Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PLWojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Waldemar Fornalik zgadza się z filozofią trenera Kociana, ale... nie do końca
Jan Kocian, były już trener Ruchu Chorzów, często powtarzał, że w grze jego drużyny najważniejszy jest `automatyzm`. A co o tym sądzi trener Waldemar Fornalik?
Fornalik od ponad miesiąca stara się zawrócić Ruch na stare, zwycięskie tory. Po trzech kolejnych porażkach niebiescy w końcu wygrali. I to w jakim stylu! 5:2 z Jagiellonią wlało optymizm w serca fanów chorzowskiej drużyny. Nie brakowało osób, które żałowały, że niebiescy nie mogli iść za ciosem, gdyż po meczu z zespołem z Podlasia liga miała dwa tygodnie przerwy na reprezentację.
- Czy to dla nas źle, czy dobrze? Trudne pytanie... - zawiesza głos Fornalik. Na pewno zaraz po meczu byliśmy mocno podbudowani wygraną. Z drugiej strony zyskaliśmy czas na spokojną pracę. Wykorzystaliśmy tę przerwę na poprawę naszych zachowań na boisku - dodaje.
Jan Kocian, były trener Ruchu, często powtarzał, że w grze jego piłkarzy bardzo ważny jest "automatyzm". Czy trener Fornalik jest podobnego zdania? - Oczywiście, że pewne rzeczy, zagrania powinny dziać się na boisku automatycznie. Tyle, że piłka jest nieprzewidywalna. Często jest tak, że sytuacja w jakiej znajdują się zawodnicy na boisku kreuje się sama, szybko. Jedno zagranie otwiera inne. Trudno się do tego przygotować - podkreśla były selekcjoner.
Ruch wykorzystał przerwę w rozgrywkach także na badania motoryki. - Robimy te badania cyklicznie. Przynoszą nam bardzo istotne informacje. Pomagają ustawić plan treningów. Wyniki? Nie mamy niepokojących sygnałów. Wszystko jest w normie - zapewnia trener przed piątkowym spotkaniem ze Śląskiem Wrocław.
RUCH W PRASIE - bez komentowania [brig]
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Waldemar Fornalik zgadza się z filozofią trenera Kociana, al
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Na przedmeczowej konferencji Ruchu Chorzów pojawił się szpie
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PLWojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Na przedmeczowej konferencji Ruchu Chorzów pojawił się szpieg?
Waldemar Fornalik, trener Ruchu Chorzów, podkreśla przed piątkowym meczem ze Śląskiem Wrocław, że wielkim atutem rywala niebieskich jest gra w ataku.
[/b]
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Ruch Chorzów nie zacznie sezonu z ujemnym kontem
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PLWojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Ruch Chorzów nie zacznie sezonu z ujemnym kontem
Komisja Odwoławcza Polskiego Związku Piłki Nożnej anulowała karę ujemnych punktów, z którymi Ruch Chorzów miał rozpocząć nowy sezon.
Komisja Licencyjna nałożyła na Ruch karę dwóch ujemnych punktów w sezonie 2015/2016 "w związku ze złamaniem postanowień Uchwały Licencyjnej przyznającej klubowi licencję na rozgrywki Ekstraklasy na sezon 2014/2015 w zakresie obowiązku terminowego uregulowania zobowiązań wynikających z zawartych przed procesem licencyjnym ugód, odraczających terminy spłaty niektórych zobowiązań objętych ochroną licencyjną" - informował komunikat komisji.
Dług, który dostarczył niebieskim problemów, wynosił niespełna pół miliona złotych i został już przez klub zapłacony.
- Już zanim dotarła do nas decyzja Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN, spłaciliśmy wszystkie wymagane zobowiązania wynikające z zawartych ugód z zaledwie czterodniowym opóźnieniem. Potwierdzenie natychmiast przesłaliśmy do Komisji, aby uniknąć ewentualnych sankcji - wyjaśniała Donata Chruściel, rzecznik prasowy klubu.
Ruch odwołał się od decyzji Komisji Licencyjnej, a w czwartek okazało się, że zrobił to skutecznie.
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Ruch Chorzów pokonał milę. Powtórka na boisku już w piątek?
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PLWojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Ruch Chorzów pokonał milę. Powtórka na boisku już w piątek?
Ruch Chorzów opublikował film ze środowej akcji `Pokonać milę`.
Chociaż pogoda była podła, to około sześćdziesięciu kibiców przebiegło razem z piłkarzami Ruchu - Martinem Konczkowskim i Bartłomiejem Babiarzem - chorzowską ulicą Wolności.
Nazwa akcji nie była oczywiście przypadkowa. Na razie niebiescy pokonali "milę", a w piątek postarają się ograć Śląsk Wrocław z jego liderem - Sebastianem Milą.
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
W poniedziałek mija pierwsza rocznica śmierci Gerarda Cieśli
Źródło: AUTOR: --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
W poniedziałek mija pierwsza rocznica śmierci Gerarda Cieślika
W poniedziałek mija pierwsza rocznica śmierci legendarnego pikarza Ruchu Chorzów i reprezentacji Polski Gerarda Cieślika. "Gdybym zaczynał życie jeszcze raz, też zostałbym piłkarzem. Chyba nie ma nic lepszego" - mówił.
Grał tylko w jednym klubie. Przez 14 lat w barwach „Niebieskich” rozegrał 249 meczów w których zdobył 178 bramek (167 w ekstraklasie). Od 12. roku życia był członkiem Ruchu.
