Z kim baraże?
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1328
- Rejestracja: 23 paź 2004, o 11:50
- Lokalizacja: GóRny Śląsk
- Kontakt:
baraz
Ostatnia kolejka II ligi. Jak tu nie wygrać?
› PZPN potrafi! Tak pospieszył się z losowaniem par barażowych o II ligę, że jutro trzy śląskie kluby stoczą bój, jak nie wygrać w ostatniej kolejce. Bukmacherzy już wycofują ich mecze z obstawiania.
Jeszcze przed sezonem władze związku zdecydowały, że losowanie par barażowych (drużyny z miejsc 13-16 zagrają z wicemistrzami czterech grup III ligi) odbędzie się jak najpóźniej, by skazani na baraż drugoligowcy nie "układali" meczów pod najsłabszego teoretycznie przeciwnika z niższej klasy. Ale PZPN nie wytrzymał, losowanie przeprowadzono w poniedziałek i... od razu zaczęła się walka o zajęcie - tak zadecydował los - jak najniższej lokaty.
Środowa kolejka wyjaśniła, że w barażach zagrają: Ruch Chorzów, Szczakowianka Jaworzno, Piast Gliwice i Radomiak. Spośród wicemistrzów trzecich lig teoretycznie najsilniejsza jest Unia Janikowo (tak oceniają zgodnie wszyscy zainteresowani), która zajęła drugie miejsce w grupie drugiej. Najsłabszy wydaje się być wicemistrz pierwszej grupy, czyli ktoś z grona: Znicz Pruszków, ŁKS Łomża, Ceramika Paradyż - zagra z nim 14. zespół II ligi. I właśnie o to miejsce zabiegają: Ruch, Szczakowianka i Piast. Radomiaka ta rywalizacja nie obchodzi, bo jest szczęśliwy, że zajmuje 16. miejsce, a w ostatniej kolejce zagra na wyjeździe ze świętującym awans do ekstraklasy Bełchatowem. Ale z 16. miejsca wpada się w barażach na Tłoki Gorzyce lub Motor Lublin. Trener Mieczysław Broniszewski nie ukrywa, że cieszy się z takiego rywala. - Co prawda w sporcie różne rzeczy się zdarzają, ale poradzimy sobie - zapewnia Broniszewski (trener, który od lat "radzi" sobie doskonale, ratując drużyny, których na zdrowy rozum nic nie jest w stanie uratować od spadku).
W tej chwili na Unię Janikowo trafia Ruch, ale jutro czeka go wyjazd do Kielc na mecz z Koroną, która awansowała do ekstraklasy. - Co z tego, że nie zdobędziemy punktów. I tak nie są nam potrzebne - mówi jeden z piłkarzy "niebieskich". - Punktów życzymy Szczakowiance i Piastowi. Choć im też nie powinno zależeć, Piast może nie mieć wyjścia.
Do Gliwic przyjeżdża bowiem RKS Radomsko - drużyna, która wiosną nie zdobyła nawet punktu. Jeśli Piast wygra, wyprzedzi Ruch. Według naszych informacji Szczakowianka powalczy wówczas o wyjazdowy remis z Górnikiem Polkowice i lepszym bilansem bezpośrednich meczów wyprzedzi chorzowian, zajmując upragnione 14. miejsce. Wariantów jest jeszcze kilka. Podstawowy warunek jednak się nie zmienia - nikt nie może wygrać, bo wtedy skazuje się na zespół z Janikowa.
Wczoraj w PZPN nikt nie wiedział, dlaczego losowanie par barażowych odbyło się dwie kolejki przed końcem rozgrywek, a nie dopiero po ostatniej kolejce. - Może dlatego, że to było ostatnie prezydium związku przed końcem sezonu - przypuszcza prezes Michał Listkiewicz. - Nad wszystkim czuwał szef departamentu rozgrywek Marcin Stefański, proszę jego pytać.
- Przyjęliśmy standardy europejskie, z dziennikarzami rozmawia tylko rzecznik prasowy - ucina Stefański.
Rzecznik albo nie odbierał telefonu, albo nie mógł rozmawiać.
- Sprawa losowania to nawet nie jest gol samobójczy - grzmi Jan Tomaszewski, szef komisji etyki PZPN. - Nie wiem, jak to nazwać, skoro związek sam naraża się na korupcję i cwaniactwo. Skazujemy się na sobotę cudów. Przecież wiadomo, że nikt nie będzie chciał grać z Unią. Nie wiem, czy zdążę jeszcze w tej sprawie coś zrobić, ale tak tego nie zostawię. Przecież można było zrobić losowanie w niedzielę po zakończeniu rozgrywek.
