Ruch - KSZO Celsa; jak obstawiasz?
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 6680
- Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
wyniku nie bede obstawiać, bo dla mnie posty z suchym wynikiem to sie nadaja co najwyżej do typera. MAm natomiast nadzieje, ze zobacze drużyne taką jak w meczu ze Świtem, a nie zostatnich trzech spotkań. Dziwne to troche, ze po jednym znajlepszych meczów, ajkie Ruch rozegrał od dobrych kilku sezonów, kto wie czy nie od spadku, nagle taka odmiana i taka gra. Może to liczba widzów z motywowała graczy, może tak sie po prostu ułożył mecz, ale dziwne, że w następnych meczach gra o wiele gorsza, a i z Polkowicami liczba widzów była jak była. Mam nadzieje, że zarówno na murawie, jak i na trybunach, mecz z Kszo bedzie przypominal mecz ze Świtem , a nie z Gornikiem. Mam nadzieje, że Wyrobek nas nie ograbi z tzrech jakze cennych puktów, choć wiadomo, że taka praca i na pewno będzie chciał za wszelką cene urwać coś nam. Kolejną nadziją jest że może wkońcu Fornalak spróbuje coś zmienić w składzie, bo jednak to nie tylko Franke źle zagrał z Heko, ale cały zespół, nie wypadł najlepiej. Kolejna nadzieja to powrót Nowaka i ostatania w końcu to trzy punkty. A więc jak widać mam w sobie jeszcze dużo nadzieji i oby gra piłkarzy nie wystawiała jej na próbe. Miejsce jest dobre w tabeli, ale kilku punktów, jak z gorolami czy z Heko na pewno szkoda.
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke
- Rejon
- Posty: 584
- Rejestracja: 8 maja 2003, o 20:15
- Lokalizacja: sajliżja
- Kontakt:
- mumin1920
- Posty: 664
- Rejestracja: 23 gru 2002, o 13:16
- Lokalizacja: SL
- Kontakt:
-
- Posty: 1440
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 13:58
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Ci kerzy juz teraz typuja porazka niech sie pizna w dekiel. U siebie nawet z Frankim na bramie stracilismy na razie co najwyzej jedna brame, a KSZO to zadna wielka ekipa. Ot wygrali w Polkowicach, gdzie kopacze zagrali przeciwko Koniarkowi.
heli - juz to napisalem w innym temacie. Moja opinia jest taka, ze obrona gra ostatnio bardziej asekuracyjnie z powodu braku Seby. Boczni nie wlaczaja sie do akcji ofensywnych. No ale tym najwidoczniejszym elementem dzielacym gre przeciwko Switowi i przeciwko innym rywalom jest gra skrzydlami. Tylko w meczu ze Switem nasze skrzydla istnialy. Atakowalismy cala szerokoscia boiska z czym Swit kompletnie nie umial sobie poradzic. A teraz atakujemy samym srodkiem. Owczar, Bonk, Biza, Mariusz i Ludzinski. Wlasciwie tylko oni brali udzial w akcjach ofensywnych w meczach ze Slaskiem, Polkowicami i Heko. A zauwazcie ze Petasz i Foszmanczyk stoja dlugimi momentami w linii razem z napastnikami! Nie szukaja gry, nie zagrazaja bramce rywali i potem wyystarczy zeby jakies Heko zagescilo srodek pola, odcielo Bizaka, Mariusza, Ludzinskiego i zaczynamy grac padline.
Nie wiem co zrobi Fornal, ale ja bym wymienil obu skrzydlowych. Dajmy szanse Bartosowi i Smarzynskiemu (na zmiane potem moze Rajman? juz trenuje na maxa). Jestem pewny ze gorzej niz Fosa i Petasz (w 3 ostatnich meczach) nie zagraja.
heli - juz to napisalem w innym temacie. Moja opinia jest taka, ze obrona gra ostatnio bardziej asekuracyjnie z powodu braku Seby. Boczni nie wlaczaja sie do akcji ofensywnych. No ale tym najwidoczniejszym elementem dzielacym gre przeciwko Switowi i przeciwko innym rywalom jest gra skrzydlami. Tylko w meczu ze Switem nasze skrzydla istnialy. Atakowalismy cala szerokoscia boiska z czym Swit kompletnie nie umial sobie poradzic. A teraz atakujemy samym srodkiem. Owczar, Bonk, Biza, Mariusz i Ludzinski. Wlasciwie tylko oni brali udzial w akcjach ofensywnych w meczach ze Slaskiem, Polkowicami i Heko. A zauwazcie ze Petasz i Foszmanczyk stoja dlugimi momentami w linii razem z napastnikami! Nie szukaja gry, nie zagrazaja bramce rywali i potem wyystarczy zeby jakies Heko zagescilo srodek pola, odcielo Bizaka, Mariusza, Ludzinskiego i zaczynamy grac padline.
Nie wiem co zrobi Fornal, ale ja bym wymienil obu skrzydlowych. Dajmy szanse Bartosowi i Smarzynskiemu (na zmiane potem moze Rajman? juz trenuje na maxa). Jestem pewny ze gorzej niz Fosa i Petasz (w 3 ostatnich meczach) nie zagraja.
- Slawko
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1782
- Rejestracja: 15 lis 2003, o 11:59
- Kontakt:
Jak na razie twierdza Chorzow jest niezdobyta i niech tak zostanie. Mysle ze wygramy jedna bramka, z tylu bedzie ciezko zagrac na zero z "bramkarzem" Franke...
Od pierwszej minuty powinien zagrac Ludzinski i dalbym szanse Smarzykowi.
Co do kibicow nie bedzie juz wymowki ze impreza w parku albo ze wyjzad na gekse, kto nie przyjdzie na Kszo ten gorol...
Od pierwszej minuty powinien zagrac Ludzinski i dalbym szanse Smarzykowi.
Co do kibicow nie bedzie juz wymowki ze impreza w parku albo ze wyjzad na gekse, kto nie przyjdzie na Kszo ten gorol...