"To nie może dziwić, jako że mieszkałem 100 metrów od stadionu i chodziłem niedaleko do szkoły. Zaczynałem swoją przygodę z futbolem od grania na bosaka szmacianką, którą sam robiłem. Marzyłem, żeby grać w pierwszej drużynie Ruchu, potem w reprezentacji Śląska i Polski, żeby wystąpić na olimpiadzie.
I to wszystko mi się spełniło. Jestem szczęśliwym człowiekiem" - wspominał.
Zadebiutował w seniorskiej drużynie chorzowian w 1945 roku w A klasie. W reprezentacji Polski wystąpił 45 razy i strzelił 27 bramek. Po jego dwóch golach biało-czerwoni pokonali 20 października 1957 roku na Stadionie Śląskim w Chorzowie Związek Radziecki 2:1 w obecności stu tysięcy kibiców, co było wydarzeniem sportowym i politycznym.
"No cóż, ktoś musiał strzelić te bramki. Zrobiłem to ja, ponieważ akurat dobrze wyszedłem na pozycję. Ale to przecież nie ja wygrałem ten mecz" - mówił skromnie.
Podkreślał, że nie zrobił kariery.
"Zresztą dla mnie gra to była przyjemność. Przyjemność dla siebie i dla kibiców. Przyjemność gry w jednym zespole z przyjaciółmi, w moim ukochanym klubie. Ja w ogóle nie lubię słowa kariera" - wyjaśniał.
Mimo upływu wielu lat od zakończenia występów na boisku cieszył się niezmiennie ogromnym szacunkiem kibiców Ruchu. Regularnie bywał na meczach w Chorzowie, uczestniczył w klubowych uroczystościach. Kiedy zabierał głos - nawet w obecności licznej grupy fanów "Niebieskich" - zawsze panowała zupełna cisza.
Do końca życia mieszkał niedaleko stadionu Ruchu.
"Wszędzie jest dobrze, ale w domu - najlepiej. Dla mnie zawsze najważniejsze były Chorzów, Śląsk, Polska i Ruch. Miałem możliwość wyjazdu do Anglii po wojnie. Ale jestem domatorem. Lubię być tutaj, mogę sobie zawsze pójść na nasz stadion" - podkreślał.
Zmarł 3 listopada 2013 w wieku 86 lat. PAP
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Portret Gerarda Cieślika ze zdjęć kibiców upamiętnia rocznic
Źródło: AUTOR: --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Portret Gerarda Cieślika ze zdjęć kibiców upamiętnia rocznicę śmierci piłkarza [ZDJĘCIA]
Wielkoformatowy kolaż, portret legendarnego piłkarza o powierzchni 60 m kw. złożony ze zdjęć wykonanych przez kibiców zawisł na gmachu magistratu w Chorzowie, 3 listopada.
Jest on elementem obchodów przypadającej 3 listopada pierwszej rocznicy śmierci piłkarza miejscowego Ruchu i reprezentacji Polski Gerarda Cieślika. Fotografie umieszczone w kolażu przedstawiają fanów ubranych w koszulki z klubowym herbem oraz szaliki "Niebieskich".
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Niebiescy bliscy dna. Ruch Chorzów zaliczył czwartą porażkę
Źródło: AUTOR: Tomasz Kuczyński --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PLTomasz Kuczyński-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Niebiescy bliscy dna. Ruch Chorzów zaliczył czwartą porażkę z rzędu
Ruch Chorzów zaliczył czwartą porażkę z rzędu i na dobre zakotwiczył na spadkowym miejscu. Jak na razie zmiana trenera nie przynosi efektu.
Strata Niebieskich do trzeciej od końca Korony Kielce to już sześć punktów. W ekstraklasie jest tylko jedna gorsza drużyna od Ruchu - Zawisza Bydgoszcz. Nie brakuje opinii, że... znane są już nazwy spadkowiczów. Może to przesadzone sądy, bo do końca sezonu daleko, ale sytuacja chorzowian jest bardzo niepokojąca.
Ruch pozbył się trenera Jana Kociana. Na Cichą wrócił "Waldek King" Waldemar Fornalik i...
ma już trzy porażki.
Niedzielnej przegranej z Legią w Warszawie można było się spodziewać. Mistrz Polski zagrał w eksperymentalnym składzie, a Ruch i tak nie miał wiele do powiedzenia. Jednak trener Fornalik znalazł w tej porażce pozytyw w postaci strzelonej bramki (było 2:1 dla Legii).
- Idziemy kroczek po kroczku. Uważam, że zmierza to w dobrym kierunku. Z meczu na mecz gramy coraz lepiej - ocenia opiekun Ruchu.
- Efekt końcowy jest taki sam, czyli przegrywamy mecz, ale jest światełko w tunelu - dodaje pomocnik Marek Zieńczuk.
W niedzielę chorzowian czeka mecz, w którym będą musieli potwierdzić te opinie. Do Chorzowa przyjdzie Jagiellonia Białystok. Z pięciu jesiennych spotkań pozostałych do rozegrania Ruch cztery rozegra u siebie.
- Musimy wygrywać bez względu na to, czy występujemy przed własną publicznością. Trzy punkty są nam potrzebne jak powietrze - nie kryje napastnik Grzegorz Kuświk.
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
PZPN odebrał punkty Górnikowi i Ruchowi! Niebiescy się odwoł
Źródło: AUTOR: TOK --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PLTOK-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
PZPN odebrał punkty Górnikowi i Ruchowi! Niebiescy się odwołają
Komisja Licencyjna PZPN ukarała Górnik Zabrze odjęciem trzech punktów, a Ruch Chorzów odjęciem dwóch punktów. Kara dotyczy następnego sezonu. Karę finansową nałożono na Piasta Gliwice.
