jednemu staremu dziadowi koło mnie to miołżech ochoda za***rdolić - poszedł by ku*** rzykać a nie wygadywał takie bzury, ch*** sie zno a bydzie innych pouczoł. Jarek mioł słabszy dzień i tyle w temacie.
4) pozdRo dla DaRii i jej cóReczki - ta mało dziołszka lepiej elra biła niz Biza

Ogólnie mecz udany. Żałuja ino żech musioł wyjść na busa 10 minut wcześniej i nie widzioł żech ostatniego tora

Panie, zmiłuj się nad nami...
-
- Posty: 252
- Rejestracja: 2 cze 2005, o 17:10
- Kontakt:
hmm
Gra zawodników:
Ogólnie dobrze, na tle średniaka wypadliśmy lepiej ale jest co poprawić. Mimo wszystko w porównaniu do poprzednich meczy duuuży progres.
Wreszcie napastnicy zaskoczyli - bez błysku ale bramki są i o to chodzi.
Bardzo dobrze skrzydła grały - Pepe troche zwalniał akcje ale było ok
Paśnik - nie komentuje, mogło 4:0 być
DOPING BARDZO DOBRY - selekcja przyniosła jakiś efekt
pozdRo
Ogólnie dobrze, na tle średniaka wypadliśmy lepiej ale jest co poprawić. Mimo wszystko w porównaniu do poprzednich meczy duuuży progres.
Wreszcie napastnicy zaskoczyli - bez błysku ale bramki są i o to chodzi.
Bardzo dobrze skrzydła grały - Pepe troche zwalniał akcje ale było ok
Paśnik - nie komentuje, mogło 4:0 być

DOPING BARDZO DOBRY - selekcja przyniosła jakiś efekt

pozdRo
-
- Posty: 118
- Rejestracja: 26 mar 2005, o 18:14
- Lokalizacja: Bykowina
- Kontakt:
Aleeeaoo Aleeaoo .... ! ![Kwadratowy :]](./images/smilies/splash.gif)
Miki dzisiej urósł w moich oczach i to fest.
Kolejna sprawa wszyscy co już wieszali psy na Wleciale co tera ? chłop po mału zaczyno układać zespół dzisiej było już widać, że piłkarze mieli narzucono taktyka i grali w fussball a nie kopali bal...
Ogólnie to ja to dupce ładny wynik i sie ciesza fest
aa ostatnia sprawa co do młyna:
wszystko pieknie i wspaniale, ale w drugiej polowie u gory w mlynie na krzeselkach stalo kilka lasek, a ponoc ich byc niemialo (w pierwszej polowie ich nie bylo)
![Kwadratowy :]](./images/smilies/splash.gif)
Miki dzisiej urósł w moich oczach i to fest.
Kolejna sprawa wszyscy co już wieszali psy na Wleciale co tera ? chłop po mału zaczyno układać zespół dzisiej było już widać, że piłkarze mieli narzucono taktyka i grali w fussball a nie kopali bal...
Ogólnie to ja to dupce ładny wynik i sie ciesza fest

