PP: WDŚ Ruch Chorzów - Górnik Zabrze [czwartek, 01.09.2022, 20:30]

[chorzowski_rsl]

W 1 polowie chyba pampersow brakło,szcewa byli do przejścia,nic tera ino liga

[ZYGa91]

Wynik, ktorego można bylo sie spodziewac, a roznica poziomów była aż nazbyt widoczna. Zaraz pewnie znajdą się entuzjaści zwalniania Skrobacza, ale z uporem maniaka bede przypominał, ze jestesmy beniaminkiem po poteznym zawale seRca, uratowanym dzieki wspaniałym lekarzom w osobie Siemiana, Marka Marcina i setkach innych kubicow Ruchu. Walczyny dalej- dzieki Niebiescy za walkę!!!!!. A tak na marginesie - jeba.ć żaboli!!!!

Dokładnie. Różnica w przyjęciu piłki, celności podań. W Bielsku walka o 3 punkty i jadymy dalej z ligą.

[scaneRboy]

A co miał powiedzieć wg Was?

Też chcę wygrywać ze szczewami qle niekoniecznie w perspektywie jednego z dupy wyszczelonego meczu.

[cisiu]

Cało Polska paczy a na trybunach manifest "spraw wiadomo jakich"...szkoda słów, a co do meczu skupiomy się na lidze i tela

[wojt]

Za piłkarzy na boisku mimo słabego spotkania mi nie wstyd, za bydło-patologię już tak.

[orbiter]

Dziwne te derby.W naszym wykonaniu strasznie słabe. Eksperyment że składem spowodował, że pierwsza połowa to totalny dramat w naszym wydaniu. Fosa nie miał siły biegać, Pląskowski pląsał się jak niewiasta, a chop przecież dryblas. Witek to przeszedł koło meczu, asystent sędziego. Ożywienie wprowadziły zmiany, ale to za mało. Jednak różnica poziomów jest. Tak wogóle to na Podbeskidzie dawać za Pląskowskiego tego 16-latka z Lecha, więcej ugra niż on. Fosa na ostatnie 20 minut i tyle. Zbyt eksperymentalnie podeszliśmy do WDŚ, a z drugiej strony Żabol strzelił niestety bramkę życia, bo pewnie skończyło by się na 0:0.I dogrywce, a może i karnych.

[Marcus]

O ile jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że nikt nie jest w stanie zapanować nad kilkoma dzikusami, którzy nie przyszli na stadion oglądać mecz. Tak tej pato oprawy, którą trzymała 1/4 stadionu i którą ogladała cała Polska niestety nie jestem...oczywiście tej drugiej, bo 1 była świetna
Co do meczu, to pierwsza połowa deklasacja, ja generalnie staram się być wyrozumiały ale nie jestem w stanie Witka obronić w żaden sposób, oceniając jego mecze od początku sezonu. Fosa wielki szacunek za to co zrobił dla Ruchu i jak go reprezentuje, ale dzisiaj chyba najgorszy na boisku, zapamiatelem same niecelne podania. Bez żadnej złośliwości, ale wydaje mi się, że jego czas po prostu piłkarsko w Ruchu dobiega końca. 2 połowa już znacznie lepsza. Ogolnie uważam, że w optymalnym składzie z Sikorą i Piątkiem totalnie zmieniamy swoje oblicze, a raczej bez nich. Z Witkiem i Pląskowskim i Fosą przegrywamy totalnie środek pola i to wydaje mi się głównym powodem słabszej gry z ŁKS-em czy dzisiaj w 1 połowie. No nic głowy do góry I miejmy nadzieję, że to tylko drobne potknięcie pod wszystkimi aspektami w drodze na szczyt.

[GbatJ1920]

Mam nadzieję na wygraną w Bielsku... Szkoda by było oszczędzać zawodników na średnio grające szczewa żeby pr***ebać z Podbeskidziem

[west72]

Po meczu Z ŁKS- em napisałem, że EKSTRAKLASA nam nie grozi bo nie mamy jakościowych piłkarzy na ten poziom rozgrywek. Mecz że szczewusami tylko mnie w tym utwierdził. Wygramy jeszcze nie jeden mecz z wyżej notowanym przeciwnikiem w lidze, ale na dziś do Ekstraklasy nie pasujemy ani infrastrukturą ani sportowo. Gdzie Skrobacz może weryfikować poszczególnych zawodników jak nie w takich meczach?Mamy w miarę dobry skład na 1 ligę, ale bez szału. Personalnie nie czas na oceny a umiejętnościami poszczególni piłkarze pewnego poziomu nie przeskoczą.
Zagraliśmy na tyle dobrze na ile było nas dziś stać, jak widać na przeciętniaka z ekstraklasy niestety to było zbyt mało...

[Radlin]

Trzeba tez przyznac ze Osobinski bardzo dobrze dzis bronil.

[mody Ruch]

Slabo to wygladalo,te wciepy porazka.Zabole nic wielkiego nie zagraly a wygraly...przez kilku pseudo"bohaterow" dostanymy kara i zostanie nam ogladanie przed tv.Plaskowski,Fosa Witek max lawka a jak sie nie podoba out.Tez dalbym temu mlodemu talentowi z amici szanse...No to teraz panowie pilkarze3pkt z domowym przedszkolem innej opcji ni ma.

[NG1920]

Trzeba tez przyznac ze Osobinski bardzo dobrze dzis bronil.

