[9 kolejka] Ruch Chorzów - Legia Warszawa 20.09.15 15:30

[Witek46]

Byłem, widziałem, ochłonąłem, to też podzielę się swoimi przemyśleniami.
Kibic nie myśli głową tylko sercem. Dlatego miałem nadzieję na zwycięstwo. I znalazłem argumenty: Legia gra słabo, jest po meczu pucharowym, nie potrafiła wrócić z Danii, my się super zmobilizujemy… Wyszło mi z tego, że raczej wygramy.
Prawda jest inna. Pieniądze w sporcie jednak grają i było to widać. 100 mln zł, to nie 15. Legia nie ma wielkiej drużyny ale żaden piłkarz obecnej drużyny Ruchu nie wszedłby do ich składu. Nie do pierwszej 11 ale do 18. Początkujący w Lidze zdolny i obiecujący 20 latek to nie jest równorzędny rywal dla doświadczonego reprezentanta. A ponieważ Legia nas nie zlekceważyła jak jej się to zdarzało już kilka razy w tym sezonie, to z nami wygrała zdecydowanie. Piszecie, że po 20 minutach było lepiej? Było ale wyłącznie dlatego, że Legia wyhamowała, rozluźniła się, zdekoncentrowała.
Czy mogliśmy zagrać lepiej? Pewnie, przy odrobinie szczęścia była okazja wyrównać na 1:1, potem zmniejszyć rozmiary przegranej do przerwy. Ale czy to by zmniejszyło piłkarską różnicę między Legią a nami? Ani trochę.
Nie usprawiedliwiam piłkarzy, bo tego nie potrzebują. Pokazali ile potrafią i wychodzi na to, że w porównaniu z piłkarzami Legii potrafią mało. Ponadto tak jak niektórzy tu piszą też uważam, że współwinnym postawy we wczorajszym meczu jest Fornalik. Nie ma sensu podważać jego zasług i fachowości ale psychicznie piłkarze Ruchu pod jego kierownictwem nie są mocni. Szwankuje przygotowanie mentalne, brakuje pewności siebie. Tak było nie tylko w ostatnim meczu i nie dotyczy tylko tej drużyny. To nas kosztowało mistrza Polski, gdy nie potrafiliśmy pokonać Polonii Bytom, ŁKS-u i Podbeskidzia. Zgadzam się, że mecz z Legią przegraliśmy zanim się zaczął i to mi się nie podoba. To jest jakaś niedoskonałość naszego trenera. Inne, nawet słabsze od nas drużyny mają więcej pewności siebie. My często jesteśmy niepotrzebnie wystraszeni i zanadto asekuracyjnie ustawieni. Moim zdaniem w niedzielę błędem Fornalika było też to, że na mecz z Legią nie wystawił Koja i Szyndrowskiego, Ślązaków, którzy taki mecz, z takiej okazji, przeciwko takiej drużynie przeżywają zdecydowanie inaczej i jeśli nie są zdecydowanie gorsi sportowo (a nie są) to powinni w nim grać. Tego Fornalik nie chciał wziąć na wagę.
I na koniec: Cichocki zawalił dwie bramki, to fakt. Ale zarzucać mu, że jest "tajną opcją warszawską" w Chorzowie jest normalnie głupie, prymitywne i nieuczciwe. Kolejne dwie zawalił Oleksy i nikt mu nie zarzuca, że jest sabotażystą.

[adamo]

A ja juz tak na chlodno po meczu moge sobie zazartowac ze wkoncu poczulem sie jak kibice Brazylii w polfinale zeszlorocznego mundialu kiedy to zostali zdemolowani przez kadre Niemiec.A teraz na powaznie przyczyny porazki nie szukalbym absolutnie w zespole czy w sztabie trenerskim.Poprostu w Ruchu poziom sportoy nie nadaza za pomyslami dzialu marketingu.Pilkarze poprostu nie wytrzymali cisnienia i tyle,a balon zostal napompowany do granic wytrzymalosci.Takie akcje typu Ruch klubem calego regionu to mozna robic jak sie gra na stadionie slaskim przy budzecie podobnym do np.Legii i wtedy mozna pompowac balon a nie jak sie ma mlodych chlopakow ktorzy jeszcze ligowej pilki nawet nie powachali i jest grozba spalenia sie przez nich.My narazie do meczy z takimi przeciwnikami musimy podchodzic spokojnie aby nie przyniesc regionowi wstydu na cale wojewodztwo slaskie.

