[9 kolejka] Ruch Chorzów - Legia Warszawa 20.09.15 15:30
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 7520
- Rejestracja: 1 lip 2004, o 13:52
- Kontakt:
Re: [9 kolejka] Ruch Chorzów - Legia Warszawa 20.09.15 15:30
Oszukiwany w jakim sensie?? Że WF naprędce montował skład, zaryzykował(innego wyjścia nie miał) z wpuszczaniem modych i punktowo wcale nie wygląda to źle?? No wdupili wczoraj, jeszcze niejeden mecz wdupią, ale bez przesady.
Zejdźcie na ziemie.
Cichocki wszedł na boisko z pełnymi galotami i tyle. Nie on jeden.
Zejdźcie na ziemie.
Cichocki wszedł na boisko z pełnymi galotami i tyle. Nie on jeden.
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11455
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: [9 kolejka] Ruch Chorzów - Legia Warszawa 20.09.15 15:30
spokojnie młody zagrał cały mecz nie tylko 1 połowę potem w 2 nie odstawał zawsze w takich sprawach mam przed oczami Moskałę i Lorensa jako trenera .
Szkoda tylko że to nie jest nasz zawodnik bo teraz stoi przed wyborem albo w jedną albo w drugą stronnę a następnej szansy może nie być.
Nic nie sprzedał , dużo zepsuł ale większosc tego forum zawsze uważała że młodemu idzie wybaczyc więc może teraz przyszła ta chwila.
Szkoda tylko że to nie jest nasz zawodnik bo teraz stoi przed wyborem albo w jedną albo w drugą stronnę a następnej szansy może nie być.
Nic nie sprzedał , dużo zepsuł ale większosc tego forum zawsze uważała że młodemu idzie wybaczyc więc może teraz przyszła ta chwila.
-
- Posty: 334
- Rejestracja: 18 kwie 2014, o 19:36
- Kontakt:
Re: [9 kolejka] Ruch Chorzów - Legia Warszawa 20.09.15 15:30
Emocje, wybaczcie (A są one duże, szczególnie jak się mieszka na terenach legijnych). Po prostu ciężko znosi się takie mecze. Zwłaszcza z tą sprawą z Cichockim. Wygląda na to że muszę skrytykować pana Waldemara, ale czemu? Czemu gra Cichocki? Czy ktoś z forum zna jakiś sensowny powód dla którego nie gra Koj, a gra Cichocki? Poza pierwszymi 145 minutami sezonu, Koj jest jednym z najlepszych naszych graczy. Ok, możecie mi przyznać hipokryzje ze na początku żądałem zmiany Koja, lecz po prostu nie widziałem jaki potencjał ma dany obrońca. Teraz wiem i dlatego uważam ze od Koja powinno zaczynać się formowanie obrony.
-
- Posty: 7503
- Rejestracja: 12 sty 2008, o 23:35
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
- Kontakt:
Re: [9 kolejka] Ruch Chorzów - Legia Warszawa 20.09.15 15:30
Kur.. ludzie pozwolcie Waldkowi w spokoju pracowac.
Kogo byscie chcieli na tej obronie? Albo ustalcie kogo bydziecie jechac przez colki sezon.
Jak byl Stawar to on miol pewne miejsce tu na forum.
A w tym sezonie to juz gwiazda forym byl Koj, Grodzicki, Oleksy, Szyndrowski i teraz Cichocki. Jedynie Konczkowski sie uchowol ale mysla ze do piyrwszego blyndu.
Jeszcze rok tymu Helik byl dla co poniekierych paralitykiem a teraz wyczekuja na niego jak cyganeria na awans

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
Kogo byscie chcieli na tej obronie? Albo ustalcie kogo bydziecie jechac przez colki sezon.
Jak byl Stawar to on miol pewne miejsce tu na forum.
A w tym sezonie to juz gwiazda forym byl Koj, Grodzicki, Oleksy, Szyndrowski i teraz Cichocki. Jedynie Konczkowski sie uchowol ale mysla ze do piyrwszego blyndu.
