Marcin Waszczuk odpowiada na pytania?

[arcio]

że Wam się chce jeszcze z nim pisać...
czy nie widzicie po co on tu jest i co robi?

nie karmić trola

[Buger]

Wela

Obiektywnie trzeba stwierdzić nie masz bladego pojęcia jak zarządzać klubem piłkarskim, wszystko na ten moment jest nastawione na kasie z miasta i nic poza tym. Jako prezes klubu piłkarskiego nie wiesz czy otrzymane środki od jednego z udziałowców są pożyczką, dotacją czy najzwyklejszą lichwą. Dla mnie to wystarczające by zdyskredytować Cię jako osobę która byłaby w stanie cokolwiek coś zmienić.

Buger, siejesz nieprawdę! Nie jestem nastawiony TYLKO na kasę z Miasta! Jest umowa na promocję za 4 min, to bierzemy te środki. Jest umowa ze sponsorem, to bierzemy te środki. P. Bik daje czy pożycza, na poczet tej kasy, to bierzemy, żeby uratować Klub, ale nie generujemy dodatkowych kosztów...
I szukamy innych sponsorów, więc piszesz nieprawdę...
A jeśli Ty oceniasz moją pracę po tej dyskusji tutaj, nie znając faktów, opinii ludzi z Klubu, nie przeglądając historii tej pracy i nie znając wszystkich spraw klubowych, to rzeczywiście masz ogromną wiedzę na temat prowadzenia Klubu i zarządzania Spółką Akcyjną. Tylko pogratulować i natychmiast powinienem podać się do dymisji, bo Twoja opinia i ocena jest bardzo merytoryczna i konstruktywna!
Zwykle ingeruję takie agotatorskie wpisy, ale Tobie odpowiedziałem.
I zapraszam do mnie, możemy wymienić się wiedzą nt. Zarządzania i spółką i Klubem...

Znasz takie powiedzenie:
"Mądry zrozumie, głupiemu i tak nie wytłumaczysz"?

Zapraszam do mnie. Drzwi są szeroko otwarte dla każdego, kto chce służyć Ruchowi...

pyRsk!

Nie mam zamiaru zniżać się do Twojego poziomu prowadzonych wywodów tutaj na forum gdzie do tej pory nic nie zrobiłeś żeby chociażby jako prezes klubu zbliżyć stanowiska kibiców i akcjonariuszy którzy oprócz deklaracji konwersji długów na akcje nie zrobili nic żeby wyjść z tego marazmu w którym jesteśmy od kilku lat.

Mam prawo oceniać Twoją prace po jej efektach których nie widzę, jeżdżenie do miasta żeby prosić o wcześniejsze przelewy z przyznanej transzy nie nazwałbym sukcesem delikatnie mówiąc. Nie wykazałeś się do tej pory niczym, nie sztuką jest rozdysponowywać pieniądze ale je pozyskiwać, czego nie robisz.

Mówisz ze tego długu prawie nie ma? Ze tak zapytam, jesteś normalny? To ze dług jest do spłaty za kolejne 20 lat to znaczy ze mamy go nie liczyć?? Powiedz to jakiemukolwiek bankierowi to w krótkich żołnierskich słowach podsumowuje Cię.

Bez pozdrowień.

[ZawieRcie]

Robbo2k pytanie do Ciebie bo śmigasz tu cały czas liczbami. Według Ciebie kiedy możemy się spodziewać że to pi***olnie ???

[AsembleR]

Dobre pytanie, gdyby ten dług rzeczywiście malał to bojkot wówczas nie miałby żadnego sensu, a tak - jesteśmy do tego zmuszeni. Brak bojkotu napychałby tylko kieszenie kurczykowi i bikowi.



A co do upadku spółki - upadnie wówczas, gdy zawodnicy przestaną grać a pracownicy pracować, czyli dopóki zaległości wobec pracowników nie będą sięgać kilku miesięcy i będą w miarę regularnie wypłacane - będziemy tkwili w obecnym stanie rzeczy.

