[2 kolejka] Ruch Chorzów - Piast Gliwice 24.07.15 18:00

[19JeRRy20]

Marek, nie ma co ukrywać ale niestety mamy wielu pseudokibiców, których na prawdę kręcą porażki.
Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce, niestety dla wielu to za dużo.

Ja dalej wierze, ze nadejdą lepsze czasy i mimo ciężkiej sytuacji finansowej i kadrowej, Waldek znowu sprawi cuda i w tym sezonie poszterujemy bogatych i pokażemy wszystkim, ze to nie gotówka a wola walki i ambicja rządzą futbolem!
Na dobre i na zle zawsze tylko Ruch !

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[ChbzFanR]

Putnocky -Man of the match tego spotkania

[moRi95]

Pewnie spotkam się tutaj z dużą krytyką, ale jak dla mnie mecz tragicznie słaby i dotyczy to jednej jak i drugiej drużyny. Szczególnie poziom pierwszej połowy to totalne dno. Podania nie wiadomo do kogo, na oślep, strzały gdzieś nie wiadomo gdzie. Mam w pamięci jeden rzut rożny wykonany przez Piasta. Krótkie podanie, wysuniecie przed pole i strzał gdzieś daleko w trybuny... Przecież takie rozegranie rogu byłoby wyśmiane na każdym osiedlowym boisku a my mówimy o meczu najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Tego typu zagrań było naprawdę mnóstwo. Cieszy tylko wynik, bo gra niestety nie, ale patrząc na poziom tej ligi, samą ambicją i zaangażowaniem można wiele zdziałać i na to liczę NIEBIESCY!

[marek79]

@marek79
Porażki zawsze wywołują większe emocje, szczególnie te negatywne. Zawsze jest łatwiej wbić szpila, niż pochwalić.

jakie to polskie

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[19aRtuR20]

Pewnie spotkam się tutaj z dużą krytyką, ale jak dla mnie mecz tragicznie słaby i dotyczy to jednej jak i drugiej drużyny. Szczególnie poziom pierwszej połowy to totalne dno. Podania nie wiadomo do kogo, na oślep, strzały gdzieś nie wiadomo gdzie. Mam w pamięci jeden rzut rożny wykonany przez Piasta. Krótkie podanie, wysuniecie przed pole i strzał gdzieś daleko w trybuny... Przecież takie rozegranie rogu byłoby wyśmiane na każdym osiedlowym boisku a my mówimy o meczu najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Tego typu zagrań było naprawdę mnóstwo. Cieszy tylko wynik, bo gra niestety nie, ale patrząc na poziom tej ligi, samą ambicją i zaangażowaniem można wiele zdziałać i na to liczę NIEBIESCY!

Bo ogólnie mosz racjo. Ino, że w naszym przypadku, w ty lidze, po utracie czterech podstawowych piłkarzy (a conajmni jednego skrzydłowego brakowało już w poprzednim sezonie, czyli w sumie 5-6 dziur)

Z meczu na mecz niy zagromy o niebo lepi, ale dziś było widać już małe postepy. Oby tak dali, a powinno być dobrze. Kocian też dwa lata temu zrobił drużyna ze słabych piłkarzy, na poczatek też to wygladało slabiutko (pierwszy mecz na Widzewie, z Piastem na wyjeździe...). Oby na naszych oczach rodziła sie drużyna.

[_BiADACZ_]

Koj to Szczewo dyć, zawsze na forum bydzie je***y.

[heli]

Jo tak jak pisoł różnica zrobiła postawa środka pola, Lipski mioł bardzo duży udział przy dwóch golach, nie wiem czy można w obu sytuacjach mu przypisać bezpośrednio asysta, ale to on dośrodkowywoł z rogu, a przy drugiej piłce idealnie się pokazoł Efirowi, a nie stoł w miejscu jak kołek i dziwił się, że ciężko mu podać co wielu piłkarzy mo.

Drugo sprawa czy to był dobry mecz, wszystko zależy na jakie standardy patrzeć, nawet w pierwszej połowie był on dużo lepszy niż z Łęczną i po prostu typowy średni mecz polskiej ligi, było kilka bardzo dobrych zagrań, a brakowało jeszcze dobrych dośrodkowań, a jak porównywać go z normalną piłką to wiadomo, że dupy nie urywo.