Jeszcze rok tymu Helik byl dla co poniekierych paralitykiem a teraz wyczekuja na niego jak cyganeria na awans



[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
- west72
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1725
- Rejestracja: 30 lip 2004, o 13:33
- Kontakt:
Re: [9 kolejka] Ruch Chorzów - Legia Warszawa 20.09.15 15:30
Umiejętności piłkarskie i szczęście w tym meczu zdecydowanie były po stronie cweLki więc nie widzę powodu ,żeby lamentować i jechać po wszystkich.A to Cichocki,a to Oleksy,a to Fornalik.Panowie napompowano balonik i pierdolnoł z hukiem ,ale szczerze trzeba przyznać ,że wyniki i punkty są lepsze niż gra.Wiekszość naszych piłkarzy ma znikome doświasdczenie na tym poziomie i niestety frycowe musi być.Można gdybać co by było gdyby trafił Zieniu,czy Łukasz .Może było by 2:3 i emocje w drugiej połowie,a może CweLka podkręciła by tempo i skończyło sie 2:7.Tego już nie rostrzygniemy.Wazne aby spiąć poślady i w następnych meczach odbudować morale choć ani w Poznaniu ani na Cracovii nie będzie łatwo tym bardziej ,że obie ekipy zaliczyły wtopy i będą się chciały odkuć a my jesteśmy wręcz wymarzonym rywalem przynajmniej jeśli chodzi o pyry i mecze w Poznaniu
.

Naszym Honorem Jest Nasz Klub! RUCH Chorzów LEGENDA BEZ KOŃCA
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10273
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Re: [9 kolejka] Ruch Chorzów - Legia Warszawa 20.09.15 15:30
Jak najbardziej są powody do krytyki bo odkąd chodzę na Ruch a to już ponad 30 lat to nie było na Cichej takiego blamażu (no moze poza wyczynem Jojko ale to w kategoriach pozasportowych). Niech statystycy sprawdza czy w pierwszych 11 minutach Ruch czy jakaś inna drużyna w lidze tak się dała ograć?
Podczas meczu kibice byli do końca z drużyną ale gdzie nie jak tutaj na forum jest miejsce na krytykę po meczu. Przejście do porządku dziennego nad tą porażka i udawanie że nic się nie stało to wyraz naiwności. Waldek i spółka muszą czuć krytykę i presję po tej wstydliwej porażce bo mam wrażenie że przez ostatnie miesiące zostali zagłaskani.
Ps
Pamiętacie wysoki przegrany sparing z bodajże Pilznem, wówczas też udawano że nic sie nie stało i nie wyciągnięto konsekwencji czego poźniej skutki były katastrofalne. Takie porażki odciskają piętno na drużynie. I nie chodzi mi tutaj o zastąpienie piłkarza Cichockiego piłkarzem Kojem czy Helikiem bo ja nie wiem który z nich jest lepszy, od tego jest trener ale chodzi o przygotowanie mentalne do meczu od pierwszego gwizdka do ostatniego, żeby nie przegrywać tak frajersko spotkań jak w niedziele.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
Podczas meczu kibice byli do końca z drużyną ale gdzie nie jak tutaj na forum jest miejsce na krytykę po meczu. Przejście do porządku dziennego nad tą porażka i udawanie że nic się nie stało to wyraz naiwności. Waldek i spółka muszą czuć krytykę i presję po tej wstydliwej porażce bo mam wrażenie że przez ostatnie miesiące zostali zagłaskani.
