podsumowanie rundy
- Bogdan Kalus
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 134
- Rejestracja: 7 cze 2003, o 16:51
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
MiG 29! Stanford też był najlepszy w sparingach i co pokazał potem? Pulkowskiego akurat bym nie zwalniał, ale wydaje mi się, że Brelok troszkę przesadził z tym, że Bonk zawiódł. Moim zdaniem największym priorytetem powinno być zatrzymanie Tomka Owczarka, który grać potrafi i nie ma takiego faceta na pozycji defensywnego pomocnika. Zobaczymy co po kontuzji pokaże Darek Mrózek. Czas pokaże. Pozdrawiam.
- L.G
- Posty: 1442
- Rejestracja: 17 cze 2005, o 13:48
- Lokalizacja: lipiny
- Kontakt:
Jo zgodza sie z opinią Breloka, że Pulkowski niy gro na swoi pozycji to i trudno go oceniać.
Podobnie z Cwielongiem, kery w wiekszości przypadków gról jakiegoś dziwnego 3ciego napastnika, podobnie Łudziński. Ogólnie ustawienie drużyny z przedziwnych przyczyn było ukłodane tak, by jeśli tylko było to mozliwe wiadomo dwójka w wysciowym składzie była. A potym grała jakieś dziwne twory 2-1-3-1-3-B, albo 3-3-1-3-B
A Bonk zawiodł bo to on odopowiado za srodek pola, a wiykszości meczów w srodku była dziura jak po bombie. Stąd tyż nawet w wygranych meczach ze Sitem czy Jagą, koncówka (czasem i 40 minut) trwała obrona częstochowy, niystety tylko siłami obrońców. Zresztą to tyż wg. jest przyczyną błędów w obronie. Każdo obrona w końcu sie pomyli, jeśli niy mo wsparcia w pomocy, tak w grze obronny jak i przytrzymaniu bali z dala od własnego pola karnego.
Podobnie z Cwielongiem, kery w wiekszości przypadków gról jakiegoś dziwnego 3ciego napastnika, podobnie Łudziński. Ogólnie ustawienie drużyny z przedziwnych przyczyn było ukłodane tak, by jeśli tylko było to mozliwe wiadomo dwójka w wysciowym składzie była. A potym grała jakieś dziwne twory 2-1-3-1-3-B, albo 3-3-1-3-B
A Bonk zawiodł bo to on odopowiado za srodek pola, a wiykszości meczów w srodku była dziura jak po bombie. Stąd tyż nawet w wygranych meczach ze Sitem czy Jagą, koncówka (czasem i 40 minut) trwała obrona częstochowy, niystety tylko siłami obrońców. Zresztą to tyż wg. jest przyczyną błędów w obronie. Każdo obrona w końcu sie pomyli, jeśli niy mo wsparcia w pomocy, tak w grze obronny jak i przytrzymaniu bali z dala od własnego pola karnego.
słowym - jesteśmy klubym zmarnowanych szans :-(
-
- Posty: 698
- Rejestracja: 22 sie 2002, o 13:21
- Lokalizacja: Naklo Slaskie
- Kontakt:
-
- Posty: 82
- Rejestracja: 26 lis 2002, o 00:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Szpil ze Switem to bylo cos! Oprocz tego jeszcze pora przeblyskow, ale ogolnie runda katastrofa.
Oby na wiosna bylo wiecej takich "Switow". Oby my mieli powody do radosci! Bo to, ze umiemy sie bawic i przylazic na stadion w liczbie ponad 5 tys. juz nieroz my udowodnili!
Jako kibice som my spragnieni sukcesow - to widac!
Oby na wiosna bylo wiecej takich "Switow". Oby my mieli powody do radosci! Bo to, ze umiemy sie bawic i przylazic na stadion w liczbie ponad 5 tys. juz nieroz my udowodnili!
Jako kibice som my spragnieni sukcesow - to widac!

Szefie my tu razem wypili 16 piw, dostanemy pół piwa gratis?