[Witek46]

Wyraźnie lepiej niż w meczu z Łęczną. Przede wszystkim szybciej i z większym zaangażowaniem. Wg mnie w obronie najlepszy Grodzicki (pomimo błędów), a w pomocy dobrze Lipski, bardzo dobrze Urbańczyk i z wielkim zaangażowaniem Zieńczuk. Takiej formy fizycznej jak wczoraj, to on nie miał dawno. Para Lipski-Urbańczyk nie była wczoraj słabsza od pary Strarzyński-Babiarz. Oby szybko nabierali doświadczenia, to nie będę musiał oglądać Iwańskiego.
Nieco lepiej niż ostatnio Koj i Gigołajew, a najsłabsi Oleksy i Visniakovs. O Oleksym nie ma co dużo pisać, bo on po prostu nie ma za grosz talentu. Z przodu nieproduktywny, a w tyłach niepewny. Natomiast Visniakovs to z kolei talent ale bez techniki. Jest drewniany jak ławka w parku. Piękna bramka jaką strzelił nie zmienia tego obrazu. Nie wiem jak on może być reprezentantem jakiegokolwiek kraju, który ma więcej niż 11 piłkarzy. Ciągle odnoszę wrażenie, że gdyby dać więcej czasu Efirowi, to by się rozegrał, a umiejętności ma bardzo dobre.

[AdiC]

Dla mnie star of the game to hajto i jego kolega. Robili wszystko żeby mecze oglądać na żywo a nie w TV. Ciekawie jaki budzie wpływ handlyrza cygarytami
I przemytnika na sprzedaż karnetów bo zanosi się na więcej "atrakcyjnych" przekazów w Eurosporcie.
Co do meczu- nadzieja w młodych. Z każdym szpilem
bydzie coroz lepszo gra

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Roni2580]

Cholernie elektrycznie w obroni, właściwie żaden obrońca nie zagrał dobrze. Lipski i Urbańczyk obiecująco, jeszcze w niektórych sytuacjach zbyt strachliwie ale jest okej. Viśnia ma zajebistą szybkość jak na swoje warunki coś czuje, że prędzej czy później zacznie zdobywać masowo bramki.

[Boluś]

a Grodzicki dziewczynka sie obraziła, że jechali po nim na Łęcznej, że tak gonił innych co chcieli podejść pod dziesiona bardziej podziękować, hahaha kapitan.

Wstyd kapitanie. Widać przerosła go funkcja.
Panowie piłkarze, nie bójcie się podejść do kibiców, przecież gracie dla nas, a my przychodzimy na stadion, żeby wam kibicować.

[HKSADIK]

Oczywiście, że sam poziom meczu kiepski, ale mniejsza z tym. Ważne, że nasza drużyna wygląda coraz lepiej, dojdą nowi do formy i WF coś z tego ulepi

Brawa dla Urbańczyka i Lipskiego. No i naszych napadziorów

3 punkty

[DZIES10NA]

A jeszcze momy Podgorskiego imoże Stepinski ... może coś bydze z tego ... ale martwi mnie słabo gra w drugim szpilu Gigołajewa i Oleksego ...

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[gerhat]

Mnie martwi łatwość osądów, opinii i wyroczni po jednym czy dwóch meczach. Zwłaszcza tych o zabarwieniu negatywnym. "Eksperci" już wiedzą kto sie nadaje a kto nie, kto powinien grać, na jakiej pozycji, jakie zmiany, taktyka ect.
Zwłaszcza te "opinie eksperckie" o zabarwieniu negatywnym i czarnowidztwo są bardzo łatwo wygłaszane. Jeżeli jesteście takimi malkontentami w życiu jak na tym forum to współczuję tym którzy mają Was na co dzień w pracy czy domu.

Cieszą 3 pkt, progres i że dajemy radę.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[79Świony]

Mnie martwi łatwość osądów, opinii i wyroczni po jednym czy dwóch meczach.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

no właśnie,w zeszłym chyba sezonie ogórki jakiś czas liderowały z początku a potem .....