Ruch Chorzów - Znicz Pruszków 11.09.2018 19:20
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 12060
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Znicz Pruszków 11.09.2018 19:20
25 minut dobrej gry to za mało nawet na futsalu
-
- Posty: 1832
- Rejestracja: 5 sty 2009, o 21:21
- Lokalizacja: Chełm Śląski
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Znicz Pruszków 11.09.2018 19:20
Fornalak raus! Przez moment wydawało się, że się ogarnął (sklad wejściowy i zmiana Balickiego na Nowakowskiego), ale wpuszczenie na plac w takim momencie Jaworka to kryminał!!! Fornalak nom przegrał ten mecz.
- _BiADACZ_
- Posty: 4496
- Rejestracja: 7 mar 2006, o 17:10
- Lokalizacja: wh
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Znicz Pruszków 11.09.2018 19:20
więcej tego twojego bezpodstawnego pierdolenia zjebie internetowy, który to już raz komentujesz w temacie podczas meczu...
"Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasz Ruch Chorzów gra..."
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 6305
- Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Znicz Pruszków 11.09.2018 19:20
Nie dobili przeciwnika jak były ku temu okazji, z czasem coroz bardziej się cofając.
W końcu głupia strata, błąd w ustawieniu obrońców, faul, jeszcze większe cofnięcie, i kolejna seria błędów zakończona brakiem interwencji Lecha.
Bardzo słaby jak na wcześniejsze standardy mecz Bogusza, nie wiem czy to kwestia ciężaru defensywnego z powoduinnego ustawienia, czy zmęczeniem po meczu w reprezentacji. Nie mówię, że był najsłabszy, ale jakby największy regres w stosunku do wcześniejszych meczów.
Też nierozumia ściągnięcia chopa co jako jedyny w przodzie mógł wywalczyć faul czy po prostu utrzymać się ciut dłużej przy piłce, nawet jak sił mu ubywało.
W końcu głupia strata, błąd w ustawieniu obrońców, faul, jeszcze większe cofnięcie, i kolejna seria błędów zakończona brakiem interwencji Lecha.
Bardzo słaby jak na wcześniejsze standardy mecz Bogusza, nie wiem czy to kwestia ciężaru defensywnego z powoduinnego ustawienia, czy zmęczeniem po meczu w reprezentacji. Nie mówię, że był najsłabszy, ale jakby największy regres w stosunku do wcześniejszych meczów.
Też nierozumia ściągnięcia chopa co jako jedyny w przodzie mógł wywalczyć faul czy po prostu utrzymać się ciut dłużej przy piłce, nawet jak sił mu ubywało.
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke
-
- Posty: 3965
- Rejestracja: 22 sty 2011, o 22:46
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Znicz Pruszków 11.09.2018 19:20
Trzeba odrobić to co się straciło na wyjezdzie ze Stala.Niestety grając w 10 wyglądamy jakbyśmy grali w 5 mniej a nie 1.To samo było z Bełchatowem.Dzisiaj błąd Fornalaka przy zmianie.Mial zrobić odrazu podwójna a zostaliśmy bez człowieka, który absorbuje z przodu i wpadło.Taki Misztal to byłaby idealna jedynka dla nas.Malkowski to też nie jest jeszcze pilkarz na pierwszy skład ale wybór jest tylko między nim a Kulejewskim.
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2018, o 22:02 przez wiesiek1, łącznie zmieniany 1 raz.
Piękne w życiu są tylko szpile ...
Con cantera y afición, no hace falta importación
Con cantera y afición, no hace falta importación
-
- Posty: 2525
- Rejestracja: 13 kwie 2009, o 21:03
- Lokalizacja: Siemce
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Znicz Pruszków 11.09.2018 19:20
W pierwszy połowie wynik tego szpilu powinien zostać zamknięty. Drugo połowa oprócz zmarnowany sety bodajże Bogusza beznadziejno. Czy Fornalak niy widzi, że Podgórski beznadziejnie bije te rogi? Balon prosto w ręce tormana, 3 podania i chop wylazi som na som, Małkowski ratuje się faulem i czerwono. Chociaż z drugi strony tyż niy rozumia takich fauli, dobra dostajemy na 1:1 ale gromy w komplecie. A może Lech by to akurat obronił? Potem już obrona Częstochowy i zaś wolny przelot Lecha przy sytuacji bramkowy. Kery to już roz? Gro jak przyspawany na linii, wogóle niy radzi się z dośrodkowaniami, a warunki mo żeby te górne bale zgarniać z palcem w du***. Szkoda straconych punktów, niestety na własne życzenie.