To chyba największy plus dzisiejszego meczu. Wiemy, że mamy dwóch na prawdę dobrych bramkarzy. Obrona jako tako, dobrze czyścili w kluczowych momentach. Ogólnie spodziewałem się na prawdę ogromnej różnicy i szybkiego zdominowania meczu i bramek ze strony Górnika. Gdyby nie strzał życia to mogło być różnie, bo jak juz było pisane- byli dziś do przejścia. Zwyczajnie brakło jakości, znowu dużo niedokładności co zabijało nasze akcje i napędzało głupie kontry. Wyszkolenie techniczne, przyjęcia, podania itp- tego nadal brakuje, żeby myśleć o czymś więcej. Można teraz ostygnąć i spokojnie patrzeć na dalsze mecze w 1 lidze- skład się musi jeszcze mocno zmienić w przeciągu paru sezonów, żeby spokojnie myśleć o ekstraklasie i ewentualnym utrzymaniu w niej.

Z jednej strony można chociaż się skupić na lidze, z drugiej braknie meczów z drużynami 2-3ligowymi, aby ogrywać zmienników i juniorów. Tak to znowu utkniemy z żelazną 11 i 5 zmiennikami.

[silesianspartan]

Trzeba tez przyznac ze Osobinski bardzo dobrze dzis bronil.

To chyba największy plus dzisiejszego meczu. Wiemy, że mamy dwóch na prawdę dobrych bramkarzy. Obrona jako tako, dobrze czyścili w kluczowych momentach. Ogólnie spodziewałem się na prawdę ogromnej różnicy i szybkiego zdominowania meczu i bramek ze strony Górnika. Gdyby nie strzał życia to mogło być różnie, bo jak juz było pisane- byli dziś do przejścia. Zwyczajnie brakło jakości, znowu dużo niedokładności co zabijało nasze akcje i napędzało głupie kontry. Wyszkolenie techniczne, przyjęcia, podania itp- tego nadal brakuje, żeby myśleć o czymś więcej. Można teraz ostygnąć i spokojnie patrzeć na dalsze mecze w 1 lidze- skład się musi jeszcze mocno zmienić w przeciągu paru sezonów, żeby spokojnie myśleć o ekstraklasie i ewentualnym utrzymaniu w niej.

Z jednej strony można chociaż się skupić na lidze, z drugiej braknie meczów z drużynami 2-3ligowymi, aby ogrywać zmienników i juniorów. Tak to znowu utkniemy z żelazną 11 i 5 zmiennikami.

Nie no bez jaj, jeśli ktoś miał tutaj szczęście to my, w pierwszej połowie powinno być 3 lub 4 dla szczew ale im nie chciało wpaść i wpadło w najbardziej absurdalnej sytuacji.Sprowadzanie tego jednak do twierdzenia, że gdyby nie strzał życia mogło być różnie to już zbyt duże nadużycie. Gdyby nawet pierwsza połowa skończyła się 0:0 to w drugiej szczewa grałyby jak w pierwszej, a tak zbyt mocno nie naciskali bo nie mieli po co, czekali aż my się otworzymy ale otworzyć się nie chcieliśmy.

[jajo]

mecz, ktory mial byc swietem i dac duzo radosci, zasmucil mnie pod prawie kazdym wzgledem.
to tylko na tyle na goraco.
nie lubie mocnych sadow na goraco.
jutro sobie zobacze mecz jeszcze raz i ochlone wzgledem wydarzen okolmeczowych.

teraz jest mi po prostu smutno.

[PiterCidry]

Piłkarsko: Było widać różnicę w jakości indywidualnej piłkarzy. Górnik więcej klarownych okazji. Pierwsza połowa fatalna, mnóstwo strat, niedokładności, przegranych przebitek. Wynik mógł być gorszy. Druga połowa po zmianach o wiele lepsza w naszym wykonaniu. Szkoda, że nic nie wpadło. Brawo Kuba Osobiński, dużo zdrowia. Trener mówił o najsilniejszym składzie - weźmy pod uwagę zmęczenie, priorytety, atmosferę w drużynie. Ochłońmy.

Kibicowsko: Żenada. Że im nie wstyd... Po tytanicznej pracy naszej Świętej Trójcy, Simona, Wolontariuszy, Stowarzyszenia, wszystkich prawdziwych kibiców mających Ruch w sercu... Pierwszy mecz wywołujący emocje w kraju, transmitowany w prime time, okazja do pokazania jak klub się odbudowuje i odcina od przeszłości. Demolowanie własnego stadionu, bezsensowne rzucanie losowych przedmiotów w ochronę. Żabole nawet specjalnie nie prowokowali (oprócz obustronnych wyzwisk)... Po co to wszystko. Żenujące oprawy (oprócz pierwszej). Rasistowskie krzyki (świat ma teraz na tym punkcie bzika, trzeba uważać). Zamiast dopingu na pełnej korbie (który mógł wydatnie pomóc piłkarzom i ich podnieść do wywalczenia remisu) to ciągłe prowokacje w stronę sektora gości.

Zgadzam się z @jajo. Jest mi przykro i smutno. Po raz pierwszy od spadku do III ligi tak bardzo. Zepsute potencjalne święto...

P.S. Brawo dla Grzybka i Fosy za reakcję w stosunku do 'szybkobiegaczy'. Brawo dla Kuby Kurzeli za ostrą reakcję, brawo dla normalnych kibiców .