[miquel]

Bądźmy realistami. Cichocki sprzedał mecz (Za nic nie uwierzę, ze akurat z macierzystym klubem popełnia takie dziecinne błędy) i mam nadzieje ze więcej nie powącha murawy grając w pierwszej drużynie (Ku*wa, Koj po meczu z Piastem zaczął grać jak istny profesor, ale ciężko było coś osiągnąć, mając u boku Grodzickiego). Tak samo widzę brak Wiśni. Stępiński nie jest słaby, ale jednak wiele mu brakuje (Najbardziej wkurzało mnie zejście na skrzydło, bo wtedy brakowało graczy w polu karnym Legii. Wole aby był tam, niż odbierał piłkę w tamtym regionie). Największe nadzieje pokładam w Setli, świetny poprzedni sezon, a dodatkowo daje z siebie 110 procent na treningach (Zasłyszane). Wygrać z Lechem i Cracovią, a potem pójdzie z górki (Wysokie morale, powrót wielu zawodników z kontuzji)


PS. Czemu ciągle mi piszę, ze moje IP jest na liście spamerów?

[matik95]

No tak z 2 strony Mazek chłopak walczy , w pelnii zaangazowany dobrze sie na niego patrzy, lada chwila wraca Helik, dobry mecz Urbanczyka a oni ciagle sie rozwijają, bo w przypadku Marka Zienczuka mamy schylek kariery i potrzebujemy jakiejs dobrej alternatywy , jakie macie pomysly na te lewe skrzydlo >?

[RuRek]

Na lewe Mazek, na prawe Podgórski (ewentualnie odwrotnie)

[niebieski73]

Nie wierza w teoria spiskowo Cichockiego, ale pewne jest że na dzisiej synek jest słaby. Na Lubinie w I połowie mioł chyba 3 takie zagrania, że ino cudem my nie stracili bramek, z żabolami pod koniec meczu to samo, w końcu Legia wykorzystała jego błędy. Trocha dziwne, że WF tego nie widzi. no chyba że Koj na treningach prezentuje się jeszcze gorzej. Trza patrzeć w przyszłość, choć powiem że mom obawy, bo na teraz my momy JEDNEGO napastnika. Efir to porcelanowy chop, częścij w NFZ niż na boisku, Setla to wielko nie wiadomo, aż strach myśleć jakby nom teraz Stępiński wypodł.

[RuRek]

Trocha dziwne, że WF tego nie widzi. no chyba że Koj na treningach prezentuje się jeszcze gorzej.

Widzi. Ino niy godo o tym na konferencjach i w wywiadach. To niy w jego stylu. Jak Cichocki niy wyladuje na ławie to bydzie podchodziło już pod sabotaż ze strony Waldka.



Kożdy sie chyba zgodzi, że ostatnie mecze Koja to był fest wysoki poziom, techniki to on niy mo, ale na swojej robocie sie zno.

[niebieski98]

A ja juz tak na chlodno po meczu moge sobie zazartowac ze wkoncu poczulem sie jak kibice Brazylii w polfinale zeszlorocznego mundialu kiedy to zostali zdemolowani przez kadre Niemiec.A teraz na powaznie przyczyny porazki nie szukalbym absolutnie w zespole czy w sztabie trenerskim.Poprostu w Ruchu poziom sportoy nie nadaza za pomyslami dzialu marketingu.Pilkarze poprostu nie wytrzymali cisnienia i tyle,a balon zostal napompowany do granic wytrzymalosci.Takie akcje typu Ruch klubem calego regionu to mozna robic jak sie gra na stadionie slaskim przy budzecie podobnym do np.Legii i wtedy mozna pompowac balon a nie jak sie ma mlodych chlopakow ktorzy jeszcze ligowej pilki nawet nie powachali i jest grozba spalenia sie przez nich.My narazie do meczy z takimi przeciwnikami musimy podchodzic spokojnie aby nie przyniesc regionowi wstydu na cale wojewodztwo slaskie.

A według mnie bardzo dobrze że grają pod presją, że mają z tyłu głowy fakt, że reprezentują cały region. Potem przychodzą mecze w el. LE i nie pisze tylko o nas i piłkarze mają nogi spętane. Zresztą wiele meczy z wyżej notowanymi faworytami przegrywaliśmy już w przeszłości i to bez "marketingowej presji". Taj jak już wcześniej wspomniałem, jeżeli teraz nie nauczymy młodych wychodzić pewnie, z podniesioną głową, brać na siebie odpowiedzialność za wynik w meczach wyższej rangi niż przeciętnie, to nigdy się tego nie nauczą. Oby stawianie na młodzież było konsekwentnie kontynuowane, a patrząc na to że młodzi mają długie kontrakty, to można mieć nadzieję, że sobie za sezon może 2 sezony ładny skład wychowiemy, który uczył się na takich błędach jak te wczorajsze.

