RUCH W PRASIE - bez komentowania [brig]

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Warzycha: Nie chcemy robić wielkiej rewolucji

#7111 Post autor: CentrumPrasoweR » 27 kwie 2017, o 16:08

brak-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Warzycha: Nie chcemy robić wielkiej rewolucji

Obrazek


Krzysztof Warzycha oficjalnie nowym trenerem Ruchu Chorzów. Dziś rozpoczął pracę z zespołem, który walczy o utrzymanie w ekstraklasie. - Czeka nas trudne zadanie, ale jest ono do wykonania. Stać nas na utrzymanie - mówi wprost.


Dziś pracę w Ruchu rozpoczął Krzysztof Warzycha. Po niespodziewanej rezygnacji Waldemara Fornalika drużynę do końca sezonu poprowadzi jedna z legend chorzowskiego klubu. Wszystko potoczyło się bardzo szybko. - W czwartek zadzwonił do mnie prezes, w sobotę przyleciałem do Polski, jest poniedziałek i już jestem na Cichej - powiedział 52-latek.


 


Warzycha na ławkę trenerską Ruchu wnosi wiele świeżości. Jego asystentem będzie znany i lubiany w Chorzowie były piłkarz "Niebieskich", Wojciech Grzyb, a za przygotowanie fizyczne będzie odpowiadał Giorgios Papalamprou, który z Warzychą zna się jeszcze z czasów wspólnej gry w Panathinaikosie Ateny. Nie zmienił jednak trener bramkarzy (Ryszard Kołodziejczyk) oraz kierownik drużyny (Andrzej Urbańczyk).




 


- Wojtka Grzyba nie muszę przedstawiać. Niezmiernie waleczny człowiek, wielki talent. Wiele zrobił dla Ruchu Chorzów. Do Giorgiosa z kolei mam ślepe zaufanie. Ma w sobie coś takiego, że po pierwszym dniu wszyscy zawodnicy go lubią - komplementuje swoich współpracowników Warzycha, którego czeka trudne zadanie. W obliczu - delikatnie rzecz ujmując - nie najlepszej sytuacji klubu z ulicy Cichej - musi wyprostować zespół na prostą. Ruch walczy bowiem o utrzymanie w ekstraklasie. - Stać nas na to - mówi bez ogródek nowy szkoleniowiec, ale, jak sam przyznał, nie chce niczego obiecywać.


 


Warzycha nie ma zbyt dużego doświadczenia trenerskiego. W 2009 roku został asystentem trenera Panathinaikosu, a w 2012 szkoleniowcem czwartoligowego Aigaleo Ateny. - Nie boję się jednak tej pracy - odważnie stwierdza 52-latek. - Nie chcemy robić wielkiej rewolucji, małe zmiany wprowadzimy, ale nie będzie to coś nadzwyczajnego - dodał opiekun drużyny Ruchu.

Źródło: AUTOR: brak --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Czy Lipski zostanie w Chorzowie? Z Wisłą nie zagra

#7112 Post autor: CentrumPrasoweR » 27 kwie 2017, o 20:08

ŁM-->SPORTSLASKI.PL pisze:
Czy Lipski zostanie w Chorzowie? Z Wisłą nie zagra

Obrazek


Do jutra przedstawiciele chorzowskiego Ruchu mają czas na dojście do porozumienia z Patrykiem Lipskim i jego menedżerem. - Jesteśmy w trakcie rozmów i niczego nie przesądzam - informuje prezes Janusz Paterman cytowany przez portal niebiescy.pl.

Reprezentant polskiej młodzieżówki złożył wniosek o rozwiązanie umowy z winy klubu. Przyczyną mają być zaległości finansowe wobec zawodnika. Sam piłkarz wcale nie jest jednak w pełni zdecydowany na odejście z Cichej. - Być może pan Patryk Lipski w ostatnim momencie wycofa się z tego pomysłu. Ja uważam, że zawodnik nie ma racji, ale niech to zweryfikuje PZPN. Nie do mnie należy orzekanie, bo mógłbym zostać posądzony o stronniczość. Pan Patryk musi się zdecydować, czy jest ogniwem w tej drużynie, czy jednak podejmuje inną decyzję. Jeżeli ona będzie niekorzystna dla klubu, to na pewno będzie miała wpływ na jego przyszłą karierę - mówi Paterman. - Działamy jak solidarna grupa, która wzajemnie dba o ten klub i przelewa za niego krew. Nie ma opcji, żebym zapłacił panu Patrykowi na bieżąco, a równocześnie nie płacił innym piłkarzom - dodaje sternik 14-krotnych Mistrzów Polski. Jeżeli strony nie dojdą do porozumienia, spór rozstrzygnie Izba ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych PZPN.



Na finał całej sprawy czeka również sztab szkoleniowy "niebieskich". Wiadomo jednak, że bez względu na efekt rozmów Lipski z powodu urazu nie zagra w sobotnim spotkaniu z Wisłą Płock.
Źródło: AUTOR: ŁM --> PORTAL: SPORTSLASKI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Rafał Grodzicki: przez porażki nasze morale spadły

#7113 Post autor: CentrumPrasoweR » 27 kwie 2017, o 22:02

Eurosport/Onet-->EUROSPORT.ONET.PL pisze:
Rafał Grodzicki: przez porażki nasze morale spadły

Obrazek





- Przez te porażki nasze morale spadły, ale to co widzimy od początku tego tygodnia dodaje nam wiary - powiedział Rafał Grodzicki w rozmowie z oficjalną stroną Ruchu.
Ruch Chorzów zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli grupy spadkowej i do końca bieżących rozgrywek będzie walczyło utrzymanie w LOTTO Ekstraklasie.
Rafał Grodzicki ocenił, że ostatni czas nie jest łatwy dla jego drużyny, a przez porażki spadły jej morale.
- Ten rok mamy taki dziwny. Zaczęliśmy od porażki, później ta świetna seria i ostatnie trzy przegrane z rzędu, gdzie niekoniecznie musieliśmy schodzić z boiska pokonani. Przez te porażki nasze morale spadły, znowu pojawiły się problemy z każdej strony, nie wiadomo co z licencją i to, że nie jesteśmy pewni utrzymania. Myślę jednak, że jeśli miało dojść do zmiany, to stało się to w odpowiednim momencie, bo mamy cały tydzień, by w spokoju przygotować się do tych najważniejszych spotkań. To, co widzimy od początku tego tygodnia dodaje nam wiary - ocenił 33-letni obrońca.
W najbliższej serii gier drużyna Krzysztofa Warzychy zmierzy się na wyjeździe z Wisłą Płock.
Źródło: AUTOR: Eurosport/Onet --> PORTAL: EUROSPORT.ONET.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Wisła Płock – Ruch Chorzów (relacja na żywo)

#7114 Post autor: CentrumPrasoweR » 27 kwie 2017, o 23:02

Eurosport/Onet-->EUROSPORT.ONET.PL pisze:
Wisła Płock – Ruch Chorzów (relacja na żywo)

Obrazek





Mecz 31. kolejki LOTTO Ekstraklasy: Wisła Płock – Ruch Chorzów. Spotkanie rozpocznie się w sobotę, 29 kwietnia, o godzinie 15:30.
Źródło: AUTOR: Eurosport/Onet --> PORTAL: EUROSPORT.ONET.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Paterman: Zastałem klub bez pieniędzy

#7115 Post autor: CentrumPrasoweR » 28 kwie 2017, o 09:08

brak-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Paterman: Zastałem klub bez pieniędzy

Obrazek


Prezes Ruchu Chorzów podkreślił, że sytuacja finansowa klubu nie jest dobra, ale zapewnił, że ma plan, by spółka znów wyszła na prostą. Ponadto sternik klubu z ulicy Cichej wyjawił kulisy przejścia Mariusza Stępińskiego do Nantes. Okazuje się, że w związku z transferem 21-latka dokonano kilku uchybień.


