[17 kolejka] Lechia Gdańsk - Ruch Chorzów 24.11.2013; 15:30

[miechowiner13]

acha jedno zastrzegom, moja wyliczanka dotyczy wyłącznie wczorajszego meczu, żeby ktoś nie pomyśloł, że chca cały skład wymieniać bo słabo grają, bo szczerze nie widza na tej ławce jakichś zdecydowanie lepszych chłopów.

Co najwyżej młodszych, ale też grających dość nie równo Kwiatkowski, Włodyka (choć tu chyba nadal uraz), Lipski czy Włodarczyk.

[Radvan138]

ale w przypadku porażki można by mówić o kroku w tył od przyjścia Kociana.

Zapomniałeś już o tych 16pkt (+1 wczoraj)? Jaki krok w tył??
Jeszcze parę meczy i ktoś powie, że Kocian zrobił kilka kroków w tył, bo utraciliśmy szansę na mistrza...

Co do Smektały i "braku skrzydeł" - chyba nie oglądaliście meczu w Poznaniu i w Gliwicach, Smekti chodził aż miło.
Wg mnie Babiarz z tymi swoimi stratami nie nadaje się na jakąkolwiek pozycję
Albo się poprawi albo czeka go ławka rezerwowych.

Dżizas!!! postarajcie się zrozumieć, co jest napisane. O żadnych punktach nie zapomniałem. Chodzi o pewną stabilizacje, powtarzalność, systematyczność. Nie sieje paniki!!! tylko chodzi o pewne zjawisko.
Do tej pory obserwowaliśmy: najpierw - nazwijmy to - konsolidacje defensywy w oparciu o Malinowskim i na tej podstawie (bazie/fundamencie) wprowadzanie z meczu na mecz "drobnych" poprawek, aż wyszło na to, że brakuje już tylko wykończenia pod bramką, jakby do pełni szczęścia brakowało już tylko odpowiedniego snajpera. Po meczu w Poznaniu, gdzie zmiany niewiele dały, teraz przydarzył nam się mecz bez wyrazu. Nie ma czegoś takiego, że od ostatniego meczu dodaliśmy coś więcej, tylko przeciwnie, gdzieś się zgubiło to, co już było wcześniej. To plus te "nietrafione zmiany" wg mnie może oznaczać, że być może drużyna zabrnęła w jakąś ślepą uliczkę i trzeba zrobić krok w tył, żeby iść dalej do przodu.

czasem cza zrobic jeden krok do zadku zeby zrobic 2 do przkodku. niemomy poprostu zmiennikow, a ci co sa, sa poprostu za slabi i nic nie wnosza. jeden slaby szpil o niczym nie przesadzo, zdarzo sie najlpeszym. jeden plus jest taki ze juz nie godaja o analizie ino cos w tym kierunku sie dzialo

[sebaro]

19aRtuR20 - a już myślałem, że już Filipa chcesz wyrzucać z drużyny...
Sam jestem zwolennikiem gry na 2 napastników ale my nie mamy ... ani jednego.

vipeR - 1920% racji

Dalej uważam, że na takiej murawie i przy padającym non stop deszczu ten remis nie jest zły tym bardziej, że w każdą stronę mogła wpaść jakaś kulawa piłka i mogło być równie dobrze 1-0 jak i 0-1.

[moRi95]

Piłkarska pornografia to najlżejsze stwierdzenie, jakie przychodzi mi na myśl. Podopieczni Kociana i Probierza - będę się upierać, by nie nazywać ich piłkarzami - pochodzili w deszczu, z dwóch się wywróciło, po czym zawinęli się do domów.

Surma za fes agresywny a Janoszka nieprzydatny.

Na minus -: Surma

[mrokol08]

z perspektywy trybun to fatalnie kopali się po czołach zawodnicy obu drużyn ważne że w końcówce znowu jakiegoś babola nie puścili to cieszy chociaż remis śmieszne że piłkarzyki płaczą o pogodę skoro są '' zawodowcami'' ale fakt był taki że aura była fatalna. Na plus mimo kilku strat Helik dobrze zagrał może coś z niego będzie reszta średnio/słabo i Janoszka znowu statysta...

[sapacz]

we wszystkich mediach śmieją się z Ruchu i Lechii. I mają rację i mimo ,że Sracovia przegrywa 1-6 to jak tak zagramy to przegramy.Ten mecz należało wygrać a nie osrać. Co???????? przelewy nie poszły??????????

[kibol-siem-ce]

we wszystkich mediach śmieją się z Ruchu i Lechii. I mają rację i mimo ,że Sracovia przegrywa 1-6 to jak tak zagramy to przegramy.Ten mecz należało wygrać a nie osrać. Co???????? przelewy nie poszły??????????