aa ostatnia sprawa co do młyna:
wszystko pieknie i wspaniale, ale w drugiej polowie u gory w mlynie na krzeselkach stalo kilka lasek, a ponoc ich byc niemialo (w pierwszej polowie ich nie bylo)
- NIEBIESKI_
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 185
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 18:06
- Lokalizacja: oRzesze-Jaśkowice
- Kontakt:
- radzion
- Posty: 3850
- Rejestracja: 23 wrz 2002, o 13:08
- Lokalizacja: Świony
- Kontakt:
ino jedno:
Miki - ostatnio akcja to mistrzostwo swiata! przeleciol miedzy tyczkami pol boiska i wdupiol tora, przy 1 bramie tez pelny spokoj i opanowanie, Srutwa - kepa jak za najlepszych lot, Pepe moze sie obudziol, brawo Maki choc przy 1 bramie to lon zajebol!ogolnie ok!terzo ino nie przegrac na KSZO
Miki - ostatnio akcja to mistrzostwo swiata! przeleciol miedzy tyczkami pol boiska i wdupiol tora, przy 1 bramie tez pelny spokoj i opanowanie, Srutwa - kepa jak za najlepszych lot, Pepe moze sie obudziol, brawo Maki choc przy 1 bramie to lon zajebol!ogolnie ok!terzo ino nie przegrac na KSZO
- Lutz
- Posty: 9271
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 00:34
- Lokalizacja: Kattowitz
- Kontakt:
Do tego cytatu wróca za chwila . Bo niy umia nad takim czymś do przejść do porządku dziynnego.Dupne miastowe pany z rozlatujących sie familoków.
Nu jest sie z czego cieszyć - 4:2 - 4 tory napastnicy !!
Łowca , ale teroz żech już ku*** niy strzimoł , abstrachując od tego co Bytom20 abo inny user napisoł - jo sie czuja i napewno niy tylko jo - osobiście dotkniynty tym stwierdzyniym ( jak w cytacie) Uważosz sie za takiego dupnego inteligencika ?? To sie pytom na ch** sam dyskutujesz , po jakiego ciula zabierosz głos, prowadzisz polemika z ludźmi niy na twoim poziomie z "rozlatujących sie familoków" . A ty ku*** kaj żeś sie wchowoł ?? Jak niy pośród tych familoków ?? Jak ci sie ślonskie "rozlatujące familoki niy podobajom to wypad na Sasko Kympa , abo na Marszałkowsko do Warszawy . Tak sie skłodo , że jo sie w takim familoku wychowoł i niy bydzie mi sam dupny inteligyncik od siedmiu boleści tego wypominoł. Niy jednymu z tych familoków niy maś godziyn szczewików pucować , żol mi cie, jo myśloł że tyś je troszka niezrównoważony psychicznie , a tu sie okazuje żeś ty jest einfach złośliwy archl............. . Bez odbioru - chyba niy mosz zamiaru odpisywać komuś z familoka ?
BRAWO NIEBIESCY ważne 3 punkty !! :flaga:
Ostatnio zmieniony 5 maja 2006, o 22:08 przez Lutz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1589
- Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
- Lokalizacja: szczewogród
- Kontakt:
Heko słabe, przerażająco słabe. Najwiekszym zagrzożeniem ze strony Heko stanowiło dwóch ludzi, Paśnik i Wleciałowski. Pierwszy bo spalił się na amen po pierwszym błedzie, drugi bo tego nie widział albo jeszcze gorzej lubi sporty ekstremalne i podnieca go ryzyko. (ostatnia ewentualność (niewykluczona) - jest dyletantem)
Wynik słabszy od gry.
Jesli o przełamaniu i super grze Cwielonga ma świadczyc bramka, to nie ma o czym mówić - jako skrzydłowy nie istnieje, dośrodkowanie go przerasta. W efekcie po lewej stronie gra obronca-skrzydłowy Makuch, który dawno powinien być skrzydłowym, a w jego miejscu grać Bartnik albo Starowicz !
I tu kolejny kamyczek do ogródka trenera - rzuty rożne - jak to jest że 25cio osobowej kadrze - jeden słownie jeden człowiek potrafi wykonać rzut rożny. W dodatku w momencie jego braku za rzut rożny bierze ten co najgorzej potrafi go wykonać, wcześniej Biza , dziś Pepe.
Grzyb dziś zdecydowanie lepiej, Myszor słabo to tam miał grać Smarzynski, a nie w kolejnym poronionym posunieciu trenerskim zupełnie w innym miejscu.
Mikulenas dużo lepiej i ambitniej od Srutwy, nie wiem co niby Mario miałby zrobić w ty 8 minucie jeśli nie strzelić. Reszta meczu w jego wykonaniu dość bezbarwna. Za,miast Łudzinskiego miał wejść Smarzynski, skoro zaraz potem cofneliśmy sie do defensywy, w dodatku wszedłby na swoją pozycję.
Najlepsi w dniu dzisiejszym zdecydowanie Baran-Pulkowski.
To tyle. Wygraliśmy z Heko. To cieszy. Ale takie coś na KSZO nie wystarczy. Ten trener ma wszystko co wielu trenerów chciałoby mieć, niestety nie ma umiejętności.