- L.G
- Posty: 1442
- Rejestracja: 17 cze 2005, o 13:48
- Lokalizacja: lipiny
- Kontakt:
Mecz ze Switem skończoł się w 50 minucie. Potym już było trzimanie wyniku. Wtedy sie udało. Z Podbeskidziem już niy.choRz pisze:Szpil ze Switem to bylo cos! Oprocz tego jeszcze pora przeblyskow, ale ogolnie runda katastrofa.
Oby na wiosna bylo wiecej takich "Switow". Oby my mieli powody do radosci! Bo to, ze umiemy sie bawic i przylazic na stadion w liczbie ponad 5 tys. juz nieroz my udowodnili!
Jako kibice som my spragnieni sukcesow - to widac!
Jedyny mecz warty pochwał to mecz z Jagą. Choć w końcówce tyż ta tyndyncja była widoczno. Tyla, że Jaga do końca niy miała tego luksusu. Że ze zadku wystarczy stoper by powstrzymać PARA napastników.
słowym - jesteśmy klubym zmarnowanych szans :-(
- markomaniak
- Posty: 231
- Rejestracja: 23 gru 2003, o 16:52
- Kontakt:
-
- Posty: 82
- Rejestracja: 26 lis 2002, o 00:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
łowca goroli pisze:Mecz ze Switem skończoł się w 50 minucie. Potym już było trzimanie wyniku. Wtedy sie udało. Z Podbeskidziem już niy.choRz pisze:Szpil ze Switem to bylo cos! Oprocz tego jeszcze pora przeblyskow, ale ogolnie runda katastrofa.
Oby na wiosna bylo wiecej takich "Switow". Oby my mieli powody do radosci! Bo to, ze umiemy sie bawic i przylazic na stadion w liczbie ponad 5 tys. juz nieroz my udowodnili!
Jako kibice som my spragnieni sukcesow - to widac!
Jedyny mecz warty pochwał to mecz z Jagą. Choć w końcówce tyż ta tyndyncja była widoczno. Tyla, że Jaga do końca niy miała tego luksusu. Że ze zadku wystarczy stoper by powstrzymać PARA napastników.
Skonczyl w 50 minucie - godej co chcesz. Ale wtedy kontrolwali gra i Swit nawet nie pisnol zeby cos zdzialac. Na trybunach za to trwol do konca! I to glownie mom na mysli. Przynajmniej nikt nie bluzgol w trakcie i po szpilu, wszyscy swietowali (takie moje odczucie-siedza na dolnej zawsze)
Szefie my tu razem wypili 16 piw, dostanemy pół piwa gratis?
- L.G
- Posty: 1442
- Rejestracja: 17 cze 2005, o 13:48
- Lokalizacja: lipiny
- Kontakt:
zgoda. Z Podbeskidziem tyż trwoł na trybunach do końca.choRz pisze:łowca goroli pisze:Mecz ze Switem skończoł się w 50 minucie. Potym już było trzimanie wyniku. Wtedy sie udało. Z Podbeskidziem już niy.choRz pisze:Szpil ze Switem to bylo cos! Oprocz tego jeszcze pora przeblyskow, ale ogolnie runda katastrofa.
Oby na wiosna bylo wiecej takich "Switow". Oby my mieli powody do radosci! Bo to, ze umiemy sie bawic i przylazic na stadion w liczbie ponad 5 tys. juz nieroz my udowodnili!
Jako kibice som my spragnieni sukcesow - to widac!
Jedyny mecz warty pochwał to mecz z Jagą. Choć w końcówce tyż ta tyndyncja była widoczno. Tyla, że Jaga do końca niy miała tego luksusu. Że ze zadku wystarczy stoper by powstrzymać PARA napastników.
