[8 kolejka] Ruch Chorzów - Górnik Zabrze 13.09.15 18:00

[koller]

Po odejściu Wiśni zagrali my ino w Lubinie . Fakt szpil fatalny , ale to je ino jedyn mecz . Z drugi strony na Cichej gromy tyn sezon o niebo lepi jak na wyjazdach .

[scaneRboy]

No fakt. Ale do tej pory szło jak po maśle, Wiśnia praktycznie w każdym szpilu coś strzelił. Można byłoby się spokojnie skupić na poniżaniu szczewożerców, a tak gdzieś w głowie siedzi myśl co uwiera jak pryszcz na du***

[miechowiner13]

No fakt. Ale do tej pory szło jak po maśle, Wiśnia praktycznie w każdym szpilu coś strzelił. Można byłoby się spokojnie skupić na poniżaniu szczewożerców, a tak gdzieś w głowie siedzi myśl co uwiera jak pryszcz na du***

ale mecz z Lubinem bez Visni i Gigo, był tak samo słaby jak z Jagą czy Łęczną kaj obaj byli jeszcze do dyspozycji, a ze złych warunków, to super mecz w ostatnich latach był w pucharze z Polonią W, kaj jeszcze godzina przed meczem nikaj nie szło przejechać, cały Batory zalany, kaj spad to półmetrowe kałuże, a potem chyba 6-0 w meczu i obroniony elwer przez Nowaka, też bankowo to był Wrzesień, chyba my jeszcze wtedy grali w II lidze, czy tam I w każdym razie na drugim szczeblu rozgrywek

[ZYGa91]

No fakt. Ale do tej pory szło jak po maśle, Wiśnia praktycznie w każdym szpilu coś strzelił. Można byłoby się spokojnie skupić na poniżaniu szczewożerców, a tak gdzieś w głowie siedzi myśl co uwiera jak pryszcz na du***

ale mecz z Lubinem bez Visni i Gigo, był tak samo słaby jak z Jagą czy Łęczną kaj obaj byli jeszcze do dyspozycji, a ze złych warunków, to super mecz w ostatnich latach był w pucharze z Polonią W, kaj jeszcze godzina przed meczem nikaj nie szło przejechać, cały Batory zalany, kaj spad to półmetrowe kałuże, a potem chyba 6-0 w meczu i obroniony elwer przez Nowaka, też bankowo to był Wrzesień, chyba my jeszcze wtedy grali w II lidze, czy tam I w każdym razie na drugim szczeblu rozgrywek

19 września 2006. Wtedy trocha ludzi nie dojechało, bo bany i busy stały przez ta ulewa, ale kalało się moknąć jak tyn ciul, coby zobejrzeć koncertowo gra.

[ruchfans]

Wracając do tematu. Dla mnie nie musi być jakiejś mega pięknej gry, wysokiego wyniku. Ale to jest mecz w którym chce absolutnie wojny, wdupiania trawy i walki o każdy metr boiska, czekam na taki mecz ze szczewami od grudnia 2013, wtedy sie zaczeło chujowo a skończyło pięknie. Sędzia gwizdał jakiś spalony jak Janoszka był 2m przed obrońcami, "bede go zjadł" mógł strzelić na 0:2 i skończyć mecz, a potem Figo - pajęczyna i Stawar szczupakiem, ta dzicz na trybunach itd - tego chce ja i pewnie każdy z nas. Mam jednak pewne obawy czy wszyscy w naszym zespole to rozumieją. To nie jest zwykły mecz, można wybaczyć porażkę w Lubinie ale w niedzielę nie, tym bardziej wobec problemów które mają ruscy. Macie ich rozszarpać, zgnieść, zlać tak żeby odechciało im się wracać do tego po***anego miasta

[HKSADIK]

Michał Efir ma uraz stawu skokowego i raczej nie zagra w derbach.

Coraz częściej łapie urazy...Do dyspozycji JEDEN napastnik. I Setla, który ma być podobno gotowy do gry w Ekstraklasie dopiero w przyszłym roku(wg Smagora ).

[mrokol08]

Michał Efir ma uraz stawu skokowego i raczej nie zagra w derbach.

Coraz częściej łapie urazy...Do dyspozycji JEDEN napastnik. I Setla, który ma być podobno gotowy do gry w Ekstraklasie dopiero w przyszłym roku(wg Smagora ).

No to Setla musi się wdrażać szybciej w treningi itd bo z Efira już chyba nic nie będzie ciągle szatkują go przerwami w grze kontuzje...