Co na to wszystko bukmacherzy? Jeśli sprawdzi się zapowiadany scenariusz, stracą sporo pieniędzy. - Dotarły już do nas sygnały na ten temat - mówi Grzegorz Dyl, analityk sportowy z firmy STS. - Dlatego nie wstawiliśmy jeszcze II ligi do naszej oferty. Wkrótce nasi prezesi podejmą decyzję, czy w ogóle pozwolić obstawiać te mecze. Wiemy, że ktoś nie chce grać z Unią Janikowo, inni z Polonią Bytom, wszystko kontrolujemy. Szkoda, że PZPN o tym nie pomyślał.
› PZPN potrafi! Tak pospieszył się z losowaniem par barażowych o II ligę, że jutro trzy śląskie kluby stoczą bój, jak nie wygrać w ostatniej kolejce. Bukmacherzy już wycofują ich mecze z obstawiania.
Jeszcze przed sezonem władze związku zdecydowały, że losowanie par barażowych (drużyny z miejsc 13-16 zagrają z wicemistrzami czterech grup III ligi) odbędzie się jak najpóźniej, by skazani na baraż drugoligowcy nie "układali" meczów pod najsłabszego teoretycznie przeciwnika z niższej klasy. Ale PZPN nie wytrzymał, losowanie przeprowadzono w poniedziałek i... od razu zaczęła się walka o zajęcie - tak zadecydował los - jak najniższej lokaty.
Środowa kolejka wyjaśniła, że w barażach zagrają: Ruch Chorzów, Szczakowianka Jaworzno, Piast Gliwice i Radomiak. Spośród wicemistrzów trzecich lig teoretycznie najsilniejsza jest Unia Janikowo (tak oceniają zgodnie wszyscy zainteresowani), która zajęła drugie miejsce w grupie drugiej. Najsłabszy wydaje się być wicemistrz pierwszej grupy, czyli ktoś z grona: Znicz Pruszków, ŁKS Łomża, Ceramika Paradyż - zagra z nim 14. zespół II ligi. I właśnie o to miejsce zabiegają: Ruch, Szczakowianka i Piast. Radomiaka ta rywalizacja nie obchodzi, bo jest szczęśliwy, że zajmuje 16. miejsce, a w ostatniej kolejce zagra na wyjeździe ze świętującym awans do ekstraklasy Bełchatowem. Ale z 16. miejsca wpada się w barażach na Tłoki Gorzyce lub Motor Lublin. Trener Mieczysław Broniszewski nie ukrywa, że cieszy się z takiego rywala. - Co prawda w sporcie różne rzeczy się zdarzają, ale poradzimy sobie - zapewnia Broniszewski (trener, który od lat "radzi" sobie doskonale, ratując drużyny, których na zdrowy rozum nic nie jest w stanie uratować od spadku).
W tej chwili na Unię Janikowo trafia Ruch, ale jutro czeka go wyjazd do Kielc na mecz z Koroną, która awansowała do ekstraklasy. - Co z tego, że nie zdobędziemy punktów. I tak nie są nam potrzebne - mówi jeden z piłkarzy "niebieskich". - Punktów życzymy Szczakowiance i Piastowi. Choć im też nie powinno zależeć, Piast może nie mieć wyjścia.
Do Gliwic przyjeżdża bowiem RKS Radomsko - drużyna, która wiosną nie zdobyła nawet punktu. Jeśli Piast wygra, wyprzedzi Ruch. Według naszych informacji Szczakowianka powalczy wówczas o wyjazdowy remis z Górnikiem Polkowice i lepszym bilansem bezpośrednich meczów wyprzedzi chorzowian, zajmując upragnione 14. miejsce. Wariantów jest jeszcze kilka. Podstawowy warunek jednak się nie zmienia - nikt nie może wygrać, bo wtedy skazuje się na zespół z Janikowa.
Wczoraj w PZPN nikt nie wiedział, dlaczego losowanie par barażowych odbyło się dwie kolejki przed końcem rozgrywek, a nie dopiero po ostatniej kolejce. - Może dlatego, że to było ostatnie prezydium związku przed końcem sezonu - przypuszcza prezes Michał Listkiewicz. - Nad wszystkim czuwał szef departamentu rozgrywek Marcin Stefański, proszę jego pytać.
- Przyjęliśmy standardy europejskie, z dziennikarzami rozmawia tylko rzecznik prasowy - ucina Stefański.
Rzecznik albo nie odbierał telefonu, albo nie mógł rozmawiać.
- Sprawa losowania to nawet nie jest gol samobójczy - grzmi Jan Tomaszewski, szef komisji etyki PZPN. - Nie wiem, jak to nazwać, skoro związek sam naraża się na korupcję i cwaniactwo. Skazujemy się na sobotę cudów. Przecież wiadomo, że nikt nie będzie chciał grać z Unią. Nie wiem, czy zdążę jeszcze w tej sprawie coś zrobić, ale tak tego nie zostawię. Przecież można było zrobić losowanie w niedzielę po zakończeniu rozgrywek.
