Wiysz co jo myśla Łysy. Ta "międzynarodowo skala", to kolejny mitomanski Polski lek na kompleksy. Uefa i świat mo to du*** czy PZPN nom zabroł punkty i leje na to czy 6 czy 12 i czy za słuszne przewinienia czy za wydumane bo Kolator mioł akurat zły humor. Tak samo opublikowanie tych czy innych danych niy jest żodnym skandalem bo po prostu dla Uefy jakieś tam problemy drugoligowego klubiku z piłkarskich peryferii eEropy nie są tematem godnym zaintersowania (to sposób postrzegania z punktu widzenia Uefy, żeby było jasne niyu z punktu widzenia kibica Ruchu)Lysy pisze:Rozmawiałem wczoraj z osobą działającą w innym klubie II ligowym w naszym regionie.Powiedział mi ,że to ,że PZPN ujawnił treść uzasadnienie w przypadku Ruchu jest skandalem na miarę międzynarodową. Nie pomyliłem się -międzynarodową. Takie wiadomości powinny być poufne nie tylko lda Ruchu ale także dla jego wierzycieli. PZPN robi wszytsko aby nas rzeczywiście zniszczyć.TO SKANDAL. W zasadzie sprawa jest przegrana i to przy bardzo złej woli centrali w warszawie.Ja mam nadzieję ,że piłkarze mimo to dardzą sobie radę wygrywając II ligę na boisku .
Ja podjąłem decyzję o bojkocie wszystkiego co jest pod patronatem tej organizacji ,przynajmniej do czasu tego zarządu.Bojkot reprezentacji janasa i listkiewicza i wszystkiego z nią związanego.Zaczynam od najbliższego meczu na Stadionie Śląskim .A komu będę kibicował na MŚ to jeszcze się zastanawiam.Chyba Czechom albo Itali.
Jakby my frajersko niy dali dupy, to dziady z PZPNu mogli by się publikowac - opowiesci Dziurowicza
Tyla, że większośc ludzi w Ruchu zamiast walczyć o coś bezkompromisowo, potrafi ino stwarzać w okół siebie atmosfera biedny honorowy dziewicy orleański, ostatniego bastionu uczciwości i honoru w galaktyce. A wy wciąż kupujecie te bajki o brzidkim Fakcie, Polsacie i niehonorowym PZPN. W biznesie (a sport to już downo jest biznes) niy ma sentymentów, mosz argumenty - to sie je wykorzystuje... ale w ty cały sytuacji wniosek jest jedyn: argumenty naszego zarządu są gówno warte i jedyną instancją kero potrafi te gówno przełknąć są kibice
sory, że już mie niy bierom legendy o śniyntym Jorgusiu, a postawa: "boso ale w ostrogach" ze Śląskiem niy mo nic wspólnego a raczej nawiązuje do gołodupców z kresów.