RUCH W PRASIE - bez komentowania [brig]

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Bajeczne uderzenie Bartłomieja Babiarza. Jak je skomentował

#2191 Post autor: CentrumPrasoweR » 6 mar 2015, o 21:12

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Bajeczne uderzenie Bartłomieja Babiarza. Jak je skomentował gracz Ruchu Chorzów?

Obrazek


Ruch Chorzów zdobył trzy cenne punkty w meczu z Pogonią Szczecin. Także za sprawą pięknego strzału Bartłomieja Babiarza.


Pomocnik Ruchu pięknie przymierzył z narożnika pola karnego. Mocno uderzona piłka wpadła lobem za plecy bramkarza Pogoni. - Przypadek... - zażartował na pytanie o strzał i piękną bramkę Bartłomiej Babiarz, ale zaraz oczywiście dodał, że właśnie tak chciał uderzyć. - Przede wszystkim chciałem trafić w światło bramki - mówił. - Po ostatnim meczu z Lechią Gdańsk (1:1) czuliśmy niedosyt, bo jednak wtedy nie tyle zdobyliśmy punkt, co straciliśmy dwa. W meczu z Pogonią liczyła się tylko wygrana. Chcemy zwyciężać, łapać kontakt z drużynami, która wciąż są przed nami. Innej drogi nie ma - tłumaczył piłkarz niebieskich. Spotkanie z Pogonią było o tyle niecodzienne, że na trenerskiej ławce rywala usiadł były sztab szkoleniowy niebieskich, czyli Jan Kocian, Dariusz Fornalak i Karol Michalski. - Czy to było takie niecodzienne? Zdarza się. Trenerzy zawsze potrafią rozpracować rywala, ale tym razem rzeczywiście znali Ruch jakby bardziej - uśmiechał się Babiarz.
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Jan Kocian po meczu z Ruchem Chorzów. "To się zdarza raz na

#2192 Post autor: CentrumPrasoweR » 6 mar 2015, o 21:15

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Jan Kocian po meczu z Ruchem Chorzów. "To się zdarza raz na dziesięć sezonów"

Obrazek


Jan Kocian wrócił na Cichą z nadzieją na trzy punkty, a został z niczym. Waldemar Fornalik dziękował drużynie za dobrą grę i konsekwencję.


- Za łatwo przegraliśmy ten mecz. Sami podarowaliśmy Ruchowi dwie bramki. Babiarz zdobył gola, co się zdarzy raz na dziesięć sezonów. Druga bramka po kontrze... Co z tego, że potem przez 70 minut dominowaliśmy? Nie byliśmy na tyle skuteczni, żeby zdobyć drugą bramkę. Nasz atak pozycyjny mógł być lepszy. Przespaliśmy 20 minut i płacimy za to porażką - ocenił Jan Kocian, trener Pogoni. - Na pewno ważne trzy punkty. Mecz stał na dobrym poziomie. Sporo dobrej piłki, dobrych akcji. Zdobyliśmy dwie fantastyczne bramki. Niepotrzebnie straciliśmy gola, który pozwolił nabrać Pogoni pewności. Po tym golu zaczął się trudny, wyrównany mecz. Konsekwentną grą utrzymaliśmy jednak wynik. Gratuluję zespołowi dobrego meczu. Doceniamy też doping kibiców. Byli naszym dwunastym graczem - mówił Waldemar Fornalik.
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Mecz Ruch - Pogoń 2:1 [RELACJA, ZDJĘCIA]. Niebiescy ograli t

#2193 Post autor: CentrumPrasoweR » 6 mar 2015, o 21:57

Jacek Sroka-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Mecz Ruch - Pogoń 2:1 [RELACJA, ZDJĘCIA]. Niebiescy ograli trenera Jana Kociana

Obrazek


Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin: Piłkarze Ruchu w meczu otwierającym 23. kolejkę ekstraklasy pokonali Pogoń. To pierwsze od 11 lat ligowe zwycięstwo Niebieskich nad zespołem ze Szczecina. Ozdobą spotkania w Chorzowie był pierwszy gol Bartłomieja Babiarza. 26-letni pomocnik precyzyjnie przymierzył z woleja i uderzona zza narożnika pola karnego piłka wpadła do siatki tuż za plecami bramkarza gości.

