[5 kolejka] Wisła Kraków - Ruch Chorzów 14.08.2016 18:00

[zico1920]

Jaki tutaj spokój. Gdyby przegrali wylądowaliby na ostatnim miejscu i wtedy możnaby po nich jechać. A tak to cisza. Długi weekend? A może taka mentalność?

Widziałem tylko drugą połowę, za 35 minut brawo, potem trochę nerwowo. Bramkarz? Dzisiaj miał trochę szczęścia. No ale widać, że po przelewach na witaminki starczyło i chęci się znalazły

Paczołś na LFC? Ruch 3pkt, szczewa w łeb, ino szkoda ze za chwila do roboty

[Darkaras]

golurubychop - nie wiem skad przeswiadczenie, ze sie nie liczy, bo odbiol bramkarz.

Pomiydzy Kojem a Oleksym niy było obrońcy.
Tak samo jak leci dwóch na bramkarza to może podać do przodku.

dla mnie to ta brama padłą już po pierwszej główce. Tam już przekroczyła linię.

[heli]

Najważniejsze, że trzy punkty,
Były oczywiście mankamenty, ale ogólnie bardzo pozytywne szczególnie jak się już rozkręcili.
Początek trochę nerwowy błąd Koja przy bramie jednak z czasem także on grał dobrze, a im dalej od naszej obrony utrzymywaliśmy piłkę tym lepiej. Na początku trochę szczęścia Lech miał, nie wszystkie jego wyjścia były pewne, jednak potem długimi fragmentami był bezrobotny.
Bardzo dobra zmiana Monety, jego wyjścia pozwalały utrzymac piłkę daleko od naszej bramki oczywiście brakło raz czy dwa celnego zgrania do środka
W końcu dobre stałe fragmenty gry zarówno wolne jak i rogi wychodziły.

Ogólnie brawo, z każdym takim meczem będą nabierać pewności siebie. To oczywiście była obecnie tylko słabo grająca Wisła jednak wygrana na wyjeździe bardzo cenna.

[HullCityFC]

No. Najlepszy mecz w sezonie zdecydowanie choc ciagle uwazam ze w 1 polowie Wisla za latwo dochodzila do sytuacji. W drugiej polowie graliśmy niemal bezblednie za co wielkie brawa.

Mam badzieje ze ten mecz mimo wszystko to nie bylo pozegnanie Stepla.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Bytrek]

Nie chce mi się szukać jednego mojego stwierdzenia, jak pisałem, poczekajcie trochę a jeszcze nawet z Oleksego Fornalik zrobi piłkarza. To było po meczu z Jagą, kiedy wy, wiernie fanatycy Ruchu rzuciliście razem z piłkarzami na stos do spalenia trenera Fornalika. Wy wytykając jak to King popełnia błąd za błędem, jak to się skończył.

[niebieski73]

Nie chce mi się szukać jednego mojego stwierdzenia, jak pisałem, poczekajcie trochę a jeszcze nawet z Oleksego Fornalik zrobi piłkarza. To było po meczu z Jagą, kiedy wy, wiernie fanatycy Ruchu rzuciliście razem z piłkarzami na stos do spalenia trenera Fornalika. Wy wytykając jak to King popełnia błąd za błędem, jak to się skończył.

Wygrali my drugi mecz na ostatnie 15 kolejek, a ty sie podniecosz jakby my do majstra zdobyli. Ciekawe co powiesz jak przegromy zaś pora meczy
Myśla, że następny mecz z Cracovią bydzie takim papierkiem lakmusowym naszej formy.
Cieszy, że z każdym meczem widać zwyżka formy Ćwielonga
Za dzisiejszy mecz na pewno trza pochwalić zespół

[OSH]

A jo bych pochwalil Noszygo tormana i mom nadzieja ze bydzie sie rozwijol gibko, coby My nie musieli szrotow sprowadzac...

[nrsl-halemba]

Za co go chwalicie ? za powtarzający się jeden i ten sam błąd... w każdym spotkaniu 10 razy minie się z piłką...Płock to wykorzystał, Wisła wczoraj w boczną siatkę trafiała.

