7 październiku 1987 rywalem wojcieszyckiej ekipy był słynny i utytułowany Ruch Chorzów, który wtedy grał na drugoligowym froncie. Po niezapomnianym meczu, który oglądało kilka tysięcy ludzi (na stojąco oczywiście, tuż przy linii bocznej) trzecioligowiec spod Gorzowa odprawił z kwitkiem wielkiego rywala, wygrywając 2:1. W ekipie gości zagrał reprezentant Polski Krzysztof Warzycha, który zresztą dał prowadzenie chorzowianom. W późniejszych wspomnieniach mówił, że do końca życia zapamięta, gdzie leżą Wojcieszyce (2 lata później Ruch został mistrzem Polski, a Warzycha zdobył tytuł króla strzelców). Na mecz dotarło także... pięciu kibiców Ruchu Chorzów, którzy z Górnego Śląska , jak wspominali, podróżowali pociągiem, potem autobusem, by w końcu z Gorzowa do Wojcieszyc na pieszo. Podróż na mecz i z powrotem do Chorzowa zajęła im ponad 24 godziny.
Łatwiej było kibicom miejscowych, których wspomogli mieszkańcy Gorzowa i okolic. Na mecz przyjechali nie tylko samochodami, ale i autobusami MPK, które na godzinę przed inauguracyjnym gwizdkiem kursowały co 5 minut. W Wojcieszycach zjawił się również pierwszy garnitur władz województwa z wojewodą Stanisławem Nowakiem na czele. Tego dnia Wojcieszyce, liczące 700 mieszkańców, przeżyły istny najazd kibiców.
Decydującą bramkę dla gospodarzy zdobył z rzutu karnego Paweł Jaworski, a spotkanie sędziował I-ligowy arbiter Krzysztof Perek z Poznania. Ciekawostką jest fakt, iż u miejscowych występował Mirosław Kędziora (ówczesny student AWF Gorzów), którego syn Tomasz Kędziora powoływany był jeszcz ekilka lat temu do kadry reprezentacji Polski Adama Nawałki. Oprócz Kędziory, w pucharowych bojach, uczestniczyli m.in. Krzysztof Woziński, Paweł Krysiński, Czesław Demków, Roman Gerwatowski, Sławomir Dziamecki, Krzysztof Leszczyk, Leszek Wieczorek, Adam Lachowicz, Krzysztof Kmieciak, Lesław Szanek i Jarosław Horodyski.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).