[18 kolejka] Ruch Chorzów - Korona Kielce 1.12.15 18:00

[wiesiek1]

Radze spojrzec na Grodzickiego przy bramce na 1:1 jak Pawlowski walczy z samym soba przed zdobyciem bramki.Spokojnie mogl zaasekurowac ale po co ruszac dupe. Jak na nasz sklad gramy swietnie ale jest bardzo duzo mankamentow szczegolnie w defensywie.
Lipski to juz chyba poziom reprezentacyjny. Chcialbym go zobaczyc na boisku z rownymi sobie i lepszymi.Odstaje ponad ten zespol technika, wizja gry, ogolnie umiejetnosciami.
27 pkt to rewelacyjny wynik, jezeli w 3 meczach przed przerwa zimowa bedzie 6 pkt pierwsza osemka z Fornalikiem jest niemal pewna.

[emes]

Czy Mazek umi przyjac bal?
On je tak szybki ze stojac w miejscu juz przebiyro nogami i jak mo przyjac to ta mu odskakuje.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Wszyscy po meczu go chwolili tu tez go chwolicie a do mnie z niego robi sie taki Roben. Loto szybko, za duzo sie weluje, ciagnie do srodka no i te przekladanie na prawo fest wkurzajace. (tu nie Roben;) jak mo okazja do strzalu to nie strzelo, to tez mnie stresuje bo chyba strzelac umi?

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

No dzisiaj za dużo tych zejść na lewą nogę tym bardziej że za nic nie chciał oddawać strzału.
Ogólnie dużo "kalecznych" zagrań przez które było nerwowo ale najważniejsze że dopisujemy 3 pkt. bo w końcówce wiele Koronie nie brakowało by wyrównać.

[niebieski98]

Trzeba też umieć wygrać jak sie gra słabo. I to nam się dzisiaj udało. Gra obronna to dzisiaj było dno. I żadnej reakcji trenera. Każdy ma jakiś feler i moim zdaniem felerem Fornalika jest nieumiejętność reakcji na wydarzenia na boisku. Byłem pewien, że zmieni Cichockiego na Szyndrowskiego i albo wstawi Skutera do środka albo zamieni go pozycjami z Kojem. Dobrze, że dwukrotnie niezwykle interweniował Konczkowski, bo było by słabo. A tak są 3 punkty!

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Racja obrona dziś dno, szczególnie Cichocki (nie tylko obrona ale i fatalne podania i wyprowadzenie piłki) nie mniej jednak moim zdaniem to jest właśnie mądrość Fornalika, nie ma co Skutera wprowadzać co niczego nowego się nie nauczy, a błędy też często popełnia, lepiej dać Cichockiemu popełnić błędy z których prędzej czy później coś na plus dla siebie i drużyny wyniesie (tak samo było z Helikiem). W ten sposób można stracić pare punktów, ale prędzej czy później zwrócą się one dzięki lepszej grze młodych

[19aRtuR20]

Konczkowski, Lipski... robią różnica... szkoda, że brakło ich w Gliwicach.
Lipski w porównaniu ze Starzyńskim to jest jak do mie niebo a ziemia... Figo mioł masa meczów, koło kerych przełaził, a Lipski gro równiej.

Iwański kolejny mecz fajnie zagroł. Widać, że wyszło mu na dobre, że mo pewny plac. Wcześni była presja przy każdym jego zagraniu, że jak taki Iwański mo grać, to lepi dać szansa młodym, bo gorzi niy bydzie... Jo tyż tak uważołch. Widać, że Iwański psychicznie musi mieć pewność, tak samo szło wywnioskować z tego wywiadu z Przeglądu co sie pojawił trocha po tym jak u nos zaczął grać, coś że go stresuje nawet wciepowanie bala...

Cieszy wygrano i ogólnie mecz pod kontrolą. Fajnie, że po straceniu gola wartko zrobili akcja co zepsuł Stępiński, a chwila potem gol. Zostowo coroz mni meczów, a rywale w naszym zasiegu. Oby bez kontuzji i kartek. Zagrożeni są Stępiński i Konczkowski. Jak sie wykartkują to bydzie to bolesno strata

[Golyrubychop]

Konczkowski, Lipski... robią różnica... szkoda, że brakło ich w Gliwicach.
Lipski w porównaniu ze Starzyńskim to jest jak do mie niebo a ziemia... Figo mioł masa meczów, koło kerych przełaził, a Lipski gro równiej.