Skonczyl w 50 minucie - godej co chcesz. Ale wtedy kontrolwali gra i Swit nawet nie pisnol zeby cos zdzialac. Na trybunach za to trwol do konca! I to glownie mom na mysli. Przynajmniej nikt nie bluzgol w trakcie i po szpilu, wszyscy swietowali (takie moje odczucie-siedza na dolnej zawsze)
Co do świyntowania to poczekom na powrót do ektraklasy, po prostu inno mom skala swiynta. Zwycieństwo zawsze cieszy. Zwycienstwo ze Switem czy nawet Jagą, to zwycienstwo ale żodne świynto. Nie w przypadku Ruchu. Jak tego dokonoł Naprzod Lipiny to faktycznie byłoby to świynto.
słowym - jesteśmy klubym zmarnowanych szans :-(
-
- Posty: 82
- Rejestracja: 26 lis 2002, o 00:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Mosz recht! Tez bych chciol przynajmiyj takich powodow do swietowania jak byly w 89. Ale zyja dniem dzisiejszym i napewno sie byda cieszyl i swietowol kozde zwyciestwo bo inaczyj to bych popod w jakos depresja. Ale napewno w wygraym meczu nie byda szukol powodow do narzekanio. Co najwyzej skomentuja to co mi sie nie podobalo, ale napewno tez pochwola bo przeciez gro sie o 3 punkty.łowca goroli pisze:zgoda. Z Podbeskidziem tyż trwoł na trybunach do końca.choRz pisze:łowca goroli pisze:Mecz ze Switem skończoł się w 50 minucie. Potym już było trzimanie wyniku. Wtedy sie udało. Z Podbeskidziem już niy.choRz pisze:Szpil ze Switem to bylo cos! Oprocz tego jeszcze pora przeblyskow, ale ogolnie runda katastrofa.
Oby na wiosna bylo wiecej takich "Switow". Oby my mieli powody do radosci! Bo to, ze umiemy sie bawic i przylazic na stadion w liczbie ponad 5 tys. juz nieroz my udowodnili!
Jako kibice som my spragnieni sukcesow - to widac!
Jedyny mecz warty pochwał to mecz z Jagą. Choć w końcówce tyż ta tyndyncja była widoczno. Tyla, że Jaga do końca niy miała tego luksusu. Że ze zadku wystarczy stoper by powstrzymać PARA napastników.
Skonczyl w 50 minucie - godej co chcesz. Ale wtedy kontrolwali gra i Swit nawet nie pisnol zeby cos zdzialac. Na trybunach za to trwol do konca! I to glownie mom na mysli. Przynajmniej nikt nie bluzgol w trakcie i po szpilu, wszyscy swietowali (takie moje odczucie-siedza na dolnej zawsze)
Co do świyntowania to poczekom na powrót do ektraklasy, po prostu inno mom skala swiynta. Zwycieństwo zawsze cieszy. Zwycienstwo ze Switem czy nawet Jagą, to zwycienstwo ale żodne świynto. Nie w przypadku Ruchu. Jak tego dokonoł Naprzod Lipiny to faktycznie byłoby to świynto.
Szefie my tu razem wypili 16 piw, dostanemy pół piwa gratis?
temat: podsumowanie rundy !
myśle że ta runda to dla nas totalna porażka.klub jest wogóle nie przygotowany!
zero profesjonalizmu tylko dlalej spółdzielnia.
nie kumam nic nie wiem co sie dzieje w tym klubie poprostu czeski film
wiem natomiast jedno że gdyby Ruch grał skutecznie i konsekwentnie to mielibyśmy lidera z gruba przewago
kocham Ruch i wierze że będzie lepiej
pozdRo dla noRmalnych
myśle że ta runda to dla nas totalna porażka.klub jest wogóle nie przygotowany!
zero profesjonalizmu tylko dlalej spółdzielnia.
nie kumam nic nie wiem co sie dzieje w tym klubie poprostu czeski film
wiem natomiast jedno że gdyby Ruch grał skutecznie i konsekwentnie to mielibyśmy lidera z gruba przewago
kocham Ruch i wierze że będzie lepiej
pozdRo dla noRmalnych
-
- Posty: 1440
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 13:58
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
A wtedy bys mowil o profesjonalnym klubie i calowal po rekach dzialaczy i kopaczy???f@n pisze:klub jest wogóle nie przygotowany!