Mecz Ruch - Pogoń:



Spotkanie na Cichej reklamowane było jako powrót do Chorzowa Jana Kociana. Były selekcjoner reprezentacji Słowacji w poprzednim sezonie nie tylko wydźwignął Ruch z kryzysu, ale też wywalczył z nim trzecie miejsce w lidze. W obecnych rozgrywkach nie bardzo potrafił jednak połączyć rywalizację w ekstraklasie z kwalifikacjami Ligi Europejskiej i choć w tych ostatnich zaszedł do ostatniej rundy, to po październikowej porażce w Wielkich Derbach Śląska z Górnikiem Zabrze został zwolniony w pracy.
W 11 kolejkach wywalczył w Niebieskimi tylko 8 pkt. Waldemar Fornalik, który zastąpił Słowaka, w 11 kolejkach zdobył 13 pkt, a w bezpośrednim pojedynku ze swoim poprzednikiem dołożył kolejne trzy. Szczecinianie pod wodzą Kociana jeszcze ani razu nie wygrali na wyjeździe.



O wyniku spotkania zadecydowały trzy minuty pierwszej połowy, w trakcie których chorzowianie strzelili dwie bramki. Najpierw kapitalnym lobem popisał się Bartłomiej Babiarz, dla którego był to dopiero drugi gol w ekstraklasie. Później ładną kontrę przeprowadzili Filip Starzyński z Grzegorzem Kuświkiem i napastnik Niebieskich strzałem z 16 m zdobył swoją dziesiątą bramkę w tym sezonie.



Pogoń dopiero w ostatnim kwadransie przed przerwą ruszyła śmielej do ataku. Kontaktowe trafienie było dziełem Marcina Robaka. Snajper szczecinian dobił do siatki strzał Rafała Murawskiego odbity przez Matusa Putnocky’ego. Robak miał w pierwszej połowie jeszcze jedną dobra okazję, bo obrona Ruchu, w której tym razem zagrali Michał Helik i wracający po kontuzji do składu Marcin Malinowski, daleka była od monolitu.



Po drugiej stronie boiska na listę strzelców mógł wpisać się Roland Gigołajew. Rosjanin najpierw jednak strzelił wzdłuż bramki, a później będąc sam na sam z bramkarzem zamiast strzelać zdecydował się na podanie do Kuświka, które obrońcy gości wybili na róg.



Po zmianie stron na boisku dużo było walki, ale mało składnych akcji. Efektem tego było sześć żółtych kartek i ani jednego gola. Pogoń atakowała, lecz po uderzeniach Adama Frączczaka i Takafumiego Akahoshiego piłka mijała chorzowską bramkę. W 72 min. Niebiescy mieli sporo szczęścia, że sędzia nie odgwizdał karnego dla gości po starciu Babiarza z Robakiem. Gospodarze w drugiej połowie mieli tylko jedną szansę Kuświka, bo głównie pilnowali wyniku i dowieźli zwycięstwo do ostatniego gwizdka sędziego.



- Trochę czekałem na powrót na boisko, ale najważniejsze, że był to powrót zwycięski – powiedział Marcin Malinowski, który dzisiaj rozegrał 150 mecz w ekstraklasie w barwach Ruchu. – Nieco obawiałem się jak to będzie wyglądać po kilku tygodniach przerwy i parę razy na pewno mogłem zachować się na boisku lepiej, ale najważniejsza jest wygrana drużyny. W pierwszej połowie strzeliliśmy dwie bramki, ale mogło ich być ich więcej. Niestety, sami zafundowaliśmy sobie nerwową drugą połowę dając rywalom zdobyć kontaktowego gola. To był ciężki mecz, ale tylko takie czekają nas tej wiosny jeśli chcemy utrzymać dla Chorzowa ekstraklasę.



Ruch Chorzów – Pogoń Szczecin 2:1 (2:1)



Bramki 1:0 Bartłomiej Babiarz (25), 2:0 Grzegorz Kuświk (28), 2:1 Marcin Robak (34)



Sędziował Marcin Borski (Warszawa)

Widzów 5.562

Żółte kartki Babiarz, Visnakovs, Gigołajew (Ruch) – Koj, Golla, Rudol (Pogoń)



Ruch Putnocky – Konczkowski, Malinowski, Helik, Oleksy – Zieńczuk (63. Kowalski), Babiarz, Starzyński (90+1 Szyndrowski), , Surma, Gigołajew – Kuświk (87. Visnakovs)



