Co z tym Ruchem?

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
1920tauzen
Posty: 158
Rejestracja: 11 wrz 2021, o 22:18

Re: Co z tym Ruchem?

#22441 Post autor: 1920tauzen » 20 lis 2021, o 18:35

HullCityFC pisze:
20 lis 2021, o 17:46
Skoro cyganom udalo sue wproqadzic swoich do rady to tymbardziej nam mogloby sie cos udac.

Kiedys ktos rzucil pomysl z meldunkiem w Chorzowie na czas wyborow.

To jest realne?
Radnych wprowadzić to nie problem, pod warunkiem, że znajdą się na listach partii i stowarzyszeń, które mają realne poparcie w tym mieście. Bo istnieje coś takiego jak próg wyborczy. Problem polega na tym, że obecnie liczące się partie w tym mieście to:
- PO
- SLD
- PiS
- Wspólny Chorzów
- RAŚ

i chyba tylko ta ostatnia organizacja w żaden sposób nie koliduje z kibicami choć Szymon Michałek widzę, że mocno flirtuje z regionalnym PiSem.
Żeby zostać radnym trzeba mieć w swoim okręgu od 300 głosów w wzwyż więc spokojnie moglibyśmy 2-3 może nawet 4 radnych wprowadzić.

Awatar użytkownika
niebieski98
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1594
Rejestracja: 21 lip 2013, o 23:00
Lokalizacja: Opolskie
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#22442 Post autor: niebieski98 » 20 lis 2021, o 20:13

1920tauzen pisze:
20 lis 2021, o 18:35
HullCityFC pisze:
20 lis 2021, o 17:46
Skoro cyganom udalo sue wproqadzic swoich do rady to tymbardziej nam mogloby sie cos udac.

Kiedys ktos rzucil pomysl z meldunkiem w Chorzowie na czas wyborow.

To jest realne?
Radnych wprowadzić to nie problem, pod warunkiem, że znajdą się na listach partii i stowarzyszeń, które mają realne poparcie w tym mieście. Bo istnieje coś takiego jak próg wyborczy. Problem polega na tym, że obecnie liczące się partie w tym mieście to:
- PO
- SLD
- PiS
- Wspólny Chorzów
- RAŚ

i chyba tylko ta ostatnia organizacja w żaden sposób nie koliduje z kibicami choć Szymon Michałek widzę, że mocno flirtuje z regionalnym PiSem.
Żeby zostać radnym trzeba mieć w swoim okręgu od 300 głosów w wzwyż więc spokojnie moglibyśmy 2-3 może nawet 4 radnych wprowadzić.

Żeby zostać radnym trzeba mieć jeden z najlepszych wyników na liście, która uzyskała wysoki wynik w okręgu + przekroczyła 5% w skali całego miasta. W poprzednich wyborach tylko dwóm partiom udało się dostać mandaty w radzie: KO ( 51 % i 18 mandatów) i PiS(22% i 7 mandatów). Z pewnością nie przyjmie na listy naszych przedstawicieli KO, na wejście do rady z list PiSu też nie ma co liczyć, bo nikt nie da ludziom spoza partii czołowych miejsc na listach i choćby komuś z naszych udało się uzyskać 3 wynik na liście mimo jednego z dalszych numerów na niej i tak nie ma szans przy takim wyniku PiSu jak w poprzednich wyborach na wejście do rady. 300 głosów to może starczyć komuś z KO, który wybił się na kolegach którzy powykręcali po kilka tysięcy głosów, tak działa ten system, że liczy się wynik całej listy - na podstawie wyników wszystkich list przydziela się daną liczbę mandatów które udało się uzyskać ugrupowaniom po czym kandydaci z najlepszymi wynikami na liście obstawiają wygrane przez partię miejsca w radzie.