Wynik słabszy od gry.
Jesli o przełamaniu i super grze Cwielonga ma świadczyc bramka, to nie ma o czym mówić - jako skrzydłowy nie istnieje, dośrodkowanie go przerasta. W efekcie po lewej stronie gra obronca-skrzydłowy Makuch, który dawno powinien być skrzydłowym, a w jego miejscu grać Bartnik albo Starowicz !
I tu kolejny kamyczek do ogródka trenera - rzuty rożne - jak to jest że 25cio osobowej kadrze - jeden słownie jeden człowiek potrafi wykonać rzut rożny. W dodatku w momencie jego braku za rzut rożny bierze ten co najgorzej potrafi go wykonać, wcześniej Biza , dziś Pepe.
Grzyb dziś zdecydowanie lepiej, Myszor słabo to tam miał grać Smarzynski, a nie w kolejnym poronionym posunieciu trenerskim zupełnie w innym miejscu.
Mikulenas dużo lepiej i ambitniej od Srutwy, nie wiem co niby Mario miałby zrobić w ty 8 minucie jeśli nie strzelić. Reszta meczu w jego wykonaniu dość bezbarwna. Za,miast Łudzinskiego miał wejść Smarzynski, skoro zaraz potem cofneliśmy sie do defensywy, w dodatku wszedłby na swoją pozycję.
Najlepsi w dniu dzisiejszym zdecydowanie Baran-Pulkowski.
To tyle. Wygraliśmy z Heko. To cieszy. Ale takie coś na KSZO nie wystarczy. Ten trener ma wszystko co wielu trenerów chciałoby mieć, niestety nie ma umiejętności.
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 13 sty 2005, o 13:01
- Lokalizacja: Ultras Niebiescy' 08
- Kontakt:
- Bytom20
- Posty: 868
- Rejestracja: 26 lut 2006, o 10:40
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Godom Ci ni godoj już nic prosza Cię bo takie fandzolenie modego bajtla mnie wkurwio fest.piknicfriendly pisze:Jesli chodzi o aspekt sportowy to: bydzie abo 1:0 abo 0:0 abo 0:1
Innymi słowy, "trener" wejrzy na strona, spisze jaki skład groł ostatnio i taki skład wylezie, zagrałają takie same dno jak grają przez cało runda, po za meczem w Łodzi
Na przełomanie tradycyjnie wylezie skrzydłowy co niy poradzi dośrodkować - Cwielong i wieczny poszukiwacz formy brave heart W. Grzyb. Na piync minut przed koncem wlezie celem zrechabilitowania się nastypny utalyntowany skrzidłowy Bizacki, a na minuta przed koncem Petasz i Łudziński.
do zoba na Cichy na kolejnym odcinku serialu - "blue family ostatni blamaż".
ps. ino niy dupczie że jest super bo wygrali z Polkowicami. Grali take same gówno jak ze Świtym, Szczakowom czy Ślaskiem - czyli nyndznie tyla, że w pi*** szczynsliwie.
Wracając do szpilu ładny szpil dużo bramek dobry doping chopcy trzymać tak dalej. Te kur wy z czermna sie obalały o swoje nogi i jeszcze ryczej im się chciało ałaaa. A co do piknika to powiem jedynie tyla "kur wa mać bajtle spać". Co to za piknik co w swoja drużyna nie wierzy. Idź tam na forum czermna i sie tam pisz gorolu jeden. Bydzie mi tu fandzolić. Ja zdarł całe gardło na 10, godać nie umia a jakiś gorol mi sam będzie fandzolić spier... na pole buraki plewić.
Dzisiaj Panowie czułem jakbyśmy do orange awansowali doping pierwsza klasa. :flaga: :flaga: :niebiescy:
Ostatnio zmieniony 5 maja 2006, o 22:17 przez Bytom20, łącznie zmieniany 1 raz.
- anyfor
- Posty: 473
- Rejestracja: 24 sie 2003, o 13:43
- Lokalizacja: W.Hajduki/Duisburg
- Kontakt:
Myśla że Miki w końcu dostoł wiater w żagle i w końcu to bydzie czołowy snajper Ruchu , zresztom boło to dzisioj doskonale widać co łon poradzi, Mario to je szołmyn jak pieron ale swoje grać poradzi i chwała mu za to no i niy zapomnymy po dzisiejszym szpilu naszego Rydzyka (Grzibka) ale szczał Łudzika to boł majstersztyk szkoda że niy wloz.
Eh... jes dzisiok co komyntować po szpilu ...bele tak zawsze
No a ze smutkiym niy idzie przejś obojyntnie obok naszego wspaniałego tormana ...qle co to dzisiok boło
Ważne że czi pkt do nos i jes zaś ta piykno NIYBIESKO radoś
Eh... jes dzisiok co komyntować po szpilu ...bele tak zawsze

No a ze smutkiym niy idzie przejś obojyntnie obok naszego wspaniałego tormana ...qle co to dzisiok boło

Ważne że czi pkt do nos i jes zaś ta piykno NIYBIESKO radoś
- rubin
- Posty: 319
- Rejestracja: 18 mar 2004, o 22:40
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot], Google Adsense [Bot], kroy i 43 gości