Mariusz Stępiński na początku tego sezonu przeniósł się z Ruchu do Nantes za niecałe 3 miliony euro. Zysk ze sprzedaży w większości miał być przeznaczony na pokrycie pożyczki dla klubu z Chorzowa. - Po sprzedaży Stępińskiego jeden z udziałowców wycofał swoją pożyczkę, czyli 70% ze sprzedaży Mariusza zostało przelane na rzecz akcjonariusza - ujawnił prezes Ruchu, Janusz Paterman. 


 


W dodatku klub z ulicy Cichej przegrał proces sądowy z byłym klubem Stępinskiego, 1. FC Nürnberg. Ruch nie podzielił się z Niemcami kwotą późniejszego transferu 21-latka do Francji. - Mieliśmy zapłacić Norymberdze 500 tysięcy euro, co jest bezsporne i musimy to uregulować, ale tego klub nie zrobił - wścieka się Paterman. - Norymberga oddała sprawę do UEFA i niestety przegraliśmy ten proces. Doszły koszta sądowe plus kara, którą może nałożyć UEFA. Chciałbym jednak tutaj uspokoić - jestem w kontakcie z Norymbergą i udało mi się uzyskać wstępne porozumienie. Jeżeli zapłacimy zaliczkowo kwotę 50 tysięcy euro, to pozostałą część możemy spłacić do końca czerwca. Wtedy Norymberga całkowicie wycofa się z roszczeń do klubu i wycofa sprawę, co może uchronić klub przed dodatkowymi sankcjami - wyjaśnił sternik Ruchu.




 


Paterman, który przejął klub na początku marca, wciąż powtarza, że sytuacja finansowa "Niebieskich" jest bardzo trudna. - 1 marca zastałem klub bez pieniędzy. Ruch był wypompowany, do 1 sierpnia nie będzie żadnych wpływów. Dodatkowo w pierwszym tygodniu miałem piętnaście zajęć komorniczych - wspomina prezes, który zapewnił, że ma plan wyjścia spółki na prostą. W czwartek odbędzie się sesja rady miasta, podczas której radni będą głosować, czy ratusz ma wykupić akcje klubu za 3 mln złotych.


 


- Na ten moment pozostało dwóch graczy - miasto i ja wraz z kolegą Michałem Dubielem (wiceprezesem Ruchu, przyp. red). Wspólnie z miastem mamy pomysł, aby to wszystko poukładać. Miasto jest na tyle wiążącym ogniwem, że stanowi dowód na rzetelność i przejrzystość tego, co chcemy zrobić. To dla nas wizerunkowo bardzo ważna rzecz, ponieważ prowadzimy rozmowy ze sponsorami, którzy dojdą lada moment do klubu. Dla nich Ruch wspierany przez miasto kolejny raz, jest klubem czytelnym. Chciałbym, żeby miasto było partnerem dla Ruchu. Mamy do wyemitowania 17,8 mln akcji i kupujemy je my oraz miasto. Wtedy pieniądze trafiają na konto klubu i wtedy jesteśmy w stanie sobie z tym wszystkim poradzić - stwierdził Janusz Paterman.

Źródło: AUTOR: brak --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Bukmacherzy: Spadną Ruch i Górnik Łęczna. Piast też zagrożon

#7116 Post autor: CentrumPrasoweR » 28 kwie 2017, o 12:02

DziennikZachodni-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Bukmacherzy: Spadną Ruch i Górnik Łęczna. Piast też zagrożony [ANALIZA]

Obrazek


Jeśli postawicie w zakładach bukmacherskich na to, że Ruch Chorzów i Piast Gliwice spadną z Lotto Ekstraklasy to... nie zarobicie za dużo. Słabo stoją też akcje Górnika Łęczna.


Materiały podobne












W zakładach Fortuna najwięcej można zarobić na spadku Zagłębia Lubin (1 do 12) i Wisły Płock (1 do 10), co oznacza, że te zespoły oceniono jako najbardziej pewne do pozostania w Ekstraklasie. Najmniej szans na ratunek przed degradacją mają Górnik Łęczna i Ruch (1 do 2) oraz Piast (1 do 2,5). Jak wygląda reszta? Arka Gdynia 1 do 3, Cracovia 1 do 4 i Śląsk Wrocław 1 do 6.


W STS stawiając złotówkę na spadek Zagłębia lub Wisły Płock zarobi się 10 zł.
Niestety również w tych zakładach bukmacherskich śląskie kluby są kandydatami do spadku, choć lepiej ocenia się szanse gliwiczan - 1 do 2,75. Ruch stoi równie słabo jak Łęczna - 1 do 2, czyli dla tych dwóch ekip zarezerwowano dwa ostatnie miejsca w tabeli. Spadek Arki ocenia się na 1 do 3,50, Cracovii - 1 do 4, a Śląska - 1 do 5.


Przed startem rundy finałowej i po podziale punktów Górnik Łęczna, Piast i Ruch mają po 15 pkt. Niebiescy znaleźli się najwyżej z tej trójki, a o kolejności decydowała mała tabela uwzględniająca jedynie wyniki meczów pomiędzy zainteresowanymi zespołami. Łęczna jest ostatnia, a Piast przedostatni. Czy będzie miało to znaczenie na koniec sezonu?


Zawodnik Ruchu Patryk Lipski na Twitterze poprawił informację z klubowej strony mówiącą, że „w przypadku równej liczby punktów dwóch lub więcej drużyn w rundzie finałowej, o kolejności decydują miejsca zajęte po części zasadniczej”. Pomocnik, którego z powodu kontuzji zabraknie w meczu z Wisłą w Płocku, odpowiedział: „Nie miejsca a liczba punktów”.


Lipski ma rację. Sprawdziliśmy w regulaminie rozgrywek, w którym czytamy:


„W przypadku uzyskania w tej samej grupie równej liczby punktów przez dwa lub więcej klubów, o zajętym miejscu decydują, w kolejności (przy dwóch zespołach)...


1. liczba zdobytych punktów w rundzie zasadniczej,


2. liczba zdobytych punktów w meczach między tymi klubami, rozegranych w rundzie zasadniczej,


3. przy równej liczbie punktów korzystniejsza różnica między zdobytymi i utraconymi bramkami w meczach między tymi klubami w rundzie zasadniczej,


4. przy dalszej równości, według obowiązującej reguły UEFA, że bramki strzelone na wyjeździe liczone są „podwójnie,” korzystniejsza różnica między zdobytymi i utraconymi bramkami w meczach między tymi klubami w rundzie zasadniczej,


5. przy dalszej równości, korzystniejsza różnica bramek we wszystkich meczach z całego cyklu rozgrywek Ekstraklasy,


6. przy dalszej równości, większa liczba bramek zdobytych we wszystkich meczach z całego cyklu rozgrywek Ekstraklasy,


7. przy dalszej równości, wyższe miejsce w klasyfikacji Fair Play w całym sezonie rozgrywek Ekstraklasy.