Komunikat ze strony PZPN
Na posiedzeniu w dniu 4 listopada 2014 roku Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN zajęła się analizą przedstawionych wyjaśnień przez Kluby objęte 6 października br. postępowaniami wyjaśniającymi w kontekście naruszenia przez kluby wymogu F-08 Podręcznika Licencyjnego (obowiązek aktualizacji prognoz finansowych). Po przeprowadzonych analizach nadesłanych wyjaśnień Klubów, Komisja ds.
Licencji Klubowych zakończyła wszczęte postępowania oraz wydała następujące decyzje.
1. W stosunku do Klubów: Zawisza Bydgoszcz, Lech Poznań, GKS Bełchatów oraz Korona Kielce – Komisja postanowiła ukarać kluby sankcją regulaminową w postaci ostrzeżenia za niezłożenie zgodnie z kryterium F.08 Podręcznika Licencyjnego dla Klubów Ekstraklasy na sezon 2014/2015 zaktualizowanych prognoz finansowych, pomimo upływu terminu i dodatkowego wezwania ze strony Komisji.
2. W stosunku do Klubu Piast Gliwice – Komisja postanowiła ukarać Klub sankcją regulaminową w postaci kary pieniężnej 20.000 zł za niezłożenie zgodnie z kryterium F.08 Podręcznika Licencyjnego dla Klubów Ekstraklasy na sezon 2014/2015 zaktualizowanej prognozy finansowej. Na wysokość kary wpłynął fakt, iż złożona po drugim wezwaniu przez Komisje aktualizacja prognozy nie spełniała minimalnych warunków przewidzianych przez Podręcznik Licencyjny, a również fakt, że Piast Gliwice zarówno w procesie licencyjnym na sezon 2013/2014 jak i w procesie licencyjnym 2014/2015 był karany za nieterminowe lub niekompletne składanie dokumentacji finansowej.
3. W stosunku do Lechii Gdańsk – Komisja postanowiła objąć Klub nadzorem finansowym w związku ze znaczącymi odchyleniami od prognozy finansowej przedłożonej w procesie licencyjnym. Jednocześnie w przypadku Lechii Gdańsk Komisja postanowiła odroczyć zakończenia postępowania wyjaśniającego do następnego posiedzenia.
4. W stosunku do Klubu Śląsk Wrocław – Komisja postanowiła poinformować Najwyższą Komisję Odwoławczą o naruszeniu wymogu F-08 przez klub w kontekście zawieszenia przez NKO kary za naruszenie tego samego przepisu w sezonie 2013/2014. Jednocześnie Komisja postanowiła wstrzymać zakończenia postępowania wyjaśniającego do momentu ewentualnego zajęcia stanowiska przez NKO.
5. W stosunku do Klubów Górnik Zabrze SSA oraz Wisła Kraków SA – Komisja postanowiła nałożyć na Kluby sankcję w postaci pozbawienia trzech punktów w rozgrywkach w sezonie 2015/2016 w związku ze złamaniem postanowień Uchwał Licencyjnych przyznających Klubom licencję na rozgrywki Ekstraklasy na sezon 2014/2015 w zakresie obowiązku terminowego uregulowania zobowiązań wynikających z zawartych przed procesem licencyjnym ugód, odraczających terminy spłaty niektórych zobowiązań objętych ochroną licencyjną. Jednocześnie Komisja w stosunku do tych dwóch klubów postanowiła zawiesić karę pozbawienia dwóch punktów z powyższych trzech, pod warunkiem dalszego terminowego realizowania ugód zawartych przed dniem wydania licencji oraz spłaty niezapłaconych, wymagalnych rat wynikających z tych ugód do dnia 31 grudnia 2014.
6. W stosunku do Klubu Ruch Chorzów – Komisja postanowiła nałożyć na Klub sankcję w postaci pozbawienia dwóch punktów w rozgrywkach w sezonie 2015/2016 w związku ze złamaniem postanowień Uchwały Licencyjnej przyznającej Klubowi licencję na rozgrywki Ekstraklasy na sezon 2014/2015 w zakresie obowiązku terminowego uregulowania zobowiązań wynikających z zawartych przed procesem licencyjnym ugód, odraczających terminy spłaty niektórych zobowiązań objętych ochroną licencyjną. Jednocześnie Komisja w stosunku do Ruchu Chorzów postanowiła zawiesić karę pozbawienia jednego punktu z powyższych dwóch, pod warunkiem dalszego terminowego realizowania ugód zawartych przed dniem wydania licencji oraz spłaty niezapłaconych, wymagalnych rat wynikających z tych ugód do dnia 31 grudnia 2014 roku.
Wszystkim Klubom od powyższych decyzji przysługuje odwołanie na piśmie do Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych PZPN w terminie 5 dni.
Stanowisko Ruchu Chorzów
W związku z opublikowanym dziś komunikatem Komisji Licencyjnej Polskiego Związku Piłki Nożnej, pragniemy poinformować, że Ruch Chorzów uregulował już wszystkie niezbędne zobowiązania.
Zarządzając klubem staramy się w racjonalny sposób gospodarować środkami, którymi dysponujemy, tak aby jak najpilniej regulować wszystkie najważniejsze zobowiązania, w tym te nałożone przez Komisję Licencyjną. Warto jednak podkreślić, że Ruch, podobnie jak wszystkie przedsiębiorstwa futbolowe funkcjonuje także dzięki zaangażowaniu finansowemu partnerów biznesowych i sponsorów. Spłata zobowiązań jest więc często uzależniona od terminów, w których otrzymujemy transze. Taka sytuacja miała miejsce także w tym wypadku.
