Ś i B siedzieli na trybunach i jeżeli dobrze patrzyli to z pewnością zobaczyli szybkiego i myślącego na boisku PEPE tego samego o którym - za grę w poprzednich meczach - kibice mówili że z niego już chyba nic nie będzie TAKI SŁABY . A wystarczyło by nikt na boisku po nim nie wrzeszczał i CO !!! I ZOBACZYLIŚMY PEPE TAKIEGO JAKIEGO CHCEMY ZAWSZE OGLĄDAĆ
Ś znowu gada jak to na treningach ciężko pracują - TERAZ ROZUMIEM DLACZEGO JAKO PIERWSZA Z TRENINGU DO SZATNI SCHODZI STARSZYZNA :oops: ONI NIE WYTRZYMUJĄ TYCH ŻENUJĄCYCH I SŁABYCH TRENINGÓW to co dopiero grać na FULL przez 90 min.
PS. są kibice którzy b.często przychodza na trening popatrzeć jak trenują - bo po tym można wyciągnąc wnioski - jaki będzie w ich wykonaniu następny mecz !
A PORÓWNUJĄC JAKIE TRENINGI SERWOWAŁ NASZYM NIEBIESKIM na początku lat 70
VICAN TO TO CO WY NAZYWACIE TRENINGIEM to wtedy nie mogłoby sie nazywac nawet
ROZGRZEWKĄ ! ALE WTEDY BYŁY WYNIKI I TO JAKIE !!! wtedy jakby ktoś odważył sie powiedzieć że nasz ukochany RUCH spadnie do drugiej ligi dostałby kopa w ryj !!!
TO BYŁO SCIENCE FICTION