Przy więcej niż dwóch klubach punkty regulaminu od 1 do 3 oraz 5, 6, 7 są te same, ale mamy jeszcze dwa:


4. przy dalszej równości, większa liczba bramek zdobytych w meczach między tymi klubami w rundzie zasadniczej,


8. przy dalszej równości, losowanie przeprowadzone przez Departament Logistyki Rozgrywek Ekstraklasy SA.


Ruch i Piast zajęły po 30. kolejce miejsca oznaczające tylko trzy mecze u siebie w rundzie finałowej. Niebiescy są w najlepszej sytuacji w trójce wskazywanej do spadku przez bukmacherów - podopieczni trenera Krzysztofa Warzychy zagrają na Cichej z Piastem i Łęczną. Gliwiczanie przed swoją publicznością zmierzą się z Górnikiem. To mogą być mecze decydujące o utrzymaniu!


Gdyby jednak Ruch, Piast i Łęczna po 37. kolejce miały tyle samo punktów, to trzeba będzie wrócić do wyników tych zespołów w rundzie zasadniczej. Ruch dwa razy pokonał Łęczną (2:1 i na wyjeździe 4:0), przegrał w Gliwicach (1:2) i zremisował z Piastem na Cichej (0:0). Gliwiczanie mieli remis z Górnikiem na Okrzei (3:3) i przegrali na stadionie w Lublinie 0:1. W tym układzie górą jest Ruch.


No to jeszcze łyk historii systemu ESA37. W poprzednim sezonie z Ekstraklasy spadły przedostatni Górnik Zabrze i ostatnie Podbeskidzie Bielsko-Biała, które po 30. kolejkach zajmowały odpowiednio 16. i... 9. miejsce! Łęczna, która była 15. skończyła na 14. miejscu. Dwa sezony temu z elitą pożegnały się ostatni GKS Bełchatów i Zawisza Bydgoszcz. W stosunku do rundy zasadniczej tylko zamieniły się miejscami. W rozgrywkach 2013/2014 spadły ostatnie Zagłębie Lubin i przedostatni Widzew Łódź, będące na odwrotnych pozycjach po 30. kolejce.


W obecnym sezonie wszystko jest możliwe, bo między ostatnią Łęczną a dziesiątą Wisłą Płock i dziewiątym Zagłębiem jest tylko pięć punktów różnicy. Można być pewnym, że w walce o utrzymanie z udziałem śląskich drużyn emocji nie zabraknie.


Terminarz Ruchu i Piasta


31. KOLEJKA Arka Gdynia - Piast (28.04, g. 18), Wisła Płock - Ruch (29.04, g. 15.30)


32. KOLEJKA Ruch - Zagłębie Lubin (5.05, g. 18), Piast - Śląsk Wrocław (6.05, g. 15.30)


33. KOLEJKA Zagłębie Lubin - Piast (12.05, g. 18), Śląsk Wrocław - Ruch (13.05, g. 18)


34. KOLEJKA Ruch - Piast (16.05, g. 20.30)


35. KOLEJKA Cracovia - Ruch (19.05, g. 20.30), Piast - Górnik Łęczna (20.05, g. 18)


36. KOLEJKA Piast - Wisła Płock (27.05, g. 18), Arka Gdynia - Ruch (27.05, g. 18)


37. KOLEJKA Ruch - Górnik Łęczna (2.06, g. 20.30), Cracovia - Piast (2.06, g. 20.30).


- Piotr Czachowski podsumowuje rundę zasadniczą Ekstraklasy

Źródło: AUTOR: DziennikZachodni --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Patryk Lipski nie wycofa swojego wniosku. Dyrektora Ruchu ni

#7117 Post autor: CentrumPrasoweR » 28 kwie 2017, o 16:02

DziennikZachodni-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Patryk Lipski nie wycofa swojego wniosku. Dyrektora Ruchu nie wpuszczono na obrady Izby PZPN

Obrazek


W PZPN miała zapaść dzisiaj decyzja w sprawie wniosku Patryka Lipskiego o rozwiązanie jego kontraktu z Ruchem z winy klubu. Izba ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych werdykt wyda jednak dopiero na następnym posiedzeniu zaplanowanym na czwartek 4 maja na godz. 9.30.

– Dziś Izba wysłuchała tylko jednej strony, bo przedstawiciel Ruchu dyrektor Krzysztof Ziętek nie został w ogóle wpuszczony na salę. Wszystko dlatego, że nie miał ze sobą odpowiednich pełnomocnictw od prezesa Janusza Patermana. Działacze PZPN przed wydaniem werdyktu chcieli poznać też stanowisko Ruchu i dlatego przełożyli decyzję na przyszły tydzień – powiedział Patryk Lipski.


Lipski uważa, że Ruch zalega mu z wypłatą ponad dwa miesiące i dlatego piłkarz zgodnie z obowiązującymi przepisami najpierw złożył z klubie , a po upływie wymaganych 14 dni wystąpił do PZPN z wnioskiem o rozwiązanie kontraktu z powodu zaległości finansowych.



Prezes Paterman twierdzi, że zaległości wobec wszystkich zawodników, w tym także Lipskiego wynoszą tylko 1,5 miesiąca i do rozwiązania umowy nie ma podstaw. Podczas sesji Rady Miasta Chorzowa prezes Niebieskich powiedział nawet, że młodzieżowy reprezentant Polski jest coraz bliżej podjęcia decyzji o wycofaniu swojego wniosku, ale Lipski zdementował tę informację.


– Na tę chwilę nie zamierzam wycofywać swojego wniosku z PZPN. Na razie wyleczyłem kontuzję i w poniedziałek ponownie zacznę trenować z drużyną Ruchu, ale na pytanie czy zagram jeszcze w barwach Niebieskich nie potrafię teraz odpowiedzieć. Mądrzejszy w tej sprawie będę w czwartek – powiedział Lipski, który w barwach Ruchu rozegrał 65 ligowych meczów.
Źródło: AUTOR: DziennikZachodni --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ikony na ratunek

#7118 Post autor: CentrumPrasoweR » 28 kwie 2017, o 19:08

Leszek Błażyński pisze:
Ikony na ratunek

Obrazek


Krzysztof Warzycha został trenerem drużyny. Jego asystentem wybrano Wojciecha Grzyba. Sztab wzmocnił również Giorgios Papalamprou.


Były napastnik Ruchu i Panathinaikosu Ateny wczoraj przed południem spotkał się z Waldemarem Fornalikiem, który opuszcza Cichą. Umowa "Waldka Kinga" ma być rozwiązana za porozumieniem stron. Obaj serdecznie się wyściskali. - Jesteśmy kumplami. Teraz ja przychodzę po Waldku. Takie jest życie – mówił Krzysztof Warzycha, który w ostatnim czasie nie prowadził żadnej drużyny, a wcześniej pracował jako asystent w cypryjskiej Omonii Nikozja oraz w niższych ligach greckich.


