Ruch bez Mariusza Srutwy

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Zablokowany
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
L_M
Posty: 1135
Rejestracja: 16 gru 2002, o 13:20
Lokalizacja: z misji na Marsa
Kontakt:

#301 Post autor: L_M » 2 lip 2006, o 18:22

Marik pisze:Lukas a o co chodzi z tym jutrzejszym terminem, bo może cos przeoczyłem??
http://www.ruch.chorzow.pl/forum/viewtopic.php?t=8124

Gość

#302 Post autor: Gość » 2 lip 2006, o 19:26

ja bym poszedl ale co zapewne tym ktorym chce na***ac to niebedzie bo sa anonimowi i akurat po co ta impreza rozdupiac mu

Awatar użytkownika
Ozor
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 11467
Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
Lokalizacja: CHII
Kontakt:

#303 Post autor: Ozor » 2 lip 2006, o 19:32

Juto sie melduje :!:

gerhat
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10274
Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
Lokalizacja: wszyscy wiedzą
Kontakt:

#304 Post autor: gerhat » 2 lip 2006, o 21:11

Lukas Michalski pisze:Ja jestem ciekawy ilu sposrod 'przeciwnikow Mariusza' bedzie jutro, a ilu bedzie wyciagac wnioski 'z tego co zrelacjonowano'. Niepowtarzalna okazja powiedziec cos wprost, i to nie tylko Mariuszowi, ale innym forumowiczom. A i tak pewnie beda te same co zwykle osoby...
Lukas a czy jacyś "przeciwnicy Marusza" domagali sie jakiegoś spotkania???
Tak jak napisol Lysy, 30 czerwca przestoł byc zawodnikiem Ruchu i koniec tematu, a te spotkania to chyba w celu łonanizowania albo odnowienia sprofanowanej płyty, bo innych powodów nie widza. Ani w jednym ani w drugim nie zamierzom uczestniczyć.

Awatar użytkownika
Lutz
Posty: 9271
Rejestracja: 12 sie 2002, o 00:34
Lokalizacja: Kattowitz
Kontakt:

#305 Post autor: Lutz » 2 lip 2006, o 21:17

Nu mie tam napewno niy bydzie , ale niy bołś to miyndzy innymi Ty gerhat co sie głośno domagali od Mariusza co by zabroł głos przynojmni w ty ostatni sprawie z murawom i napisami . Niy chcesz sie dowiedzieć jaki mo do tego stosunek ?? Jo jakbych mioł taki stosunek do niego jak ty to bych sie zatysfakcji niy odebroł co by mu pedzieć w twarz "dziynki Bogu chopie żeś poszoł , boś groł maras i bez Cia durch ta niezgoda w Ruchu była" .

gerhat
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10274
Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
Lokalizacja: wszyscy wiedzą
Kontakt:

#306 Post autor: gerhat » 2 lip 2006, o 21:19

Lutz nie wmowiej mi dziecka w brzuch i tego co żech nie pisoł.
Som nie idziesz a mie byś tam chetnie widzioł, rihtig szwejk :)

Awatar użytkownika
Lutz
Posty: 9271
Rejestracja: 12 sie 2002, o 00:34
Lokalizacja: Kattowitz
Kontakt:

#307 Post autor: Lutz » 2 lip 2006, o 21:25

Ależ za przeproszeniem gerhat może jo je starszy pan i mom poleku skleroza bez tysh posłuża sie cytatym
Tak jak napisol Lysy, 30 czerwca przestoł byc zawodnikiem Ruchu i koniec tematu, a te spotkania to chyba w celu łonanizowania albo odnowienia sprofanowanej płyty, bo innych powodów nie widza. Ani w jednym ani w drugim nie zamierzom uczestniczyć.
Niy wiym co to mo wspólnego w wmawianiym ci czegoś do brzucha . Dyć stoi jak byk że niy widzisz powodów spotykać sie z nim , tzn . nie chcesz sie dowiedzieć czynści prowdy o jego wyciepaniu , o jego poglondach na tych wandali itd..... . Nu , ale jak Cia to niy interesuje do niy ma godki.

gerhat
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10274
Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
Lokalizacja: wszyscy wiedzą
Kontakt:

#308 Post autor: gerhat » 2 lip 2006, o 21:28

Lutz te dziecko w brzuchu dot. tego coś napisoł:
ale niy bołś to miyndzy innymi Ty gerhat co sie głośno domagali od Mariusza co by zabroł głos przynojmni w ty ostatni sprawie z murawom i napisami
Odpowiedź brzmi: NIE, Lutz to nie był jo
Ostatnio zmieniony 2 lip 2006, o 21:29 przez gerhat, łącznie zmieniany 1 raz.

wodorost

#309 Post autor: wodorost » 2 lip 2006, o 21:29

A mnie zastanawia jedna spraw ; odkąd Mario został "jedynym właściwym liderem i ikoną" klubu, to nie narodził sie nowy piłkarz tak zasłużony dla Ruchu - zastanawiające !!!
Odpowiedź jest jedna - Mario nie pozwolił nikomu zostać takim idolem , dopóki Śrutwa grał, rządził, ustalał skład i taktykę. Być może dlatego odszedł Gorawski, Baszczu itd. itp.
Teraz droga dla młodych otwarta - może własnie obok nas wyrasta nowy idol. Czas najwyższy.
Dla Maria piekny pożegnalny mecz, o ile się nie obraził