"Popularność Ruchu na Śląsku nie zna granic" - Przegląd Sportowy, 1934r.
-
- Posty: 1440
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 13:58
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
- 19r20
- Posty: 2325
- Rejestracja: 23 sie 2002, o 10:33
- Lokalizacja: Panewniki
- Kontakt:
- SzaRlin
- Posty: 2001
- Rejestracja: 11 lip 2005, o 14:43
- Lokalizacja: NRŚL Halemba
- Kontakt:
tu mozecie wynik obgodac ale typowac to na www.ruch.chorzow.pl 

-
- Posty: 10253
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
To że nie mamy dobrego 2 bramkarza żle świadczy o trenerach. Latem testowano pełno tormanów i zdecydowano się na Paśnika po 45 minutowym występie. A można było zabrać paru bardziej doświadczonych bramkarzy. Mogli przyjśc Holewiński, Urbańczyk. Wiadomo, że Seba Nowak jest podatny na kontuzje i raz na rundę mu się coś przykrego przydarzy. Szkoda by było gdyby przez głupie błędy bramkarza kolejny raz stracić punkty z KSZO. Ja tylko przypomnę, że 2 lata temu KSZO pod koniec meczu wyrównało po bramce z ponad 30 metrów (w środek bramki). W zeszłym seoznie remis 3:3 i też mozna miec pretensje do bramkarza. Nie muszę przypominać, że wtedy na torze stał Franke. KSZO ma w składzie m.in. Berensztajna, a on to dośrodkowania albo strzały z wolnych ma opanowane do perfekcji, a przy takim bramkarzu jak nasz (bardzo niepewny przy dośrodkowaniach) będzie mu dużo łatwiej zdobywać gole. Podsumowując z Nowakiem w składzie nie boję się o wynik. Z Franke w torze może być różnie (łącznie z porażką 0:3 jak 2 lata temu z Lubinem). Wierzę jednak w polską medycynę, ale gdyby nie pomogło to polecam stronkę www.samoleczeniebsm.pl Ta metoda działa 

Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1328
- Rejestracja: 23 paź 2004, o 11:50
- Lokalizacja: GóRny Śląsk
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot], uszy i 32 gości