 


Inny scenariusz
- Nieprawdą jest, że Krzysztof był od dłuższego czasu przygotowywany na stanowisko trenera. Nie ma takiej opcji. Był przymierzany do funkcji menedżera klubu, a to że nie został od razu powołany, wynika z tego, że nie chcieliśmy mnożyć kosztów. Miał to stanowisko objąć w momencie zakończenia rozgrywek w czerwcu. Niestety scenariusz zupełnie inaczej się dla nas ułożył. Trzeba było wykonać szybki telefon. Powiedziałem, że jest nam niezbędny i od razu się zgodził. Potrzebował tylko kilku dni, żeby się spakować – relacjonował wydarzenia ostatnich dni prezes Janusz Paterman.





„Gucio” podpisze umowę obowiązującą do końca sezonu z opcją przedłużenia o rok. Prolongata uzależniona będzie od tego, czy byłemu znakomitemu snajperowi uda się utrzymać drużynę w lidze. Pomagać mu w tej misji będą Wojciech Grzyb i Grek Giorgios Papalamprou. Pierwszy z nich to kolejna ikona klubu. Były pomocnik jest wychowankiem „Niebieskich”, grał w drużynie w latach 2016-2012, w sezonie 2011/12 wywalczył z zespołem wicemistrzostwo kraju oraz awansował do finału Pucharu Polski. Przez pewien okres był kapitanem drużyny, zawsze słynął z waleczności i z tego, że mocno utożsamiał się z klubem. Cztery lata temu rozpoczął karierę trenerską, pracował dotychczas w Górniku Wesoła i Concordii Elbląg.



 


- Gdybym był zawodnikiem i do szatni przyszedł taki autorytet jak Krzysztof Warzycha, zakasałbym rękawy i ostro walczył o miejsce w składzie. Gdy rozmawiałem z trenerem, byliśmy zgodni, że bardzo istotna będzie sfera mentalna zawodników. Było ostatnio mnóstwo zawirowań, ale to jest do przeskoczenia, powinien zadziałać efekt „nowej miotły”. Wszyscy zawodnicy mają carte blanche – przyznawał.


 


Deklaracja Lipskiego
Wczoraj, w drodze do Chorzowa, Grzyb spotkał w pociągu... Patryka Lipskiego. W tym tygodniu izba ds. rozwiązywania sporów sportowych ma rozstrzygnąć kwestię umowy „Lipy”. Piłkarz złożył do PZPN prośbę o rozwiązanie kontraktu ze względu na zaległości. - Patryk zadeklarował jasno, że chce pomóc drużynie w utrzymaniu, jeśli oczywiście pozwoli mu zdrowie (Lipski ma uraz mięśnia – przyp. red.). Trzeba dać temu chłopakowi szansę – podkreślał Grzyb, który na pewno wprowadzi pozytywne i bojowe treści do chorzowskiej szatni. - Chcemy, aby do drużyny wróciła radość z tego co robią na co dzień, z treningów... - dodawał. - Co jest godne podkreślenia, pan Wojtek jako pierwszy zadzwonił do mnie, mówiąc, że jeśli jest potrzebny w klubie, to w ciągu 24 godzin może być tutaj obecny i wspomóc nasze działania. Tak też się stało – wyjaśniał Paterman.


 


W intencji Ruchu
O pozytywną atmosferę ma także zadbać kolejny nowy członek sztabu szkoleniowego, czyli Giorgios Papalamprou, przyjaciel Warzychy. - Zaskoczył nas wszystkich, bije z niego ogromny optymizm. Na samym początku powiedział, że będzie chciał zobaczyć Chorzów oraz te nasze słynne familoki, miejsca, gdzie się wychowaliśmy, hotel go wcale nie interesował. W poniedziałek zapytałem go czego mu potrzeba przed pierwszym dniem pracy. Poprosił, żebym zawiózł go do kościoła. Chciał zapalić świeczkę w intencji Ruchu. Razem odmówiliśmy pacierz. To pokazuje, że pieniądze nie są najważniejsze. My mamy to w genach, mówię za siebie oraz nowych członków naszego sztabu szkoleniowego – przyznawał Paterman.


 


- Jeżeli nie ma się za dużo pieniędzy i nie jest się bogatym klubem, to trzeba się czasami opierać na tym, co jest cenniejsze od pieniędzy - na tradycjach i wartościach. To jest "niebieska" drużyna, którą obiecywałem. Na tych ludziach chcę opierać przyszłość tego klubu. Jest nas jeszcze tylu "niebieskich", że naprawdę wystarczy tych rąk, żebyśmy próbowali dźwignąć ten klub pod każdym względem, zarówno sportowym jak i finansowym - podkreślał szef Ruchu.

Źródło: AUTOR: Leszek Błażyński" border="0 --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Zakaz wyjazdowy dla kibiców Ruchu Chorzów

#7119 Post autor: CentrumPrasoweR » 28 kwie 2017, o 21:08

brak-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Zakaz wyjazdowy dla kibiców Ruchu Chorzów

Obrazek


Komisja Ligi ukarała kibiców Ruchu Chorzów. Dwa najbliższe wyjazdowe mecze Niebieskich - z Wisłą Płock oraz Śląskiem Wrocław - odbędą się bez udziału kibiców gości.

Kara ma związek z zachowaniem kibiców Ruchu podczas ostatniego meczu z Lechem Poznań. Oznacza to, że sympatycy "Niebieskich" nie będą mogli pojechać w zorganizowanych grupach na spotkania z Wisłą Płock (sobota, godz. 15:30) oraz Śląskiem Wrocław (13 maja o godz. 18:00).

Źródło: AUTOR: brak --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Wisła Płock – Ruch Chorzów TRANSMISJA NA ŻYWO WYNIK Akcja ra

#7120 Post autor: CentrumPrasoweR » 29 kwie 2017, o 10:05

DziennikZachodni-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Wisła Płock – Ruch Chorzów TRANSMISJA NA ŻYWO WYNIK Akcja ratunkowa Warzychy

Obrazek


Wisła Płock - Ruch Chorzów TRANSMISJA NA ŻYWO WYNIK ONLNE W sobotnim meczu 31. kolejki Lotto Ekstraklasy Ruch Chorzów zmierzy się na wyjeździe z Wisłą Płock. Na ławce trenerskiej Niebieskich zadebiutuje Krzysztof Warzycha, przed którym stoi trudne zadanie uratowania drużyny przed spadkiem do pierwszej ligi. Relacja LIVE z meczu Wisła Płock – Ruch Chorzów na dziennikzachodni.pl. Początek o godz. 15:30.

Wisła Płock - Ruch Chorzów TRANSMISJA NA ŻYWO WYNIK


Od poniedziałku drużyna z Chorzowa funkcjonuje w nowej rzeczywistości. Waldemara Fornalika przy Cichej zastąpił Krzysztof Warzycha, a jego asystentem został inny były piłkarz „Niebieskich”, Wojciech Grzyb. Ludzie, którzy kiedyś zostawili dla klubu serce na boisku, teraz mają ratować klub na jednym z największych zakrętów w jego historii. Misja rozpoczyna się w Płocku.
- Czeka mnie trenerski debiut, tutaj, w polskiej lidze. Nie denerwuje się, bo znam dobrze Ruch. Widziałem przez cały tydzień, że na treningach piłkarze dobrze się prezentują, nie mam do nich żadnych zastrzeżeń, jesteśmy zadowoleni – mówi Warzycha.





