[25 kolejka] Ruch Chorzów - Zawisza Bydgoszcz 21.03.15 15:30

[HKSADIK]

Wyrok jest nieprawomocny, więc na razie żadnego zakazu nie ma. Ruch się odwoła od decyzji komisji dyscyplinarnej-wg DZ może trwać to jeszcze kilka miesięcy.

[adamo_R]

My jeśli jakimś cudem utrzymiemy się to na przyszły sezon lecimy z hukiem.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Nie. Bo to drugi sezon, odpoczynek od pucharów, wtedy na spokojnie zaś 2, 3 platz pochytomy. Warunek utrzymanie w tym sezonie.

[niebieski szatan]

Zawsze jak Ruch przełaził na gra dwoma napastnikami to zawsze Starzyński groł w środku razem z Surmą, a nie jako ofensywny pomocnik pod napastnikami.

To że zawsze tak groł niy znaczy, że musi to być świyntom regułom.

"tak słabym Zawiszą" - Zawisza w 2015 roku to nie jest Zawisza z 2014 roku...

Nie łobchodzi mie z kerego roku, paczołch na szpil i na ich granie i byli blank słabe

"ale Waldek może nas spokojnie ciagnąc, aż na samo dno...." - no ku***, z takimi tekstami to jo nie umia... nawet jak Waldek zrobił jakieś błędy w tym meczu, czy jednak kojarzycie jakiś szpil kaj zagrała dwójka Kuświk-Edek razem? Jo pamiyntom, z Bełchatowem u siebie i raczy niy idzie tego szpilu uznać za udany w ataku. Jo tyż by inaczy rozegroł zmiany (próbowołbych wpuścić Efira na skrzydło, bo Kowalski czy Gigolaev byli bezużyteczni), ale czy teraz co szpil bydom tu docinki trenerom? Jak Ruch wygro to Waldek King, a Janek be... Jak Ruch nie wygro to Janek King, a Waldek nos sciago na dno... jedna przegrano, Waldek zjeboł wszystko, ciagnie ten klub na dno, może jeszcze jak niy był trenerem Ruchu to obstawił spadek Ruchu i mu szkoda kuponu?

Łostatni roz jak żech Waldka pochwolył to było jeszcze zanim poszoł do repry, bo łodkond wrociył to niy ma go za co chwolić. Tekst z Jankiym mioł sie odnosić do działań zarzondu, a niy do Waldka personalnie. Kuświk i Efir grali razym downo tymu, jak łoba byli bez formy, wiync teroz to by była trocha inkszo historia.

To tela.

[Harpo]

Hmm.. pozwolę sobie na takie zdanie: mecz również zj..ł TRENER.
Tak, zagrał bez zaskoczenia z normalną - typową jedenastką.
Jak tylko Rumak przyszedł do Zawiszy, zawodnicy chwalili się, że rozkładają na czynniki pierwsze każdego przeciwnika i to im pomaga ustalać taktykę pod każdego. Efektem były wygrane z Wisłą, Lechem gdzie teoretycznie mieli paść 3:0. Fornalik o tym nie wiedział?! Trzeba było z zaskoczenia wyprowadzić inne ustawienie (może Wiśnia + Efir od początku?), a nie grać schematem który cała liga zna. Odcięli Kuświka, przytrzymali Babiarza, a skrzydła zostawili bo i tak są daremne, nie pozwalali na kontry - ot recepta na Ruch.

Fornalik=rutyna. To mnie martwi....

[niebieski98]

Pierwszy przegrany mecz w roli faworyta na jesień i już wszyscy zwalają wszystko na Waldka. Tydzień temu zachwyt nad wpuszczeniem Viśni i Efira, że zaczyna to jakoś wyglądać itd. Jak narazie sam Fornalik w swoich meczach wyniki ma dobre, ciąży na nas brak punktów w 1 połowie sezonu za Kociana. I kolejna sprawa, nie wydaje mi się, że gra na 2 napastników byłaby aż tak dobra, w 2 połowie z Efirem i Viśnią na napadzie było według mnie gorzej niż w pierwszej, brakowało kompletnie rozegrania i przytrzymania piłki.

