Ja dokladnie tak samo! Melduje sie i niy wynokwiom! A na nastepna runde kupuje karnet. To jest moj klub, to moje niebieskie przywiazanie i obowiazek! Nawet moj ojciec (60 lat) powiedzial, ze wlasnie szczegolnie pojdzie na ten mecz, na przekur malkontentom, narzekaczom i rozkapryszonym pilkarzykom! Chyba za regularnie kasa dostawali i teraz sie im w du*** poprzewracalo. Jezeli poslizg to tylko miesiac (kwiecien) lub dwa (w niektorych wypadkach - marzec/kwiecien), a mecz z Polonia odpuscili z tego powodu to dla mnie przegiecie i mam nadzieje, ze Waldek postawi na mlodych.heli pisze:A parafrazując słowa ch-r napisane wyżej, powiem tak:
A ja to mam w du*** czy komuś w klubie na tym zależy , mnie zależy i to sie liczy.
A więc do zobaczenia 3 punkty nasze.
Tylko Ruch Sie Liczy! Jezdzilem na druga lige na najgorsze pasci, mecze w ulewach (z Siarka taki dramat pamietam), sniezycach i nic mnie nie powstrzyma od przyjscia na mecz w srode.