zibi170 pisze: ↑9 lis 2019, o 15:00
Wela, przypowiesc mi znana, srednio wprawdzie na temat, choc przyznaje, zyciowo pouczajaca.
Nie jestem Twoim wrogiem. Nie mam zamiaru, ani ochoty pisac polemicznych postow.
Tylko dla porzadku, nie mysl, ze wokolo same pelikany z szerokimi przelykami.
Tyle ode mnie.
PozdRawiam
Zibi170,
Jakich wrogów? Kiedy Wy szerzej otworzycie oczy?
O to chodzi, żeby się nie okazało, że Kibice są tymi pelikanami...

Czujność trzeba zachować! Yno nie wobec Waszczuka, jak pisze Viktor, a wobec akcjonariuszy!
Zgadzam się w 100 % z sarkazmem Radvana138!
To już szczyt szczęścia? Jedna zaległa pensja? Deklaracje bez pokrycia akcjonariuszy! Granie na nosie przez Kotalę - rzucane ochłapy, łatanie a nie inwestowanie i "kupowanie" ludzi... Widzieliście gazetki i kampania ŁYSEGO o dupnych inwestycjach?
A co my robimy od ostatniej manifestacji?
Co dalej z WALKĄ o stadion???
Nie chcę wychodzić przed szereg, bo macie swoją hierarchię, ale gdzie dalsze kroki?
ViperR, akcjonariusze wiedzą o inwestorze, tyle co wszyscy. Nie mam do nikogo z nich zaufania!
South, popytej tych Chopców, kierziy łazili do p. Bika, niych Ci pedzom jak p. Bik trysko sympatiom do Waszczuka...
Nic Ci tam niy szumi w gowie? Niy widziysz, że Z.Bik i Kotala dogodali sie we sprawie wydupiynio Waszczuka? Popytej i wejrzyj sam bez ślypia
Niebiescy, poszliśmy do przodu, ale jak stracimy to, co jest wywalczone, to za 2-3 miesiące będziemy bardziej w czarnej d... niż w lipcu, 4 miesiące temu!
Przejrzyjcie na oczy, bo za chwilę okaże się, że Robbo2k zostanie prorokiem w swoim czarnym jasnowidztwie!
Nie mogę tego pojąć, że stanowicie taką siłę i nie wykorzystujecie jej!
Viktor, South i inksi, może zamiast szukać kosmicznych powiązań Waszczuka z UFO i innymi, może lepiej usiąść do rozmów i sprawdzić co możemy razem zrobić, żeby pilnować Ruchu i walczyć o stadion?
POMYŚLCIE YNO O TYM!
Kotala wyje...ł mnie na zbity pysk! Bik mnie poświęcił dla swoich interesów, a wśród Was jeszcze są tacy, którzy widzą linię Wela - Bik?
No bez jaj...
TERAZ JA WAM COŚ POWIEM!
Mieliście rację 4 miesiące temu. Byłem potrzebny akcjonariuszom, to na mnie postawili. Przestałem być, to mnie odstrzelili...
Słyszałem nawet taką wersję, że dali mi wice, żeby pod moim zarządzaniem spółka upadła, ale jednak przyszły wyniki sportowe i obroniliśmy się i musieli zmienić front, a Waszczuka wydupić. To wersja od bardzo poważnej osoby.
Nie zapomnijcie o tym, że oni najbardziej boją się ZJEDNOCZONYCH KIBICÓW, MÓWIĄCYCH JEDNYM.GŁOSEM!
I nie zapominajcie, że każdy z nich ma ludzi, którzy dokładnie śledzą to forum.
WALCZYMY NIEBIESCY!

pyRsk!