Ps
Pamiętacie wysoki przegrany sparing z bodajże Pilznem, wówczas też udawano że nic sie nie stało i nie wyciągnięto konsekwencji czego poźniej skutki były katastrofalne. Takie porażki odciskają piętno na drużynie. I nie chodzi mi tutaj o zastąpienie piłkarza Cichockiego piłkarzem Kojem czy Helikiem bo ja nie wiem który z nich jest lepszy, od tego jest trener ale chodzi o przygotowanie mentalne do meczu od pierwszego gwizdka do ostatniego, żeby nie przegrywać tak frajersko spotkań jak w niedziele.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
-
- Posty: 4080
- Rejestracja: 5 lip 2007, o 13:07
- Lokalizacja: KOCHŁOWICE
- Kontakt:
Re: [9 kolejka] Ruch Chorzów - Legia Warszawa 20.09.15 15:30
gerhat pisze:Jak najbardziej są powody do krytyki bo odkąd chodzę na Ruch a to już ponad 30 lat to nie było na Cichej takiego blamażu (no moze poza wyczynem Jojko ale to w kategoriach pozasportowych). Niech statystycy sprawdza czy w pierwszych 11 minutach Ruch czy jakaś inna drużyna w lidze tak się dała ograć?
Podczas meczu kibice byli do końca z drużyną ale gdzie nie jak tutaj na forum jest miejsce na krytykę po meczu. Przejście do porządku dziennego nad tą porażka i udawanie że nic się nie stało to wyraz naiwności. Waldek i spółka muszą czuć krytykę i presję po tej wstydliwej porażce bo mam wrażenie że przez ostatnie miesiące zostali zagłaskani.
Ps
Pamiętacie wysoki przegrany sparing z bodajże Pilznem, wówczas też udawano że nic sie nie stało i nie wyciągnięto konsekwencji czego poźniej skutki były katastrofalne. Takie porażki odciskają piętno na drużynie. I nie chodzi mi tutaj o zastąpienie piłkarza Cichockiego piłkarzem Kojem czy Helikiem bo ja nie wiem który z nich jest lepszy, od tego jest trener ale chodzi o przygotowanie mentalne do meczu od pierwszego gwizdka do ostatniego, żeby nie przegrywać tak frajersko spotkań jak w niedziele.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
Ruch Chorzów 5-1 Polonia Bytom 10 czerwca 2006r. 17:00
Paweł Zarzycki 1 (s),
Gražvydas Mikulėnas 2,
Piotr Ćwielong 11,
Mariusz Śrutwa 75
Gražvydas Mikulėnas 83,
- Łukasz Błasiak 44

tak z przymrużeniem oka

- Fairlight
- Posty: 192
- Rejestracja: 22 sie 2014, o 13:59
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: [9 kolejka] Ruch Chorzów - Legia Warszawa 20.09.15 15:30
Czy ja wiem... musimy realnie spojrzeć na potencjały Ruchu i Legii i zdać sobie sprawę, że od czasu do czasu drużyna z takim składem jak Legia po prostu "odpali", a przy akurat nie najwyższej tego dnia dyspozycji naszych piłkarzy skończyło się to takim wynikiem. Moim zdaniem nic się nie stało, a ten wynik może co najwyżej podrażnić ambicję piłkarzy, co tylko będzie miało pozytywny efekt w kolejnych meczach.miquel pisze:Po prostu ciężko znosi się takie mecze.
Patrząc w perspektywie całego sezonu, jestem naprawdę spokojny o Ruch.
-
- Posty: 7503
- Rejestracja: 12 sty 2008, o 23:35
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
- Kontakt:
Re: [9 kolejka] Ruch Chorzów - Legia Warszawa 20.09.15 15:30
Teraz w sobota byl szpil w ruski lidze kaj Mordovia Saransk prowadzila z CSKA Moskwa po 15 minutach 3:0 i grala z przewaga jednego chopa.
Wynik koncowy: 4:6 dla CSKA.

Ponoc tryner CSKA postraszyl swoich ze jak niy wygraja tego szpilu to jada na pucharowy do Irkucka, 5000 km.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
Wynik koncowy: 4:6 dla CSKA.



