#21108
Post
autor: scaneRboy » 13 wrz 2019, o 13:00
to jest masło maslane i czeski film. Od zawsze jak pamiętam komunikaty były tak formułowane, żeby nie było wiadomo o co dokładnie chodzi. Dochód, przychód, zysk, dług, transfer, kredyt, pożyczka, włożył pieniądze, wyciagnął pieniądze... Ostatnio Kotala na manifestacji mówił, że miasto "włożyło w Ruch"... co to do q właściwie oznacza???
Tymi wszystkimi słowami posługują się zainteresowani w zależności od kontekstu i bieżących potrzeb w ten sposób, że szeregowy kibic nie ma szans się połapać. Typowy przykład zrobienia ludziom wody z mózgu był przy słynnej pożyczce 18mln. Mieszali, mieszali, kombinowali... w eter poszedł komunikat, że albo miasto da kase i zerujemy długi, albo klub upada... Wielu dało się nabrać, byli tacy co przestrzegali - ale wówczas... każdy pamięta.
"Jak Ruch będzie wygrywał, to więcej do szczęścia mi nie trzeba" - Gerard Cieślik w ostatnim wywiadzie.