[15 kolejka] Ruch Chorzów - Jagiellonia, 9.11.14; 15:30

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
19aRtuR20
Posty: 8387
Rejestracja: 1 mar 2008, o 22:56
Kontakt:

Re: [15 kolejka] Ruch Chorzów - Jagiellonia, 9.11.14; 15:30

#196 Post autor: 19aRtuR20 » 9 lis 2014, o 23:08

cheapgun pisze:
19aRtuR20 pisze:
cheapgun pisze:I gdzie byl sztab szkoleniowy i medyczny? Inna sprawa, naprawde wierzysz w to, ze Janek mial taka sama pozycje (co do wymagan wobec zarzadu i klubu) jaka mial i ma Waldek? Nie wiem czy ktos by zaoral boisko Waldkowi.. ;)
Sztab medyczny? To co, działali przeciw Kocianowi? Kajś pisało, że Kocian zdecydowoł sie wprowadzić swoje treningi w przegotowaniach...

Nie powiesz mi, że ktoś specjalnie czekoł, aż przegrają dwa mecze, żeby zwolnić Janka... jak nie znojdziesz na to faktów, to po prostu sie nie zgodza...

A z tą murawa blad popełnił MORiS... może po prostu Janek w rok nie zdarzył poznać WSZYSTKIEGO w klubie, chyba inaczy jest jak ktoś przyjdzie do całkiem nowego miejsca, a jak ktoś przebywoł w nim prawie całe życie (kariera piłkarsko + 3 lata trener, a do tego na biezaco wiedziol co sie dzieje w Chorzowie - Kocian moze nawet o Ruchu za bardzo nie słyszoł)

ps. Waldkowi zaczeli modernizować całe trybuny przy Cichej dwa lata temu, że aż uciekł do kadry. Argument z murawa w ogóle nie mo nic wspólnego... Sezon 2012/13 (fakt, że Waldek sie ewakuowoł) też zaczynalimy trzema meczami na wyjeździe...

ps2. to był dopiero pierwszy niezły mecz, pogodomy na wiosna kto mioł racjo :)
Mysle po prostu, ze nie w przygotowaniu fizycznym byl problem, tyle.. Jesli bylby taki to ktos by to sygnalizowal, nie zrobil tego nikt. I w dalszym ciagu pytam jak to mozliwe by w tydzien (mecz z 7egla byl koszmarem i nikt z Niebieskich nie latal specjalnie) tak podniesc 'osiagi' pilkarzy..? I nie sadze bysmy musieli czekac do wiosny :) A i tak przaja naszym :)
Jo nie godoł nikaj o osiagach, ale było widac, ze dzis lepi wytrzymali mecz... wczesni sie to nie udowało... nie powiesz mi, że psychika im zabronio lotać czy sie starać... jakby tak było to by zapieprzali całe mecze, może wyników by nie było, skuteczności, ale statystyki strzałów sa jednoznaczne - Ruch tego nie kreowoł... Przecież nagle im zmeczenie po pucharach też nie przeszło, patrzac na tak nagło różnica tydzien temu, a dziś... Waldek widzioł jakiś efekt tydzien temu, pedzioł to (może to było ino dodanie wiary piłkarzom), a dziś nagle było lepi? Może widzioł coś, co kibic żyjący emocjami po prostu nie jest w stanie zauważyć, bo jest zawodowym trenerem, a nie jednym z 40 milionów trenerów w polsce? Zostaniemy przy swoich zdaniach i tyla.

cheapgun
Posty: 630
Rejestracja: 13 lis 2012, o 15:39
Kontakt:

Re: [15 kolejka] Ruch Chorzów - Jagiellonia, 9.11.14; 15:30

#197 Post autor: cheapgun » 9 lis 2014, o 23:18

19aRtuR20 pisze:
cheapgun pisze:
19aRtuR20 pisze:
cheapgun pisze:I gdzie byl sztab szkoleniowy i medyczny? Inna sprawa, naprawde wierzysz w to, ze Janek mial taka sama pozycje (co do wymagan wobec zarzadu i klubu) jaka mial i ma Waldek? Nie wiem czy ktos by zaoral boisko Waldkowi.. ;)
Sztab medyczny? To co, działali przeciw Kocianowi? Kajś pisało, że Kocian zdecydowoł sie wprowadzić swoje treningi w przegotowaniach...