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10249
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Znicz Pruszków 11.09.2018 19:20
Mecz z dedykacja dla wszystkich fanów wyświechtanego "2 napastników". To najlepiej ich było widać w drugiej połowie. Całkowicie oddany środek pola, ewidentnie brakowało tam jeszcze jednego człowieka. A osławionych "2 napastników" nie miała kontaktu z piłką nawet, ale dobrze że cyferki się zgadzały i z przodu było słynne "2".
Co by o Fornalaku nie powiedzieć, to uważam, że akurat asertywność była jego mocną stroną. Nie wiem, więc czemu poszedł za głosem ludu i zmienił zwycięski skład. Jednocześnie straciliśmy jeden z największych atutów, czyli Kędziorę od 60 minuty. Do tej pory jak zaczynaliśmy tracić kontrolę, nie mieliśmy piłki, to wchodził Kędziora i umiał to odciążyć.
Mecz troche rozsstrzygnięty stałymi fragmentami. w 1 polowie bilismy je dobrze i zdobyli gola. W drugiej nawet tak fatalnie, ze dostalismy kontre i czerwona Malkowskiego.
Co by o Fornalaku nie powiedzieć, to uważam, że akurat asertywność była jego mocną stroną. Nie wiem, więc czemu poszedł za głosem ludu i zmienił zwycięski skład. Jednocześnie straciliśmy jeden z największych atutów, czyli Kędziorę od 60 minuty. Do tej pory jak zaczynaliśmy tracić kontrolę, nie mieliśmy piłki, to wchodził Kędziora i umiał to odciążyć.
Mecz troche rozsstrzygnięty stałymi fragmentami. w 1 polowie bilismy je dobrze i zdobyli gola. W drugiej nawet tak fatalnie, ze dostalismy kontre i czerwona Malkowskiego.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 6305
- Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Znicz Pruszków 11.09.2018 19:20
Niby bije beznadziejnie, ale zaś gol po rogu.
Jeszcze do wcześniejszego postu dodam.
Warto zauważyć, że w pierwszej połowie był moment kaj przez prawie 4 minuty grali my z przewagą jednego chopa i my nawet bali nie powąchali, zamiast wtedy przycisnąć to się cofnęli i dali Zniczowi sobie podawać
Jeszcze do wcześniejszego postu dodam.
Warto zauważyć, że w pierwszej połowie był moment kaj przez prawie 4 minuty grali my z przewagą jednego chopa i my nawet bali nie powąchali, zamiast wtedy przycisnąć to się cofnęli i dali Zniczowi sobie podawać
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke
-
- Posty: 10481
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Znicz Pruszków 11.09.2018 19:20
Duriska może grać na stoperze, ale wtedy tracimy prawego obrońcę.
Kowalski strasznie chaotyczny, mówiąc delikatnie. Gdzie ten Kowal, dynamiczny i robiący wiatr, który do nas przychodził. Bez szybkości będzie coraz gorze.
Nowakowski jako napastnik
![Szok :szok:](./images/smilies/eek.gif)
Po raz kolejny brak odpowiedniej reakcji po czerwonej kartce. Momentalnie stawiamy dziurawy autobus i czekamy na wyrok
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 12060
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Znicz Pruszków 11.09.2018 19:20
Andrzej Prawda (trener Znicza):
- Kiedy tutaj jechaliśmy, ten wynik wzięlibyśmy w ciemno. Wiedzieliśmy, gdzie jedziemy. Jeden z moich kolegów zażartował, że jedziemy do świątyni piłkarskiej.
![Super :super:](./images/smilies/thumbup.gif)
-
- Posty: 1832
- Rejestracja: 5 sty 2009, o 21:21
- Lokalizacja: Chełm Śląski
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Znicz Pruszków 11.09.2018 19:20
Moim zdaniem w środku pola wyglądaliśmy tak samo jak w poprzednich meczach z tą różnicą, że bardzo słabe zawody rozegroł Bogusz. Dodatkowo Kowalski i Podgórski zagrali strasznie słabo, co spowodowało, że podań do napastników było jak na lekarstwo, a i tak mieliśmy co najmniej dwie sytuacje sam na sam, kaj w meczach z dwójkom defensywnych takich sytuacji nie było praktycznie w ogóle!jajo pisze: ↑11 wrz 2018, o 22:04Mecz z dedykacja dla wszystkich fanów wyświechtanego "2 napastników". To najlepiej ich było widać w drugiej połowie. Całkowicie oddany środek pola, ewidentnie brakowało tam jeszcze jednego człowieka. A osławionych "2 napastników" nie miała kontaktu z piłką nawet, ale dobrze że cyferki się zgadzały i z przodu było słynne "2".
Co by o Fornalaku nie powiedzieć, to uważam, że akurat asertywność była jego mocną stroną. Nie wiem, więc czemu poszedł za głosem ludu i zmienił zwycięski skład. Jednocześnie straciliśmy jeden z największych atutów, czyli Kędziorę od 60 minuty. Do tej pory jak zaczynaliśmy tracić kontrolę, nie mieliśmy piłki, to wchodził Kędziora i umiał to odciążyć.