Pogoń Janukiewicz – Rudol (82. Zwoliński), Golla, Koj, Matynia – Frączczak, Rogalski, Murawski, Matras (66. Akahoshi), Janota - Robak







Jan Kocian z Ruchem zdobył trzecie miejsce w poprzednim sezonie zyskując sobie wielki szacunek chorzowskich kibiców. Nie zmącił go nawet kiepski start Niebieskich w tym sezonie, w którym w 11 kolejkach Słowak wywalczył z chorzowianami tylko 8 pkt, za to dzielnie walczył w kwalifikacjach Ligi Europejskiej, w których dotarł do ostatniej rundy i dopiero po dogrywce przegrał dwumecz z Metalistem Charków wyeliminowując wcześniej FC Vaduz i Esbjerg EB.
Fani chorzowian zwolnienie Słowaka uznali za największe rozczarowanie 2014 roku i z pewnością przywitają go dziś bardzo ciepło.



Po porażce z Górnikiem (1:2) w Wielkich Derbach Śląska Kociana zwolniono z Ruchu, a jego miejsce zajął Waldemar Fornalik. Dorobek byłego selekcjonera biało-czerwonych na Cichej jest wprawdzie lepszy niż Słowaka (13 pkt w 11 meczach), ale miejsce zajmowane przez Niebieskich dużo gorsze. „Waldek King” przejmował zespół, który był na 14 pozycji, a obecnie chorzowianie zajmują 15 lokatę mając 4 „oczka” straty do bezpiecznego miejsca.



Kto wygra mecz Ruch - Pogoń?



Obie drużyny nie najlepiej zaczęły rundę wiosenną, stąd celem zarówno chorzowian jak i szczecinian jest dziś zwycięstwo. Ruch na inaugurację wprawdzie wygrał z Piastem, ale później przegrał z Lechem i zremisował z Lechią. Pogoń po dwóch remisach z Lechem oraz Wisłą niespodziewanie przegrała u siebie z Górnikiem Łęczna.



Szczecinianie pod wodzą Kociana jeszcze na wyjeździe nie wygrali.



Mecz Ruch - Pogoń bez optymalnych składów



Pogoń do Chorzowa przyjedzie osłabiona brakiem kontuzjowanych Patryka Małeckiego i Takuyi Murayamy. Niebiescy zagrają dzisiaj bez pauzującego za kartki Rafała Grodzickiego oraz leczących urazy Michała Szewczyka i Marcina Kusia. Do drużyny Ruchu po odcierpieniu kary za kartki wraca natomiast Grzegorz Kuświk. W pełni sił jest już także kontuzjowany ostatnio kapitan chorzowian Marcin Malinowski.


Źródło: AUTOR: Jacek Sroka --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Fornalik: Było sporo dobrej piłki

#2194 Post autor: CentrumPrasoweR » 6 mar 2015, o 22:03

red-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Fornalik: Było sporo dobrej piłki

Obrazek


brak

- Zdobyliśmy bardzo ważne trzy punkty - zaznaczył Waldemar Fornalik po meczu. - Było dziś na boisku dużo dobrej piłki i sporo ładnych akcji. Strzeliliśmy dwie fantastyczne bramki, ale też niepotrzebnie bardzo szybko daliśmy Pogoni zdobyć kontaktowego gola. Zawsze powoduje on, że drużyna łapie wiatr w żagle. Szkoleniowiec Niebieskich - mimo powyższego zastrzeżenia - chwalił jednak zespół za realizację założeń. - Dzięki konsekwentnej grze w II połowie utrzymaliśmy jednak prowadzenie. Mogę więc pogratulować zespołowi dobrego spotkania - radował się Fornalik.

 
 Na koniec zaś mówił o roli kibiców na trybunach. - Są naszym dwunastym zawodnikiem, dopingowali nas przez całe 90 minut - przypominał.
Źródło: AUTOR: red --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Kocian rozczarowany wyjeżdża z Cichej: Przespaliśmy 20 minut

#2195 Post autor: CentrumPrasoweR » 6 mar 2015, o 22:09

red-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Kocian rozczarowany wyjeżdża z Cichej: Przespaliśmy 20 minut i przegraliśmy

Obrazek


brak

Jan Kocian przywitany został gorąco przez kibiców Ruchu, pamiętających kawał dobrej roboty przez niego wykonanej w Chorzowie. Potem jednak nie miał już powodów do radości. - Za łatwo przegraliśmy ten mecz, praktycznie sami podarowaliśmy Ruchowi dwie bramki - mówił po końcowym gwizdku. I punktował błędy swych zawodników. - Nie wolno przy wyrzucie z autu zostawiać za plecami wolnego piłkarz - to o trafieniu Bartłomieja Babiarza.