- Już zanim dotarła do nas decyzja Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN spłaciliśmy wszystkie wymagane zobowiązania wynikające z zawartych ugód z zaledwie czterodniowym opóźnieniem. Potwierdzenie natychmiast przesłaliśmy do Komisji, aby uniknąć ewentualnych sankcji – wyjaśnia Donata Chruściel, rzecznik prasowy Ruchu Chorzów.
Pragniemy zapewnić, że przestrzeganie wymagań nałożonych na nas przez Komisję Licencyjną jest dla nas sprawą priorytetową i dokładamy wszelkich starań, aby terminowo realizować wszystkie jej zalecenia. Niemniej w tym przypadku, ponieważ uregulowaliśmy wszelkie niezbędne zobowiązania będziemy się odwoływać od decyzji Komisji Licencyjnej PZPN, która postanowiła ukarać Ruch pozbawieniem 2 punktów w sezonie 2015/2016, zawieszając karę pozbawienia jednego punktu w związku ze spłatą należności.
Stanowisko Górnika Zabrze
Zarząd Górnika Zabrze SSA po zapoznaniu się z decyzjami Komisji ds. Licencji Klubowych z dnia 4 listopada 2014 r. informuje, że nie będzie składał stosownego odwołania.
Jak poinformował PZPN, Komisja postanowiła nałożyć na Górnika sankcję w postaci pozbawienia trzech punktów w rozgrywkach w sezonie 2015/2016, jednocześnie zawieszając karę pozbawienia dwóch punktów z powyższych trzech, pod warunkiem dalszego terminowego realizowania ugód zawartych przed dniem wydania licencji oraz spłaty niezapłaconych, wymagalnych rat wynikających z tych ugód do dnia 31 grudnia 2014.
Zarząd zabrzańskiego klubu informuje, że zobowiązania wynikające z porozumień z wierzycielami są regulowane niezależnie od decyzji wspomnianej Komisji ds. Licencji Klubowych z dnia 4 listopada 2014 r.
Jesteśmy przekonani o tym, że wszelkie zobowiązania klubu wynikające z zawartych porozumień licencyjnych zostaną zrealizowane w wymaganym terminie, czyli do 31 grudnia 2014 r.
- Byliśmy świadomi ewentualnych kar i sankcji ze strony Komisji ds. Licencji Klubowych, niemniej ubolewamy nad tym, że punkty zdobyte na boisku mogą zostać odebrane w sposób nie mający nic wspólnego ze sportową rywalizacją - uważa Krzysztof Maj, wiceprezes zarządu Górnika Zabrze.
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Ruch, Wisła i Górnik z ujemnymi punktami. "Taka kara ni
Źródło: AUTOR: Agencja TVN --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PLAgencja TVN-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Ruch, Wisła i Górnik z ujemnymi punktami. "Taka kara nie odstrasza" [WIDEO]
Ruch Chorzów, Wisła Kraków i Górnik Zabrze zostały ukarane przez Komisję do spraw Licencji Klubowych PZPN i do rozgrywek 2015/16 przystąpią z ujemnymi punktami. Jest to kara za łamanie "obowiązku terminowego uregulowania zobowiązań wynikających z zawartych przed procesem licencyjnym ugód odraczających terminy spłaty niektórych zobowiązań objętych ochroną licencyjną". - Czy to jest kara, która odstraszy? Wydaje mi się, że nie - powiedział Grzegorz Mielcarski, ekspert nc+. - W moim odczuciu jest to po prostu sygnał od PZPN, że w centrali przyglądają się działaniom klubów - dodał Mielcarski. Kary dla Ruchu (dwa ujemne punkty) oraz Wisły i Górnika (po trzy ujemne "oczka"), uzależnione są od realizowania wcześniej powstałych zobowiązań finansowych i mogą zostać zmniejszone do jednego ujemnego punktu.
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
PZPN zabrał punkty Górnikowi i Ruchowi i Wiśle. To nie trage
Źródło: AUTOR: Tomasz Kuczyński, PAP --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PLTomasz Kuczyński, PAP-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
PZPN zabrał punkty Górnikowi i Ruchowi i Wiśle. To nie tragedia [WIDEO]
Ruch Chorzów został ukarany przez Komisję Licencyjną PZPN odjęciem dwóch punktów na starcie kolejnego sezonu, a Górnik Zabrze i Wisła Kraków - trzech. Chodzi o kwestie finansowe. Jeśli kluby spłacą do końca roku wymagane zaległości, stracą tylko po punkcie. Komisja Licencyjna ukarała też Piasta. Niebiescy się odwołają.
PZPN zabrał punkty Ruchi, Górnikowi i Wiśle:
Wiadomo, że Ruch odwoła się od tej decyzji. Jak podkreśliła rzeczniczka Niebieskich Donata Chruściel, klub uregulował już wszystkie niezbędne zobowiązania.
- Ruch, podobnie jak wszystkie przedsiębiorstwa futbolowe, funkcjonuje także dzięki zaangażowaniu finansowemu partnerów biznesowych i sponsorów. Spłata zobowiązań jest więc często uzależniona od terminów, w których otrzymujemy transze.
Taka sytuacja miała miejsce także w tym wypadku. Zanim dotarła do nas decyzja komisji, spłaciliśmy wszystkie wymagane zobowiązania wynikające z zawartych ugód z zaledwie czterodniowym opóźnieniem - wyjaśniła Chruściel.