Ponoc tryner CSKA postraszyl swoich ze jak niy wygraja tego szpilu to jada na pucharowy do Irkucka, 5000 km.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 7966
- Rejestracja: 4 wrz 2008, o 10:31
- Kontakt:
Re: [9 kolejka] Ruch Chorzów - Legia Warszawa 20.09.15 15:30
ten mecz przypominoł najważniejsze walki Gołoty tylko może w dłuższym odstepie czasu bo u niego sie to rozgrywało wszystko w 1 rundzie. Gdyby to był szpil z jakims Podbeskidziem to można by sie było wk***ic ale co by nie było to była Legia na ta chwile najmocniejszy pod kazdym wzgledem klub naszej ligi. Idac dalej terminologią bokserska pora minut klinczu i jestech pewien ze taki bład Cichockiemu by sie nie zdarzył bo fakt wylozł z pełnymi galotami ale z biegiem czasu by ochłanał. Generalnie co by nie pedzieć było mineło o majstra nie walczymy przynajmnij na ta chwila takze niech sie młodzi ogrywaja a bedzie z nich sporo pożytku. Wola na stoperze po stokroc Cichockiego kery mo jakieś tam perespektywy a błąd każdemu sie zdarzy niż Grodka kerego 75% zagran ogladam ze strachem w oczach, kery w klubowych statystykach popełnianych ciulskich błedów po kerych starcili my tory na bank bije sie o pierwszenstwo ze Stawarem gdyby takowe statystyki były i kery w koncu z racji wieku na wyzszy poziom juz nigdy nie wejdzie.
Wielkość Ruchu jest tak wielko że nie do sie jej wyrazić w kilku słowach!
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10723
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: [9 kolejka] Ruch Chorzów - Legia Warszawa 20.09.15 15:30
Za wyzwiska piłkarzy od kurew (nie ciuli, łamag, zjebów, ułomów itp.) bez żadnych dowodów sprzedania meczu (a właściwie wbrew logice) powinny lecieć bany.
Parę odpowiedzi:
- Setla uraz (na trybunach siedział)
- 2 gola zawalił Konczi, nie Oleksy. Witek46, zobacz na powtórce, kto przy kim stoi. Vranjes ucieka Konczkowskiemu, Oleksy próubuje to jeszcze naprawić, ale nie zdąża i wygląda tak, że to jego gość strzelił.
- 4 gola zawalił już Oleksy (nie Cichocki) niepotrzebnie główkując. Natomiast jest to też błąd komunikacji w zespole. Pewnie nikt mu nie krzyknął "puść" itp.
- też mnie zastanawia, czemu Koj grał po 2 słabych meczach, a jak zagrał 2-3 dobre, to usiadł na ławce i wszedł nie wyglądający lepiej Cichocki. Tylko, że "in Waldek we trust" i zakładam, że mogło wydarzyć się coś o czym nie wiemy (sprawy dyscyplinarne) lub może słaba postawa Grodzickiego (którą my widzimy z trybun czy w tv) była powodowana błędami taktycznymi Koja, których oczami kibica nie dostrzegamy
- wydaje mi sie, że zmierza to do tego, że Podgórski zastąpi Zieńczuka na stałe, tylko chyba jeszcze nie jest gotowy na 90 minut
Mnie oczywiście wkurza wynik, dawno nie pamiętam sytuacji, w której bardziej myślałem o tym, żeby nie było blamażu niż żeby nadrobili. Natomiast samą grą nie jestem załamany. Nawet widzę pozytywy. Zgodzę się z opinią powyżej. Zabrakło takieg klinczu, lekkiego przytrzymania Legii i ten mecz mógłby się potoczyć inaczej. Mógł się potoczyć inaczej, choćby gdyby Puto obronił strzał na 1-0. Nie było w nim nic specjalnego. Gdyby te 0-1 się utrzymało dłużej też by to pewnie wyglądało inaczej. Żałuję bardzo, że mimo 2 okazji nie strzeliliśmy do przerwy na 2-3. Nie zdziwiłbym się gdyby Legia wyszła wtedy na miękkich nogach. Graliśmy z najdroższą drużyną w kraju, która niewątpliwie ma potencjał, żeby wciągać tą ligę nosem. Nie robi tego z jakiś powodów, pewnie mentalnych. Nasze głupie błędy pozwoliły im wrzucić luz i wyglądalo to potem jak wyglądało.
