Sezon 2023/2024

[pedro-sbl]

W całej tej dzisiejszej rozgrywce najbardziej żal Stali.
Z meczu byli zespołem lepszym, wpadły dwie bramki z dupy tak jak z nami. Niestety po sezonie teraz dużo zmian nastąpi i ciekawe jak to wpłynie na ich postawe w następnym sezonie.
W Wiśle będzie trzęsienie, nasciągali Hiszpanów za srogie pieniądze których jak się okazuje nie otrzymają z ekstraklasy więc raczej na pewno zdecydowana większość odejdzie bo nie wierzę że nie będzie cięć.
Co do twierdzeń dawać Hiszpana do nas. Spoko ale tylko jeden, uważam że 5 czy 6 Hiszpanów którzy byli w podstawowym składzie w pewien sposób mogli niszczyć atmosferę w szatni a przynajmniej takie jest moje zdanie bo celem było dojście do celu po trupach a nie budowanie więzi i relacji. U nas taki harpagan jako jeden jedyny byłby postrzegany zupełnie inaczej jako taki rodzynek i coś takiego prędzej wpisaloby się w budowanie relacji i atmosfery.
Kobusinski raczej nie zostanie - Zagłębie chce dość mocna kwotę za wykup.
Co za tym idzie o Feliksa będzie piekielnie ciężko tym bardziej bo kwota na pewno jest zdecydowanie wyższa.
Czekamy zatem na pierwsze nazwiska i informacje.

Wczorej Królewski na konferyncji po meczowyj zapowiedzioł że jeszcze w czyrwcu zostanie ogłoszny nowy układ właścicielski, a budżet Wisły wzrośnie z 18 do 25 milionow, a w razie ewentualnego awansu o kolejne 10 milionow.

Oglondolch ta konferencja i sorry ale wprowadzosz ludzi w blad. Jedyne cos prawdziwie napisol to to, ze krolewski miol konferencja z kieryj sobol zdpil jak jakos ci**.

Ogolnie Wisla jest w glebokiyj du***. Niych se kozdy zoboczy ta konferencja bo to jest naszo alternatywno rzeczywistosc kej by my zdupili z Tychami.

https://youtu.be/5KUtozLQKUs?t=77

[scaneRboy]

Finał PP w Wodzisławiu???
Super Puchar z Widzewem pamiyntom, jeszcze chyba bez zgody.

oczywiście masz racje...

[gucio77]

W całej tej dzisiejszej rozgrywce najbardziej żal Stali.
Z meczu byli zespołem lepszym, wpadły dwie bramki z dupy tak jak z nami. Niestety po sezonie teraz dużo zmian nastąpi i ciekawe jak to wpłynie na ich postawe w następnym sezonie.
W Wiśle będzie trzęsienie, nasciągali Hiszpanów za srogie pieniądze których jak się okazuje nie otrzymają z ekstraklasy więc raczej na pewno zdecydowana większość odejdzie bo nie wierzę że nie będzie cięć.
Co do twierdzeń dawać Hiszpana do nas. Spoko ale tylko jeden, uważam że 5 czy 6 Hiszpanów którzy byli w podstawowym składzie w pewien sposób mogli niszczyć atmosferę w szatni a przynajmniej takie jest moje zdanie bo celem było dojście do celu po trupach a nie budowanie więzi i relacji. U nas taki harpagan jako jeden jedyny byłby postrzegany zupełnie inaczej jako taki rodzynek i coś takiego prędzej wpisaloby się w budowanie relacji i atmosfery.
Kobusinski raczej nie zostanie - Zagłębie chce dość mocna kwotę za wykup.
Co za tym idzie o Feliksa będzie piekielnie ciężko tym bardziej bo kwota na pewno jest zdecydowanie wyższa.
Czekamy zatem na pierwsze nazwiska i informacje.

Wczorej Królewski na konferyncji po meczowyj zapowiedzioł że jeszcze w czyrwcu zostanie ogłoszny nowy układ właścicielski, a budżet Wisły wzrośnie z 18 do 25 milionow, a w razie ewentualnego awansu o kolejne 10 milionow.

Oglondolch ta konferencja i sorry ale wprowadzosz ludzi w blad. Jedyne cos prawdziwie napisol to to, ze krolewski miol konferencja z kieryj sobol zdpil jak jakos ci**.