Awatar użytkownika
Lutz
Posty: 9271
Rejestracja: 12 sie 2002, o 00:34
Lokalizacja: Kattowitz
Kontakt:

#310 Post autor: Lutz » 2 lip 2006, o 21:32

Wodorost - mosz okazja spytania Srutwy o to czymu sklad ustaloł , dzielił i rządził no i dlaczego za "panowania" Srutwy niy pojawiła żodno tako"ikona" i lider jak on .

heli
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 6680
Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#311 Post autor: heli » 2 lip 2006, o 21:35

wodorost pisze:A mnie zastanawia jedna spraw ; odkąd Mario został "jedynym właściwym liderem i ikoną" klubu, to nie narodził sie nowy piłkarz tak zasłużony dla Ruchu - zastanawiające !!!
Odpowiedź jest jedna - Mario nie pozwolił nikomu zostać takim idolem , dopóki Śrutwa grał, rządził, ustalał skład i taktykę. Być może dlatego odszedł Gorawski, Baszczu itd. itp.
Teraz droga dla młodych otwarta - może własnie obok nas wyrasta nowy idol. Czas najwyższy.
Dla Maria piekny pożegnalny mecz, o ile się nie obraził
odpowiedź jest prosta Ruch był za biedny by kogokolwiek ze zdolniejszych zaczymać, przykładów jest wiele, czy to tak dobrzy piłkarze jak Baszcz i Gora czy przeciętny jak Bajera, a średniaków młodych to akurat sie przewineło tyle samo co kiedyś, czyli ze dwóch trzech co runda. I tak samo jak kiedyś, żeby grać musieli być lepsi od tych co grali, a najwyrażniej w większości przypadków nie byli.
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke

wodorost

#312 Post autor: wodorost » 2 lip 2006, o 21:45

no to pokażcie mi nazwisko napastnika który zmieniał Śrutwę i Bizę nawet jak słabo grali

Awatar użytkownika
Lutz
Posty: 9271
Rejestracja: 12 sie 2002, o 00:34
Lokalizacja: Kattowitz
Kontakt:

#313 Post autor: Lutz » 2 lip 2006, o 21:48

No to wodorost powtarzom , niy ma nic lekszego jak jechać na to spotkanie i powiedzieć mu że przez niego niy momy talyntów , że odchodzili Gorawskie i inne Gilewicze no i spytać sie dlaczego sie som niy zmienioł jak słabo groł.

Awatar użytkownika
wolfik
Posty: 2119
Rejestracja: 3 cze 2003, o 23:44
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#314 Post autor: wolfik » 2 lip 2006, o 21:49

wodorost pisze:A mnie zastanawia jedna spraw ; odkąd Mario został "jedynym właściwym liderem i ikoną" klubu, to nie narodził sie nowy piłkarz tak zasłużony dla Ruchu - zastanawiające !!!
Odpowiedź jest jedna - Mario nie pozwolił nikomu zostać takim idolem , dopóki Śrutwa grał, rządził, ustalał skład i taktykę. Być może dlatego odszedł Gorawski, Baszczu itd. itp.
Teraz droga dla młodych otwarta - może własnie obok nas wyrasta nowy idol. Czas najwyższy.
Dla Maria piekny pożegnalny mecz, o ile się nie obraził
To poszukaj takiej "ikony" czy "lidera" od poczatku lat 90-tych w sasiednich klubach np. Gieksie czy Górniku. Pewnie bylo ich na peczki skoro nie bylo takiego Śrutwy, ktory by jakos blokowal ich kariery? Ale z tego co kojarze to kazdy kto sie wybijal predzej czy pozniej odchodzil do lepszych(bogatszych) klubow

Spytaj lepiej Gore i Baszcza czy odeszli z Ruchu przez Śrutwe? Z tego co kojarze to Mario chcial zeby Gora zostal...
Jest mi bardzo przykro, że o moim ukochanym klubie, po ostatnim meczu mówi się nie w kontekście wydarzeń na boisku, a chuligańskich wybryków – mówi ikona „Niebieskich” Gerard Cieślik. Ci ludzie nie są prawdziwymi sympatykami Ruchu i nie zależy im na sportowych sukcesach. Mam nadzieję, że poniosą konsekwencje swojego zachowania i zostaną objęci zakazem stadionowym. Chcę też dodać, że prawdziwi kibice Ruchu, to osoby, które wspierają swój klub, utożsamiają się z nim i nie narażają go na utratę dobrego imienia i niepotrzebne koszty.

brelok

#315 Post autor: brelok » 2 lip 2006, o 21:53

Wolfik dedykacja dla Ciebie
Niedzielan, Sikora, Gajtkowski, Plizga, Moskała

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], koperniol1984, Radvan138, scaneRboy i 116 gości