Iwański kolejny mecz fajnie zagroł. Widać, że wyszło mu na dobre, że mo pewny plac. Wcześni była presja przy każdym jego zagraniu, że jak taki Iwański mo grać, to lepi dać szansa młodym, bo gorzi niy bydzie... Jo tyż tak uważołch. Widać, że Iwański psychicznie musi mieć pewność, tak samo szło wywnioskować z tego wywiadu z Przeglądu co sie pojawił trocha po tym jak u nos zaczął grać, coś że go stresuje nawet wciepowanie bala...

Cieszy wygrano i ogólnie mecz pod kontrolą. Fajnie, że po straceniu gola wartko zrobili akcja co zepsuł Stępiński, a chwila potem gol. Zostowo coroz mni meczów, a rywale w naszym zasiegu. Oby bez kontuzji i kartek. Zagrożeni są Stępiński i Konczkowski. Jak sie wykartkują to bydzie to bolesno strata

To tak samo jakbyś 15 lot przy prondzie robiył i ftoś Ci powiy: podłącz mi to gniazdko.

[19aRtuR20]

Konczkowski, Lipski... robią różnica... szkoda, że brakło ich w Gliwicach.
Lipski w porównaniu ze Starzyńskim to jest jak do mie niebo a ziemia... Figo mioł masa meczów, koło kerych przełaził, a Lipski gro równiej.

Iwański kolejny mecz fajnie zagroł. Widać, że wyszło mu na dobre, że mo pewny plac. Wcześni była presja przy każdym jego zagraniu, że jak taki Iwański mo grać, to lepi dać szansa młodym, bo gorzi niy bydzie... Jo tyż tak uważołch. Widać, że Iwański psychicznie musi mieć pewność, tak samo szło wywnioskować z tego wywiadu z Przeglądu co sie pojawił trocha po tym jak u nos zaczął grać, coś że go stresuje nawet wciepowanie bala...

Cieszy wygrano i ogólnie mecz pod kontrolą. Fajnie, że po straceniu gola wartko zrobili akcja co zepsuł Stępiński, a chwila potem gol. Zostowo coroz mni meczów, a rywale w naszym zasiegu. Oby bez kontuzji i kartek. Zagrożeni są Stępiński i Konczkowski. Jak sie wykartkują to bydzie to bolesno strata

To tak samo jakbyś 15 lot przy prondzie robiył i ftoś Ci powiy: podłącz mi to gniazdko.

Jo o tym wiem, ale sie tego niy wymyśliłch. Cza dość daleko zjechać: http://na-babski-rozum.przegladsportowy ... ojej-wagi/

[mody Ruch]

A co niby Lipa dziś zagroł by na Euro jechoł?Iwański,Kończi dziś się wybijali na tym tle ale Lipski hmm grał to co ma się grać w ekstraklasie nic ponad...

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[heli]

Jak czytom, że ktoś narzeko, że się z kogoś robi drugi Robben to wywołuje to jednak u mnie uśmiech, kaj my zaszli, że w taki sposób narzekomy , dej Panie Boże, aby z Mazka rzeczywiście się zrobił drugi Robben nawet z jego wadami.

Co do Lipskiego też nie uważam, żeby zagroł indywidualnie jakieś super zawody wczorej, ale razem z nim cała pomoc gra lepiej co przekłada się na dużo pewniejszą grę całej drużyny w ofensywie.

Pisołech już, że najważniejsze trzy punkty, ale tak jak po wygranych z Lechią czy w Łęcznej można było chwalić cały zespół tak wczoraj dla mnie jednak parę minusów było. Natomiast nie mom zamiaru ich jakoś strasznie piętnować nawet pisać nazwisk bo po pierwsze wynik osiągnięty, a po drugie póki co, kto za nich.

[hornet]

Głupio cytować samego siebie,ale po meczu z ległą napisołek:
"Konczi - fajnie się podłączoł,ale powinien zostawać godzina po treningu i ćwiczyć dokładne dośrodkowania,wtedy może wejść na serio wysoki poziom."
Rozwijo się prawidłowo i tyla.
Widać,że Zieńczuk i Surma nie są w stanie wytrzymać trudów grania w tak krótkich odstępach czasu,po prostu organizm już się inaczej regeneruje.
Szkoda,że nie ma alternatywy...Podgórski nic nie wniósł.
Błędy w obronie robimy bardzo duże,mam nadzieję,że chłopaki się na nich uczą.Bardzo często (i to nie pierwszy mecz) za plecy obrońcom ucieka napastnik
na dalszy słupek,który jest niekryty.
To co najbardziej mnie irytuje to niedokładne podania.Jak piłkarze na takim poziomie mogą mieć tyle niecelnych podań - szczególnie Koj.Co podanie to do
przeciwnika.Z tych głupich strat potem robią się groźne sytuacje dla rywali.Z Piastem było to samo!
Bramka Pączka to chyba nagroda za to,że od kilku meczów po prostu mu się chce.Brawo.
Ogólnie 3 punkty najważniejsze i jadymy dalij! Wielka,wielka,wielka,Niebieska Erka!!!