[Korfanty]

Korona i Podbeskidzie uciekają
My jeśli jakimś cudem utrzymiemy się to na przyszły sezon lecimy z hukiem. Oprócz końca kontraktów to jeszcze dochodzi (na dzień dzisiejszy) zakaz transferowy za długi stowarzyszenia. Pętla się zacieśnia.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Nie myślmy co będzie za rok,skupmy się lepiej na tym co jest teraz.Derby oraz mecz z żydami moim zdaniem najważniejsze.Minimum 4 punkty w tych dwóch meczach.Napiszę jeszcze to co inni lecz w troszeczkę inny sposób jeśli piłkarzyki nie łapią schematu,że grają w Ruchu oraz nie zdają sobie sprawy z obecnej sytuacji to najlepiej byłoby im to przypomnieć.Biegać walczyć i się starać i jak nie to wy***rdalać!!! Zobaczymy co pokażą w szczewogrodzie.

[Harpo]

Pierwszy przegrany mecz w roli faworyta na jesień i już wszyscy zwalają wszystko na Waldka.

Nie "wszyscy", i nie "wszystko". Napisałem "również", a to różnica.

Za rok 2,3 plac? Z TYMI kopaczami???

[adamo_R]

Za rok 2,3 plac? Z TYMI kopaczami???

Nie. Bo nie bydzie Kuświka i Figo. Za to 1 platz bydzie mioł Viśnia a reszta sie pochyto. Co dwa lata to już tradycja, i co dwa lata walka o utrzymanie i to trzeba potrzymać. Chyba nikt nie myśli że spadniemy.

[marek79]

Chyba nikt nie myśli że spadniemy.

Nie myślą. Tu się o to modlą.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[ruch_kajko]

Porażka jest oczywiście wkalkulowana w ten sport, ale brak jakiejkolwiek walki o wynik, oraz o jakby nie było utrzymanie tego klubu w którym się obecnie występuje to już przęgięcie totalne.

Jakoś Zawisza walczący o utrzymanie potrafił zastosować presing, a w Ruchu chyba takiego pojęcia nie znają ( przynajmniej ja ze stadionu czegoś takiego nie widziałem ), a jakby nie było jesteśmy w podobnej sytuacji.

Może trzeba im pokazać mecz Błękitnych z Cracovią, jak się walczy ambicją skoro umiejętności jest brak.

[Yego]

Tak spieerdolic taki mecz to normalnie katastrofa. Powoli liczymy na cud

[west72]

Chyba nikt nie myśli że spadniemy.

Nie myślą. Tu się o to modlą.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

proponuja zacząć żykać coby my na prowda nie slecieli bo dupnięcie może być opłakane w skutkach na wiele lat.Tak na prowda chyba ciężko znaleźć jakieś plusy w naszej grze na wiosna chyba ino takie ,że cufalem bo cufalem ale jakoś za Waldka punktujemy.
Wiara kibica umiera ostatnia bo kto mo wierzyć jak nie My.Trza zacisnąć zęby zmobilizować piłkarzy i walka bo ino tak możemy uratować byt.Na stojaka i dugimi balami nic nie wskóromy .

[maciek1973]

Ten mecz po prostu Ruchowi nie wyszedł. I tyle. Szczęście, które nam sprzyjało na Bełchatowie, tu się schowało. Nie mamy w składzie jakiś wirtuozów. Stąd założenia, że wygramy wszystko, są bezpodstawne. Na ten moment można stwierdzić, że walka o utrzymanie będzie zacięta. I że czekają nas ciężkie mecze. Ale to banały.

[atleticomadryt]

Zagrali mentalne dno.Fornalik musi wybrac pomiedzy boiskowymi szachami, a trenerska rutyna.
Wczesniej pisaliscie o ciaglym analizowaniu po meczu naszego sztabu trenerskiego, a ja sie zastanawiam jak wyglada rozpracowanie najblizszego przeciwnika z ktorym gramy, bo pochwaliliscie trenera Rumaka.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Midway]

Jeszcze jedno co do naszej gry: czy w naszym składzie jest ktoś, kto z autu potrafi dorzucić piłkę w pole karne przeciwnika? Kiedyś potrafił to Gieraga i dawało to jakiś pożytek. Nie sądzę, że każdy aut powinien tak wyglądać, ale jakiś element zaskoczenia też powinien być, a nie cały czas to samo. W naszej grze 0 zaskoczenia...ja naprawdę mam wrażenie, że nasi zawodnicy przyjeżdżają na Cichą tylko na mecze...