Swoje najważniejsze osiągnięcia w karierze Warzycha świętował jako piłkarz – to z nim w składzie Ruch sięgnął po swoje ostatnie mistrzostwo Polski (1989). W roli trenera „Gucio” w Polsce jednak jeszcze nie pracował, a w Grecji nie osiągnął żadnych spektakularnych sukcesów. Najbliższe siedem meczów rundy finałowej to z pewnością jak dotąd jego największe wyzwanie w karierze szkoleniowej. - Wiadomo, że w 5 dni nie da się wszystkiego poukładać tak, jakbyśmy chcieli. Staraliśmy się przekazać zawodnikom kilka najważniejszych rzeczy. Nad kolejnymi będziemy pracować w następnym tygodniu – podkreśla Warzycha.


GDZIE OGLĄDAĆ MECZ WISŁA PŁOCK – RUCH Chorzów?

Mecz Wisła Płock – Ruch Chorzów można obejrzeć na antenie Canal+Sport. Początek o godz. 15:30.


Nowy trener Ruchu przyznaje, że przed meczem w Płocku nie szykuje rewolucji w składzie – jak mówi, w tej fazie sezonu nie ma czasu na eksperymenty. W spotkaniu z Wisłą ma względny komfort przy ustalaniu składu, bo wyłączeni z gry są jedynie kontuzjowani Patryk Lipski i Maciej Urbańczyk.


WISŁA PŁOCK - RUCH Chorzów WYNIK


W czym upatrywać szanse Ruchu w Płocku? Być może w tym, że Niebiescy presję walki o utrzymanie znają już od dawna, zaś drużyna Marcina Kaczmarka zmierzy się z nią dopiero teraz. Beniaminek do końca walczył o miejsce w grupie mistrzowskiej, ale w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego nie zdołał pokonać Arki Gdynia (1-1) i wylądował na 9. miejscu. Po podziale punktów płocczanie mają nad Ruchem tylko pięć punktów przewagi.


Nafciarze zdają sobie sprawę, że w sobotę staną naprzeciw zdeterminowanego rywala. - Wiemy, że Ruch boryka się ze swoimi problemami. Może mieć to jakiś wpływ na zawodników i sam klub. Ale jestem pewien, że na boisku się nie położą i będą walczyć w każdym meczu na 100% swoich możliwości. Póki będą mieli szanse na utrzymanie, będą z pewnością walczyć – uważa pomocnik Wisły, Dominik Kun.


Jesienią mecz obu zespołów w Płocku wzbudził ogromne emocje . Gospodarze wygrali 4:3, a ozdobą pojedynku był niesamowity gol Piotra Wlazły z 50 metrów. Tym razem kibice obu zespołów z pewnością oddaliby emocje i piękne bramki za punkty – dla Niebieskich każdy zdobyty w Płocku będzie na wagę złota.


Mecz Wisła Płock – Ruch Chorzów poprowadzi sędzia Paweł Raczkowski z Warszawy.


- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU





Źródło: AUTOR: DziennikZachodni --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Tydzień pozytywnych wibracji?

#7121 Post autor: CentrumPrasoweR » 29 kwie 2017, o 11:08

Leszek Błażyński pisze:
Tydzień pozytywnych wibracji?

Obrazek


„Gucio”, „Grzybek” i „Jorguś” - to nie postacie ze „Żwirka i Muchomorka”, ani nie element baśniowy, jaki został wprowadzony przy Cichej. Za tymi pseudonimami kryją się dwaj doskonale znani w Ruchu byli piłkarze: Krzysztof Warzycha i Wojciech Grzyb oraz Grek Giorgos Papalamprou.


Od poniedziałku to trio zastąpiło Waldemara Fornalika, jego brata Tomasza i Marka Wleciałowskiego. W Chorzowie postawiono na ludzi o skrajnie innym doświadczeniu i temperamencie. Warzycha i Grzyb po raz pierwszy pracują jako szkoleniowcy w najwyższej klasie rozgrywkowej, trener przygotowania fizycznego z Grecji realizował się dotychczas jedynie w swojej ojczyźnie. Doświadczenie trenerskie, poza przybyszem z zagranicy, mają malutkie, ale pasji jest w nich wiele.


 


Warzycha, były znakomity napastnik, to taki swój chłop, czyli można z nim pogadać, pożartować... Cieszy się, że wrócił do domu. Gdy rozmawia się z Grzybem, widać u niego niesamowity entuzjazm, a Grek wygląda ciągle tak, jakby przed chwilą wygrał milion na loterii. Prezes Janusz Paterman przekonuje, że piłkarze nabrali przy nowym sztabie szkoleniowym mnóstwo optymizmu. „Grzybek” wziął nawet czynny udział w gierce wewnętrznej. W siłowni jeszcze ciężarów z drużyną nie dźwiga, ale „kaloryfera” może mu pozazdrościć wielu młodszych kolegów. On jednak nie zawstydza ich na murawie czy w siłowni, tylko odpowiednio motywuje. Przy Cichej postawiono na pozytywne wibracje.




 


Dzisiaj w Chorzowie również ma być „na tak". Podczas sesji rady miasta odbędzie się głosowanie w sprawie przeznaczenia 3 mln złotych z ratusza na zakup akcji klubu. Te pieniądze mają pomóc spłacić dług licencyjny, bo klub wciąż musi uregulować zaległości wobec piłkarzy, ZUS-u oraz Urzędu Skarbowego, a czasu jest bardzo mało. Sprawę trzeba załatwić do 15 maja. Rozmawiałem z kilkoma radnymi, niektórzy z nich mają wątpliwości, ale wszystko wskazuje na to, że „Niebiescy” otrzymają wspomniane pieniądze. Janusz Paterman też ma zabrać głos i przedstawić swoją wizję współpracy. To ma być porządna kooperacja, która wyciągnie Ruch z permanentnego kryzysu.



Zwieńczeniem udanego tygodnia ma być sobotni dobry występ drużyny w Płocku. To będzie pierwsza bardzo ważna próba nowego sztabu szkoleniowego. Trzymam mocno za Was kciuki.


 

Źródło: AUTOR: Leszek Błażyński" border="0 --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Chorzów kupi akcje Ruchu za 2 miliony!

#7122 Post autor: CentrumPrasoweR » 29 kwie 2017, o 12:08

brak-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Chorzów kupi akcje Ruchu za 2 miliony!

Obrazek


Kłopoty klubu z Cichej są powszechnie znane. Brak pieniędzy i zadłużenie na wiele milionów złotych. To z kolei wywołało zmiany na fotelu prezesa, strajk piłkarzy i rezygnację Waldemara Fornalika. Wreszcie pojawiła się szansa, że zasłużona dla polskiego futbolu firma zacznie stawać na zdrowych nogach.


Podczas czwartkowej sesji Rady Miasta Chorzowa radni zdecydowali o przyłączeniu się do misji ratowania Klubu z Cichej. Miasto zakupi akcje Ruchu za kwotę 2 mln złotych.