 O golu Grzegorza Kuświka opiekun portowców też chciałby jak najszybciej zapomnieć. - Nie potrafiliśmy przerwać kontry Ruchu na całej długości boiska. Zabrakło faulu taktycznego - oceniał. 
 I z goryczą podsumowywał całe spotkanie w wykonaniu swej drużyny. - Przez 70 minut dominowaliśmy, mieliśmy piłkę pod kontrolą i strzeliliśmy bramkę na 2:1, ale nie byliśmy aż tak efektywni, by wyrównać - zauważał. - Przez te 20 minut, które przespaliśmy, przegraliśmy cały mecz.
Źródło: AUTOR: red --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Dobrze układa się nam współpraca - bohater o swym asystencie

#2196 Post autor: CentrumPrasoweR » 6 mar 2015, o 22:12

red-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Dobrze układa się nam współpraca - bohater o swym asystencie

Obrazek


brak

- Dzisiaj tworzyliśmy drużynę, a w obecnej chwili jest to dla nas najważniejsze. Dzięki temu wyprowadzaliśmy bardzo dobre akcje - mówił napastnik Niebieskich, mając na myśli m.in. tę akcję. Kuświk podkreślał - co zresztą widoczne było nie tylko w tej sytuacji - doskonałe wyczucie tempa gry i jego zamiarów przez Filipa Starzyńskiego. - Dobrze mi się układa współpraca z Filipem, co podkreśliła ta druga bramka. Szkoda, że potem szybko straciliśmy gola, bo trochę nam to pokrzyżowało plany, aczkolwiek dzisiaj pokazaliśmy charakter, ambicję i wolę walki. Tego musimy się trzymać - podkreślił


  
Źródło: AUTOR: red --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Bartłomiej Babiarz: Skłamałbym, że to wytrenowane zagranie

#2197 Post autor: CentrumPrasoweR » 7 mar 2015, o 12:03

Krzysztof Brommer-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Bartłomiej Babiarz: Skłamałbym, że to wytrenowane zagranie

Obrazek


Ten gol jeszcze długo będzie pokazywany w wielu telewizjach. Asysta z autu, ale przede wszystkim - kapitalny lob w widły...

KRZYSZTOF BROMMER: Przypadek czy do końca przemyślany strzał?BARTŁOMIEJ BABIARZ: Skłamałbym, gdybym powiedział, że to było trenowane zagranie. Piłka ułożyła się na strzał, żal było nie spróbować. I... wpadła. Bramkarz zawsze w takiej sytuacji robi kilka kroków do przodu i stoi wyżej. Raczej nie spodziewa się szybkiego strzału. Czysto trafiłem w piłkę, ta wpadła do siatki. Ale oddałbym tego gola, gdybyśmy mieli potem problem z wygraniem. Najważniejsze są bowiem trzy punkty. 

Nie strzela pan zbyt wielu goli.BARTŁOMIEJ BABIARZ: Faktycznie, trochę mało mam ich w lidze, ale pracuję nad tym na treningach. Może będzie lepiej? Myślę, że pierwsze 20-25 minut w naszym wykonaniu było bardzo dobre. Po drugiej bramce jednak trochę za bardzo się cofnęliśmy. Pogoni udało się strzelić bramkę kontaktową, ale dowieźliśmy zwycięstwo do końca, przede wszystkim mądrą organizacją gry w obronie. Pogoń nie miała wielu okazji. Miło widzieć uśmiechniętego trenera Fornalika...
  
Źródło: AUTOR: Krzysztof Brommer --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Wilimowski, Peterek, Warzycha, Śrutwa... Ruch Chorzów doczek

#2198 Post autor: CentrumPrasoweR » 7 mar 2015, o 13:03

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Wilimowski, Peterek, Warzycha, Śrutwa... Ruch Chorzów doczeka się kolejnego "króla strzelców"?

Obrazek


Grzegorz Kuświk, napastnik Ruchu Chorzów, zdobył w meczu z Pogonią Szczecin 10. bramkę w sezonie.


28-letni Kuświk drugi sezon z rzędu jest najskuteczniejszym zawodnikiem niebieskich. W minionych rozgrywkach strzelił 12 goli. Teraz piłkarz z Ostrowa Wielkopolskiego chciałby przynajmniej poprawić ten wynik.