Ogolnie Wisla jest w glebokiyj du***. Niych se kozdy zoboczy ta konferencja bo to jest naszo alternatywno rzeczywistosc kej by my zdupili z Tychami.

https://youtu.be/5KUtozLQKUs?t=77

Sorry, powiedziol że muszom mieć 25 milionow, a niy że bydom mieć, aczkolwiek wydaje sie mi że wczoraj czytołech innego newsa i kaj było napisane że bydom mieć.

https://www.polsatsport.pl/wiadomosc/20 ... -punktuje/

[wojt]

Przypominam tylko że na sektorze Wisły wisi nasza fana i tego co tu wypisujecie czytać się nie da

Beztuż trza ja stamtond gibko zabrać do Chorzowa. Gańba jak ciul.

Tak to ma wyglądać? Jak ktoś ma kryzys to się na niego wypina... Po pierwsze, przez najczarniejsze lata w historii Ruchu jednak biliśmy razem, może to nie jest najważniejsze na świecie, ale będąc w III lidze między innymi dzięki kontaktom z Wisłą utrzymaliśmy naszą kibicowską infrastrukturę, a może i nawet ją wzmocniliśmy - to pokaże czas. Ja sobie to bardzo cenię, bo właśnie w takich sytuacjach poznajesz człowieka, który jest z tobą.

Niemniej ewidentnie maja kryzys. Pisałem wyżej o końcu ery Cupiała więc nie będę powtarzał. Ja jak zwykle mam niezłą pamięć i mam przed oczami jak wyglądali za trenera Łazarka, jak przy Cichej Witold Wawrzyczek wdupił im bramę z 30metrów. Od ich ostatniego tytułu upłynęło już 12!!! lat. Era Cupiała zaczęła się 24 lata temu! Ciężko mi rozstrzygać nie będąc tam w środku, ale główna siła dzisiejszych kibiców to właśnie 20-30 latkowie, którzy wyrośli na mannie z nieba. Podobnie z resztą jak my, nas położył upadek przemysłu.

Chopie mi niy łazi, o żodyn ich kryzys, ino o cołko ta otoczka tyj narkozgody. Krakusy zowdy sie o Slonzokach wypowiadali z pogardom i wyższościom. Terozki sie nic niy zmieniło. Posiedzom rok we tyj lidze, to może spokorniejom.

To zależy od człowieka i jego kompleksów niższości czy ciągle czuje się traktowany z pogardą, mów prosze za siebie. Przez 18 lat mieszkania w Krakowie z niczym takim się nie spotkałem, a zgody żadnej nie było. Jeśli miałbym się kierować opinią jakiś łebków z auta, albo internetowych troli chyba byłbym bardzo nieszczęsliwy i zgorzkniały. Kochać sie ze zgodami nie muszę, albo biegać w barwach Widzewa czy Wisły, ale szanuję ludzi i innych fanów piłki (niekoniecznie chmów których nie brakuje w każdym środowisku). Wisły szkoda, bo mecz z nimi to zawsze duże wydarzenie sportowe i medialne, a tak będzie... Nieciecza

[jajo]

Mówiąc szczerze czuje niechęć do kostkarzy konkretnie z powodu tego, jak się zachowali wobec nas gdy probowaliśmy ZOBACZYĆ MECZ NASZEJ DRUŻYNY. Dokładnie NIE O TO CHODZI w sporcie i piłce nożnej.

Dlatego ostatnio pisałem, że już się to u nich zmieniło.
W tym sezonie byliśmy tam na zakazie. Gieksa mimo zabiegan ich prezesa, a choćby wczoraj Stał siedziała dużo szerzej niż w klatce.

"Dwa tygodnie" to chyba się wywodzi z czasow Rogali, że otworzy kopertę i będzie sponsor. Potem wracało jako szydera.

[scaneRboy]

Stal i Gieksa niespecjalnie mnie interesuje w tym kontekście. Są tacy, co cię wpuszczą pomimo zakazu i tacy co zawsze znajdą jakiś pretekst.

Jak zawsze czas pokaże czy rzeczywiście coś się u nich zmieniło.

[jajo]

Stal i Gieksa niespecjalnie mnie interesuje w tym kontekście. Są tacy, co cię wpuszczą pomimo zakazu i tacy co zawsze znajdą jakiś pretekst.

Jak zawsze czas pokaże czy rzeczywiście coś się u nich zmieniło.

No ale my też przecież byliśmy tam na zakazie tej wiosny.