 


Kilka tygodni temu o pomoc apelował prezes Ruchu Janusz Paterman. Spotkał się również z radnymi oraz członkami miejskiej Komisji Sportu i przekonywał ich do swojego planu wyprowadzenia Klubu na prostą. Mówił o tym także podczas poniedziałkowej konferencji prasowej przy Cichej. – Ja nie przedstawiłem propozycji udzielenia kolejnej pożyczki czy darowizny. Chciałbym, aby miasto było partnerem dla Ruchu. Mamy do wyemitowania 17,8 mln akcji i chcę, byśmy wraz z miastem je kupili – wyjaśniał prezes „Niebieskich”. – Prowadzimy rozmowy ze sponsorami. Dla nich klub wspierany kolejny raz przez miasto, jest klubem czytelnym – dodawał Janusz Paterman.




Deklarację pomocy miasta w ratowaniu Klubu złożył wcześniej prezydent Chorzowa Andrzej Kotala. – Po raz kolejny deklaruję, że miasto jest gotowe wesprzeć klub, ale w ramach środków jakimi dysponujemy. W tym momencie jest to kwota ok. 2 mln złotych zaplanowanych w budżecie na ten rok – podkreślał Andrzej Kotala.


Kwestią wsparcia w kwocie 2 mln zł zajęli się dziś chorzowscy radni. W projekcie uchwały znalazły się zapisy dotyczące przesunięcia środków z puli planu „Promocja przez sport” na zakup i objęcie akcji spółki Ruch Chorzów SA. Głosowanie w tej sprawie poprzedziła dyskusja. Do radnych przemawiał również prezes Janusz Paterman. – Jestem człowiekiem transparentnym. Włożyłem już w Ruch dużo pieniędzy i deklaruję, że jeśli miasto dzisiaj pomoże, to włożę kolejne środki. Nie proszę o pożyczkę, proponuję wspólny biznes, jakim jest wykup akcji. Mam plan i mam „Niebieskich” ludzi przy sobie, z którymi chcę go zrealizować. Jesteśmy to winni kibicom – mówił do radnych sternik Ruchu. – Wraz z Michałem Dubielem włożyliśmy w Klub już 3 mln zł. Jeśli miasto też się zaangażuje, to damy za chwilę kolejne 5 mln – podkreślał i przekonał chorzowskich radnych do swojej wizji. Za wykupem akcji przez miasto zagłosowało 14 radnych przy 5 głosach sprzeciwu i trzech wstrzymujących się.


Miasto Chorzów wykupi więc akcje klubu na kwotę 2 mln zł. Kolejne dokapitalizowanie spółki przez Prezesa Janusza Patermana da w sumie taki zastrzyk finansowy, który pozwoli na spłacenie najpilniejszych zaległości, uzyskanie licencji na grę w Ekstraklasie oraz normalne funkcjonowanie Klubu w kolejnych miesiącach.


 

Źródło: AUTOR: brak --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Wisła Płock - Ruch Chorzów: transmisja w TV i online w Inter

#7123 Post autor: CentrumPrasoweR » 29 kwie 2017, o 13:02

Eurosport/Onet-->EUROSPORT.ONET.PL pisze:
Wisła Płock - Ruch Chorzów: transmisja w TV i online w Internecie

Obrazek





Mecz Wisła Płock - Ruch Chorzów to pierwsze sobotnie starcie w grupie spadkowej LOTTO Ekstraklasy. Transmisja spotkania Wisła Płock - Ruch Chorzów dostępna będzie w TV i online w Internecie. Gdzie obejrzeć mecz Wisła Płock - Ruch Chorzów?
Wisła Płock - Ruch Chorzów
Nie ma wątpliwości, że to Nafciarze będą faworytem tego spotkania. Po pierwsze, Wisła Płock ma już po podziale aż pięć punktów przewagi nad swoim rywalem. Po drugie, Ruch Chorzów opuścił trener Waldemar Fornalik, a rozbity zespół przejął Krzysztof Warzycha. W Ruchu liczą na" efekt nowej miotły",  ale nie jest to zbyt mocny argument, mogący przemówić w meczu w Płocku. Warto jednak dodać, że w dwóch rozegranych w tym sezonie spotkaniach między tymi drużynami padło aż... 11 bramek. Jesienią w Chorzowie padł remis 2:2, a na wiosnę w Płocku gospodarze zwyciężyli 4:3. Mimo iż jest to grupa spadkowa, to liczymy na kolejny festiwal goli w wykonaniu tych dwóch drużyn.
Transmisja meczu Wisła Płock - Ruch Chorzów
Polscy kibice będą mogli obejrzeć mecz Wisła Płock - Ruch Chorzów w telewizji. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi kanał Canal+ Sport. Początek meczu w sobotę 29 kwietnia o godz. 15:30
Mecz Wisła Płock - Ruch Chorzów online w Internecie
Pojedynek Nafciarzy z Niebieskimi będzie można również śledzić online w Internecie. Transmisję meczu Wisła Płock - Ruch Chorzów będzie można znaleźć na stronie www.canalplussport.pl.
Źródło: AUTOR: Eurosport/Onet --> PORTAL: EUROSPORT.ONET.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Wojciech Grzyb: Takich rekordów nie chcemy

#7124 Post autor: CentrumPrasoweR » 29 kwie 2017, o 14:08

Leszek Błażyński pisze:
Wojciech Grzyb: Takich rekordów nie chcemy

Obrazek


- Na pewno to, że nie mamy za dużego doświadczenia jest jakimś minusem, ale z drugiej strony nikt nie zna stylu pracy Krzyśka Warzychy. Rywale nie wiedzą, jak w sobotę zespół będzie ustawiony, jaką obierze taktykę - mówi Wojciech Grzyb, asystent Warzychy.


LESZEK BŁAŻYŃSKI: Kibice, media bardzo pozytywnie odebrali to, że dołączył pan do sztabu trenerskiego.
WOJCIECH GRZYB: - Zauważyłem, że odbiór jest bardzo fajny. Cieszy mnie to, ale wiem, że już po sobotnim meczu może być inaczej. Robimy jednak wszystko, aby w Płocku drużyna wypadła dobrze.


 


Widać, że piłkarze w dobrym nastroju podchodzą do zajęć.
WOJCIECH GRZYB: - Podobnie jak my, trenerzy, z entuzjazmem. U niektórych widać nawet... przemotywowanie, ale tak się zwykle dzieje, gdy zespół przejmuje nowy szkoleniowiec. Jest dużo ambicji, agresji sportowej, czego podobno brakowało.



 


Na pewno w meczu w Poznaniu, gdzie drużyna popełniła dwa faule!
WOJCIECH GRZYB: - To naprawdę rekord, bo często jest tak, że dwa przewinienia w meczu ma na koncie każdy z zawodników. Spotkania z Lechem z piłkarzami jednak nie analizowaliśmy, skupiamy się na tym, co nas czeka. Od początku mówiliśmy, że bardzo istotny będzie bodziec mentalny, naszym zadaniem jest przekonanie drużyny do tego, aby ostro walczyła. Po tych pierwszych rozmowach, treningach z zespołem jestem bardzo zbudowany, nastawienie piłkarzy naprawdę napawa dużym optymizmem.