[scaneRboy]

Wracając do tematu. Dla mnie nie musi być jakiejś mega pięknej gry, wysokiego wyniku. Ale to jest mecz w którym chce absolutnie wojny, wdupiania trawy i walki o każdy metr boiska, czekam na taki mecz ze szczewami od grudnia 2013, wtedy sie zaczeło chujowo a skończyło pięknie. Sędzia gwizdał jakiś spalony jak Janoszka był 2m przed obrońcami, "bede go zjadł" mógł strzelić na 0:2 i skończyć mecz, a potem Figo - pajęczyna i Stawar szczupakiem, ta dzicz na trybunach itd - tego chce ja i pewnie każdy z nas. Mam jednak pewne obawy czy wszyscy w naszym zespole to rozumieją. To nie jest zwykły mecz, można wybaczyć porażkę w Lubinie ale w niedzielę nie, tym bardziej wobec problemów które mają ruscy. Macie ich rozszarpać, zgnieść, zlać tak żeby odechciało im się wracać do tego po***anego miasta

Dobry tekst.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[_BiADACZ_]

zawsze po dwutygodniowej przerwie dostajemy wp***dol, oby tym razem było inaczej.

jo nie godom, że nie zdarzyło się przegrać, ale żadnej regularności na poparcie Twojej tezy nie widza
w zeszłym roku po przerwach punktowali my statystycznie lepiej niż w całym tym zwalonym okresie
wyjazd z Pogonią 1-1 (wrzesień)
wyjazd z Cracovią porażka 1-0 (październik)
u siebie wygrana ze Śląskiem 1-0 (listopad)
wyjazd ze szczewami 2-2 (kwiecień, przerwa marcowo)
wyjazd z Koroną wygrana 2-0 (maj półtora tydnia, przerwa spowodowana finałem PP i rozpoczęciem rundy finałowej)

i dwa lata temu
wyjazd ze szczewami (jakoś z nimi co sezon gromy po przerwie jakiejs) remis 2-2 (sierpień)
wyjazd na Jagę porażka 6-0 (wrzesień)
u siebie z Pogonią remis 1-1 (październik)
wyjazd na Lechię remis 0-0 (listopad)
u siebie z Lechią remis 0-0 (kwiecień)

Więc w ostatnich dwóch latach 2 wygrane, 6 remisów, 2 porażki, więc jo nie wiem kaj Ty ten wp***dol dostajesz zawsze, ale chyba nie na boisku. Bo jak już to statystycznie można by mówić, że prawie zawsze remisujemy, ale zawsze wp***dol jak tak było dwa razy na 10 meczy no to rzeczywiście zawsze. Tu co chwila ktoś wciepuje jakoś teza, któro się nijak mo do rzeczywistości, ważne by coś dosrać.

Nawet jak nie liczyć Korony bo przerwa trwała półtora tydnia, to dziesiątym ostatnim meczem byłaby też wygrana na wyjeździe w Lubinie 2-3 (kwiecień, a przerwa marcowa 2013), więc nic nie zmienio się w ogólnym bilansie.

Może się źle wyraziłem.
Bardziej mi chodziło o nasz styl gry, niby wypoczęci, niby zregenerowani, a po tych dwóch tygodniach zawsze gramy jakoś sztywno.

[SODA]

ino zwycięstwo jak nie to za***ie siekierą
najważniejszy mecz w sezonie dla nas kibiców RUCHU ..to tak do innych języcznie

[BoRo]

Co do wpisow o Grodzickim wyzej znow, to jak juz ktos przed meczem ma takie podejscie to wiadomo, ze idzie na mecz by tylko czekac, az zle kopnie pilke i sie nakrecac i wyzywac. Nieistotne bedzie ze inni beda grac gorzej, lepiej wazne tylko bedzie zeby wytknac mu zle ustawienie, zle podanie, zle wybicie itd. Dla mnie to slabe.

Slabe je dla mje to ze Grodek w tym sezonie w kozdym szpilu tora zadupiol a daliy gro ! kozdy fto szpilo w Ruchu mo u mje poparcie ! yno ze to cza zapierdal*c a niy odpierdal*c krupniola co szpil ! pyRsk chopy
PS a jak bydzie szpilol nosz El Capitano to zycza mu coby tora wdupiol jak Stawar a co !

[Tomania1920]

mam pytanie tak poza tematem. chce jechac na swój pierwszy wyjazd na wisłe i jak wygląda procedura zapisania na taki wyjazd i transport?

[jajo]

Będzie na pewno informacja na niebiescy.pl

Zapisujesz się i płacisz w klubie. Tam wybierasz opcje: autobus lub auto i od tego zależy cena. Dodatkowo jak jedziesz 1 raz, to musisz kupić koszulkę wyjazdową za 30zł.
Potem przychodzisz na zbiórkę i jedziesz ze wszystkimi. Albo swoim samochodem albo autokarem.

Bilet na mecz pewnie ok. 30zł, autobus pewnie 30-40zl.

[atleticomadryt]

a jak bydzie szpilol nosz El Capitano to zycza mu coby tora wdupiol jak Stawar a co !

I wszystkie grzechy z poczatku sezonu zostana mu odpuszczone jesli wygramy.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Roni2580]

Do mnie sprawa jasno. Wygrać obojętnie jak, moze byc nawet po niesłusznie podyktowanym karnym w 93 minucie.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]