[piotrhalak]

Wiele rzeczy, które zostało tutaj napisane stoją w sprzeczności z tym czego doświadczyłem w tym sezonie od strony Kibiców Wisły. Zarówno będąc na meczu w Krakowie i siedząc na sektorach Wisły czy też na meczu w Gliwicach, bądź tez na innych meczach u siebie gdzie przyjeżdzali Wiślacy (niektórzy to sobie nawet kupili karnety na nesze mecze) - zawsze był pozytywny odbiór, w najgorszym wypadku obojętność, a po meczu np z taką Odrą szczere gratulacje, a nie kurtuazja. Z ich strony dostałem zaproszenie na finał baraży (wiadomo, ze nieaktualne, ale mimo wszystko miłe). Daleko mi obecnie do jakiegoś fanatycznego stylu życia kibicowskiego, ale trochę wyjazdów w tym sezonie zrobiłem i na każdym z nich byli Wiślacy, którzy nas wspierali. Każdy ma swoje podwórko, lecz nie zapominajmy, że mimo naszego awansu do Ekstraklasy a ich zostania w1lidze to mimo wszystko oni mają drużynę w prężnie rozwijającym się mieście, gdzie kasę widać na każdym kroku oraz mają gotowy stadion. Czytając wypowiedzi niektórych mam wrażenie, że zapomnieli co to pokora i te ostatnie 8 lat niczego nie nauczyło, bo już zadzierają nosa. Wiśle Kraków życzę wszystkiego co dobre. Pamiętajcie - Życz a będzie Ci życzone.

[kroy]

Wiele rzeczy, które zostało tutaj napisane stoją w sprzeczności z tym czego doświadczyłem w tym sezonie od strony Kibiców Wisły. Zarówno będąc na meczu w Krakowie i siedząc na sektorach Wisły czy też na meczu w Gliwicach, bądź tez na innych meczach u siebie gdzie przyjeżdzali Wiślacy (niektórzy to sobie nawet kupili karnety na nesze mecze) - zawsze był pozytywny odbiór, w najgorszym wypadku obojętność, a po meczu np z taką Odrą szczere gratulacje, a nie kurtuazja. Z ich strony dostałem zaproszenie na finał baraży (wiadomo, ze nieaktualne, ale mimo wszystko miłe). Daleko mi obecnie do jakiegoś fanatycznego stylu życia kibicowskiego, ale trochę wyjazdów w tym sezonie zrobiłem i na każdym z nich byli Wiślacy, którzy nas wspierali. Każdy ma swoje podwórko, lecz nie zapominajmy, że mimo naszego awansu do Ekstraklasy a ich zostania w1lidze to mimo wszystko oni mają drużynę w prężnie rozwijającym się mieście, gdzie kasę widać na każdym kroku oraz mają gotowy stadion. Czytając wypowiedzi niektórych mam wrażenie, że zapomnieli co to pokora i te ostatnie 8 lat niczego nie nauczyło, bo już zadzierają nosa. Wiśle Kraków życzę wszystkiego co dobre. Pamiętajcie - Życz a będzie Ci życzone.

Mam dokładnie podobne odczucia i nie rozumiem skąd ta frustracja.
Po prostu często kibice nie mają jako całośc dystansu do wielu rzeczy i nie potrafia zaakceptowac ze mozna jednocześnie byc przyjaciółmi i rywalizować ze sobą.
Tutaj nie trzeba nic więcej ponad dystans, trochę klasy i, najwięcej, milczenia zamiast pisania glupot.

A juz najbardziej mnie bawi hipokryzja gdzie Ci sami ludzie sledza i szukaja krytycznych wypowiedzi Wislakow na forach i czatach po czym sami sie wypowaidaja w sposob ktory wczesniej krytykowali.

No nic, kazdy niech sobie robi co chce a karawana na szczescie jedzie dalej i osobiscie na pewno sie na kilka meczy Wisly wybiore wspierajac nasza zgode.

[Dżem]

Mówiąc szczerze czuje niechęć do kostkarzy konkretnie z powodu tego, jak się zachowali wobec nas gdy probowaliśmy ZOBACZYĆ MECZ NASZEJ DRUŻYNY. Dokładnie NIE O TO CHODZI w sporcie i piłce nożnej.

Dlatego ostatnio pisałem, że już się to u nich zmieniło.
W tym sezonie byliśmy tam na zakazie. Gieksa mimo zabiegan ich prezesa, a choćby wczoraj Stał siedziała dużo szerzej niż w klatce.

"Dwa tygodnie" to chyba się wywodzi z czasow Rogali, że otworzy kopertę i będzie sponsor. Potem wracało jako szydera.

A to się czasem nie zaczeło od Sobstylowej, która mówiła że za dwa tygodnie będzie sponsor?