A dlaczego nie mierzyć wyżej, Choćby w tytuł "króla strzelców"? Liderem tej klasyfikacji jest obecnie Flavio Paixao ze Śląska Wrocław, który ma na swoim koncie 13 trafień.

- W spotkaniu z Pogonią tworzyliśmy drużynę, a w obecnej chwili to jest dla nas najważniejsze. Dzięki temu wyprowadzaliśmy bardzo dobre akcje - mówi Kuświk, który rozpracował obronę szczecińskiej drużyny po dwójkowej akcji z Filipem Starzyńskim. - Dobrze mi się układa współpraca z Filipem. Szkoda jednak, że potem szybko straciliśmy gola, bo trochę pokrzyżowało nam to plany. Na szczęście pokazaliśmy charakter, ambicję i wolę walki. Tego musimy się kurczowo trzymać - podkreśla napastnik.

Przed Ruchem teraz wyjazdowy mecz w Bełchatowie. - Wiadomo, że gramy pod presją i takie wygrane, jak ta z Pogonią, dodatkowo motywują nas do dalszej walki. Obecnie każdy mecz jest dla nas ciężki i do takich będzie należało też spotkanie z GKS-em Bełchatów. Z meczu na mecz musimy punktować i nie oglądać się na innych - kończy Kuświk.


Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Widzew Łódź przeprowadzi się na stadion Ruchu Chorzów?! Jest

#2199 Post autor: CentrumPrasoweR » 7 mar 2015, o 16:03

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Widzew Łódź przeprowadzi się na stadion Ruchu Chorzów?! Jest propozycja

Obrazek


Pierwszoligowa licencja Widzewa została zawieszona. Łódzki klub nie ma gdzie rozgrywać ligowych spotkań. Z pomocą spieszy Ruch Chorzów!


Łódzki klub jest pod ścianą, ale może ruszyć z miejsca dzięki Ruchowi Chorzów. Nie bez znaczenia jest fakt, że fani obu klubów od dawna się przyjaźnią.

"Z naszych informacji wynika, że włodarze Ruchu w piątek skontaktowali się z działaczami RTS-u. Aktualnie sondowana jest możliwość, aby Widzew mógł występować wiosną na obiekcie 14-krotnych mistrzów Polski. Sprawa powinna się wyjaśnić w poniedziałek, bo właśnie wtedy łodzianie mają odpowiedzieć na propozycję niebieskich. Wiele będzie jednak zależało także od władz miasta Chorzowa, policji czy PZPN-u" - informuje portal niebiescy.pl.


Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Mistrz Polski jest „Niebieski”!

#2200 Post autor: CentrumPrasoweR » 8 mar 2015, o 21:03

Miłosz Karski-->SPORTSLASKI.PL pisze:
Mistrz Polski jest „Niebieski”!

Obrazek


Juniorki zespołu KPR Ruch zostały Mistrzyniami Polski w szczypiorniaku! Na swej drodze do złota zespół trenera Wodarskiego pokonał aż dziesięciu rywali.

1300 kibiców obserwowało finałową potyczkę Niebieskich z gospodyniami Final Four - MTS Kwidzyń. Ruch wygrał mecz 29-26, już do przerwy wypracowując sobie tą trzybramkową przewagę.



Dzień wcześniej, w półfinale, KPR wyraźnie pokonał GTPR Vistal Gdynia 32-22 i już wtedy zapewnił sobie minimum drugie miejsce w turnieju. Siedem bramek w tym spotkaniu zdobyła, znana także z superligowych parkietów, Magdalena Drażyk.



Serdecznie gratulujemy zawodniczkom, sztabowi szkoleniowemu oraz działaczom Niebieskich tak spektakularnego sukcesu.
Źródło: AUTOR: Miłosz Karski --> PORTAL: SPORTSLASKI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Bartłomiej Babiarz z Ruchu Chorzów: Trenuję takie bramki...

#2201 Post autor: CentrumPrasoweR » 9 mar 2015, o 06:57

Bartłomiej Babiarz-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Bartłomiej Babiarz z Ruchu Chorzów: Trenuję takie bramki... To żart [WYWIAD]

Obrazek


Bartłomiej Babiarz, pomocnik Ruchu Chorzów, opowiada nam o swojej pięknej bramce i meczu Pogonią Szczecin.