Żeby wejść do rady w danym okręgu zgodnie z metodą D'Hondta trzeba sobie mandat wywalczyć poprzez liczbę głosów oddaną na daną listę. Już kiedyś w temacie stadionu robiłem takie wyliczenia i wyszło, że w poprzednich wyborach, aby liczyć na kogoś w radzie miasta lista musiała uzbierać w okręgu około 1000 głosów (dla każdego z 4 okręgów wyszło podobnie) + oczywiście przekroczyć 5 % w całym mieście. Sprawa nie jest wcale taka prosta, jeżeli przyszłoby startować ludziom z naszego środowiska to tylko w asyście małych lokalnych partyjek, a nie ogólnopolskich partii, z którymi współpraca prędzej czy później nic by nie dała. Tych małych partii było trochę w 2018, jednak ze względu na rozdrobnienie żadnej nie udało się wprowadzić ludzi do rady miasta. Z takimi organizacjami można się dogadać, stworzyć wspólną listę, wywalczyć pierwsze i drugie miejsca na listach i spróbować za 2 lata. Nigdy nie wiadomo, w jaki sposób potoczą się wybory, czy kilku radnych nie zdecyduje jaka koalicja w radzie zostanie zawiązana bo okażą się do niej niezbędni, sam Kotala mimo świetnego wyniku w poprzednich wyborach (65% w I turze) nie musi być taki pewny zwycięstwa w 2023. Prawdę mówiąc w poprzednich nie miał żadnego konkurenta, teraz przy wyrazistym rywalu może się przejechać. W poprzednich wyborach do rady miasta na listy KO zagłosowało niecałe 20 tys. ludzi, na samego Kotalę w wyborach na prezydenta ponad 25 tys. co w mojej ocenie dowodzi, że wielu ludzi głosowała na Kotalę nie ze względu na przywiązanie partyjne tylko ze względu na brak konkurencji, ludzie prawdopodobnie nie kojarzyli kompletnie nikogo po za nim na karcie wyborczej, albo w znanych im postaciach nie widzieli nikogo poważnego na to stanowisko. Jeżeli uda się wykreować kogoś kto by się nadawał na fotel prezydenta i zrobił dobre wrażenie na mieszkańcach można doprowadzić do niespodzianki. Tym bardziej że Kotala dostaje nie tylko od kibiców za brak stadionu, ale też od innych grup niezadowolonych z wielu innych rzeczy. Przed nami niecałe 2 lata które dla samorządów będą trudne, to też bardzo mocno odbije się na jego szansach na reelekcję.

Do tego żeby w ogóle myśleć o takiej akcji wprowadzenia kibiców do rady i powalczenia o nowego prezydenta, potrzebne jest myślenie z wyprzedzeniem, kupa kasy na kampanię, ludzie którzy się zaangażują i zdecydują się wystartować z list. 1000 głosów w jednym okręgu to naprawdę dużo i nie wiem czy taki próg są w stanie przekroczyć sami kibice Ruchu, ale wciągnięcie na listę społeczników, znanych z lokalnych organizacji, szkół itp. może podbić wynik każdej liście w znaczący sposób, bo każda z takich osób jest w stanie po kilkadziesiąt głosów zdobyć. Dochodzą media, których przekaz może zbudować bądź zniszczyć wynik ugrupowaniom. Myślę że na przychylność niektórych z nich można będzie liczyć, ostatnio dobrze pisze się o klubie, czego przykładem są choćby artykuły na ogólnokrajowej Interii, bardzo pozytywne i w których wspominana jest czasami sprawa stadionu (to pewnie dzięki pojawieniu się w redakcji Pawła Czado). Wiele stacji czy redakcji będzie również zgodnie z swoją linią polityczną wspierać każdego kto będzie tylko jakąś szansą na zmianę władz w mieście, byleby tylko odsunąć KO.

Po ostatnich informacjach o ryzyku nie zapisania środków w budżecie na Ruch w 2022, dochodzę to smutnego wniosku, że od przyszłych wyborów samorządowych będzie zależeć los Ruchu. Bez wsparcia miasta, opierając się tylko na pieniądzach zarobionych na kibicach i ich wsparciu, stać nas będzie na wegetowanie w 2 lidze w dolnej połowie tabeli, w najlepszym przypadku. Sądzę, że nie bez powodu akurat teraz, gdy mamy tak dużą szansę wrócić do 1 ligi i trochę bardziej usamodzielnić się od miasta - choćby dzięki kasie z TV, prezydent podstawia nam nogę. W 1 lidze potrzeba nowego stadionu znacznie wzrośnie, odpada argument o czwartym poziomie rozgrywkowym na którym niepotrzebny jest nowy stadion, zdarzałyby się częściej mecze na które brakuje miejsc. Klub może zacząć zarabiać więcej kasy z dnia meczu, ze sprzedaży zawodników, sponsorów itd. nie zwiększając drastycznie kosztów, biorąc pod uwagę fakt, że już teraz mamy w kadrze wielu zawodników z 1 ligowego poziomu. Trudniej będzie szachować w takim przypadku niesfornych kibiców domagających się obietnicy sprzed wielu lat... Jeżeli chcemy myśleć na poważnie o powrocie Ruchu na należne mu miejsce, to trzeba koniecznie podjąć próbę i pokusić się o zmianę w magistracie. Następne rządy obecnej władzy do 2028 roku oznaczają dla nas marazm w 2 lidze bez jakichkolwiek perspektyw, a być może nawet całkowity upadek.