Podobnie, jak Krzysztof Warzycha, jest pan na początku swojej trenerskiej drogi. Drużynę czeka walka o ligowy byt. Czy nie będzie brakować wam doświadczenia?
WOJCIECH GRZYB: - Nie za wiele pracowałem jako trener, bo pół roku w Górniku Wesoła w trzeciej lidze oraz zaliczyłem epizod w drugoligowej Concordii Elbląg. Tam też trenowałem juniorów młodszych i awansowaliśmy z zespołem do Centralnej Ligi Juniorów. Byłem na stażach w Hanowerze oraz w Zagłębiu Lubin. Ostatnio doszkalałem się, czytając fachową literaturę, publikacje, będąc na stażach. Miałem na to czas, bo głównie opiekowałem się córką Amelką, gdy moja żona Kinga (piłkarka ręczna – przyp. red.) wyjeżdżała na mecze ligowe Zagłębia Lubin, zgrupowania kadry narodowej.
Na pewno to, że nie mamy za dużego doświadczenia jest jakimś minusem, ale z drugiej strony nikt nie zna stylu pracy Krzyśka Warzychy. Rywale nie wiedzą, jaką ma wizję. Trener Wisły Płock, czyli naszego najbliższego przeciwnika, może dokładnie przestudiować wszystkie mecze „Niebieskich” w tym sezonie, ale nie wie, jak w sobotę zespół będzie ustawiony, jaką obierze taktykę... Poza tym samym doświadczeniem nie wygrywa się spotkań. Krzysiek ma odpowiednie kompetencje, aby prowadzić Ruch. Widzę, jak rozmawia z piłkarzami w szatni, jaki ma posłuch, charyzmę, jak czyta grę... Poza tym każdy trener też kiedyś zaczynał.



Warzycha stwierdził, że dla niego to duża szansa, aby zaistnieć jako trener. Dla pana to chyba również taka okazja?


WOJCIECH GRZYB: - Tak, to olbrzymia szansa, abym mógł wrócić do aktywnej pracy w piłce. Po meczu Ruchu z Lechią w hotelu w pobliżu naszego stadionu odbyło się spotkanie, na którym były osoby związane z klubem, partnerzy biznesowi i wtedy podczas rozmowy z panem Januszem Paterman, powiedziałem, że jeśli będę potrzebny przy Cichej, to jestem otwarty na współpracę. Nie spodziewałem się, że prezes tak szybko zadzwoni. W niedzielę rozmawialiśmy telefonicznie a w poniedziałek już byłem w Chorzowie. Nie było nawet czasu, aby przedyskutować, na jakich warunkach mam być zatrudniony, ale kwestie finansowe są na dalszym planie. Przyjechałem tutaj, aby pomóc Ruchowi. Jedenaście lat temu zamieniłem ekstraklasową Odrę Wodzisław na pierwszoligowy Ruch. Okazało się, że postąpiłem słusznie. Teraz, już po kilku dniach, jestem takiego samego zdania.


 


Dla pana Warzycha był idolem w przeszłości, ale czy dla młodej generacji to nazwisko dużo znaczy?
- Wychowałem się na jego grze, bramkach. Doskonale pamiętam wiele trafień „Gucia”, jego specyficzny wąsik i tę charakterystyczną radość. Był jednym z moich idoli, później poznaliśmy się, gdy organizował dla Ruchu obóz w Grecji. Cieszę się, że teraz mam możliwość pracowania z nim. To bardzo inteligentny trener, który jest otwarty na wszelkie sugestie. Chłopcy stąd, czyli Michał Helik, czy Martin Konczkowski nie widzieli go na żywo, ale znają z opowiadań, tekstów. Legenda „Gucia” wciąż jest żywa. To, że strzelił tyle bramek dla Ruchu, Panathinaikosu, powinno robić na nich wrażenie. Wiem, że młodzież jest teraz inna, ma odmienne podejście do życia, bardziej roszczeniowe... Na pewno musi im jednak zależeć na tym, aby dobrze się pokazać. Zawodnicy mają teraz carte blanche, każdy ma szansę na grę i to powinno wpłynąć korzystnie na drużynę.


 


Warzycha jest tym dobrym policjantem, a pan tym złym?
WOJCIECH GRZYB: - Takiego podziału na pewno nie ma, jest inny. Ja zajmuję się analizą spotkań, korzystam z różnych programów, między innymi danych firmy InStat. Oglądam, analizuję mecze Wisły Płock. Treningi też mamy już pod tym kątem. Terminarz nie jest łatwy, bo najpierw czeka nas wyjazd do Płocka, a później podejmować będziemy Zagłębie Lubin, czyli teoretycznie dwa najsilniejsze zespoły w dolnej ósemce. W Lubinie miałem czasami okazję spotkać się na kawie z Aleksandarem Todorovskim i mówiąc na temat przyszłych spotkań, przyznawał, że dwa mecze mogą bardzo wiele zmienić. Ruch dwa razy wygra, Zagłębie dwa razy przegra i sytuacja w tabeli ulegnie dużym zmianom. Filip Starzyński wspominał, że jest, podobnie, jak jego koledzy, świadomy, że gra z zespołem o utrzymanie. To, co spotkało Podbeskidzie, to przestroga dla Zagłębia.


 


Grał pan w jednej drużynie z Rafałem Grodzickim, dobrze pan się zna z Łukaszem Surmą. Nie ma problemu ze zmianą relacji z „ty” na „trener”?
WOJCIECH GRZYB: - „Grodek” i Łukasz to bardzo świadomi ludzie. Byłem zresztą z nimi w kontakcie także w ostatnich miesiącach i wiedziałem, co dzieje się w zespole, ale nie mam zamiaru mówić o tym, co było. Przeszłość odcinamy grubą kreską. Gdy AS Roma odpadła z Pucharu Włoch, trener Luciano Spalletii powiedział, że nie ma sensu wracać do przeszłości, bo nie ma się na nią wpływu. Nie ma co grzebać w trupach i zastanawiać się, kto jest winny. Całą energię chcemy spożytkować na to, co nas czeka. Fajnie, że mamy z Krzyśkiem podobną wizję.



Sytuacja pozasportowa może jednak wciąż mieć wpływ na postawę drużyny.
WOJCIECH GRZYB: - Krzysiek Warzycha wspomniał, że nie wierzy, aby zawodnicy grając w meczach ligowych, myśleli o zaległościach. Za moich czasów, gdy występowałem przy Cichej, były takie okresy, że przewodnim tematem w szatni było kiedy, czy, ile... Ale gdy wychodziłem na murawę, to nie miało znaczenia. Podczas treningów też zapominałem o takich kwestiach. Myślę, że takim pozytywnym sygnałem dla drużyny będzie też czwartkowa sesja rady miasta (radni będą głosować w kwestii wykupu przez ratusz akcji klubu za 3 mln złotych – przyp. red.).



Jak piłkarze dogadują się z greckim trenerem przygotowania fizycznego Giorgosem Papalamprou?
WOJCIECH GRZYB: - To pozytywna postać, która od razu doszła do porozumienia z drużyną. Mówimy na niego „Jorg” lub „Jorguś”, czyli został naszym śląskim „Jerzym”. Rozmawia z piłkarzami po angielsku. To już nie te czasy, gdy ja grałem i w zespole angielski znały dwie osoby. Piłkarski język jest zresztą uniwersalny, a „Jorg” świetnie zna się na swojej robocie. Podczas przygotowań motorycznych motywuje, stymuluje, ale też jest czasami śmiesznie, wesoło. Ta praca ma też zawodnikom sprawiać frajdę.