Natomiast Górnik poinformował, że nie będzie składał odwołania.
- Mamy zamiar do końca grudnia zrealizować wymagane płatności - zapowiedziała rzeczniczka klubu Joanna Haśnik.
W tej sytuacji zabrzanom zostanie odjęty jeden punkt na progu kolejnego sezonu.
- Byliśmy świadomi ewentualnych kar i sankcji ze strony Komisji Licencyjnej PZPN, niemniej ubolewamy nad tym, że punkty zdobyte na boisku mogą zostać odebrane w sposób nie mający nic wspólnego ze sportową rywalizacją - uważa Krzysztof Maj, wiceprezes Górnika.
Kluby zostały ukarane za złamanie postanowień Podręcznika Licencyjnego na sezon 2014/ 2015 w zakresie obowiązku terminowego uregulowania zobowiązań wynikających z zawartych przed procesem licencyjnym porozumień z byłymi i obecnymi piłkarzami.
Wśród ukaranych znalazł się też Piast Gliwice. Klub z Okrzei musi zapłacić 20 tys. złotych. Za co? Oto fragment komunikatu dotyczący gliwiczan: "Komisja postanowiła ukarać klub za niezłożenie zaktualizowanej prognozy finansowej. Na wysokość kary wpłynął fakt, iż złożona po drugim wezwaniu przez komisję aktualizacja prognozy nie spełniała minimalnych warunków przewidzianych przez Podręcznik Licencyjny, a również fakt, że Piast Gliwice zarówno w procesie licencyjnym na sezon 2013/ 2014 jak i w procesie licencyjnym 2014/2015 był karany za nieterminowe lub niekompletne składanie dokumentacji finansowej".
(PAP)
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Waldemar Fornalik to nadal Waldek King? Start w Ruchu Chorzó
Źródło: AUTOR: Leszek Jaźwiecki --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PLLeszek Jaźwiecki-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Waldemar Fornalik to nadal Waldek King? Start w Ruchu Chorzów najgorszy w historii
Czy wiecie, którzy trenerzy w ostatnich latach zaliczyli najgorszy start w klubie ekstraklasy w naszym regionie? Jeśli nie, przeczytajcie ten tekst. Szczególnie powinni to przeczytać kibice Ruchu Chorzów.
To miał być triumfalny powrót, tymczasem po przyjściu Waldemara Fornalika Ruch nadal nie ma blasku. Niebiescy pod wodzą byłego selekcjonera grają fatalnie i przegrywają mecz za meczem. Trzy ostatnie porażki firmuje już były selekcjoner, czyli jak określa się go w Chorzowie - "Waldek King".
Fornalik nie traci jednak pewności siebie.
- Robimy postępy. Na Legii udało nam się wreszcie strzelić gola - mówił szkoleniowiec po porażce z występującymi w rezerwowym składzie mistrzami Polski.
To zresztą nie jedyna wypowiedź, która zapadła w pamięć kibicom. Po meczu z Koroną Fornalik przyznał, że właśnie dowiedział się o tym, że Niebiescy w tym sezonie u siebie zdobyli tylko jeden punkt.
- Za to swój kontrakt przejrzał pewnie uważnie - komentowano na forach internetowych.
Ruch na zwycięstwo u siebie rzeczywiście czeka już od 11 maja! Nic dziwnego, że kibice zastanawiają się, czy zarząd słusznie zrobił żegnając Jana Kociana.
My natomiast zastanawialiśmy się, czy w ostatnich pięciu latach któryś z trenerów miał w klubie naszego regionu tak nieudany początek pracy jak Waldemar Fornalik w Ruchu. Wynik naszej kwerendy jest, delikatnie mówiąc, zaskakujący. Byłemu selekcjonerowi dorównuje tylko... jego brat! Tomasz przejął Niebieskich, gdy Waldemar objął reprezentację Polski. Podpisał kontrakt na trzy lata, ale pracował jedynie 55 dni. Rozpoczął od porażki z Lechem 0:4, potem nie dał rady Widzewowi 0:2 i Śląskowi 0:1. Reakcja działaczy była natychmiastowa, po krótkiej rozmowie dogadali się z Jackiem Zielińskim. Nowa miotła zrobiła porządki remisując z Koroną Kielce 1:1, a potem odnosząc trzy wygrane.
Trzech porażek z rzędu na dzień dobry nie miał żaden inny szkoleniowiec. Nawet Robert Moskal, kiedy obejmował Odrę Wodzisław zanim przegrał cztery spotkania z rzędu (z Arką, Zagłębiem Lubin, Śląskiem i Wisłą), po czym stracił pracę, inauguracyjną porażkę z Polonią Warszawa 1:2 zbilansował wygraną z Cracovią 1:0.
Moskala zastąpił Marcin Brosz. W Wodzisławiu trwała wtedy polsko-czeska wojna o władzę w klubie.
Zgodnie jednak przyznano, że zatrudnienie Brosza było dobrym posunięciem, bo Odra zremisowała trzy mecze a potem wygrała z Legią Warszawa i Piastem Gliwice. To jednak i tak nie uratowało wodzisław-skiego klubu od degradacji.