Strzelił pan w meczu z Pogonią gola, który na pewno będzie bramką kolejki, a kto wie może i całej rundy wiosennej. Mierzył pan czy po prostu tak wyszło?

To było trenowane zagranie. Piłka spadła na moją mocniejszą lewą nogę i posłałem ją na długi słupek. Nie no żartuję... Zdecydowałem się na strzał. Futbolówka ułożyła mi się idealnie na nodze i wpadła do siatki.



Wpadła tuż za plecami bramkarza. Widział pan, że Janukiewicz zrobił kilka kroków do przodu?

Bramkarz zawsze w takiej sytuacji stara się stanąć wyżej. Bardzo się cieszę, że piłka wpadła do bramki, ale dla nas najważniejsze niż piękna bramka są trzy punkty.



To dopiero pański drugi gol w ekstraklasie, ale na pewno znacznie ładniejszy niż ten strzelony w 2014 roku Zawiszy?

Trochę mało mam bramek w lidze, ale pracuję nad tym cały czas na treningach.
Oby ich było jeszcze więcej i obyśmy mogli dzięki nim zdobywać punkty w kolejnych meczach.



O piątkowym zwycięstwie Ruchu przesądziły trzy minuty pierwszej połowy, w trakcie których zdobyliście obydwa gole?

Wydaje mi się, że pierwsze 20-25 minut w naszym wykonaniu było bardzo dobre. Po drugim golu jednak trochę za bardzo się cofnęliśmy. Pogoń strzeliła bramkę kontaktową, ale udało nam się dowieźć zwycięstwo do końca i jesteśmy z niego bardzo zadowoleni.



Dawno już nie widzieliśmy trenera Fornalika tak uśmiechniętego jak po pańskim trafieniu...

Bardzo się z tego cieszę, że trener tak zareagował na gola.



Reakcja szkoleniowca byłaby po meczu pewnie inna, gdyby sędzia po pana starciu z Marcinem Robakiem odgwizdał karnego.

Wydaje mi się, że w tej sytuacji przed nim dosłownie musnąłem piłkę i Robak nie mógł już czysto w nią trafić, więc się przewrócił. Według mnie nie było rzutu karnego.



Pogoń w drugiej połowie miała przewagę, ale nie miała sytuacji.

Staraliśmy się dalej grać swoje, nie za często nam to wychodziło, lecz możemy być zadowoleni z naszej konsekwencji w grze z tyłu i wygranej.



Notował: Jacek Sroka


Źródło: AUTOR: Bartłomiej Babiarz --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Prezes Ruchu Chorzów: Zapraszamy Widzew na Cichą

#2202 Post autor: CentrumPrasoweR » 9 mar 2015, o 10:03

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Prezes Ruchu Chorzów: Zapraszamy Widzew na Cichą

Obrazek


Dariusz Smagorowicz, prezes Ruchu Chorzów, zapewnia, że niebiescy chętnie podzielą się z Widzewem Łódź stadionem przy ulicy Cichej.
 

Widzew szuka stadionu, na którym mógł rywalizować w czasie rundy rewanżowej pierwszej ligi. W sobotę drużyna trenera Wojciecha Stawowego miała zainaugurować wiosenne rozgrywki w pierwszej lidze, ale z powodu zawieszenia licencji do meczu z Sandecją Nowy Sącz nie doszło. Widzew licencji nie ma, bo nie wskazał Komisji Licencyjnej odpowiedniego stadionu. Gdy to zrobi, ta zostanie odwieszona.

Z pomocą spieszy Ruch Chorzów, którego fani przyjaźnią się z kibicami łódzkiego klubu.

- Rozmawiałem na temat problemów Widzewa z Sylwestrem Cackiem [właścicielem łódzkiego klubu - przyp.red.] i zaproponował, żeby rozważył w grę w Chorzowie. Dla nas to nie będzie żaden problem. Na pewno się pomieścimy. Ruch był w podobnej sytuacji rok temu, gdy z powodu remontu murawy musieliśmy szukać rezerwowego obiektu i skierowaliśmy swoje kroki do Gliwic. To jest zawsze trudna i stresująca sytuacja. Chcemy pomóc - mówi Dariusz Smagorowicz, prezes klubu.