[miechowiner13]

Póki co żadne zadłużenie nie zmalało, a znów urosło. Jedyne co to zamieniliśmy wymagalne zobowiązania na zobowiązania przyszłe czyli po prostu rolujemy dług co jeżeli się nie zmieni tylko odwleka kapitulację, absolutnie nie dając szans na zwycięstwo.

Natomiast też trzeba uczciwie powiedzieć, że po pierwszej mobilizacji też trochę uszło z nas powietrze i klub/miasto też nas zaczęli rozgrywać bo zobaczyli, że my sami nie wiemy do końca czego oczekujemy, a takie odwlekanie może szkodzić każdej opcji. Bo już widać, że nie dało się dogadać z UKS-em by grali w B-klasie najlepsi, czy nawet wziąć na siebie jakieś koszty tej drużyny, ale by była gwarancja awansu. Nie wiadomo czy chcemy założyć jeszcze jeden podmiot od B-klasy. Wiemy, że jak spółka upadnie to chcemy zacząć od V ligi, ale czy ona upadnie skoro miasto po mimo wcześniejszych deklaracji jednak znów finansuje.

Nie wiem czy po prostu jakieś zawieszenie bojkotu coś zmieni, czy po prostu przez kolejne pół roku będziemy robieni w ciula.

Póki co jedyny sukces jako taki to przyzwoite jak na ostatnie lata wyniki drużyny (gry nie oceniam, bo póki co widziałem jedynie skróty i to w większości przegranych meczy)

[tomicher]

Dalej podtrzymuję zdanie, które napisałem kilkanaście stron wcześniej. Z tym człowiekiem nie powinno się wchodzić w jakąkolwiek dyskusje.

Kibice niestety ale powinni robić nieco więcej niż tylko bojkotować. Tu brakuje jasnych postulatów i działań, żeby te skurczybyki pozbyły się klubu. Czy to oddały, czy sprzedały, byle nie trzymały tego w takiej formie jak do tej pory.
Mam wrażenie, że obecna formuła się wyczerpuje a my nie mamy nic w zamian

[TheEnd2]

niestety to nie ciul... najbliższym czasie,
dlatego że nikt z akcjonariuszy nie chce stracić kasy włożonej do spółki,
Wela wykonuje robote i polecenia akcjonariuszy polemika i dyskusja , rolowanie tematu wydaje się być głupotą, ciągle słyszymy te same słowa, socjotechnika stosowana przez pana generała realizowana jest w celu zmiękczenia naszego stanowiska , z jednania sobie sprzymierzeńców i włożenia wśród nas piątej kolumny żeby nas rozwalić od środka,
nie dajmy się prowokować

[Renegat1988]

Wela 12mln długu rozłożone na 20 lat =brak długu? Ty Nas masz serio za idiotow?
Czyli jak biorę kredyt na dom, ale rozłożony na 30 lat tzn ze nie mam długów?
Pojadę klasykiem "sp***rzaj dziadu"

[gerhat]

Wela ponawiam pytanie w sprawie, która wg Ciebie jest fundamentalna :

Mam również pytanie do Weli - co konkretnie zrobili udziałowcy Bik i Kurczyk w sprawie nowego stadionu. Czy podjęli jakakolwiek inicjatywę? zbudowali jakiekolwiek poparcie w środowisku? wśród osób opiniotwórczych? czy spotkali się z Kotalą aby wyrazić swoje oburzenie w związku z jego unikami? czy poszli z tym do gazet?
Twierdzisz że im zależy na klubie ...

Gerhat, to pytanie do Nich, a nie do mnie... Im zadaj to pytanie.
Jednak skoro ja jestem na stołku z Ich decyzji, to popatrz na moje stanowisko wobec stadionu i przyjmij do wiadomości, że ja będę walczyć o stadion dla Ruchu!
Bez nowego stadionu Ruch nie wróci do Ekstraklasy!
Jedyna i najlepsza ścieżka do tej walki, to ZJEDNOCZYĆ WSZYSTKIE SIŁY I RAZEM WALCZYĆ!
Tylko RAZEM będziemy bardziej skuteczni!

pyRsk!