Podobny do Moskala start miał Marcin Sasal w Podbeskidziu. Kiedy wyczerpały się już możliwości noszonego wcześniej na rękach Roberta Kasperczyka na wyprowadzenie Górali z kryzysu, zdecydowano się właśnie na Sasala. Ten rozpoczął pracę od zwycięstwa z Zagłębiem Lubin, potem jednak wszystko się posypało i Podbeskidzie przegrało pod rząd cztery mecze (z Polonią Warszawa 0:1, Piastem 0:1, Lechem 2:3 i Pogonią 0:2). Efektem była dymisja. Nowy prezes Górali Wojciech Borecki postawił na Dariusza Kubickiego, ale ten po dwóch meczach uciekł do Sibiru Nowosybirsk. W Podbeskdziu nastały rządy Czesława Michnie-wicza. Wiosną Górale grali jak z nut i bez problemy zdołali się uratować.
Dwie porażki w pierwszych dwóch meczach zaliczył natomiast Brosz w Piaście Gliwice, potem jednak zanotował cztery zwycięstwa. Zupełnie inaczej zaczynał na Okrzei jego następca Perez Garcia. Hiszpan wygrał na starcie trzy mecze.
Warto też zaznaczyć, że obecny selekcjoner, Adam Nawałka, przywitał się z Górnikiem Zabrze przegraną z Polonią Warszawa 0:2, potem wygrał z Zagłębiem, po czym znowu musiał przełknąć gorycz porażki z Arką. W kratkę grał także Górnik po przejęciu przez Ryszarda Wieczorka. Najpierw było zwycięstwo z Podbes-kidziem 2:0, potem porażka z Piastem 0:2, wygrana z Widzewem 3:2 i przegrany mecz z Ruchem 1:2. Obecny szkoleniowiec Górnika Robert Warzycha swoją pracę rozpoczął od trzech remisów.
W niedzielę Ruch gra z Jagiellonią, a na ławce Niebieskich bracia Fornalikowie usiądą obok siebie. Jeśli wreszcie zdobędą chociaż punkt zakończą tę dziwną rywalizację remisem, jeśli przegrają, rekord czterech powitalnych porażek będzie samodzielnie dzierżył Waldemar.
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Ekstraklasa: Ruch - Jagiellonia 5:2 [ZAPOWIEDŹ, GDZIE OGLĄDA
Źródło: AUTOR: TOK --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PLTOK-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Ekstraklasa: Ruch - Jagiellonia 5:2 [ZAPOWIEDŹ, GDZIE OGLĄDAĆ, LIVE, TRANSMISJA TV]
W meczu 15. kolejki ekstraklasy Ruch Chorzów zagra dziś z Jagiellonią Białystok. Początek spotkania o godz. 15.30. TUTAJ na dziennikzachodni.pl prowadzona będzie relacja LIVE z meczu Ruch - Jagiellonia.
Ruch znajduje się w bardzo trudnej sytuacji - ma na koncie tylko 8 punktów i jest na spadkowym miejscu. Pod wodzą Waldemara Fornalika, który zmienił Jana Kociana Niebiescy zaliczyli trzy porażki.
Jagiellonia ma 26 punktów i jest w czółowce tabeli. "Jagę" prowadzi dobrze znany na Cichej Michał Probierz.
– Zostało nam pięć meczów, chcemy osiągnąć jak najlepszy wynik, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że będzie to trudne. Piłkarze Ruchu na pewno się mobilizują, grają u siebie, dlatego nie możemy na nich patrzeć. Przed nami mecz z trudnym przeciwnikiem, bo wiemy, że Jagiellonii zawsze trudno się tam grało, musimy to przełamać i zrobić wszystko, żeby dobrze zagrać.
Czas przerwać złą passę – mówił Michał Probierz, szkoleniowiec zespołu z Podlasia, który w latach 1990-1993 rozegrał w niebieskich barwach łącznie 87 spotkań. Jagiellonia jeszcze nie wygrała na boisku chorzowan.
Drużyna z Białegostoku nie zagra w Chorzowie w najsilniejszym składzie. – Wiadomo, że jesteśmy osłabieni. Pazdan wypadł do końca rundy, Gajos pauzuje za kartki, Modelski jest kontuzjowany. Teraz powoli krok, po kroku przychodzi weryfikacja naszego zespołu, o której mówiłem już na początku sezonu – przypominał Probierz.
Jagiellonia ma ostatnio zadyszkę. Przegrała dwa kolejne spotkania – z Lechem Poznań 2:4 w Pucharze Polski i w lidze z GKS-em Bełchatów 0:1. – Po pierwsze to musimy popatrzeć na to, że w Poznaniu zostaliśmy pokonani dopiero po dogrywce. Zdajemy sobie sprawę, że w Poznaniu jednak przegraliśmy, cały ostatni tydzień z resztą był dla nas bardzo trudny. Podróż z Gliwic, podróż z Poznania, dogrywka w międzyczasie, u siebie trudne spotkanie z GKS-em. Wszystkich uczulałem na ten mecz, szkoda, że były to słowa prorocze – stwierdził Probierz.
W drużynie Niebieskich zabraknie pauzującego za kartki Bartłomiej Babiarz. Pod znakiem zapytania stoi występ Marcina Malinowskiego.
Trener Fornalik stara się podnieść morale ekipy Ruchu.
- Mówię zawodnikom, żeby wierzyli w to, co robimy, bo efekty tego przyjdą prędzej czy później. Myślę, że najważniejsze jest pobudzić wiarę wśród zawodników we własne umiejętności, wiarę w sens naszej pracy - mówi szkolenowiec, cytowany przez stronę niebiescy.pl. - Pracowaliśmy nad poprawą naszej gry w ofensywie. Szukaliśmy lepszych rozwiązań w decydującej fazie konstruowania akcji, ponieważ z tym w meczu z Legią nie było najlepiej. Do pewnego momentu byliśmy drużyną, która potrafiła zbudować dobrą akcję, a w końcówce zabrakło kropki nad "i", aby zdobyć bramkę - zaznacza Fornalik.
