#88
Post
autor: Pawel » 22 lis 2014, o 11:24
Śląsk nic nie grał, jak to ma być wicelider to można być optymistą na przyszłość.
My mieliśmy już wcześniej kilka okazji do zdobycia gola, ale brakło szczęścia.
Ciężko kogoś wyróżnić, wszyscy zagrali w miarę dobrze.
Kamiński bezrobotny.
Stawar jak to on- świetny w walce głową o górne piłki (dośrodkowania), ale rozgrywający Pirlo to z niego nie będzie. Ogólnie jak na niego to bardzo dobry mecz. Śląsk próbował często wrzucać piłkę w pole karne wysoką piłką, w takich sytuacjach Stawar wczoraj kilka razy się nie pi***olił tylko ustawił się porządnie i wybijał mocno (oczywiście nie patrząc do kogo, ale dobre i to).
Malina- dobry mecz, mózg Stawara, kilka dobrych odbiorów/wybić, jeden kiks (?)
Boki obrony (Konczkowski/Dziwniel)- średnio, mało udanych rajdów ofensywnych, na plus to że nie straciliśmy gola
Surma- dobry mecz, dużo walki, przechwytów, cwaniackich zagrań na pograniczu faulu
Figo- widać że jest w formie "technicznej", dużo ciekawych i nietuzinkowych zagrań mu wychodzi, ale ma ten minus że odpuszcza pojedynki 1 vs 1, sprawia wrażenie że dusi się w tej słabej lidze i dlatego nie chce mu się walczyć. Tak jakby myślał o skautach zachodnich klubów i mówił im "kupcie mnie ku*** w końcu stąd, bo tu nawet się biegać nie opłaca".
Skrzydła- Kowalski i Gigołajew - dużo wiatru robią, coś im tam niekiedy wyjdzie, ale dupy nie urywa
Zieńczuk- odwrotność skrzydłowych, po 2 sprintach oddycha rękawami, zero kondycji, ale ma instynkt i jak ma dobry dzień to wiąże krawaty nogą. wczoraj raczej niewidoczny
Kuświk- tu ciężko mi coś napisać. Starał się, biegał, ale nic z tego nie wyszło. W końcówce bardzo szczęśliwie wlazła kyjza po rykoszecie od dospela.
Ogólnie Śląsk postawił nam bardzo nisko poprzeczkę i wykorzystaliśmy to, ale jak ktoś chce obejrzeć dobrej piłki to raczej polecam zachodnie ligi...