Nie powiesz mi, że ktoś specjalnie czekoł, aż przegrają dwa mecze, żeby zwolnić Janka... jak nie znojdziesz na to faktów, to po prostu sie nie zgodza...

A z tą murawa blad popełnił MORiS... może po prostu Janek w rok nie zdarzył poznać WSZYSTKIEGO w klubie, chyba inaczy jest jak ktoś przyjdzie do całkiem nowego miejsca, a jak ktoś przebywoł w nim prawie całe życie (kariera piłkarsko + 3 lata trener, a do tego na biezaco wiedziol co sie dzieje w Chorzowie - Kocian moze nawet o Ruchu za bardzo nie słyszoł)

ps. Waldkowi zaczeli modernizować całe trybuny przy Cichej dwa lata temu, że aż uciekł do kadry. Argument z murawa w ogóle nie mo nic wspólnego... Sezon 2012/13 (fakt, że Waldek sie ewakuowoł) też zaczynalimy trzema meczami na wyjeździe...

ps2. to był dopiero pierwszy niezły mecz, pogodomy na wiosna kto mioł racjo :)
Mysle po prostu, ze nie w przygotowaniu fizycznym byl problem, tyle.. Jesli bylby taki to ktos by to sygnalizowal, nie zrobil tego nikt. I w dalszym ciagu pytam jak to mozliwe by w tydzien (mecz z 7egla byl koszmarem i nikt z Niebieskich nie latal specjalnie) tak podniesc 'osiagi' pilkarzy..? I nie sadze bysmy musieli czekac do wiosny :) A i tak przaja naszym :)
Jo nie godoł nikaj o osiagach, ale było widac, ze dzis lepi wytrzymali mecz... wczesni sie to nie udowało... nie powiesz mi, że psychika im zabronio lotać czy sie starać... jakby tak było to by zapieprzali całe mecze, może wyników by nie było, skuteczności, ale statystyki strzałów sa jednoznaczne - Ruch tego nie kreowoł... Przecież nagle im zmeczenie po pucharach też nie przeszło, patrzac na tak nagło różnica tydzien temu, a dziś... Waldek widzioł jakiś efekt tydzien temu, pedzioł to (może to było ino dodanie wiary piłkarzom), a dziś nagle było lepi? Może widzioł coś, co kibic żyjący emocjami po prostu nie jest w stanie zauważyć, bo jest zawodowym trenerem, a nie jednym z 40 milionów trenerów w polsce? Zostaniemy przy swoich zdaniach i tyla.
To jak sie do tego maja statystyki ze szpili odkad Janka zastapil Waldek?
Niebieski Chropaczów

19aRtuR20
Posty: 8387
Rejestracja: 1 mar 2008, o 22:56
Kontakt:

Re: [15 kolejka] Ruch Chorzów - Jagiellonia, 9.11.14; 15:30

#198 Post autor: 19aRtuR20 » 9 lis 2014, o 23:25

Bo efekty nie przyszły od pierwszego meczu... i przez to godom, że bydzie szło oceniać zmiana trenera to na wiosna, abo przynajmi po rundzie, bo dzis mogl to byc jednorazowy wyskok (oby nie). Na Legii mimo wszystko cos sie potem dzioło pod koniec, jakiś może przez ten wynik 1-2, czyli prowadzacy sie cofie, ale jednak...
Przez to na razie nie chca wyrokować, że już jest dobrze. Jeszcze dużo roboty przed wszystkimi

Awatar użytkownika
bluemario
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 537
Rejestracja: 21 gru 2002, o 21:45
Lokalizacja: NRŚL
Kontakt:

Re: [15 kolejka] Ruch Chorzów - Jagiellonia, 9.11.14; 15:30

#199 Post autor: bluemario » 9 lis 2014, o 23:31

Martin trzymaj się. Niektórzy to już zapomnieli że nie tak dawno mioł szłapa w gipsie i ktoś go skreślił tak samo było z Efirem przyszedł Wiśnia to do rezerw. A później płakanie że nie mam kim grać. Dla mnie zmiana trenera powinna nastąpić szybciej już po ogłoszeniu składu jaki miał pojechać na PP przeciw Ostrovii. Czy Smuda pojechał do Poznania z najlepszą jedenastką nie. Czy Lech nie zasłużył na wyjście w tym meczu od 1 min. za to co pokazał przeciwko Metalist.

adamo_R
Posty: 10439
Rejestracja: 9 lis 2005, o 11:03

Re: [15 kolejka] Ruch Chorzów - Jagiellonia, 9.11.14; 15:30

#200 Post autor: adamo_R » 9 lis 2014, o 23:36

19aRtuR20 pisze: bo dzis mogl to byc jednorazowy wyskok
Widząc jak sie poruszali wcześniej i ile mieli sił, to dziś można stwierdzić że praca KINGA przynosi efekty. Oczywiście po takim jednym meczu nie można w swoich ocenach pójść za daleko, ale musi być progres jak chopy wytrzymali kondycyjnie całe 90 minut i zagrali na prawdę dobrze. Sam Surmik dziś grał to co kiedyś, robił kółeczka ogrywał przeciwnika na kilku metrach i miał ciąg na tor to nie może być tylko dziełem przypadku. Ostatnio to podawał albo w bok, albo do tyłu. To widać ze czuje sie lepiej jak i wszyscy i można stwierdzić ze idziemy w dobrym kierunku.

Awatar użytkownika
HullCityFC
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 3619
Rejestracja: 6 kwie 2012, o 20:40
Lokalizacja: England
Kontakt:

Re: [15 kolejka] Ruch Chorzów - Jagiellonia, 9.11.14; 15:30

#201 Post autor: HullCityFC » 9 lis 2014, o 23:39

adamo_R pisze:
ruchfans pisze:Panowie 1 tor Kuświka to niemal kopia gola Janoszki sprzed dwóch lat. Wtedy niepotrzebna była dobitka więc Niedzielan nie dobijał, wtedy to też był gol na 3:1, też w samej końcówce pierwszej połowy no i na tą samą bramkę.

https://www.youtube.com/watch?v=vHS4pkne_BI

od 1:46
.... i też było 5:2 :)
Dużo podobieństw do tamtego meczu jest. Wynik, gra i taki samozachwyt po meczu.
Déja vu ta bramka na 3:1 też w takiej samej pozycji i tez pod koniec pierwszej połowy. Niesamowite.
po temtej kolejce tez bylismy na 2 miejscu

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
Ostatnio zmieniony 10 lis 2014, o 00:15 przez HullCityFC, łącznie zmieniany 1 raz.

adamo_R
Posty: 10439
Rejestracja: 9 lis 2005, o 11:03

Re: [15 kolejka] Ruch Chorzów - Jagiellonia, 9.11.14; 15:30

#202 Post autor: adamo_R » 9 lis 2014, o 23:49

Dokładnie HullCity ;)

heli
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 6678
Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: [15 kolejka] Ruch Chorzów - Jagiellonia, 9.11.14; 15:30