Źródło: AUTOR: Leszek Błażyński" border="0 --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Wisła Płock – Ruch Chorzów 0:0 TRANSMISJA NA ŻYWO WYNIK Warz

#7125 Post autor: CentrumPrasoweR » 29 kwie 2017, o 16:02

DziennikZachodni-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Wisła Płock – Ruch Chorzów 0:0 TRANSMISJA NA ŻYWO WYNIK Warzycha chce zwycięstwa

Obrazek


Wisła Płock - Ruch Chorzów 0:0 TRANSMISJA NA ŻYWO WYNIK ONLNE W sobotnim meczu 31. kolejki Lotto Ekstraklasy Ruch Chorzów zmierzy się na wyjeździe z Wisłą Płock. Na ławce trenerskiej Niebieskich zadebiutuje Krzysztof Warzycha, przed którym stoi trudne zadanie uratowania drużyny przed spadkiem do pierwszej ligi. Relacja LIVE z meczu Wisła Płock – Ruch Chorzów na dziennikzachodni.pl. Początek o godz. 15:30.
<p class="relacja-status">Trwa relacja na żywo









Jose Kante trafia w słupek bramki gości! Hiszpan był wyraźnie niepocieszony.








Michał Helik "zdejmuje" piłkę z woleja Dominikowi Kunowi po wrzutce z lewej strony. Po chwili Libor Hrdlicka łapie piłkę poza linią końcową. Rzut rożny dla Wisły.








Kolejny raz Jarosław Niezgoda cofnął się do drugiej linii. Jego podanie w pole karne nie znalazło adresata.








W odpowiedzi strzał Bartosza Nowaka z "szesnastki" broni Mateusz Kryczka. W roli podającego nieźle odnalazł się Jarosław Niezgoda.










Spychany poza pole karne Mateusz Piątkowski podaje na prawe skrzydło do Cezarego Stefańczyka. Ten centruje idealnie na głowę Piątkowskiego, lecz ten uderza głową, po koźle, minimalnie niecelnie!










W podpowiedzi Dominik Furman ograł na 25. metrze dwóch-trzech rywali. Posłał piłkę metr obok lewego słupka.










Miłosz Przybecki znowu w roli głównej, ale teraz pokazał się z lepszej strony. Dostał bardzo dobre podanie od Łukasza Monety. Wbiegł z futbolówką w pole karne i uderzył tuż obok bramki gospodarzy!








Miłosz Przybecki nie zdążył do ostrego dośrodkowania Bartosza Nowaka z prawej strony. .








Dwójkowa akcja Giorgiego Merebaszwiliego z Kamilem Sylwestrzakiem. Gruzin dostał piłkę z powrotem i niemal od razu centruje w pole karne. Piłka po koźle wychodzi poza linię końcową.








Jose Kante znalazł się w okolicach własnego pola karnego. Posłał piłkę na rzut rożny. Dośrodkowanie na bliższy słupek było zupełnie nieudane.






















Tego samego wariantu zakończenia akcji spróbował Jose Kante. Z miernym efektem. Libor Hrdlicka z "piątki".










Niespodziewanie na strzał z dystansu zdecydował się Bartosz Nowak! Piłka nieznacznie minęła bramkę Mateusza Kryczki!










Cezary Stefańczyk pokazał, że również może podłączyć się do akcji ofensywnej. Nie zdołał jednak dośrodkować.
Ciężar gry został przeniesiony na lewą flankę, ale Giorgi Merebaszwili został złapany pułapkę ofsajdową.








Podbity strzał Miłosza Przybeckiego przez Damiana Byrtka wychodzi na rzut rożny. Wisła radzi sobie bez problemu.








Dobrze zapowiadała się oskrzydlająca akcja Martina Konczkowskiego. Jego dośrodkowanie przechodzi przez całe pole karne płocczan.








Niedokładne podanie Dominika Furmana przed pole karne do Mateusza Piątkowskiego zapoczątkowało kontrę "Niebieskich". Za linią środkową Łukasz Moneta za mocno wypuścił sobie piłkę, co wykorzystali defensorzy beniaminka.








Ponowne dośrodkowanie w "szesnastkę" gości, tym razem w wykonaniu Dominika Kuna. Najwyżej wyskakuje Michał Helik. Po chwili bezpańska piłka wpada w rękawice Libora Hrdlicki.








Po strzale Łukasza Monety Mateusz Kryczka pewnie i spokojnie łapie piłkę.








Atak Giorgiego Merebaszwiliego lewą stroną zakończony niezłym dośrodkowaniem. Obrona Ruchu wyszła jednak z opresji










Na gwizdek Pawła Raczkowskiego zaczynają gospodarze!





















Obie drużyny wychodzą na murawę przy akompaniamencie










Między słupkami gości debiutuje Mateusz Kryczka, który do Wisły przeszedł z będącego jeszcze w pierwszej lidze Dolcanu Ząbki.










W trzech ostatnich meczach ligowych Ruch nie zdobył nawet punktu. Po podziale punktów ma 15 "oczek", tyle co ostatni Górnik Łęczna. Wisła jest druga (20 punktów).










Niespełna 10 minut do rozpoczęcia meczu. Niebawem obie strony wyjdą na murawę. Kapitanami są Cezary Stefańczyk oraz Rafał Grodzicki
























Rezerwowi Wisły Płock: Bartosz Kaniecki - Tomislav Bożić, Patryk Stępiński, Harmeet Singh, Piotr Wlazło, Arkadiusz Reca, Dimitar Iliev..










Rezerwowi Ruchu Chorzów: Kamil Lech - Michał Walski, Miłosz Trojak, Paweł Oleksy, Milen Gamakow, Jakub Araka, Eduards Visnakovs.











Seria będzie podtrzymana?













W rundzie jesiennej na tym obiekcie był remis 2:2 (gole: Mariusz Stępiński, Rafał Grodzicki z rzutu karnego - Jose Kante, Giorgi Merebaszwili). Jednak większe emocje były podczas meczu w Płocku, gdzie Wisła wygrała 4:3. W pamięci na pewno pozostanie występ Piotra Wlazły, który popisał się hattrickiem, a jedną z bramek strzelił uderzeniem zza połowy boiska! Do siatki trafił również Arkadiusz Reca, a po stronie "Niebieskich"- Jarosław Niezgoda oraz Patryk Lipski (dwukrotnie).











Przed pierwszym gwizdkiem sędziego, którym jest Paweł Raczkowski z Warszawy, zachęcam do zapoznania się z zapowiedzią Kai Krasnodębskiej:












Na relację NA ŻYWO z tego spotkania zaprasza Tomasz Górski. Dzień dobry i kłaniam się nisko!










Tradycyjnie w sobotę czekają nas trzy spotkania LOTTO Ekstraklasy. Jednak z tą różnicą, że to pierwsza kolejka po podziale tabeli na grupę mistrzowską i spadkowej. W ramach tej drugiej, za 30 minut, zmierzą się piłkarze Wisły Płock z Ruchem Chorzów. Na ławce trenerskiej gości zadebiutuje Krzysztof Warzycha. Z jakim skutkiem?


Źródło: AUTOR: DziennikZachodni --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Ejsi87, Google [Bot], kibol-siem-ce, WolnyLogin i 59 gości