Podobało mi się, że mimo wszystko od ok. 25 mimnuty zaczęlismy grać w piłkę, co nas różni od większości tej ligi. Próbowalismy rozgrywać akcje. Może bez szczególnych zagrożeń, ale szukaliśmy pozycji na połowie Legii, wymieniając bardzo duzo podań. Fajnie, że te młode chłopaki się tego nie boją. Większość drużyn przeciw Legii gra w stylu "laga do przodu i może się uda". Myśmy próbowali rozgrywać od tyłu. Tak też straciliśmy gola na 0-3, a może i 0-1, bo nie wiem co miał w głowie Cichocki pozwalając się tej piłce dwa razy odbić.
Parę odpowiedzi:
- Setla uraz (na trybunach siedział)
- 2 gola zawalił Konczi, nie Oleksy. Witek46, zobacz na powtórce, kto przy kim stoi. Vranjes ucieka Konczkowskiemu, Oleksy próubuje to jeszcze naprawić, ale nie zdąża i wygląda tak, że to jego gość strzelił.
- 4 gola zawalił już Oleksy (nie Cichocki) niepotrzebnie główkując. Natomiast jest to też błąd komunikacji w zespole. Pewnie nikt mu nie krzyknął "puść" itp.
- też mnie zastanawia, czemu Koj grał po 2 słabych meczach, a jak zagrał 2-3 dobre, to usiadł na ławce i wszedł nie wyglądający lepiej Cichocki. Tylko, że "in Waldek we trust" i zakładam, że mogło wydarzyć się coś o czym nie wiemy (sprawy dyscyplinarne) lub może słaba postawa Grodzickiego (którą my widzimy z trybun czy w tv) była powodowana błędami taktycznymi Koja, których oczami kibica nie dostrzegamy
- wydaje mi sie, że zmierza to do tego, że Podgórski zastąpi Zieńczuka na stałe, tylko chyba jeszcze nie jest gotowy na 90 minut
Mnie oczywiście wkurza wynik, dawno nie pamiętam sytuacji, w której bardziej myślałem o tym, żeby nie było blamażu niż żeby nadrobili. Natomiast samą grą nie jestem załamany. Nawet widzę pozytywy. Zgodzę się z opinią powyżej. Zabrakło takieg klinczu, lekkiego przytrzymania Legii i ten mecz mógłby się potoczyć inaczej. Mógł się potoczyć inaczej, choćby gdyby Puto obronił strzał na 1-0. Nie było w nim nic specjalnego. Gdyby te 0-1 się utrzymało dłużej też by to pewnie wyglądało inaczej. Żałuję bardzo, że mimo 2 okazji nie strzeliliśmy do przerwy na 2-3. Nie zdziwiłbym się gdyby Legia wyszła wtedy na miękkich nogach. Graliśmy z najdroższą drużyną w kraju, która niewątpliwie ma potencjał, żeby wciągać tą ligę nosem. Nie robi tego z jakiś powodów, pewnie mentalnych. Nasze głupie błędy pozwoliły im wrzucić luz i wyglądalo to potem jak wyglądało.
