miechowiner13 pisze:Kiedyś już było pisane, że zawsze grając w żółtym ich reakcja będzie o ułamki sekund spóźniona, czasami niestety o kluczowe ułamki,
nie chodzi o kolor, tylko o przyzwyczajenie, granie i trenowanie odpowiedniej liczby godzin i bezwarunkową podświadomą reakcję.
Oczywiście wiadomo, też, że statystycznie w żółtych gramy w trudniejszych meczach po na wyjeździe.
Dwa mecze w Poznaniu, mecz z liderem w Gliwicach i u siebie z Legią - jakby nie patrzeć to mecze ogólnie do zapomnienia, może poza idealnym (szczególnie w defensywie) meczem w Poznaniu do straty gola kontaktowego. Poza tym przegrane wyraźne. Tak nawiasem mówiąc to jo był pewny, że my przegrali wszystkie mecze w żółtych... widać w gowie durch siedzi, że ten remis w Poznaniu to była porażka...
Następny mecz w wyjazdowym komplecie powienien być dopiero na początku marca w Szczecinie, więc moze sie udo go najpierw jakoś odczarować...