#203 Post autor: heli » 10 lis 2014, o 02:18

cheapgun pisze:Ozor, ja sie ciesze, bardzo!! Uwierz :) Nie rozumia jedynie jak to jest, ze nagle wszystko co zle to Kocian a wszystko co dobre to Waldek (a moim zdaniem zdecydowal drobiazg, zwykly karny i zdobyty tor. Moze inny by nie gwizdnal, moze bysmy nie strzelili i dostali po dupach...). Po prostu chca powiedziec, ze dzisiejsza wygrana ma z Waldkiem i wydolnoscia malo wspolnego. Zagrala glowa, pojawila sie wiara, dodatkowe sily i tyle. Kazdy wie kto w cos tam sie bawi, ze czasem drobne zwyciestwo dodaje szwungu jak pieron. Nie deprecjonuje wkladu Waldka, uwazam ze Janek tez ogarnalby chopcow. Nie mial zadnej szansy a widac, ze w zespole nie problemem byla wydolnosc tylko psychika. Nikomu sie nie chce latac jak nie widzi szans albo watpi a wyniki tylko go utwierdzaja w tym przekonaniu (u nas w lidze to jest wyjatkowo brutalnie widoczne). Czy naprawde ktos widzi roznice w osiagach fizycznych Niebieskich miedzy wystepem z 7egla a dzisiejszym, z Jaga? Jesli tak, to jakim cudem w tydzien? A jesli nie ma roznicy, to nie wina przygotowania fizycznego... Uffff... End of story :)
1)Jeżeli za Kociana to nie forma fizyczna, a wyłącznie łeb decydował, to czemu jakoś ze szczewami, z którymi strzelili gola i prowadzili to nie podziałało, czemu tam jakoś się nic nie odblokowało, czemu z Pogonią się nie odblokowało, czemu z Lechią z którą trzy razy wychodzili na prowadzenie się nie odblokowali psychicznie, sytuacja jeszcze lepsza i za każdym razem jakoś nie dawali rady poprawić drugim golem, a w końcówce meczu (tfu... pierwszej połowy) już umierali.

2) Nikt nie pisze, że nagle nastąpił kolosalny postęp między meczem z Legią, a Jagiellonią, ale Fornalik jak byś nie zauważył, jest już ponad miesiąc i z każdym meczem widać lekką poprawę fizyczną, a w perspektywie tych 5 tygodni jest ona nie do przecenienia.

3) Wyniki badań nie kłamią, a skład i możliwości rotacji są te same.

Jasne Kocian jest świetnym motywatorem i zrobił świetny wynik w zeszłym sezonie, ale jak ktoś nie widzi różnicy między grą miesiąc, dwa temu, a grą w ostatnich meczach nawet tych przegranych to najwyraźniej nie chce widzieć.
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke

gerhat
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10273
Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
Lokalizacja: wszyscy wiedzą
Kontakt:

Re: [15 kolejka] Ruch Chorzów - Jagiellonia, 9.11.14; 15:30

#204 Post autor: gerhat » 10 lis 2014, o 07:19

Wg mnie duży wpływ na zwycięstwo miał brak Babiarza. Ostatnie kilka meczy grał tragicznie i ciągnął na dorobku ambicjonalnym z początku sezonu. Jak gościu jest bez formy a dodatkowo jest z metra cięty to jest podwójnie słaby i łatwy do ogrania.
Bardzo cieszyłem się że dostał 4 żółtą bo w końcu drużyna mogła sprawdzić się bez niego.
Niestety prawdopodobnie wróci do podstawowego składu co mnie osobiście nie cieszy. Statystyki też są u niego mizerne - ofensywny pomocnik z 2 asystami w całej rundzie.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

wiesiek1
Posty: 3596
Rejestracja: 22 sty 2011, o 22:46
Kontakt:

Re: [15 kolejka] Ruch Chorzów - Jagiellonia, 9.11.14; 15:30

#205 Post autor: wiesiek1 » 10 lis 2014, o 07:25

Babiarz to slabizna od dawna.Ewentualnie nadaje sie na koncowke na podmeczonego rywala zeby utrzymac korzystny wynik i poprzeszkadzac.Inna sprawa, ze w Ruchu ustawiony jako ofensywny pomocnik nigdy nie byl.
Piękne w życiu są tylko szpile ...