1920tauzen
Posty: 158
Rejestracja: 11 wrz 2021, o 22:18

Re: Co z tym Ruchem?

#22443 Post autor: 1920tauzen » 21 lis 2021, o 02:45

Niebieski98 porównaj faktyczne liczby,

żeby zostać radnym w Chorzowie musisz zdobyć minimum 300-400 głosów a Twoja lista minimum 4000-5000 głosów. Wtedy możesz być pewnym, że wprowadzasz kilku radnych do urzędu miasta i to tych, któ®zy zdobyli największą liczbę głosów (zazwyczaj nie przekracza ona w przypadku mniejszych ugrupowań 500 głosów). Co za tym idzie w przypadku Ruchu i RAŚ, wystarczy, że RAŚ osiągnie 10% i już ma 4-5 radnych, z czego 3 spokojnie może mieć z Ruchu z 2 i 1 miejsc.

orbiter
Posty: 1443
Rejestracja: 7 maja 2004, o 22:28
Lokalizacja: SH 1920
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#22444 Post autor: orbiter » 21 lis 2021, o 12:24

Dla przypomnienia. Choć Kopel przegrał 300 głosami to w dużej mierze przyczyniła się do tego...zima. Kto pamięta ogromne hałdy śniegu walające się na Wolce? On to po prostu olał, ludzie się wqrwili i pokazali Mu środkowy palec. To też był przycznek, bo pamętam złość wielu ludzi. Dzisiaj Ja z kolei mam dość tych remontów ulic, bo pół miasta jest rozwalone i to może być przeslanka do odsunięcie tego pana. Co do kandydata na prezia to niewiem, czy Szymon nie jest za młody , bo Chorzów to starzejące się miasto , a starsi wolą głosować na dojrzalszych (choć nie ma na to reguły). Dlatego bym to widzial Siemon na prezia, a Szymon prezio Ruch.Ale to to tylko takie Moje gdybanie, bo PO nie odpuśći i zrobią wszystko, aby wygrać. A i jeszcze jedno. Dziewczyny zza miedzy dostały od miasta 22 mln złotych,z czego sekcja piłkarska 6 baniek. Lada chwila wjadą koparki i buldożery, zaczynają działać. NIe wspomne o Sosnowcu, rządzonym przez omen nomen...PO. Tam sie dało postawić cały kompleks sportowy!
Ruch Chorzów - Górny Śląsk - Polska

Arena C6

Awatar użytkownika
niebieski98
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1594
Rejestracja: 21 lip 2013, o 23:00
Lokalizacja: Opolskie
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#22445 Post autor: niebieski98 » 21 lis 2021, o 12:26

1920tauzen pisze:
21 lis 2021, o 02:45
Niebieski98 porównaj faktyczne liczby,

żeby zostać radnym w Chorzowie musisz zdobyć minimum 300-400 głosów a Twoja lista minimum 4000-5000 głosów. Wtedy możesz być pewnym, że wprowadzasz kilku radnych do urzędu miasta i to tych, któ®zy zdobyli największą liczbę głosów (zazwyczaj nie przekracza ona w przypadku mniejszych ugrupowań 500 głosów). Co za tym idzie w przypadku Ruchu i RAŚ, wystarczy, że RAŚ osiągnie 10% i już ma 4-5 radnych, z czego 3 spokojnie może mieć z Ruchu z 2 i 1 miejsc.

Fakt, że przy równym rozłożeniu 4-5 tys. głosów w całym mieście na 4 okręgi w czasie poprzednich wyborów można było liczyć na 4 mandaty - po jednym na każdy okręg. Z tym że 300-400 głosów wystarczy, aby zająć najlepsze miejsce na liście nie zgodzę się, bo różnie mogą się porozkładać głosy na poszczególnych kandydatów - ludzie mogą iść i postawić "X" przy pierwszym z góry, który zgarnie większość głosów listy i wtedy 300-400 może okazać się za mało.