Sorry za rozmycie tematu ale sezon ogórkowy się zaczyna to chyba można

[scaneRboy]

Stal i Gieksa niespecjalnie mnie interesuje w tym kontekście. Są tacy, co cię wpuszczą pomimo zakazu i tacy co zawsze znajdą jakiś pretekst.

Jak zawsze czas pokaże czy rzeczywiście coś się u nich zmieniło.

No ale my też przecież byliśmy tam na zakazie tej wiosny.

czyli OK

[pedro-sbl]

A czy WIsla niy pomogla nom w akcji 44 fany?

[_BiADACZ_]

Mówiąc szczerze czuje niechęć do kostkarzy konkretnie z powodu tego, jak się zachowali wobec nas gdy probowaliśmy ZOBACZYĆ MECZ NASZEJ DRUŻYNY. Dokładnie NIE O TO CHODZI w sporcie i piłce nożnej.

Otóż to, ch** z nimi, je*** ich, won z e-klapy wieśniaki. To że nas ostatnio wpuścili niczego nie zmienia pod kątem dwóch wcześniejszych wyjazdów.

A do wszystkich, którzy tutaj wyzywają Wisłę, przecież zawsze możecie podejść do Wiślaków i powiedzieć im co o Nich sądzicie na naszych meczach, ewentualnie wybrać się do Krakowa. Jedyne co potraficie, to anonimowo wyzywać Ich od GTS'ów i innych. Ze swojej strony powiem tylko tyle. Dziesiątki razy byłem na Wiśle (po układzie/zgodzie) i żaden Wiślak nigdy w oczy mnie nie zwyzywał od śmieRdzieli, Niemców i innych volksdeutsch'y, a na internetowych anonimów mam wyjebane, bo są nikim.

PS. To samo oczywiście działa w drugą stronę.

[Radlin]

Wiele rzeczy, które zostało tutaj napisane stoją w sprzeczności z tym czego doświadczyłem w tym sezonie od strony Kibiców Wisły. Zarówno będąc na meczu w Krakowie i siedząc na sektorach Wisły czy też na meczu w Gliwicach, bądź tez na innych meczach u siebie gdzie przyjeżdzali Wiślacy (niektórzy to sobie nawet kupili karnety na nesze mecze) - zawsze był pozytywny odbiór, w najgorszym wypadku obojętność, a po meczu np z taką Odrą szczere gratulacje, a nie kurtuazja. Z ich strony dostałem zaproszenie na finał baraży (wiadomo, ze nieaktualne, ale mimo wszystko miłe). Daleko mi obecnie do jakiegoś fanatycznego stylu życia kibicowskiego, ale trochę wyjazdów w tym sezonie zrobiłem i na każdym z nich byli Wiślacy, którzy nas wspierali. Każdy ma swoje podwórko, lecz nie zapominajmy, że mimo naszego awansu do Ekstraklasy a ich zostania w1lidze to mimo wszystko oni mają drużynę w prężnie rozwijającym się mieście, gdzie kasę widać na każdym kroku oraz mają gotowy stadion. Czytając wypowiedzi niektórych mam wrażenie, że zapomnieli co to pokora i te ostatnie 8 lat niczego nie nauczyło, bo już zadzierają nosa. Wiśle Kraków życzę wszystkiego co dobre. Pamiętajcie - Życz a będzie Ci życzone.

Mam dokładnie podobne odczucia i nie rozumiem skąd ta frustracja.
Po prostu często kibice nie mają jako całośc dystansu do wielu rzeczy i nie potrafia zaakceptowac ze mozna jednocześnie byc przyjaciółmi i rywalizować ze sobą.
Tutaj nie trzeba nic więcej ponad dystans, trochę klasy i, najwięcej, milczenia zamiast pisania glupot.

A juz najbardziej mnie bawi hipokryzja gdzie Ci sami ludzie sledza i szukaja krytycznych wypowiedzi Wislakow na forach i czatach po czym sami sie wypowaidaja w sposob ktory wczesniej krytykowali.

No nic, kazdy niech sobie robi co chce a karawana na szczescie jedzie dalej i osobiscie na pewno sie na kilka meczy Wisly wybiore wspierajac nasza zgode.

Bardzo dobrze napisane.Dodam tez ze skuli braku awansu Wisły nie wpadnie do klasy klubu kilkaset tys.z tytulu sprzedazy biletow jesli ten mecz bylby juz na Ślaskim.Pozdro dla Wislakow czytajacych forum.

[ajdk]

Szukom grupy ze zdjeciami/ filmami gdzie mieliśmy wciepywać materialy po awansie, umknela mi nazwa profilu na fb kaj to bylo