Con cantera y afición, no hace falta importación

viperR
Posty: 3405
Rejestracja: 14 maja 2010, o 07:46
Lokalizacja: krk
Kontakt:

Re: [15 kolejka] Ruch Chorzów - Jagiellonia, 9.11.14; 15:30

#206 Post autor: viperR » 10 lis 2014, o 08:08

Nie ma sie czym jarac,dalej my som w ciemnej zici,jak w osttnich szpilach ugromy 9 pkt tobsue moze jakos obronimy ale bydzie ciezko o te 9 pkt.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Elmer
Posty: 10249
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

Re: [15 kolejka] Ruch Chorzów - Jagiellonia, 9.11.14; 15:30

#207 Post autor: Elmer » 10 lis 2014, o 09:29

cheapgun pisze: Mysle po prostu, ze nie w przygotowaniu fizycznym byl problem, tyle.. Jesli bylby taki to ktos by to sygnalizowal, nie zrobil tego nikt
A może to jest z sobą powiązane, co? Podobno grałeś, więc powinieneś o tym wiedzieć. Jak masz siłę (szybkość, wytrzymałość) to i pewność siebie się znajduje i ciągnie za sobą resztę.

Co do badań to nie pamiętam żeby obecny sztab trenerski cokolwiek powiedział o ich wynikach. Może w przeciwieństwie do Strażnika mają więcej dyplomacji
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

marek79
Posty: 7503
Rejestracja: 12 sty 2008, o 23:35
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Kontakt:

Re: [15 kolejka] Ruch Chorzów - Jagiellonia, 9.11.14; 15:30

#208 Post autor: marek79 » 10 lis 2014, o 10:10

No to po szpilu z Jaga kozlem ofiarnym tego forum jest ..... Babiarz.
Teraz juz wiymy czyja to byla wina.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Awatar użytkownika
Raul22
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1918
Rejestracja: 16 wrz 2003, o 15:22
Lokalizacja: Bytom-Vitor
Kontakt:

Re: [15 kolejka] Ruch Chorzów - Jagiellonia, 9.11.14; 15:30

#209 Post autor: Raul22 » 10 lis 2014, o 10:14

ja tam sie jeszcze wstrzymam z jakimis wiekszymi ocenami jesli chodzi o poprawe (na pewno wynik jest kosmiczny w porownaniu do poprzednich), do momentu karnego gralismy tragicznie i nie pamietam by jakis grozny strzal oddalismy, za nic nie widzialem tam poprawy w wymiarze fizycznym czy tez samej gry, patrzac na wpisy na forum nie tylko ja tak mialem. Przebojowa akcja Koncziego odmienila calkowicie druzyne i pozniej wlasciwie co akcja to nam wpadalo do przerwy. Zwlaszcza te szybkie bramki pod koniec 1 polowy ustawily mecz i daly nam pewnosc siebie. Jak wygramy z 3, 4 mecze na 5 to mozna bedzie mowic faktycznie o poprawie. Poki co spokojnie. Wynik bardzo cieszy i oby on odblokowal naszych i poniosl w nastepnych meczach. Faktycznie bardzo dobry mecz Martina, o dziwo Efir tez dal dobra zmiane, bramka+asysta całkiem całkiem. cala reszta poprawnie badz bardzo dobrze.

Awatar użytkownika
Zip
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1684
Rejestracja: 29 cze 2006, o 15:17
Lokalizacja: Chorzów Stary/Kraków
Kontakt:

Re: [15 kolejka] Ruch Chorzów - Jagiellonia, 9.11.14; 15:30

#210 Post autor: Zip » 10 lis 2014, o 10:57

A mi się jeszcze dwie rzeczy rzuciły w oczy. Po strzelonej bramce Figo był umiarkowana radość i piłkarze wzięli się w kółeczko i dalej się motywowali - bardzo dobry znak! A druga, że mimo że prowadziliśmy 3-1 to co robi Waldek? Wpuszcza drugiego napastnika! Tak mi się wydaje, że powolutku Waldek będzie chciał wprowadzać grę dwoma napastnikami! Ktoś powiedział, że Visnakovs niepotrzebny - nieprawda, na razie wysuniętym napastnikiem jest Kuświk, a Visnakovs drugi w kolejce. Efir prawdopodobnie będzie grywał jako podwieszony napastnik lub ofensywny pomocnik.
In Siemian We Trust

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: jajo, krzysiek..., Majestic-12 [Bot] i 55 gości