Po za tym sądzę, że to naiwne myślenie liczyć że RAŚ odstąpi na listach najlepsze miejsca kibicom Ruchu. Żadna zorganizowana partia, posiadająca struktury nie zrobi tego. Chyba nie sądzisz, że chorzowscy działacze RAŚ którzy od lat angażują się w rozwój partii od tak podarują sobie szanse na miejsce w radzie robiąc miejsce naszym przedstawicielom, którzy od tak przed wyborami poproszą o wejście na listy? Gdybyśmy mieli pewność, że sama obecność kibiców na liście może podbić wynik jakiejś listy o 10 %, takie coś może i by przeszło, tylko wpływ kibiców na wybory dla mnie jest jedną wielką zagadką. Wcale nie uważam, aby kibiców Ruchu w mieście było aż tak mało, żeby zmarginalizować ich wpływ na wynik zupełnie. Z drugiej strony nie ma się co czarować, że można odnieść sukces w wyborach jadąc tylko na przywiązaniu do Ruchu i postulacie nowego stadionu - prawdę mówiąc o stadionie powinno się mówić mało, bo większość chorzowian raczej za priorytet tego nie uzna i się zrazi. Jest natomiast spory potencjał, aby przy pomocy kibiców zrobić dobrą kampanię przedwyborczą, oprócz dwóch największych partii KO i PiS które sporym budżetem są w stanie zrobić kampanię, nie ma innych dużych komitetów które stać finansowo i organizacyjnie na dobrą reklamę w czasie wyborów. W tym z pewnością można by było szukać jakiś atutów. Pytanie czy podejmiemy się takiej próby i na ile skuteczna się ona okaże. Gdybyśmy 3 lata temu zrobili pierwsze podejście, dziś przynajmniej wiedzielibyśmy na czym stoimy i byli mądrzejsi o doświadczenie, teraz może przyjdzie nam robić wiele rzeczy w ciemno, bez jakichkolwiek realnych prognoz co do wyniku.

dawidR
Posty: 17
Rejestracja: 2 lis 2021, o 10:15
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#22446 Post autor: dawidR » 21 lis 2021, o 14:38

Nie zgadzam się z twierdzeniem, że Kotala specjalnie i na złość nie buduje stadionu, przecież to polityka i głosy wyborców są najważniejsze, nie wierze, że pogardziłby w taki sposób elektoratem kibiców i nastawiłby ich wrogo do siebie, widocznie to odroczenie budowy, bo nie powiedział, że nie zbuduje w ogóle tylko narazie nie, ma uzasadnienie w finansach miasta i za czasów Kopla też musiało mieć, nie wiem jak finanse Chorzowa wyglądaja ale może rzeczywiście groziłoby to plajtą.
Temat stadionu na 100% będzie grzany w następnej kampanii wyborczej i wg mnie to będzie główny motyw kampanii, ale dalej uważam że tylko populiści będą głosić, że tak na 100% zbudujemy wymarzony stadion kibiców tylko dojdziemy do władzy.

1920tauzen
Posty: 158
Rejestracja: 11 wrz 2021, o 22:18

Re: Co z tym Ruchem?

#22447 Post autor: 1920tauzen » 21 lis 2021, o 14:57

niebieski98 pisze:
21 lis 2021, o 12:26
1920tauzen pisze:
21 lis 2021, o 02:45
Niebieski98 porównaj faktyczne liczby,

żeby zostać radnym w Chorzowie musisz zdobyć minimum 300-400 głosów a Twoja lista minimum 4000-5000 głosów. Wtedy możesz być pewnym, że wprowadzasz kilku radnych do urzędu miasta i to tych, któ®zy zdobyli największą liczbę głosów (zazwyczaj nie przekracza ona w przypadku mniejszych ugrupowań 500 głosów). Co za tym idzie w przypadku Ruchu i RAŚ, wystarczy, że RAŚ osiągnie 10% i już ma 4-5 radnych, z czego 3 spokojnie może mieć z Ruchu z 2 i 1 miejsc.

Fakt, że przy równym rozłożeniu 4-5 tys. głosów w całym mieście na 4 okręgi w czasie poprzednich wyborów można było liczyć na 4 mandaty - po jednym na każdy okręg. Z tym że 300-400 głosów wystarczy, aby zająć najlepsze miejsce na liście nie zgodzę się, bo różnie mogą się porozkładać głosy na poszczególnych kandydatów - ludzie mogą iść i postawić "X" przy pierwszym z góry, który zgarnie większość głosów listy i wtedy 300-400 może okazać się za mało.