Co na to wszystko bukmacherzy? Jeśli sprawdzi się zapowiadany scenariusz, stracą sporo pieniędzy. - Dotarły już do nas sygnały na ten temat - mówi Grzegorz Dyl, analityk sportowy z firmy STS. - Dlatego nie wstawiliśmy jeszcze II ligi do naszej oferty. Wkrótce nasi prezesi podejmą decyzję, czy w ogóle pozwolić obstawiać te mecze. Wiemy, że ktoś nie chce grać z Unią Janikowo, inni z Polonią Bytom, wszystko kontrolujemy. Szkoda, że PZPN o tym nie pomyślał.
- spyru
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 5081
- Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
- Kontakt:
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: 8 paź 2002, o 21:36
- Lokalizacja: Katowice/Pruszkow/London Zdroj
- Kontakt:
- L_M
- Posty: 1135
- Rejestracja: 16 gru 2002, o 13:20
- Lokalizacja: z misji na Marsa
- Kontakt:
hehe baraze barazami, mysle ze sklad sie zbierze. ciekawie za to bedzie w kilecach - az sie boje zeby nie pisali kiedys historii Korony 'Pierwszy w historii awans do ekstraklasy Korona udokumentowala rozgromieniem 14krotnego mistrza Polski, Ruchu Chorzow, ktory po tym sezonie pozegnal sie z druga liga'...
otoz wczoraj pod bardzo duzym znakiem zapytania staly wystepy:
Bartosa, Foszmanczyka, Blazejewskiego, Kuczmy, Kaczorowskiego, Mosóra
za kartki wisza Sibik i Smarzynski
Fornalak nie chce ryzykowac wstawianiem do skladu jak sam powiedzial zagrozonych kartkowymi absencjami, a wtedy wynika z tego ze nie zobaczymy w Kielcach Cwielonga, Toborka, Pokladowskiego i Srutwy. Podliczajac - 12 zawodnikow ktorzy do tej pory krecili sie wokol pierwszej jedenastki moze nie zagrac z Korona. Oczywiscie pewnie czesc z nich jednak wystapi, ale ja juz sie boje sobotniego wyniku...
pozdRo
otoz wczoraj pod bardzo duzym znakiem zapytania staly wystepy:
Bartosa, Foszmanczyka, Blazejewskiego, Kuczmy, Kaczorowskiego, Mosóra
za kartki wisza Sibik i Smarzynski
Fornalak nie chce ryzykowac wstawianiem do skladu jak sam powiedzial zagrozonych kartkowymi absencjami, a wtedy wynika z tego ze nie zobaczymy w Kielcach Cwielonga, Toborka, Pokladowskiego i Srutwy. Podliczajac - 12 zawodnikow ktorzy do tej pory krecili sie wokol pierwszej jedenastki moze nie zagrac z Korona. Oczywiscie pewnie czesc z nich jednak wystapi, ale ja juz sie boje sobotniego wyniku...
pozdRo
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: 8 paź 2002, o 21:36
- Lokalizacja: Katowice/Pruszkow/London Zdroj
- Kontakt:
- vahanara
- Posty: 672
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 12:05
- Lokalizacja: oldBytków
- Kontakt:
Sorry : Toborek??? No szkoda, szkoda... :roll:Lukas Michalski pisze: Fornalak nie chce ryzykowac wstawianiem do skladu jak sam powiedzial zagrozonych kartkowymi absencjami, a wtedy wynika z tego ze nie zobaczymy w Kielcach Cwielonga, Toborka, Pokladowskiego i Srutwy. Podliczajac - 12 zawodnikow ktorzy do tej pory krecili sie wokol pierwszej jedenastki moze nie zagrac z Korona.
pozdRo
Każda władza deprawuje a władza absolutna deprawuje absolutnie...
- L_M
- Posty: 1135
- Rejestracja: 16 gru 2002, o 13:20
- Lokalizacja: z misji na Marsa
- Kontakt:
Toborek nie zgodzil sie na pewne zasady na jakich podpisywali uowy z SSA i nie gral dlatego. a na dzien dzisiejszy kazdy jest potrzebny, doswiadczony Toborek tez. oczywiscie nie chce przeceniac jego roli i umiejetnosci, ale dla mnie Toborek nie jest gorszy od takiego Sibika, Adamskiego, Kaczorowskiego itd. pozdRo
-
- Posty: 719
- Rejestracja: 30 wrz 2002, o 20:12
- Lokalizacja: Katowice-Janów
- Kontakt:
Nie znomy przyczyny dlaczego ci gracze nie chcieli grać
bo jeżeli nie jest to wina klubu to już dziś powinno być pismo skierowane do pzpn o zawieszenie ich w prawach zawodników do końca życia. Bo jak jo bych w robocie nie chcioł robić to by mie wy***ali bez grosza na bruk. 


[img]http://republika.pl/zamkowa/Ruch/69.gif[/img]
- vahanara
- Posty: 672
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 12:05
- Lokalizacja: oldBytków
- Kontakt:
-
- Posty: 10251
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: HullCityFC, Rickenn10 i 32 gości