Podobało mi się, że mimo wszystko od ok. 25 mimnuty zaczęlismy grać w piłkę, co nas różni od większości tej ligi. Próbowalismy rozgrywać akcje. Może bez szczególnych zagrożeń, ale szukaliśmy pozycji na połowie Legii, wymieniając bardzo duzo podań. Fajnie, że te młode chłopaki się tego nie boją. Większość drużyn przeciw Legii gra w stylu "laga do przodu i może się uda". Myśmy próbowali rozgrywać od tyłu. Tak też straciliśmy gola na 0-3, a może i 0-1, bo nie wiem co miał w głowie Cichocki pozwalając się tej piłce dwa razy odbić.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
- Roch1920
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 748
- Rejestracja: 14 paź 2009, o 19:38
- Lokalizacja: Blau Bittkow
- Kontakt:
Re: [9 kolejka] Ruch Chorzów - Legia Warszawa 20.09.15 15:30
Co miał Cichocki w głowie gdy, nie bójmy się tego stwierdzenia, podaniem praktycznie asystował przy trzeciej bramce tego nie wie nikt. Widziałem ta sytuację dokładnie on patrzył się gdzie podaje. A podawał legijnej dziwce.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10723
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: [9 kolejka] Ruch Chorzów - Legia Warszawa 20.09.15 15:30
Jak gość strzela samobójczą, to często też patrzy w stronę własnej bramki. To jest wpisane w ten sport, że nie zawsze podasz w miejsce, które chcesz.
Serio sądzisz, że jakby chciał ustawić mecz, to rozpocząłby sabotaż w 30 sekundzie, a potem przy 0-2 jeszcze się wystawiał na świecznik? To jest wbrew logice!
Serio sądzisz, że jakby chciał ustawić mecz, to rozpocząłby sabotaż w 30 sekundzie, a potem przy 0-2 jeszcze się wystawiał na świecznik? To jest wbrew logice!
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
-
- Posty: 7910
- Rejestracja: 4 wrz 2008, o 08:31
- Lokalizacja: Klimzowiec
- Kontakt:
Re: [9 kolejka] Ruch Chorzów - Legia Warszawa 20.09.15 15:30
nie ma się co gorączkować, albo odkupi winy dobrą grą, albo przepadnie.
"Jak Ruch będzie wygrywał, to więcej do szczęścia mi nie trzeba" - Gerard Cieślik w ostatnim wywiadzie.
- west72
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1725
- Rejestracja: 30 lip 2004, o 13:33
- Kontakt:
Re: [9 kolejka] Ruch Chorzów - Legia Warszawa 20.09.15 15:30
powody do krytyki jak najbardziej tak,presja na piłkarzy i Waldka pewnie tak ale trzeba też popatrzeć realnie, że takie trzy dzwony w niecały kwadrans rozjebały cały mentalny plan na to spotkanie bo wyglądało to na początku tak ,że cweLka co dotkneła bala to wpadało,więc należy mimo wszystko dostrzec to,że jakoś pozbieraliśmy sie do kupy po bramce Stempla choć pewnie po części gorole troche poluzowali bo na szczęście nie mają tego co wielkie kluby które jak dorwą przeciwnika i trafią to obijają niemiłosiernie.A już takie wjazdy na Cichockiego jakie prezentują tu co niektórzy nie przystoją kibicom Niebieskich.Kiedyś jechali po Jankesie teraz znaleźli se Cichockiego.(chłopak dał dupy popełnił błędy ale nie pierwszy on i nie ostatni......)gerhat pisze:Jak najbardziej są powody do krytyki bo odkąd chodzę na Ruch a to już ponad 30 lat to nie było na Cichej takiego blamażu (no moze poza wyczynem Jojko ale to w kategoriach pozasportowych). Niech statystycy sprawdza czy w pierwszych 11 minutach Ruch czy jakaś inna drużyna w lidze tak się dała ograć?
Podczas meczu kibice byli do końca z drużyną ale gdzie nie jak tutaj na forum jest miejsce na krytykę po meczu. Przejście do porządku dziennego nad tą porażka i udawanie że nic się nie stało to wyraz naiwności. Waldek i spółka muszą czuć krytykę i presję po tej wstydliwej porażce
Naszym Honorem Jest Nasz Klub! RUCH Chorzów LEGENDA BEZ KOŃCA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Rickenn10 i 52 gości