Po za tym sądzę, że to naiwne myślenie liczyć że RAŚ odstąpi na listach najlepsze miejsca kibicom Ruchu. Żadna zorganizowana partia, posiadająca struktury nie zrobi tego. Chyba nie sądzisz, że chorzowscy działacze RAŚ którzy od lat angażują się w rozwój partii od tak podarują sobie szanse na miejsce w radzie robiąc miejsce naszym przedstawicielom, którzy od tak przed wyborami poproszą o wejście na listy? Gdybyśmy mieli pewność, że sama obecność kibiców na liście może podbić wynik jakiejś listy o 10 %, takie coś może i by przeszło, tylko wpływ kibiców na wybory dla mnie jest jedną wielką zagadką. Wcale nie uważam, aby kibiców Ruchu w mieście było aż tak mało, żeby zmarginalizować ich wpływ na wynik zupełnie. Z drugiej strony nie ma się co czarować, że można odnieść sukces w wyborach jadąc tylko na przywiązaniu do Ruchu i postulacie nowego stadionu - prawdę mówiąc o stadionie powinno się mówić mało, bo większość chorzowian raczej za priorytet tego nie uzna i się zrazi. Jest natomiast spory potencjał, aby przy pomocy kibiców zrobić dobrą kampanię przedwyborczą, oprócz dwóch największych partii KO i PiS które sporym budżetem są w stanie zrobić kampanię, nie ma innych dużych komitetów które stać finansowo i organizacyjnie na dobrą reklamę w czasie wyborów. W tym z pewnością można by było szukać jakiś atutów. Pytanie czy podejmiemy się takiej próby i na ile skuteczna się ona okaże. Gdybyśmy 3 lata temu zrobili pierwsze podejście, dziś przynajmniej wiedzielibyśmy na czym stoimy i byli mądrzejsi o doświadczenie, teraz może przyjdzie nam robić wiele rzeczy w ciemno, bez jakichkolwiek realnych prognoz co do wyniku.
a co jak ci powiem, że główne osoby związane z RAŚ Chorzów są na tym forum od lat i się tu udzielają?

Awatar użytkownika
jajo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10583
Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#22448 Post autor: jajo » 21 lis 2021, o 17:47

z chorzowskiego RAŚ to znam Nowaka, Szulca i Marcela.
wszyscy na Ruch laza od lat.
inna sprawa, ze RAŚ to juz jest na mocnym zjezdzie od paru lat i 10% to sie wydawalo realne kilka lat temu.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...

Awatar użytkownika
Scypion
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 8018
Rejestracja: 20 sie 2003, o 17:57

Re: Co z tym Ruchem?

#22449 Post autor: Scypion » 21 lis 2021, o 19:32

RAŚ to przeszłość. Sami sie wy***ali na aus. Po okresie prosperity i sejmikowania wrocili do formy kilku frustratów antypolskich. Szkoda. Zmarnowany potencjał

mrokol08
Posty: 1271
Rejestracja: 31 mar 2009, o 23:33
Lokalizacja: Batory - Osiedle nad Rawą
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#22450 Post autor: mrokol08 » 21 lis 2021, o 20:27

Dokładnie RAŚ wachaniem się z PO i Lewicą na swoim podwórku strzelili sobie w kolano. Gorzelik już się nawet się nie kryje poszedł do PO i to chyba juz pozamiatane. Mnie to też mocno zdemotywowalo do działania chociaż przed wyborami w 2014 mocno się tu udzielalem w propagowaniu RAŚ. Ostatnie wybory to PO i PiS i następne niestety będą wyglądały podobnie...
Batory Fans

gerhat
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10228
Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
Lokalizacja: wszyscy wiedzą
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#22451 Post autor: gerhat » 22 lis 2021, o 07:00

dawidR pisze:
21 lis 2021, o 14:38
…uważam że tylko populiści będą głosić, że tak na 100% zbudujemy wymarzony stadion kibiców tylko dojdziemy do władzy.
Zatem Kotala to największy populista do tej pory

adamo1289
Posty: 190
Rejestracja: 29 lut 2008, o 14:49
Lokalizacja: Poza GŚ
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#22452 Post autor: adamo1289 » 22 lis 2021, o 09:14

Powiedzmy sobie szczerze, że rozmowa o nowym stadionie nie ma sensu. Dopóki urzędnicy i nauczyciele w Chorzowie są zadowoleni i ich rodziny to życie będzie kręciło się wokół stanowisk/inwestycji dla ludu/inwestycji w edukację itd itp. UM już nie kryje się z tym, że Ruch jest miastu niepotrzebny - bo i w czym? Na Chorzów nie ma kompletnie pomysłu, a Ruch to dla włodarzy studnia bez dna. Z Chorzowa wyprowadziłem się 6 lat temu i za każdym razem jak przyjeżdżam to jest gorszy marazm. Więc stawianie stadionu za ileś set milionów złotych to mrzonka.