Mecz troche rozsstrzygnięty stałymi fragmentami. w 1 polowie bilismy je dobrze i zdobyli gola. W drugiej nawet tak fatalnie, ze dostalismy kontre i czerwona Malkowskiego.
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10249
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Znicz Pruszków 11.09.2018 19:20
Nowakowski wszedł jako 10, podwieszony pod napastnika. Z Rozwojem fajnie tak wygladal.
Wg mnie na prawa oborne mial zejsc Kowalski, Nowakowski na prawa pomoc, a zamiast Jaworka do srodka Waluś albo Sikora.
Nie skreślałbym Jaworka, dlatego ze mlody i nie udzwignie presji, ale ze wzgledu na wzrost. W 10 czesto ten boczny obornca gra w swoim polu karnym, tak bylo tez dzisiaj, no i niestety mlody przegral kluczowa głowkę.
grzechub - skrzydła graja slabiej bo nie maja nikogo na 10 co by im pilki dogrywal, przez co nie dostaja tylu pilek, wiec 2 napastnikow i tak nie dostaje wrzutek.
z drugiej storny Bogusz zagral 90min z Rozwojem w sobote, 90 minut ze Szkocja w czwartek, 60 min ze Szkocja w niedziele. I teraz wtorek kolejny mecz. Dodatkowy dowod na to, ze nie bylo sensu tego meczu przekladac.
Wg mnie na prawa oborne mial zejsc Kowalski, Nowakowski na prawa pomoc, a zamiast Jaworka do srodka Waluś albo Sikora.
Nie skreślałbym Jaworka, dlatego ze mlody i nie udzwignie presji, ale ze wzgledu na wzrost. W 10 czesto ten boczny obornca gra w swoim polu karnym, tak bylo tez dzisiaj, no i niestety mlody przegral kluczowa głowkę.
grzechub - skrzydła graja slabiej bo nie maja nikogo na 10 co by im pilki dogrywal, przez co nie dostaja tylu pilek, wiec 2 napastnikow i tak nie dostaje wrzutek.
z drugiej storny Bogusz zagral 90min z Rozwojem w sobote, 90 minut ze Szkocja w czwartek, 60 min ze Szkocja w niedziele. I teraz wtorek kolejny mecz. Dodatkowy dowod na to, ze nie bylo sensu tego meczu przekladac.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
- WolnyLogin
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 476
- Rejestracja: 4 lut 2016, o 20:51
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Znicz Pruszków 11.09.2018 19:20
Pierwsze 30 minut to była chyba najlepsza gra od początku sezonu, ale żeby zdobyć 3 punkty po końcowym gwizdku, musimy zdobyć nawet nie dwa, ale trzy gole. A tak zabrakło w pierwszej połowie przysłowiowej kropki nad i. Fakt faktem, że Misztal (notabene jakieś 5 lat temu był u nas na testach, podziękowano mu po kilku dniach) wyciągnął też kilka piłek i uchronił Pruszków przed porażką. Ogólnie najbardziej frajerska, obok meczu z Bełchatowem, strata punktów, potwierdzająca, że o awans nie będziemy w stanie powalczyć. Wypada pochwalić Obsta - czyścił wszystko co mógł.
-
- Posty: 1832
- Rejestracja: 5 sty 2009, o 21:21
- Lokalizacja: Chełm Śląski
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Znicz Pruszków 11.09.2018 19:20
Jajo, co do pierwszej części wypowiedzi 100% racji, dlatego twierdza, ze ten mecz przegrol Fornalak. Co do drugiej tyz zgoda z tym, że ja bym sie upierał przy grze dwoma napastnikami.
-
- Posty: 3965
- Rejestracja: 22 sty 2011, o 22:46
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów - Znicz Pruszków 11.09.2018 19:20
Ja też uważam, że gra dwoma napastnikami Kędziora Balicki jest ok.Kedziora Giel raczej zbyt podobni.Wszystkiego nie wygramy a jak nie da się wygrać trzeba zremisować.Nie robiłbym tragedii z tego wyniku.Pruszkow gra dobrze na wyjazdach i to się potwierdziło choć był do ugryzienia.Byle do przodu z entuzjazmem.Co do Bogusza i wahań formy to chyba wielu zapomina, że on niedawno skończył 17 lat a gra non stop.To trenera w tym głowa żeby dobrze zarządzać jego minutami.
Piękne w życiu są tylko szpile ...
Con cantera y afición, no hace falta importación
Con cantera y afición, no hace falta importación
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Stasiu19R20 i 168 gości