Patronem spotkania jest Gerard Cieślik. Piłkarze zapowiadają, że chcą wygrać dla legendy klubu, której pierwszą rocznicę śmierci obchodzono 3 listopada.
Mecz Ruch - Jagiellonia transmitować będzie Canal+ Sport.
W dniu meczu z Jagiellonią czynne będą następujące kasy stadionu przy Cichej:
Kasa nr 2 – od 12.00 do 16.15 (bilety, karty kibica)
Kasa nr 3 – od 12.00 do 16.15 (bilety)
Kasa nr 4 – od 12.00 do 16.15 (bilety, karty kibica)
Kasa nr 9 – od 14.00 do 16.15 (bilety)
Strefa Kibica – od 12.00 do 16.30 (sprzedaż biletów, kart kibica i gadżetów)
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Ekstraklasa: Ruch – Jagiellonia 5:2. Przełamanie Niebieskich
Źródło: AUTOR: Tomasz Kuczyński --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PLTomasz Kuczyński-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Ekstraklasa: Ruch – Jagiellonia 5:2. Przełamanie Niebieskich! [RELACJA, OPINIE, ZDJĘCIA]
W meczu 15. kolejki ekstraklasy Ruch Chorzów wygrał z Jagiellonią Białystok 5:2. Bramki strzelili: dla Ruchu – Filip Starzyński (31-karny), Jakub Kowalski (41), Grzegorz Kuświk (45+2, 79). Michał Efir (77); dla Jagiellonii – Taras Romanczuk (18), Patryk Tuszyński (81). Po trzech porażkach pierwsze zwycięstwo zaliczył po powrocie na Cichą trener Waldemar Fornalik.
Niebiescy czekali na wygraną od piątej kolejki, kiedy 16 sierpnia w Gliwicach jako goście pokonali Piasta 1:0. W roli gospodarzy Ruch wygrał pierwszy mecz w tym sezonie.
Patronem niedzielnego spotkania był Gerard Cieślik, który spoglądał na poczynania piłkarzy w wielkiego banneru rozłożonego na trybunach. W przerwie statuetkę im. Cieślika otrzymała żona legendy Ruchu - Krystyna.
W mecz lepiej weszła „Jaga”, która w ekstraklasie nigdy nie wygrała na Cichej.
Podopieczni Michała Probierza z łatwością stwarzali sobie okazje – w 13. minucie strzelał Mateusz Piątkowski, a Krzysztof Kamiński był na posterunku. Później bramkarz Ruchu z trudem poradził sobie z uderzeniem Tarasa Romanczuka. Zaraz po tej sytuacji był rzut rożny – dośrodkował Patryk Tuszyński, a pozostawiony bez opieki Romanczuk głową pokonał Kamińskiego (18. minuta). Wściekli kibice Ruchu zaczęli skandować „K… mać Chorzów grać!”.
Ten rodzaj dopingu nie za bardzo pomógł, ale stał się cud. W pole karne ruszył Martin Konczkowski, który był powstrzymany przez Martina Barana. Sędzia Marcin Borski (prowadził też wspomniany mecz Ruchu z Piastem) odgwizdał rzut karny. Do piłki podszedł Filip Starzyński i w 31. minucie mieliśmy remis.
Ten gol odmienił spotkanie i grę Ruchu. Dziesięć minut później Niebiescy już prowadzili. O piłkę powalczył Łukasz Surma i odegrał na skrzydło do Daniela Dziwniela, który dośrodkował, a Jakub Kowalski zdecydował się na strzał z woleja – 2:1.
TU ZNAJDZIESZ WIĘCEJ ZDJĘĆ Z MECZU RUCH-JAGA
Ruch przed przerwą dorzucił trzeciego gola. Marek Zieńczuk trafił z wolnego w mur, ale potem przytomnie podał do Rolanda Gigołajewa, który posłał piłkę do Grzegorza Kuświka, a ten z bliska wpakował piłkę do pustej bramki – 3:1! Takiego wyniku po 45. minutach nikt się nie spodziewał.
Gospodarze już na początku drugiej części mieli dwie okazje zmarnowane przez Starzyńskiego i Kuświka.
Jagiellonia odpowiedziała strzałem z wolnego Marka Wasiluka – piłkę na rzut rożny wybił Kamiński.
W 60. minucie mogło być 4:1, ale minimalnie niecelnie główkował Łukasz Surma, który przed meczem odebrał pamiątkową koszulkę z okazji 200. meczów w niebieskich barwach.
Co się odwlecze… W 77. minucie Ruch cieszył się z czwartej bramki. Podał Konczkowski, a rezerwowy Michał Efir z bliska głową pokonał Bartłomieja Drągowskiego. Mało? Mało! Piątego gola zdobył Kuświk, wykorzystując prostopadłe podanie od Efira (79. min).
Goście zdołali tylko poprawić wynik za sprawą trafienia Tuszyńskiego z 16 metrów.
Ruch ostatni raz strzelił pięć bramek w ekstraklasie w meczu z Jagiellonią 8 listopada 2009 roku. Wtedy też było 5:2 i zespoły prowadzili ci sami trenerzy.