Im pytań nie będę zadawał bo oni mają wyjebane na stadion co widać słychać i czuć. Jesteś w grubym błędzie sądząc że powinnością właściciela jest leżenie na hamaku i nie zabieranie głosu w sprawie tak istotnej jak stadion. Kotala przez lata bredził ze jak powstanie kopalnia to on będzie miał z czego sfinansować budowę i co na to BiK który jest bezpośrednio zaangażowany w kopalnie? Dlaczego milczy? Z całym szacunkiem dla Ciebie ale Twój głos w sprawie stadionu i Twoje działania w sprawie stadionu a ściślej to określając całkowity brak działań w sprawie stadionu poza kilkoma zdaniami do mikrofonu na szarym końcu demonstracji nic nie znaczą. To tak jakbyś powiedział że napompowałeś luftu do bala na treningu przez co Ty i Twoi mocodawcy mocie udział w 99 letniej historii Ruchu.
Jakie konkretne działania podjęliście w sprawie stadionu. Spotkałeś się z radnymi? Zorganizowałeś jakas konferencje?, brefing? biegałeś do mediów? Zbudowałeś jakiś obóz poparcia wokół siebie?
Pytam o konkrety a nie lanie wody na forum

[nołnejm]

Kibice z Olsztyna zapowiadają się w liczbie ok. 150.

Tak jak Ty zapowiadasz sponsorów, inwestorów, spłacanie długów i lepsze czasy.

[Belus]

Panie Wela jedno pytanie.
TERAZ jest kasa z miasta i to nie mała, coś od sponsora i od Bika
W październiku będzie coś może z miasta..
Ale ja chce zapytać co będzie w styczniu, lutym itd. ? Umowy z miastem już nie będzie wiec pewnej kasy tez już nie będzie a do tego raty układowe.. tak wiec powodzenia!

[spyru]

Bardzo dobre pytanie. Oczywiście zostanie pominięte przez Welę, bo jest na tyle niewygodne, że nie ma się specjalnie jak z niego wykręcić.
Chyba, że bojkot zostanie zakończony. To pojadą kilka miesięcy na kasie z karnetów itp. A potem znowu po jałmużnę do Kotali i jakoś to będzie. Tutaj przecież nie ma żadnego długofalowego planu.

[atleticomadryt]

W kazdym normalnie zarzadzanym klubie z antycznym stadionem podstawowym planem dlugofalowym jest wybudowanie nowego, ktory bedzie magnesem dla nowych sponsorow i lepszych pilkarzy oraz rzeszy kibicow zwlaszcza w miejsca bogate w trofea, misztrzostwa, historie.
Tego nikt Ruchowi nie odbierze, a stadion jest ostatnia deska ratunku dla nastepnych pokolen ktore za nami przyjda.
To nie wina dupowatosci, ze brak "funduszow" w miejskiej kasie na budowe, ze szejki omijaja "inwestowanie", ze sponsorzy maja krotkie "intencje" tylko zawsze ktos lub cos stoi na przeszkodzie jakby specjalnie "ukryte" sily pilnuja z zacietrzewieniem, aby sprawy nie ruszyly z kopyta.
ch** z dlugami i wynikami, ale bez stadionu Ruch istnieje juz tylko teoretycznie na papierze.

[_BiADACZ_]

Jutro gramy ze Stomilem Olsztyn.
Kibice z Olsztyna zapowiadają się w liczbie ok. 150.

czemu kłamiesz?

[arcio]

Kłamie bo jego celem jest manipulacja, skonfliktowanie kibiców tak żeby przerwać bojkot.
Oni potrzebują nas na stadionie a wiadomo kibice gości będą to nasi też bo ja kto...
Nie dyskutujcie z nim, stop manipulacji!