zero profesjonalizmu tylko dlalej spółdzielnia.
nie kumam nic nie wiem co sie dzieje w tym klubie poprostu czeski film
wiem natomiast jedno że gdyby Ruch grał skutecznie i konsekwentnie to mielibyśmy lidera z gruba przewago
Na pewno nie jest dobrze, jest nieciekawie, ale nie wszystko jest do dupy! Po prostu az dziw bierze, ze nie wyygralismy 2-3 spotkan wiecej, bo wtedy atmosfera na Cichej i na tym forum bylaby diametralnie inna. Niestety pilka jest taka jaka jest, kilka momentow zagapienia, kilka zaprzepaszczonych okazji i sytuacja zmienia sie o 180 stopni.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1328
- Rejestracja: 23 paź 2004, o 11:50
- Lokalizacja: GóRny Śląsk
- Kontakt:
własnie 2-3 wygrane wiecej i nie było by tu tematow o Fornalaku,Śrutwie,Bizackim ani o hujowej jesieni tylko byli by my w czołówce i było by łokej... :roll:Kkubicki pisze:A wtedy bys mowil o profesjonalnym klubie i calowal po rekach dzialaczy i kopaczy???f@n pisze:klub jest wogóle nie przygotowany!
zero profesjonalizmu tylko dlalej spółdzielnia.
nie kumam nic nie wiem co sie dzieje w tym klubie poprostu czeski film
wiem natomiast jedno że gdyby Ruch grał skutecznie i konsekwentnie to mielibyśmy lidera z gruba przewago
Na pewno nie jest dobrze, jest nieciekawie, ale nie wszystko jest do dupy! Po prostu az dziw bierze, ze nie wyygralismy 2-3 spotkan wiecej, bo wtedy atmosfera na Cichej i na tym forum bylaby diametralnie inna. Niestety pilka jest taka jaka jest, kilka momentow zagapienia, kilka zaprzepaszczonych okazji i sytuacja zmienia sie o 180 stopni.
- L_M
- Posty: 1135
- Rejestracja: 16 gru 2002, o 13:20
- Lokalizacja: z misji na Marsa
- Kontakt:
przez pewien czas bylismy w czolowce, a byly tematy o Srutwie, Fornalaku, Bizackim i chujowej grzeMkF pisze:własnie 2-3 wygrane wiecej i nie było by tu tematow o Fornalaku,Śrutwie,Bizackim ani o hujowej jesieni tylko byli by my w czołówce i było by łokej... :roll:Kkubicki pisze:A wtedy bys mowil o profesjonalnym klubie i calowal po rekach dzialaczy i kopaczy???f@n pisze:klub jest wogóle nie przygotowany!
zero profesjonalizmu tylko dlalej spółdzielnia.
nie kumam nic nie wiem co sie dzieje w tym klubie poprostu czeski film
wiem natomiast jedno że gdyby Ruch grał skutecznie i konsekwentnie to mielibyśmy lidera z gruba przewago
Na pewno nie jest dobrze, jest nieciekawie, ale nie wszystko jest do dupy! Po prostu az dziw bierze, ze nie wyygralismy 2-3 spotkan wiecej, bo wtedy atmosfera na Cichej i na tym forum bylaby diametralnie inna. Niestety pilka jest taka jaka jest, kilka momentow zagapienia, kilka zaprzepaszczonych okazji i sytuacja zmienia sie o 180 stopni.