Opinie trenerów
Michał Probierz (Jagiellonia)
Spotkanie nie mogło się lepiej zacząć, prowadziliśmy 1:0. Widać, że jak ten zespół traci ważne ogniwo, zaczyna się problem. Mam na myśli Michała Pazdana, nie mamy też Macieja Gajosa. Mówiłem, że teraz nastąpi prawdziwa weryfikacja drużyny. Nie można tracić bramek w taki sposób na poziomie ekstraklasy. Coś jest w tym stadionie, że przegrywam tutaj wysoko kolejny raz i prawie każdy strzał wpada do bramki.
Waldemar Fornalik (Ruch)
Jesteśmy zadowoleni z wyniku, gra fragmentami była niezła, ale były też przestoje. Ważne jest, że powolutku przychodzą efekty tego, co robimy. Taki mecz był nam potrzebny. Wyliczano nam już ile mamy porażek, meczów bez wygranej. Rzut karny był bardzo ważnym momentem spotkania, dobrze zachował się Martin Konczkowski. Zespół zaczął grać swobodniej, padły bramki, 3:1 do przerwy, to był bardzo dobry wynik.
Pierwszy raz w życiu sędzia liniowy wpadł na mnie. To był przypadek, potknął się, zahaczył o moją nogę, przeprosiłem sędziego, wyjaśniliśmy sobie wszystko.
W środowisku piłkarskim jest taki przesąd, że gdy przed meczem są wręczone statuetki albo jakieś nagrody, to jest potem ciężko. My to zmieniliśmy, cieszę się, że wygraliśmy wtedy gdy uczczono pamięć Gerarda Cieślika.
Ruch Chorzów - Jagiellonia Białystok 5:2 (3:1)
Bramki: 0:1 Taras Romanczuk (18-głową), 1:1 Filip Starzyński (31-karny), 2:1 Jakub Kowalski (41), 3:1 Grzegorz Kuświk (45+2-głową), 4:1 Michał Efir (77-głową), 5:1 Grzegorz Kuświk (79), 5:2 Patryk Tuszyński (81).
Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Martin Baran, Taras Romanczuk.
Sędzia: Marcin Borski (Warszawa). Widzów 4 100.
Ruch Chorzów: Krzysztof Kamiński - Martin Konczkowski, Marek Szyndrowski, Piotr Stawarczyk, Daniel Dziwniel - Jakub Kowalski, Łukasz Surma, Marek Zieńczuk (70. Michał Efir), Filip Starzyński, Rołand Gigołajew (87. Jan Chovanec) - Marcin Kuś (92. Patryk Lipski).
Jagiellonia Białystok: Bartłomiej Drągowski - Adam Waszkiewicz (59. Jan Pawłowski), Sebastian Madera, Martin Baran, Marek Wasiluk - Przemysław Frankowski (81. Łukasz Tymiński), Rafał Grzyb, Patryk Tuszyński, Taras Romanczuk, Nika Dżalamidze (65. Przemysław Mystkowski) - Mateusz Piątkowski. (PAP)
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Trener Fornalik przypomniał okrzyk, który zna każdy kibic Ru
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PLWojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Trener Fornalik przypomniał okrzyk, który zna każdy kibic Ruchu Chorzów
Ruch Chorzów wraca do ligowej rywalizacji po dwóch tygodniach przerwy od znakomitego spotkania z Jagiellonią Białystok. Trener Waldemar Fornalik głowi się, jak zestawić zespół.
[/b]
-
- Posty: 8660
- Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
- Kontakt:
Ruch - Śląsk. Bez kartkowych absencji w obu zespołach
Źródło: AUTOR: dawan, slaskwroclaw.pl --> PORTAL: SPORT.PLdawan, slaskwroclaw.pl-->SPORT.PL pisze:
Ruch - Śląsk. Bez kartkowych absencji w obu zespołach
Bez kartkowych absencji do meczu Ruch - Śląsk przystąpią zarówno goście, jak i gospodarze. Jednak kilkoro piłkarzy, szczególnie w ekipie wrocławian, powinno mieć się podczas dzisiejszego spotkania na baczności.
Przed przerwą reprezentacyjną wrocławianie rozegrali wyjazdowe spotkanie z Wisłą, w którym żółte kartki zobaczyli Krzysztof Danielewicz i Krzysztof Ostrowski. Dla 23-letniego piłkarza kartonik tego koloru był czwartym w sezonie, co znaczy, że w meczu z Ruchem powinna czekać go przymusowa przerwa. Tak się jednak nie stanie, ponieważ Śląsk odwołał się do Komisji Ligi o anulowanie kartki dla wrocławskiego zawodnika. Sędzia główny pojedynku w stolicy Małopolski, Krzysztof Jakubik, przez pomyłkę pokazał żółtą kartkę Danielewiczowi, choć ta należała się Tomowi Hateleyowi. Uwzględniony protest wrocławian sprawił, że trener Tadeusz Pawłowski może w meczu w Chorzowie skorzystać ze wszystkich swoich graczy, jednak aż czterech piłkarzy - wspomniany Danielewicz oraz Mateusz Machaj, Tom Hateley i Dudu Paraiba - jest zagrożonych absencją w następnym spotkaniu.
W ekipie gospodarzy także nikt nie musi pauzować za upomnienia. Po kartkowej absencji do składu powraca Bartłomiej Babiarz, którego zabrakło w meczu z Jagiellonią. W piątkowym pojedynku szczególnie uważać musi Grzegorz Kuświk, który ma na swoim koncie już trzy żółte kartoniki.
Mecz Ruch Chorzów - Śląsk Wrocław w piątek o godz. 18.
Jesteśmy także na Facebooku! Wystarczy, że nas polubisz >>
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: arcio, iglo, tynbydziedobry i 69 gości