[1 kolejka] Ruch Chorzów - Górnik Łęczna 18.07.15 15:30

[Ozor]

jest tam dyrektor sportowy, prezes, nie jest możliwe aby tego nie widzieć , ale trener potrzebuje graczy a osoby odpowiedzialne za to w klubie mają wyjebane.
No to wyjebane będzie miał niebawem i trener z koniem się kopać nie będzie.

[ZYGa91]

Iwański, Visnakovs potruchtali sie trocha. Na chleb zarobili. Lipski niezła zmiana i poprosza go w 11stce na nostympny szpil. Urbańczyk tyż nieźle. Drugo połowa inaczy by wyglądała jak Wiśnia by strzelił do tora zamiast słupek, a tak nic ino trzeźwieć dzisioj.

[gerhat]

Tylko bez czarnowidztwa poproszę. Drużyna nie zgrana to było wiadomo przed meczem do tego upał 32 stopnie i wilgotność jak w Kambodży. Łeczna nie grała lepiej w tych warunkach, mają tylko lepsze zgranie bo skład bardziej stabilny.

Nie skreślajcie poszczególnych zawodnikow bo uja się znacie. Rok temu o tym czasie w Waszych postach Stawar był megasnajperem a Helik niby-piłkarzem.
To tak na otrzeźwienie bo upały w necie jak widać też szkodzą

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[niebieski73]

Jasne...upał, deszcz, wilgotność, suchota, brak zgrania, krótki okres przygotowawczy, wysoko trowa, 3,4 kibiców się nie zno. Proponuje do wypłaty piłkarzom dopłacać szkodliwe.

[ZYGa91]

Iwański bydzie truchtoł wiecznie ino niekiedy dociepnie do tego kilka niezłych bali do napastnika, nawet jak bydzie mróz.

[Ozor]

Tylko bez czarnowidztwa poproszę. Drużyna nie zgrana to było wiadomo przed meczem do tego upał 32 stopnie i wilgotność jak w Kambodży. Łeczna nie grała lepiej w tych warunkach, mają tylko lepsze zgranie bo skład bardziej stabilny.

Nie skreślajcie poszczególnych zawodnikow bo uja się znacie. Rok temu o tym czasie w Waszych postach Stawar był megasnajperem a Helik niby-piłkarzem.
To tak na otrzeźwienie bo upały w necie jak widać też szkodzą

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

od sparingów poprzez wczorajszy mecz jest to samo, gra wygląda tak samo ani odrobinę lepiej i nie mówię tu tylko o wynikach.
Trener stawia sprawę jasno potrzebuje graczy na ekstraklasowym poziomie teraz nie za miesiąc , rok czy dwa resztę sobie poukłada z młodzieżą.
Mamy dobry przynajmniej w teorii terminarz a już na starcie tracimy i zanim uzbieramy pierwsze punkty reszta peletonu odleci.
Zobaczyłem wczoraj i przedwczoraj wszystkie mecze ex nasz poziom to co najwyżej cyganie z zeszłego roku(pierwsza połowa nie mieści się w żadnej klasyfikacji) taka jest na dziś realna wartość tego zespołu.

[marek79]

Gigolajev wypado slabo bo nie ma wsparcia z lewej strony. To co odwala Oleksy to jest szok. Mozemy jechac po Koju ale ten zaczyna elstraklasowe granie i na teraz gra jak Helik kilka miesiecy temu. Oleksemu juz nie wypada tak grac. On juz ma sporo tych gier i musi byc na wyzszym poziomie niz Koj czy Cichocki.

A tak to potem wyglada: Oleksy kopie sie po czole no to automatycznie Gigo nie ma wsparcia na skrzydle a jak nie ma wsparcia to i skrzydlo nie gra tak jak powinno i nie dogra pilek do napastnoka. Malo tego za bledy bocznego obroncy musi naprawiac srodkowy i powstaja luki w ustawiyniu.

I tak to wyglado jak jest jedno slabsze ogniwo to wtedy ktos musi za kogos naprawiac ale burzy to ustalone schematy. I nie chodzi tu o to ze przegrali my szpil skiz Oleksego ale ... tyn byl wyjatkowo slaby wczorej.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[niebieski98]

Konczi całkiem przyzwoicie, widać że się ograł i niezły potencjał ma, po za kilkoma słabszymi meczami chyba trzymie jako jeden z niewielu przez ostatni dłuższy czas poziom w zespole. Jak dla mnie przyszły kapitan i może piłkarz na miarę Śrutwy czy Grzybka pod względem rozegranych meczy i przywiązania do klubu

[west72]