-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1328
- Rejestracja: 23 paź 2004, o 11:50
- Lokalizacja: GóRny Śląsk
- Kontakt:
no oka a ja ci sie wydaje cy byla by zmiana trenera jak by by byli w czołowce ? nie ! a cy wszyscy by godali ze Śrutwa mo tym wszystkim ciulnac jak by ciulnol 4-5 bram wiecej tez raczej nie tzn. zawsze sie znajda tacy co patrza na to negatywnie bo znom to jak siedza na szpilu wygrywaja 2-0 a stare pryki rycza ze hu** graja nooo wsumie maja racjo bo za chwila bylo 2-3 i my wdupili...Lukas Michalski pisze:przez pewien czas bylismy w czolowce, a byly tematy o Srutwie, Fornalaku, Bizackim i chujowej grzeMkF pisze:własnie 2-3 wygrane wiecej i nie było by tu tematow o Fornalaku,Śrutwie,Bizackim ani o hujowej jesieni tylko byli by my w czołówce i było by łokej... :roll:Kkubicki pisze:A wtedy bys mowil o profesjonalnym klubie i calowal po rekach dzialaczy i kopaczy???f@n pisze:klub jest wogóle nie przygotowany!
zero profesjonalizmu tylko dlalej spółdzielnia.
nie kumam nic nie wiem co sie dzieje w tym klubie poprostu czeski film
wiem natomiast jedno że gdyby Ruch grał skutecznie i konsekwentnie to mielibyśmy lidera z gruba przewago
Na pewno nie jest dobrze, jest nieciekawie, ale nie wszystko jest do dupy! Po prostu az dziw bierze, ze nie wyygralismy 2-3 spotkan wiecej, bo wtedy atmosfera na Cichej i na tym forum bylaby diametralnie inna. Niestety pilka jest taka jaka jest, kilka momentow zagapienia, kilka zaprzepaszczonych okazji i sytuacja zmienia sie o 180 stopni.oczywiscie wiem ze pierwsze 6 kolejek to nie cala runda, ale jestem pewien ze dyskusja na temat akurat tych trzech ludzi nie bylaby wiele mniejsza
.

-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10274
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Kris nie zgodzę się że kilka momentów zagapienia zdecydowało o tym gdzie teraz jesteśmy. Moim zdaniem zadecydowało powielanie starych błedów, błedów których nadal niewielu widzi. Od kilku lat scenariusz jest podobny, a wystarczy popatrzeć na tabelę końcową rundy i układ sił. Wygraliśmy z przeciętniakami, jedyne cenne zwycięstwo to te nad Jagą.Kkubicki pisze:A wtedy bys mowil o profesjonalnym klubie i calowal po rekach dzialaczy i kopaczy???f@n pisze:klub jest wogóle nie przygotowany!
zero profesjonalizmu tylko dlalej spółdzielnia.
nie kumam nic nie wiem co sie dzieje w tym klubie poprostu czeski film
wiem natomiast jedno że gdyby Ruch grał skutecznie i konsekwentnie to mielibyśmy lidera z gruba przewago
Na pewno nie jest dobrze, jest nieciekawie, ale nie wszystko jest do dupy! Po prostu az dziw bierze, ze nie wyygralismy 2-3 spotkan wiecej, bo wtedy atmosfera na Cichej i na tym forum bylaby diametralnie inna. Niestety pilka jest taka jaka jest, kilka momentow zagapienia, kilka zaprzepaszczonych okazji i sytuacja zmienia sie o 180 stopni.
Przez większośc meczy gralismy słabą, monotonną i wolna piłkę.
Przepychalismy się z sedziami, a w mediach trawało bezsensowne skakanie zawodników sobie do gardeł.
Nadal nie mamy stylu gry, kondycyjnie odpadalismy w ostatnich kwadransach o ustawieniu taktycznym nie wspomnę, bo granie trzema obrońcami i trzema środkowymi pomocnikami to jakaś nowa forma równania zaserwowana przez tego dobrego trenera, którego nikt nie rozumiał. Równania z jedną wiadomą = porażka na własne życzenie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], GbatJ1920, Google Adsense [Bot], Mikoruch, OLSZA, Rickenn10, sivy35, WolnyLogin i 85 gości