Awatar użytkownika
Scypion
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 8018
Rejestracja: 20 sie 2003, o 17:57

Re: Co z tym Ruchem?

#22453 Post autor: Scypion » 22 lis 2021, o 09:24

Chorzów staje sie w coraz większym stopniu dzielnicą/sypialnią Katowic. Widac to po wpisach w mediach społecznościowych. Same korpoludki z zerowym poczuciem przynależności i tożsamosci lokalnej. Ruch jest dla nich nieistotny.

kattowitz
Posty: 1758
Rejestracja: 27 cze 2007, o 20:20
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#22454 Post autor: kattowitz » 22 lis 2021, o 10:35

Scypion pisze:
22 lis 2021, o 09:24
Chorzów staje sie w coraz większym stopniu dzielnicą/sypialnią Katowic. Widac to po wpisach w mediach społecznościowych. Same korpoludki z zerowym poczuciem przynależności i tożsamosci lokalnej. Ruch jest dla nich nieistotny.
Ale to nie jest tylko problem Chorzowa. W Katowicach mają jeszcze większy problem jak przyciągnąć kibiców na stadion. Miasto, które w coraz większej liczbie zamieszkują ludzie nie związani już nawet nie z Katowicami a całym regionem. Zoboczcie ile powstaje biurowców w Kato. W tych korporacjach pracują ludzie którzy przyjeżdżają z całej Polski tak jak kiedyś do pracy na kopalni. Jedynie mają wielkie szczęście że prezydenta i radę miasta mają za sobą i ten stadion im postawią oraz dodają kasy jak klubowi zabraknie.

Awatar użytkownika
robbo2k
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1033
Rejestracja: 21 cze 2010, o 09:52
Kontakt:

Re: Co z tym Ruchem?

#22455 Post autor: robbo2k » 22 lis 2021, o 12:02

Tak sobie spojrzałem na ostatni raport finansowy.

IIIkw 2021 do IIIkw 2021

Przychody +0,404 mln
Koszty +1,237 mln z tego
- Wynagrodzenia +0,455
- Usługi Obce +0,835

Ostatecznie wynik ze sprzedaży -0,204mln za IIIkw 2021 (zasypany Dotacją 0,289mln)

Potrzebujemy wiec nawet do 2mln rocznie więcej przychodów (lub dotacji, lub wkładu nowych akcjonariuszy).

W całym ostatnim sezonie 2020/21 mieliśmy stratę na sprzedaży na poziomie -0,6mln (bez dotacji , umorzeń czy powiększenia akcjonariatu)
przy czym sam III kwartał 2020 przyniósł +0,629mln bo były malutkie koszty a kibice wnieśli swoje (pamiętamy dyskusje iż kibice przynoszą milion)

teraz mamy straty na sprzedaży -0,204mln za jeden kwartał.

Realnie oznacza to iz z poziomu kosztów ok 6mln na sezon w III lidze przeszliśmy na poziom 9mln kosztów a przychody rosną gdzieś do 7mln.
Jest dziura 2mln i ktoś ja musi zasypać. Czy to miasto czy akcjonariuszy czy Sponsor główny,

Żeby nie było... pokrycie działalności ze sprzedaży na poziomie 80% kosztów jest jednym z najwyższych wskaźników w II lidze.
Większość klubów do bilansowania zawiera kontrakty miedzy właścicielem a klubem na "lipne reklamę"
(Miasto czy Akcjonariusz kupuje reklamę w klubie za cenę nie adekwatną rynkowo w ten sposób wspierając klub gotówką).
Ostatnio zmieniony 22 lis 2021, o 12:10 przez robbo2k, łącznie zmieniany 1 raz.
Akcjonariusz Ruch Chorzów S.A
Współwłaściciel FC United of Manchester

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], MakeRson, uszy i 38 gości