Nie napisze nic nowego ale brak napastnika widoczny był już w zeszłym sezonie gdy wypadał Kuświk i nic sie w tym temacie nie zmieniło.Mimo wszystko Viśnia moim zdaniem dostał już wystarczająco wiele szans na pokazanie się i efekt tego jest mizerny.Temperatura zrobiła swoje ale przeszkadzała w równej mierze nam jak i Łęcznej więc to żadne usprawiedliwienie.Wejście Lipskiego dało jakiś tam promyk nadzieji ale zarówno on jak i Urbańczyk,Efir,Koj czy Cichocki czy Mazek potrzebują minut na boisku i to jak najwięcej w najbliższej przyszłości jeśli mają cokolwiek wnieść do gry Ruchu bo na co stać naszych etatowych graczy to już wiemy.Pączek na pewno potrzebuje nadrobienia zaległości w przygotowaniu i zapewne podobnie będzie jeśli uda się zakontraktować Podgórskiego czy Stępińskiego bo niestety dla nas sezon już sie zaczoł.Terminarz niby nam sprzyja ale może okazać się ,że bardziej sprzyjał będzie naszym najbliższym przeciwnikom bo wierzę ,że Waldek poukłada to tak ,że drużyna nabierze odpowiedniego stylu i gra znacznie sie poprawi bo postawa drużyny jak w pierwszej połowie nie ma prawa zdarzać się na boiskach ekstraklasy nawet tak słabej jak nasza.Mogę wybaczyć porażki nawet z teoretycznie OGÓRKAMI bo takie muszą być wkalkulowane w tworzenie się nowej drużyny(zgranie poptrzebuje czasu)ale nie wybaczę braku ambicji ,agresji i zaangażowania i truchtania po boisku

[Lofs]

Tylko bez czarnowidztwa poproszę. Drużyna nie zgrana to było wiadomo przed meczem do tego upał 32 stopnie i wilgotność jak w Kambodży. Łeczna nie grała lepiej w tych warunkach, mają tylko lepsze zgranie bo skład bardziej stabilny.

Nie skreślajcie poszczególnych zawodnikow bo uja się znacie. Rok temu o tym czasie w Waszych postach Stawar był megasnajperem a Helik niby-piłkarzem.
To tak na otrzeźwienie bo upały w necie jak widać też szkodzą

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Mam nadzieję Gerhat, że pierwszy akapit Twojej wypowiedzi to tylko subtelna ironia, bo na serio to raczej nie przejdzie.
Rozumia, że wilgotność prawie 100%, ale obie drużyny grały w tych samych warunkach. Poza tym nie przesadzajmy z tym upałem - przez większość szpilu było zachmurzenie, a chwilami nawet lekki wiaterek.
A z tym zgraniem Łęcznej i stabilnością składu to już trocha pojechałeś po bandzie - Łęczna to klub, w którym w trakcie tej przerwy doszło do największej rewolucji w składzie - przyszło 9 nowych grajków - w tym strzelec 2 bramki (Śpiączka), który nawet w Podbeskidziu się nie chytoł, ale w przeciwieństwie do gwiazdy Pączusia - chce się pokazać w nowym klubie.

Może żech jest trocha uprzedzony do Iwańskiego, ale mom wrażenie że to cyniczny cwaniaczek, co ino szukoł angażu w ekstraklasie (do której się już nie nadaje), a potem ... ino nie wpaść w ręce kibiców. Momy ino kolejno kosztowno pijawka na liście płac...

A wracając do meritum, nie zgodzom się że to początek i na pewno bydzie już ino lepij - sama gra zdecydowanie takiemu optymizmowi przeczy.
Najbardziej wqr....ce jest o, że zarząd już wiele miesięcy temu wiedział, że Figo odchodzi na 100%, Kuświk na 90 i że nie przedłużą z Maliną i Stawarem. Uważam że lepiej byłoby jeszcze potrzymać Stawara i niech gro z Grodzickim a potym Helikiem, niż nieodpowiedzialnie wpuszczać na newralgiczno pozycja dzieciaka na poziomie okręgówki.
A na zwolnione pozycje trza było szukać zastępców dużo wcześniej, a nie w przerwie, bo to już za późno - możniejsi podbiorą.
Nawet jeśli nasza młodzież mo talent, to zrobić z nich pełnowartościowych grajków to kwestia paru sezonów, a my bronić przed spadkiem musimy się już teraz.
Po drugie raczej się zgadzomy, że Waldek to osobaoptymalna na stanowisku trenera i jak on tego nie umi pochytać to jest naprowde źle. Opcji zmiany trenera ni ma...

Dotychczas naszą ciągłą bolączką był brak ławki- teroz jest dużo gorzej -nie ma pierwszego składu.

Strach patrzeć co bydzie dalij...

[Adrian.G]

Ruch tak rozgrywoł bal jak te baby loły piwo czyli bardzo wolno.

[Rafal1920]

Szkoda ino, ze Wilimowski, Cieslik i spolka z plakatow okalajacych stadion musieli patrzec na ta padlina.

[gerhat]

Pisząc o pogodzie mam na myśli poziom widowiska a nie to że dla kogoś te warunki były lepsze lub gorsze, zwłaszcza patrząc przez pryzmat wyniku każdy mądrala powie że Łęcznej nie przeszkadzały

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Witek46]

Ruch tak rozgrywoł bal jak te baby loły piwo czyli bardzo wolno.

Różnica jest taka, że dobrze podane piwo leje się wolno, a dobry mecz rozgrywa się szybko

[HKSADIK]

Potrzeba czasu i wzmocnień. Tego pierwszego niestety nie mamy, a nie da się z dnia na dzień zbudować drużyny.

Mimo wszystko 2 połowa daje jakąś ociupinkę nadziei. Z Piastem Lipski musi grać w podstawie!!

Dawać tego Podgórskiego i Stępińskiego