[ruchfans]

Jeśli chodzi o cisze i spokój po wygranym meczu to przyczyna jest jedna i bardzo prosta do wytłumaczenia:

Kibic Ruchu ma mentalność zwycięzcy. Porażka jest tragedią a zwycięstwo obowiązkiem. Ja nasi przegrywają to jest jazda po każdym bez wyjątku, jak wygrywają to "wykonują przyzwoicie swoją robotę" - ot co

PS

Pozatym więcej ludzi było wczoraj na Reymonta, niż przed kompami, teraz odsypiają.

[OSH]

Za co go chwalicie ? za powtarzający się jeden i ten sam błąd... w każdym spotkaniu 10 razy minie się z piłką...Płock to wykorzystał, Wisła wczoraj w boczną siatkę trafiała.

Za to, ze bledy idzie eliminowac, a w moich oczach widza w Nim kandydata na fest solidnego tormana, ino musi sie trocha dotrzec

[FredyKruger]

Oglądnąłem teraz HORTO MAGIKO na stadionie Wisły Kraków ze strony głównej, i muszę przyznać, ze robi wrażenie Przemarsz z krakowskiego rynku również super.

[heli]

...
Początek trochę nerwowy błąd Koja przy bramie jednak z czasem także on grał dobrze...

Obejrzałech teraz nagrano powtórka i musza jednak trocha sprostować, że przy bramie nie ino Koj winny, najpierw w środku Grodek przegrywa główkę, a potem to on lecioł za Zacharą, potem napastnicy Wisły krzyżowo się zamienili, a nasi obaj obrońcy na to nie zareagowali Koj poszedł za chopem, a Grodek został w strefie i obaj się znaleźli dalej od Zachary, przez to Koj już nie zdążył, więc raczej nie było to jakiś typowy błąd indywidualny.

[rafraf32]

Za co go chwalicie ? za powtarzający się jeden i ten sam błąd... w każdym spotkaniu 10 razy minie się z piłką...Płock to wykorzystał, Wisła wczoraj w boczną siatkę trafiała.

Za to, ze bledy idzie eliminowac, a w moich oczach widza w Nim kandydata na fest solidnego tormana, ino musi sie trocha dotrzec

przeca jak pamintocie jego ojca to nima co sie dziwić ... nie daleko pado jabłko

[HKSWH]

A jo sie pytom kaj są ci co zwalniali WF!?! Kaj!?!

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Nie martw się wrócą.

Lubię ten klimat, jak po dobrych 45 minutach w meczu z Legią na początku roku.
Wygrali mecz, ale Wisła była cienka. Cieszy wygrana i gra, szczególnie Stępińskiego. Jeden mecz nie może zmieniać obrazu słabej gry obronnej. Cichocki na ławie, Hanzel w domu i od razu przychodzą wygrane. Może w końcu Fornalik wyciągnął jakieś wnioski i dobrze żeby to potwierdził za tydzień mecz w Krakowie, wtedy będziemy mogli mówić o jakimś postępie lub jednorazowym błysku związanym z wyjątkową słabością przeciwnika.

Stępel to w tej chwili serce tej drużyny, jego strata może się okazać nieodżałowana. Dobry mecz Lecha i Lipskiego, Oleksy niemiłosiernie ogrywany, Koj błędy w środku w kryciu, Mazek wolny i bezproduktywny. Surma w końcu przestał podawać do przeciwnika.

[tomicher]

[Dobry mecz Lecha

Ja chyba oglądałem inny mecz.
Bronił niepewnie i słabo. Nie wyciągnął żadnej trudnej piłki, kilkukrotnie niebezpiecznie źle piąstkował.
Pomiędzy tym a poprzednimi jego meczami różnica była jedna - we wszystkich bramkowych okazjach Wisły to oni pudłowali aniżeli Lech bronił.

Dalej uważam że potrzebujemy bramkarza na ligowym poziomie, bo Lech go niestety do końca nie reprezentuje.