[scaneRboy]

owszem, Podgórski (i Efir też) niewiele wnieśli, ale... weszli przy 2:1 i liczyło się bardziej poszanowanie piłki - szarpanina w końcówce mogła się skończyć utratą punktów. Poza tym, Waldek będzie musiał coś pokombinować w niedalekiej przyszłości. Podgórski wypadł bezbarwnie też dlatego, że niewiele gra.

[Ozor]

Tak na chłodno druga interwencja Martina nie uratowała nas przed stratą gola piłka szła na aut.
Co nie zmienia faktu że w tym meczu to był zawodnik numer 1

[viperR]

ogladalem mecz w TV, i z perspektywy TV najslabie wygladal Surma i Koj ktory sie niemilosiernie meczyl na lewej obronie, Surma, mial dwie, trzy grozne straty na 18 metrze. Licza sie 3 pkt i tyle, bramka na 1:1 kolejny raz kryminal. Ale jadymy dalej!

[marek79]

Za Fornalika zmiennicy zawsze slabo wyglondaja i nic niy wnosza (oprocz szpilu z Termalica) z powodu granio po 5-10 min. Zaloza sie ze jakby Podgorski dostol szansa w 2-3 meczach po 90 min to wyglondol by tak samo jak Iwanski kiery chyciol pewnosc w grze. To samo tyczy sie Efira. Przeca Efir bydzie miol wnet 50 szpili w Ruchu z tego moze 10 % od poczatku.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[mpapmp]

Jak czytom, że ktoś narzeko, że się z kogoś robi drugi Robben to wywołuje to jednak u mnie uśmiech, kaj my zaszli, że w taki sposób narzekomy , dej Panie Boże, aby z Mazka rzeczywiście się zrobił drugi Robben nawet z jego wadami.

Dej Panie Ponboczku, ale chciłbych go uratować na starcie od wad Robena. Fornalik to pewnie widzi, ale czy Mazek się do tego dostosuje.

owszem, Podgórski (i Efir też) niewiele wnieśli, ale... weszli przy 2:1 i liczyło się bardziej poszanowanie piłki - szarpanina w końcówce mogła się skończyć utratą punktów. Poza tym, Waldek będzie musiał coś pokombinować w niedalekiej przyszłości. Podgórski wypadł bezbarwnie też dlatego, że niewiele gra.

Dejcie ludzie spokój to co mo grać całe mecze z taką formą. Ten synek nic nie wnosi, czy to przy wejściu jak przegrywają (Piast) czy to jak wygrywają (wczoraj). On nie gro nic, loto jak dziecko we mgle. Wczoraj najgorzej jak szedł lewym skrzydłem z kontratakiem i nie wiedzioł co zrobić, zloz do środka i stracił bala. Sędzia cudem gwizdnął bo chyba mu go było szkoda, byłzech 10 metrów od tego, żodnego faulu nie było.

Przeca Efir bydzie miol wnet 50 szpili w Ruchu z tego moze 10 % od poczatku.

Na początku bardzo wierzyłch w Efira, ale to człowiek, ze szkla. Nie mo tego "czegoś", z tym jego talentem powinien wlyź do drużyny jak Stempel, zacząć grać, wykorzystać swoja szansa i udowadniać swoja wartość. Ale jak on mo wykorzystac jakoś szansa jak 2/3 sezonu się leczy? Nie zdziwia się jak się skontuzjuje jeszcze w tej rudzie, pewnie mu to też na ręka posiedzi w doma ze swoją pikną babą.

[scaneRboy]

przecież nie chodzi o to, żeby pstryknąć palcami i nagle wywrócić skład do góry nogami, to musi trwać. Chodzi o to, żeby znowu się nie okazało że jak sprzedamy jednego czy dwóch ludzi, albo będą kontuzje to nie ma kim grać... Nie wspomnę o starszych piłkarzach. Akurat wczoraj było widać, że NA TĄ CHWILĘ Zieniu nie ma zastępcy o wystarczającej jakości co do gry, a takich kwestiach jak doświadczenie czy wyrachowanie nawet nie ma co wspominać.

Martin King
Cichocki raus

i Helik wróć!