Jeżeli Widzew zdecyduje się na takie rozwiązanie, to - przynajmniej na początku - nie będzie mógł grać na Cichej w obecności kibiców. - Załatwienie formalności związanych z organizacją imprezy masowej niestety trochę potrwa. To zajmie około miesiąca. Widzew grałby więc przy pustych trybunach w dwóch meczach. Sam jestem ciekaw, jak to się skończy. Czekam na wiążącą odpowiedź z Łodzi - dodaje.

A w Łodzi zastanawiają się jeszcze nad grą w Byczynie... Komisja warunkowo zgadza się, by łódzki zespół tam grał, ale zaznacza, że stadion wymogów licencji w całości nie spełnia. Jeśli Widzew zdania nie zmieni i jeśli burmistrz Poddębic, który obiektem zarządza, zgodzi się na organizowanie tam imprez masowych, co jest jednym z wymogów ligi, to drużyna Stawowego będzie tam grać. Każdy mecz będzie ich jednak kosztował minusowy punkt na starcie nowego sezonu. Sześć meczów tam to sześć punktów do tyłu - informuje lodz.sport.pl.
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

KPR Ruch – Aussie Sambor 35-31. Nerwowo, ale z sukcesem

#2203 Post autor: CentrumPrasoweR » 9 mar 2015, o 12:03

Miłosz Karski-->SPORTSLASKI.PL pisze:
KPR Ruch – Aussie Sambor 35-31. Nerwowo, ale z sukcesem

Obrazek


Ruch pokonuje dzisiaj przy Dąbrowskiego 113 tczewski Sambor i zmniejsza stratę punktową do Startu Elbląg, do jednego tylko oczka. O tym, która z tych drużyn zajmie ostatecznie szóste miejsce na mecie sezonu zasadniczego zadecyduje ostatnia kolejka spotkań.

Sam początek spotkania w Chorzowie jasno wskazał nam faworyta tego meczu. Gospodynie szybko objęły prowadzenie 7-3 i wówczas szkoleniowiec Sambora poprosił o czas. Przerwa w grze nie wpłynęła zbyt mocno na zmianę przebiegu rywalizacji. Co prawda przewaga miejscowych przestała rosnąć, lecz wciąż to zawodniczki Marcina Księżyka kontrolowały grę. Rewelacyjnie broniła też Monika Ciesiółka.

Na parę minut przed zakończeniem pierwszej odsłony przewaga Niebieskich wzrosła do pięciu goli i z taką różnicą bramkową inauguracyjna odsłona dobiegła końca.



Kiedy wydawało się, że chorzowianki są na najlepszej drodze do kolejnego zwycięstwa, nagle przyjezdne zaczęły sukcesywnie odrabiać straty. Najpierw przewaga KPR-u zmalała do trzech, później do dwóch goli, by po dziesięciu minutach drugiej połowy stopnieć do zaledwie jednego trafienia.



Dopiero wtedy Niebieskie przebudziły się z letargu, w jaki zapadły po przerwie. Jednak choć Ruch wciąż utrzymywał prowadzenie, handicap gospodyń oscylował wokół jedynie dwóch goli. Trener Pelpliński ponownie poprosił o czas dla swoich szczypiornistek, a obydwa zespoły nie chciały się na parkiecie pomylić - na każdą bramkę KPR-u, zawodniczki Aussie odpowiadały swoim trafieniem.



Ostatnie minuty potyczki to time-out dla Ruchu, czerwona kartka dla Zuzanny Ważnej za dyskusje z sędzią i wciąż znany scenariusz - bramka dla gospodyń, odpowiedź gości, bramka dla KPR-u, gol Sambora...

Gdy zegar wskazywał 57 minutę i 55 sekundę o jeszcze jedną przerwę poprosił szkoleniowiec z Tczewa. Tym razem jednak, po wznowieniu gry, szybką kontrę Niebieskich zamieniła na bramkę Monika Migała i zrobiło się 33 do 30. Takiej przewagi Ruch już nie oddał, więc cała zdobycz punktowa została w Chorzowie.



KPR Ruch - Aussie Sambor' 35-31 (18-13)



KPR Ruch: Montowska, Ciesiółka - Pieniowska, Jasinowska, Piortkowska, Drażyk M., Lesik, Drażyk, Migała, Krzymińska, Masłowska, Doktorczyk, Sucheta, Rodak, Sadowska, Belmas, Ważna.

Trener: Marcin Księżyk



Kary: 16 min



Aussie Sambor: Wiercioch, Korudnowska-Lupa - Pasternak, Mazur, Belter, Szulc, Strzałkowska, Nowicka, Domnik, Bilenia, Skonieczna, Tomczyk, Krajewska.