[19aRtuR20]

sapacz, czy przelewy to jedyny czynnik, który moze powodowac słabszy mecz? jak wygraja to przelewy doszly, jak zagrali slabi to juz argument, ze nie doszły?
a moze pilkarze przez dwa tydnie trenowali mocni i wyjdzie nom to na dobre w pozostałych meczach
a moze warunki w Gdańsku nie sprzyjały zeby cos ugrac
a moze Lechia bardzo dobrze sie spisywala w defensywie i nie dalo rady nic zrobic
a moze tera zacznymy leciec w dół tabeli, bo nowo miotła przestała działac
i tak jeszcze idzie wymieniac

w mediach sie smieja? niech sie smieja, w nastepny kolejce zapomna, bo inny mecz sie wybije ponad norma... fakty sa takie, ze w ty kolejce zdobylimy grajac slabo 1 punkt, a punktów za styl nie przyznaja

[vitorek1920]

w mediach sie smieja? niech sie smieja,

je*** media maczetami!

PS. udzielilo mi sie ze wzgledu na najblizszego przeciwnika, ale przyznajcie nalezy im sie jak zawsze za klamstwa i szydere i wiele wiele innych krzywych akcji wobec Ruchu!

[tsikora]

w mediach sie smieja? niech sie smieja,

je*** media maczetami!

PS. udzielilo mi sie ze wzgledu na najblizszego przeciwnika, ale przyznajcie nalezy im sie jak zawsze za klamstwa i szydere i wiele wiele innych krzywych akcji wobec Ruchu!

Bo media typu PS abo weszło tak działają. Byle złośliwie i kogoś zgnoić. A szpil był słaby, ale nie gorszy niż Zawiszy z Widzewem albo Zagłębia z Piastem. Szkoda punktów, ale remis w Gdańsku nie jest zły - tam nigdy nie było lekko.

[Kris KLZ]

sapacz, czy przelewy to jedyny czynnik, który moze powodowac słabszy mecz? jak wygraja to przelewy doszly, jak zagrali slabi to juz argument, ze nie doszły?

moze i nie jedyny czynnik....ale jeden z wazniejszych

[Lukas89]

sapacz, czy przelewy to jedyny czynnik, który moze powodowac słabszy mecz? jak wygraja to przelewy doszly, jak zagrali slabi to juz argument, ze nie doszły?

moze i nie jedyny czynnik....ale jeden z wazniejszych

O ile nie najważniejszy. Może to dziwne i śmieszne (bo przecież tak nie powinno być!) ale ja też często tak tłumacze ich słabszą gre. Jeszcze żeby te problemy z przelewami były jednorazowe to by to szło jakoś zbagatelizować, ale wiadomo jak to było(?) w Ruchu. Mnie to już nie dziwi, że ewentualną porażke lub tragiczną gre ktoś może podsumować tym, że przelewy nie poszły. Plusem tego meczu jest to, że za Zielińskiego pewnie byśmy to przegrali, a za Kociana chociaż remis udało się zgarnąć. Temat przelewów pewnie będzie wracał, bo czasem jak inaczej wyjasnić to, że w jednym meczu zagrają super, a za dwa,trzy mecze znów padake? Z drugiej strony przykład Lubina pokazuje, że kasa (duża) na czas też wcale pomóc nie musi.

Dobra, nie ma co rozkminiać. Mecz sie odbył, teraz czas na Cracovie.

[Raul22]

smiac mi sie chce jak czytam o tej kasie. Tak, tak mamy takich Maradonow w skladzie, ze wszystkie mecze powinnismy pykac kazdego, a jak slabo zagraja co przeciez przy takich umiejetnosciach indywidualnych nie moze sie zdarzyc, to pewnie to jakis sabotaz albo im nie zaplacili . Gdyby tak bylo to taka Polonia W-wa w tamtym roku nie konczy w srodku stawki, a w lidze graja sami ci co placa na czas i to im wiecej tym lepiej, a tak nie jest. Poprostu mamy takich pilkarzy, ze ostatnimi meczami rozbudzili nasze apetyty, ale realnie patrzac jeszcze nie jeden mecz przegramy i zagramy slabiej.

[SODA]

i zaś piszę dokładnie

[Paveel]

smiac mi sie chce jak czytam o tej kasie. Tak, tak mamy takich Maradonow w skladzie, ze wszystkie mecze powinnismy pykac kazdego, a jak slabo zagraja co przeciez przy takich umiejetnosciach indywidualnych nie moze sie zdarzyc, to pewnie to jakis sabotaz albo im nie zaplacili . Gdyby tak bylo to taka Polonia W-wa w tamtym roku nie konczy w srodku stawki, a w lidze graja sami ci co placa na czas i to im wiecej tym lepiej, a tak nie jest. Poprostu mamy takich pilkarzy, ze ostatnimi meczami rozbudzili nasze apetyty, ale realnie patrzac jeszcze nie jeden mecz przegramy i zagramy slabiej.

nic dodać nic ująć