[marek79]

Wreszcie te forum zyje.

Mozna ponarzekac na wszystko. Na pilkarzy, trynera, Zarzad i marketing.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Elmer]

Wreszcie te forum zyje.

forum jak ksiądz, każdego wysłucha

[gerhat]

indywidualne błędy to ryzyko wpisane w piłkę, większy błąd od Cichockiego popełnił niestety trener. Nie wiem czy to błąd w motywacji, ustawieniu, taktyce ale trzeci mecz z rzędu gramy totalny piach i nie potrafimy wejść w mecz.
Legia miała w tych 11 minutach jeszcze ze dwie sety wiec to nie jest tylko i wyłącznie wina Cichockiego.
Mecz niestety scenariuszem przypominał finał pucharu w Kielcach i wyraźnie widać że Waldek nie wyciągnął z niego wniosków.

Z drugiej strony to ogromne brawa dla kibiców za to że byli z drużyną do końca i po ostatnim gwizdku też. Tak to powinno wyglądać

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[19aRtuR20]

Bądźmy realistami. Cichocki sprzedał mecz (Za nic nie uwierzę, ze akurat z macierzystym klubem popełnia takie dziecinne błędy) i mam nadzieje ze więcej nie powącha murawy grając w pierwszej drużynie (Ku*wa, Koj po meczu z Piastem zaczął grać jak istny profesor, ale ciężko było coś osiągnąć, mając u boku Grodzickiego). Tak samo widzę brak Wiśni. Stępiński nie jest słaby, ale jednak wiele mu brakuje (Najbardziej wkurzało mnie zejście na skrzydło, bo wtedy brakowało graczy w polu karnym Legii. Wole aby był tam, niż odbierał piłkę w tamtym regionie). Największe nadzieje pokładam w Setli, świetny poprzedni sezon, a dodatkowo daje z siebie 110 procent na treningach (Zasłyszane). Wygrać z Lechem i Cracovią, a potem pójdzie z górki (Wysokie morale, powrót wielu zawodników z kontuzji)


PS. Czemu ciągle mi piszę, ze moje IP jest na liście spamerów?

Cichocki sprzedoł mecz. Postanowoł w 40. sekundzie już załatwić sprawa i mieć z gowy. Potem postanowił jeszcze dołożyć trzecio, bo 2-0 to nie od dziś wiadomo bardzo niebezpieczny wynik. A tak było 3-0, jeszcze by go o mało Waldek niy zmienił, wtedy w 16. minucie na ławce mógłby se pedzieć "robota wykonano, ida pod prysznic i na urodziny teściowy"
Bądźmy realistami. ( )

[Duszello]

Bądźmy realistami. Cichocki sprzedał mecz (Za nic nie uwierzę, ze akurat z macierzystym klubem popełnia takie dziecinne błędy) i mam nadzieje ze więcej nie powącha murawy grając w pierwszej drużynie (Ku*wa, Koj po meczu z Piastem zaczął grać jak istny profesor, ale ciężko było coś osiągnąć, mając u boku Grodzickiego). Tak samo widzę brak Wiśni. Stępiński nie jest słaby, ale jednak wiele mu brakuje (Najbardziej wkurzało mnie zejście na skrzydło, bo wtedy brakowało graczy w polu karnym Legii. Wole aby był tam, niż odbierał piłkę w tamtym regionie). Największe nadzieje pokładam w Setli, świetny poprzedni sezon, a dodatkowo daje z siebie 110 procent na treningach (Zasłyszane). Wygrać z Lechem i Cracovią, a potem pójdzie z górki (Wysokie morale, powrót wielu zawodników z kontuzji)


PS. Czemu ciągle mi piszę, ze moje IP jest na liście spamerów?

Odnosnie twojego PS. Dziwisz sie ze twoje IP jest na liscie spamerow? Jo nie jak takie ciulstwa piszesz. Nie jedz tyla szynki bo ta chemia z nij zle na ciebie wplywo.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Harpo]

Cichocki sprzedał mecz ?? To w takim razie i Waldek musiał coś z tego mieć: trzymał go do końca
Bądźmy realistami, ale nie głupcami !

[RP73]

Tyle, ze Cichocki w nastympnym szpilu zagro i tela. Jechalimy po Grodzickim, ze terozki juz na pewno out i co?
Pomalu czuja sie oszukiwany, ino jeszcze niy umia zdiagnozowac sytuacji...