Trener: Bartłomiej Pelpliński



Kary: 10 min
Źródło: AUTOR: Miłosz Karski --> PORTAL: SPORTSLASKI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Visnakovs z powołaniem

#2204 Post autor: CentrumPrasoweR » 9 mar 2015, o 12:06

DH-->SPORTSLASKI.PL pisze:
Visnakovs z powołaniem

Obrazek


Po dobrych występach w barwach Ruchu na wiosnę powołanie do kadry narodowej dostał napastnik 'Niebieskich', Eduards Visnakovs.


Selekcjoner Łotwy, Marians Pahars, ogłosił listę zawodników powołanych na marcowe mecze reprezentacji. Wśród nominowanych znalazł się Eduards Visnakovs. Snajper będzie miał okazję wystąpić w narodowych barwach po raz dziesiąty w swojej karierze. Łotwa zmierzy się 28 marca w eliminacjach do Mistrzostw Europy z Czechami oraz 31 marca w meczu towarzyskim z Ukrainą.'
Źródło: AUTOR: DH --> PORTAL: SPORTSLASKI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Widzew Łódź na stadionie Ruchu Chorzów. Wkroczy wydział zarz

#2205 Post autor: CentrumPrasoweR » 9 mar 2015, o 18:03

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Widzew Łódź na stadionie Ruchu Chorzów. Wkroczy wydział zarządzania kryzysowego?

Obrazek


Dariusz Smagorowicz, prezes Ruchu Chorzów, chce pomóc Widzewowi Łódź i zaprosić go na stadion przy ulicy Cichej. To jednak zdecydowanie za mało, żeby być pewnym, że pierwszoligowiec zawita na Śląsk. 
Widzew szuka rezerwowego obiektu. To niezbędny warunek, by nadal mógł uczestniczyć w rozgrywkach pierwszej ligi. - Rozmawiałem na temat problemów Widzewa z Sylwestrem Cackiem [właścicielem łódzkiego klubu - przyp. red.] i zaproponowałem, żeby rozważył w grę w Chorzowie. Dla nas to nie będzie żaden problem. Na pewno się pomieścimy - komentuje Dariusz Smagorowicz.

Dobra wola sternika 14-krotnego mistrza Polski to jednak w tej sytuacji zdecydowanie za mało. Także dlatego, że Ruch jest na Cichej tylko gościem, gdyż właścicielem stadionu jest miasto.

- Temat jest dla mnie nowy. Mam za mało informacji na ten temat, żeby zdobyć się na jakiś wiążący komentarz - podkreśla Alina Zawada, dyrektor chorzowskiego MORiS-u, który zarządza obiektem.

Zawada przyznaje jednak, że hipotetycznie jest możliwe, aby Widzew przeniósł się na jakiś czas na Cichą.

- W przeszłości gościliśmy przecież w Chorzowie zespół Polonii Bytom. Tylko że to były jednak inne realia. Polonia to przecież Śląski klub. Na stadion nie miała daleko, więc logistyczna organizacja takiego przedsięwzięcia była dużo łatwiejsza - podkreśla dyrektor, która dostrzega inny poważny problem.

- Trzy drużyny na jednym stadionie to dla murawy na Cichej zdecydowanie za dużo. A przecież Widzew pewnie chciałby też na Cichej trenować... Jeżeli Ruch rzeczywiście nie widzi w tym problemu, to musiałby się pogodzić z tym, że rezerwowa drużyna niebieskich opuściłaby ten obiekt. Zresztą realia są takie, że już teraz apelujemy do Ruchu, żeby jego drugi zespół rozgrywał swoje ligowe mecze na innym obiekcie. Są ekstraklasowe drużyny, które nie widzą w tym problemu. Wykorzystują mecze rezerw do promocji klubowej marki na innych obiektach czy wręcz miastach - przypomina Zawada.



Ewentualna decyzja o przeprowadzce Widzewa do Chorzowa będzie zapewne związana z wkroczeniem wydziału zarządzania kryzysowego. - Takie decyzje nie zapadają ot, tak. Wymagają zgody prezydenta, policji, straży miejskiej... To szereg problemów, z którymi trzeba byłoby się zmierzyć. W moim odczuciu to może się okazać trudne do zrealizowania - kończy dyrektor. 
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Adam1983, Rickenn10, threeco i 70 gości